Działkę w sąsiedztwie Katedry Oliwskiej, pomiędzy ulicami Cystersów, Opacką i Spacerową, kupiła firma deweloperska. Aktualne zapisy umożliwiają budowę w tym miejscu najwyżej parkingu.

– Projekt dewelopera zakłada między innymi możliwość zabudowy mieszkaniowo-usługowej i odtworzenie dawnych stawów przyklasztornych. Pozostawiony zostanie teren zielony, ale w nieco innych granicach. Prawdopodobnie trzy budynki, po 400 metrów kwadratowych, miałyby stanąć od strony ulicy Spacerowej, z zachowaniem widoku na Katedrę – mówi Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

OGRANICZONE MOŻLIWOŚCI

Określona jest wysokość budynków i kształt dachu. Pojawiły się zapisy związane z rozczłonkowaniem bryły, tak aby nawiązały charakterem i klimatem do zabudowy Starej Oliwy. Miałyby to być budynki trzy i pół kondygnacyjne, przy czym pół kondygnacji byłoby w dachu. Projekt zakłada także odbudowę starego folwarku, z ewentualną zabudową dziedzińca. Ale linie i procent zabudowy są dokładnie określone.

– Możliwości inwestycyjne są znacznie ograniczone. Możliwe jest także niewielkie uzupełnienie zabudowy, na zasadzie plomby, wzdłuż ulicy Cystersów. Wszystkie plany miejscowe na tym terenie są konsultowane z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Stare budynki, które podlegają ochronie wartości kulturowych, nawet jeśli by się rozpadły, muszą zostać odbudowane w takim samym kształcie – dodaje Edyta Damszel-Turek.

NIEZADOWOLENIE MIESZKAŃCÓW

Okolicznym mieszkańcom nie podoba się pomysł, by dojazd do budynków był możliwy tylko od strony ulicy Cystersów. – Konserwator zabytków i Biuro Rozwoju Gdańska zgodzili się, by główny wjazd na osiedle był od strony ulicy Opackiej. Ale w dalszym ciągu planiści obstają, że planowany mostek będzie mógł unieść ciężar samochodów. Oficjalnie mówi się, że to dla potrzeb melioracji, które muszą mieć dojazd do Potoku Oliwskiego, ale mieszkańcy obawiają się, że droga będzie wykorzystywana przez nowych mieszkańców – mówi przewodniczący Rady Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug.

– W projekcie na wysokości szkoły jest zapisany ciąg pieszy z możliwością dostępu technologicznego dla Gdańskich Melioracji. Mieszkańcy zaproponowali, by w tym miejscu dopuścić budowę co najwyżej drewnianego mostku, ale nie możemy się na to zgodzić. Bo musi tamtędy przejechać samochód techniczny. Co więcej obsługa techniczna musi być zapewniona z dwóch stron potoku – od Opackiej i Cysterów – mówi Edyta Damszel-Turek.

„LICZYMY NA INWESTORA”

Zmiana zagospodarowania przestrzennego tego terenu miała być procedowana na czwartkowej sesji rady miasta. W związku z wątpliwościami mieszkańców, uchwała została zdjęta z porządku obrad. – Komisja zagospodarowania przestrzennego postanowiła wystąpić z kilkoma pytaniami do prezydenta. To pytania, które stawiali mieszkańcy. Natomiast jesteśmy świadomi, że teren naprzeciwko katedry nie jest uporządkowany, w części jest tam zabudowa barakowa. Liczymy, że inwestor zagospodaruje ten teren i będzie wyglądał godnie – mówi Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca klubu PO w radzie miasta.

Mieszkańcy zwracają też uwagę, że przed inwestycją warto zapewnić w innym miejscu parkingi. – Cały czas słyszymy, że są rezerwy terenowe, ale nic się z tym nie dzieje. Natomiast deweloperowi daje się możliwość przekształcenia parkingu na teren pod budynki – dodaje Tomasz Strug, radny dzielnicy Oliwa.

Miasto zapewnia, że dodatkowe parkingi w pobliżu powstaną. Wskazywany jest na przykład teren przy ulicy Tatrzańskiej. Obszar do rewitalizacji przy Katedrze Oliwskiej to ponad 3,6 hektara.

Joanna Stankiewicz/amo