Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już od ponad trzech tygodni. Wojska rosyjskie wciąż przeprowadzają naloty, a celem ich ostrzałów są nawet świątynie. W wyniku wojny giną cywile, w tym także dzieci.
23:55 Ukraina. Kliczko: W wyniku ostrzału dzielnicy Podół zginęła co najmniej jedna osoba
W wyniku ostrzału domów mieszkalnych i centrum handlowego w dzielnicy Podół w Kijowie późnym wieczorem w niedzielę zginęła co najmniej jedna osoba, poinformowała Agencja Reutera cytując wypowiedź mera miasta Witalija Kliczko.
„Według informacji, które posiadamy na chwilę obecną, kilka domów i jedno z centrów handlowych zostały trafione” – napisał Kliczko na swoim kanale Telegram.
Dodał, że ekipy ratunkowe wciąż gaszą duży pożar w centrum handlowym.
W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę zginęły tysiące ludzi, ponad 3 miliony musiało opuścić swoje domy.
Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi, że „specjalna operacja wojskowa”, która rozpoczęła się 24 lutego, ma na celu rozbrojenie Ukrainy i wyeliminowanie groźnych nacjonalistów.
23:34 Premierzy Japonii i Kambodży wzywają Rosję do zakończenia inwazji na Ukrainę
Premier Japonii Fumio Kishida i jego kambodżański odpowiednik Hun Sen wezwali w niedzielę do niezwłocznego zakończenia wojny na Ukrainie. Rosyjską inwazję na ten kraj nazwali “poważnym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych”.
W cytowanym przez japońską agencję informacyjną Kyodo oświadczeniu wydanym po wizycie Kishidy w stolicy Kambodży Phnom Penh obaj premierzy podkreślili, że agresja na Ukrainę podważa podstawy ładu międzynarodowego, w których nie ma akceptacji dla siłowych zmian międzynarodowo uznanych granic państw. W oświadczeniu nazwa Rosji nie pada bezpośrednio.
Obaj azjatyccy przywódcy odnieśli się jednak do sugestii Władimira Putina, że jego kraj w reakcji na opór Ukraińców oraz zachodnie sankcje może użyć swojego arsenału nuklearnego. “Ani groźby ani użycie jakiegokolwiek rodzaju broni masowego rażenia nigdy nie może zostać zaakceptowane” – napisali w oświadczeniu.
Jak przekazała agencja Kyodo, szefowie rządów Kambodży i Japonii opowiedzieli się także za reformą Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie Rosja wykorzystuje swoje prawo weta do blokowania działań w reakcji na jej atak na sąsiedni kraj.
23:09 Eksplozje w Kijowie
Agencja Reutera cytując mera Kijowa Witalija Kliczko podaje, że w dzielnicy Podół doszło do kilku wybuchów. Uszkodzone zostały domy mieszkalne i centrum handlowe.
„Kilka eksplozji w stołecznej dzielnicy Podół” – napisał Kliczko na swoim kanale Telegram.
„Według informacji, które posiadamy na chwilę obecną, ucierpiało kilka domów i jedno z centrów handlowych. Na miejscu są już ekipy ratunkowe, medycy i policja” dodał Kliczko.
23:03 W. Brytania. Ministerstwo obrony: niewielki postęp sił rosyjskich idących na Odessę
Rosyjskie siły, które zmierzają z Krymu w stronę Odessy, próbując ominąć Mikołajów, w ciągu ostatniego tygodnia poczyniły niewielkie postępy, ale Rosja nadal blokuje ukraińskie wybrzeże – oceniło w niedzielę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
„Siły rosyjskie nacierające z Krymu nadal próbują ominąć Mikołajów, kierując się na zachód w stronę Odessy. Siły te poczyniły niewielkie postępy w ciągu ostatniego tygodnia. Rosyjskie siły morskie nadal blokują ukraińskie wybrzeże i przeprowadzają ataki rakietowe na cele na Ukrainie. Blokada ukraińskiego wybrzeża prawdopodobnie pogorszy sytuację humanitarną na Ukrainie, uniemożliwiając dotarcie niezbędnych dostaw do ludności ukraińskiej” – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
22:21 Ukraina. W niedzielę ewakuowano 7,3 tys. ludzi
Z siedmiu zaplanowanych na niedzielę korytarzy humanitarnych zadziałały w niedzielę cztery, ewakuowano 7295 osób – poinformowała wieczorem wicepremier Iryna Wereszczuk. Władze straciły kontakt z sześcioma osobami z transportu humanitarnego w obwodzie charkowskim.
Z oblężonego Mariupola w obwodzie donieckim do Zaporoża dotarło 3985 osób – powiedziała Wereszczuk podczas wieczornego briefingu, podsumowującego ewakuację. Chodzi o osoby, które wcześniej dotarły do Berdiańska i przemieszczały się autobusami i samochodami prywatnymi.
W obwodzie kijowskim do miejscowości Browary dotarło dwa tysiące ludzi ze wsi Bobryk i 1310 z Tarasowki.
W obwodzie charkowskim udało się dostarczyć pomoc humanitarną do wsi Rohań.
Nie udało się natomiast dowieźć transportu humanitarnego do miejscowości Mała Rohań i do Wołczańska w obwodzie charkowskim. Władze poinformowały, że straciły kontakt z pięcioma kierowcami i jednym lekarzem z kolumny humanitarnej.
W obwodzie kijowskim ponownie nie udało się ewakuować mieszkańców z Borodzianki do Bi?łej Cerkwi z powodu złamania „ciszy” przez rosyjskie wojska.
22:18 Potężny wybuch spowodował, że kilka budynków zostało odciętych od prądu
Około godz. 23 czasu kijowskiego (22 czasu polskiego) w wyniku potężnej eksplozji kilka budynków na osiedlu Borszczahiwka pozostało bez prądu. Na osiedlu Wynohradar z budynków posypał się tynk i otworzyły okna. W okolicach stacji metra Szulawska widoczne są kłęby dymu.
Eksplozja była tak potężna, że jej falę czuć było zarówno w centrum miasta, jak i w odległej od centrum dzielnicy Obołoń. Portale społecznościowe Rady Miejskiej jeszcze nie podały szczegółów, ograniczając sie do ogłoszenia alarmu przeciwlotniczego.
22:01 Z Mariupola do domu wrócił ostatni unijny dyplomata – konsul generalny Grecji
Z atakowanego przez Rosjan Mariupola w Ukrainie do domu wrócił ostatni unijny dyplomata, konsul generalny Grecji Manolis Androulakis – poinformowała w niedzielę Agencja Reutera. Dyplomata z oblężonego miasta wyjechał we wtorek, a do ojczyzny, wraz z 10 greckimi obywatelami, wrócił po czterech dniach podróży – podano.
Konsul najpierw przedostał się do Mołdawii, a następnie do Bukaresztu w Rumunii, skąd samolotem wrócił do kraju. „Mam nadzieję, że nikt więcej nie będzie musiał oglądać tego, co widziałem ja” – mówił Androulakis na lotnisku w Atenach po przylocie z Rumunii.
„Mariupol dołączy do listy miast kompletnie zniszczonych wojną. Nie potrzeba ich wymieniać, znamy je: Guernica, Coventry, Aleppo, Grozny, Leningrad” – wyliczał dyplomata.
Według greckiego MSZ Androulakis był ostatnim dyplomatą z państw Unii Europejskiej w Mariupolu. Z oblężonego ukraińskiego miasta musiało się ewakuować ponad 150 obywateli Grecji.
W wyniku rosyjskiego ataku na Mariupol zginęło co najmniej 10 Greków – przypomina Agencja Reutera. Przed rosyjską inwazją, w Mariupolu mieszkała znaczna mniejszość grecka.
21:52 Ukraina. Sekretarz rady bezpieczeństwa: jeśli choć jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony
Jeśli chociaż jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony – zagroził w niedzielę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow. Komunikat został opublikowany na profilu RBNiOU w serwisie Facebook.
„Jeśli choć jeden białoruski żołnierz przekroczy granicę z Ukrainą, zostanie zniszczony. Naród białoruski zdecydowanie tego nie potrzebuje. To jest potrzebne tylko Putinowi. Prezydent Federacji Rosyjskiej zmusza Aleksandra Łukaszenkę do podjęcia decyzji o inwazji armii białoruskiej, ale ten rozumie, że będzie to dla Białorusi klęską” – podkreślił Daniłow.
https://www.facebook.com/rnbou/posts/274599461517445
Dodał ponadto, że Rosja już wykorzystuje terytorium Białorusi dla wsparcia agresji na Ukrainę, ale chce jeszcze bardziej wciągać Białorusinów w wojnę.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy jest działającym przy prezydencie organem koordynacyjnym w sferze bezpieczeństwa narodowego i obrony. Koordynuje i kontroluje działalność organów władzy wykonawczej w tej sferze. Szefem Rady jest prezydent, który decyduje o jej składzie.
21:21 Ukraina. Sztab generalny: po stronie rosyjskiej będą prawdopodobnie walczyć najemnicy z Libii
Z informacji sztabu generalnego Ukraińskich Sił Zbrojnych wynika, że po stronie wojsk rosyjskich na Ukrainie będą wkrótce walczyć najemnicy z Libii. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie zostało prawdopodobnie osiągnięte podczas wizyty generała Chalifa Haftara – jednej z głównych postaci w libijskiej wojnie domowej – w Moskwie.
„Według dostępnych informacji, podczas wizyty szefa Libijskiej Armii Narodowej (LNA) Chalifa Haftara w Moskwie osiągnięto porozumienie w sprawie wysłania libijskich +ochotników+ na Ukrainę do udziału w działaniach wojennych po stronie Federacji Rosyjskiej. Transfer najemników ma się odbywać prawdopodobnie na koszt prywatnej firmy wojskowej +Liga+ (dawniej +Wagner+), samolotem rosyjskich sił powietrznych” – czytamy w komunikacie ukraińskiego dowództwa opublikowanym w niedzielę na Facebooku.
21:09 Ukraina. Wywiad: Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia Zełenskiego
Kolejni najemnicy związani z prywatną firmą wojskową, tak zwaną „grupą Wagnera”, przybyli w niedzielę na Ukrainę, by zamordować najważniejsze osoby w państwie – poinformował ukraiński wywiad. Prezydent Rosji Władimir Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – poinformowano.
„Wszystkie poprzednie próby zamordowania (głowy państwa) zakończyły się niepowodzeniem i eliminacją terrorystów” – przekazały ukraińskie służby.
Na liście celów wagnerowców znaleźli się także premier Ukrainy Denys Szmyhal i szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Według brytyjskiego dziennika „The Times”, Zełenski był rzekomo brany na cel przez najemników już trzykrotnie.
Pierwszy raz zamach miały przeprowadzać czeczeńskie siły specjalne przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa – informował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow. W innych przypadkach za zamachy mieli być odpowiedzialni wagnerowcy – dodano.
Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana – według mediów – z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna „Nowaja Gazieta”. Działalność najemnicza jest w Rosji zakazana.
20:38 Władze: do miejscowości Browary przybyły samochody i autobusy z ewakuowanymi z Bobryka i Tarasówki w obwodzie kijowskim
Do Browarów przyjechały samochody i autobusy z ludźmi, którzy zostali ewakuowani z Bobryk i Tarasówka w rejonie Kijowa – podał w niedzielę w komunikatorze Telegram wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
„Około 18.30 (17.30 czasu polskiego) do Browarów przybyło 20 autobusów i około 250 samochodów z mieszkańcami wsi Bobryk w obwodzie kijowskim. Ze wsi ewakuowano około 1600 osób, w tym 843 dzieci” – podał Tymoszenko w jednym z wpisów.
Dwie godziny później do Browarów przyjechało 17 autobusów i prawie 300 samochodów z ewakuowanymi ze wsi Tarasówka.
20:22 Ukraina. Prokurator generalna: już sześć krajów, w tym Polska, wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi
Sześć krajów, a wśród nich Polska, wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi na Ukrainie – poinformowała w niedzielę w serwisie Twitter prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa.
„Już sześć krajów wszczęło sprawy karne w związku z rosyjskimi zbrodniami wojennymi: Estonia, Litwa, Niemcy, Polska, Słowacja, Szwecja. Ściśle z nimi współpracujemy, aby ułatwić wymianę informacji i dowodów” – napisała Wenedyktowa.
20:15 W obwodzie żytomierskim po nalocie trzy osoby ranne, zniszczonych 13 budynków
W wyniku nalotu bombowego w obwodzie żytomierskim trzy osoby zostały ranne, zniszczono 13 budynków – podała służba ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Rosyjskie bomby zrzucono w niedzielę na miejscowości w rejonie korosteńskim – poinformowali ratownicy w Telegramie.
20:11 Włochy. Producent kurtki Putina odcina się od niego i pomaga Ukraińcom
Włoska firma Loro Piana, w której kosztownej kurtce wystąpił prezydent Rosji Władimir Putin na stadionie w Moskwie, ogłosiła, że „dystansuje się” od niego i że jest zaangażowana w pomoc dla narodu ukraińskiego. Firma wstrzymała dostawy swoich wyrobów do Rosji.
Właściciel firmy Pier Luigi Loro Piana powiedział agencji Ansa: „To jasne, po jakiej stronie postanowiliśmy stać”.
Firma, wyjaśnił, wstrzymała dostawy do Rosji i pomaga Ukrainie poprzez organizacje dobroczynne.
„Putin powinien zastanowić się, co każe przeżywać narodowi ukraińskiemu” – oświadczył włoski biznesmen.
Kurtka, którą prezydent miał w piątek na Łużnikach, kosztowała 12 tysięcy euro, czyli równowartość 1,5 miliona rubli. Przeciętny Rosjanin musiałby na nią pracować ponad dwa lata.
20:01 W obwodzie kijowskim trwają walki na terenie czterech gmin
Całą minioną dobę trwały walki na terytorium gmin buczańskiej, makarowskiej, irpieńskiej i borodziańskiej, a także w rejonie wyszogrodzkim – poinformowała policja obwodu kijowskiego w niedzielę wieczorem.
Poinformowano również o jednym ataku bombowym w okolicy wsi Zabujanie.
W obwodzie kijowskim trwa ewakuacja ludności.
19:50 Ukraina. Media: ciała ponad 2500 rosyjskich żołnierzy przewieziono na Białoruś
Do 13 marca ciała ponad 2500 rosyjskich żołnierzy zostały pod osłoną nocy przewiezione pociągami lub samolotami na Białoruś, aby ukryć prawdziwą liczbę rosyjskich strat w wojnie na Ukrainie – podało Radio Wolna Europa.
Radio Wolna Europa powołuje się na jednego z lekarzy z regionalnego szpitala klinicznego w Homlu, który ze względów bezpieczeństwa nie chciał, by ujawniać jego nazwisko. Radio cytuje też źródła z Mozyrza, 100-tysięcznego miasta z obwodu homelskiego, które mówią o tym, że już 3 marca miejscowa kostnica była przepełniona.
„To było niewiarygodne, ile tam było trupów” – mówi jeden z mieszkańców Mozyrza, który często przejeżdża przez miasto i pobliskie okolice w sprawach służbowych. Powiedział, że widział wiele „czarnych worków” ładowanych z ambulansów wojskowych do rosyjskich wagonów kolejowych. „Pasażerowie na stacji kolejowej w Mozyrzu byli zszokowani ilością trupów ładowanych do pociągu. Gdy ludzie zaczęli nagrywać wideo, wojsko złapało ich i kazało im je usunąć” – opowiada.
19:30 Ukraina. Sztab generalny: rosyjska propaganda przygotowuje ludność na długą wojnę
Rosyjska propaganda ma przygotowywać ludność na długą wojnę – poinformował w niedzielę w komunikacie opublikowanym w serwisie Facebook sztab generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych.
„Rosyjscy propagandyści zaczęli przygotowywać ludność Federacji Rosyjskiej na długą wojnę. Oficjalne kanały komunikacji rozpowszechniają propagandę o rzekomym sukcesie tak zwanej +specjalnej operacji wojskowej+, odbywają się publiczne wydarzenia wspierające wojnę na Ukrainie” – czytamy we wpisie.
Jednocześnie, w ocenie ukraińskiego dowództwa, „siły okupacyjne straciły swój potencjał ofensywny, a ich natarcie zostało zatrzymane na niemal wszystkich kierunkach”.
„Wróg nadal ponosi straty, ma spore problemy z kompletowaniem składu osobowego jednostek (…) i logistyką. Komisariaty wojskowe Kubania, Kraju Nadmorskiego, obwodu jarosławskiego i rejonów Uralskiego Okręgu Federalnego prowadzą tajne działania mobilizacyjne w celu zrekompensowania strat personelu rosyjskiej armii okupacyjnej. Jednak ludność tych regionów nie chce brać udziału w wojnie. Zdarzają się masowe przypadki odmów” – podał ukraiński sztab.
19:07 W okupowanej elektrowni w Czarnobylu udało się przeprowadzić częściową rotację personelu
O częściowej rotacji personelu elektrowni jądrowej w Czarnobylu i ewakuacji osób, które przebywały tam od momentu zajęcia obiektu przez wojska rosyjskie poinformowała strona ukraińska.
20 marca udało się przeprowadzić częściową rotację personelu Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i ewakuację osób, które przebywały na terenie okupowanej siłowni – poinformowało na swojej stronie na Facebooku ukraińskie przedsiębiorstwo, zarządzające obiektem.
Wywieziono w sumie 64 osoby, w tym 50 członków personelu i dziewięcioro funkcjonariuszy ukraińskiej Gwardii Narodowej.
Na ich miejsce skierowano 46 ochotników spośród pracowników elektrowni.
„Personel elektrowni pracował przez blisko 600 godzin, bohatersko wypełniając swoje obowiązki i podtrzymując należny poziom bezpieczeństwa” – podano.
Rosyjskie wojska zajęły obiekt jądrowy w pierwszym dniu zbrojnej agresji na Ukrainę 24 lutego.
18:17 Ukraina. Władze: od początku wojny wróg zniszczył w obwodzie donieckim 1108 domów i 321 placówek oświatowych
Władze obwodu donieckiego opublikowały w niedzielę w komunikatorze Telegram orientacyjne zestawienie zniszczeń infrastruktury od początku wojny. W spisie jest m.in. 1108 domów i 321 placówek oświatowych.
„Ogólnie rzecz biorąc, na dzień 20 marca odnotowaliśmy następujące zniszczenia infrastruktury regionu Doniecka: 10 placówek medycznych; 43 instytucje kultury, w tym 5 muzeów; 14 obiektów dziedzictwa kulturowego, w tym 4 pomniki II wojny światowej; 3 budynki kompleksu sanatoryjnego +Perła Doniecka+; 321 placówek oświatowych (139 szkół, 148 przedszkoli, 10 placówek kształcenia i szkolenia zawodowego, 9 uczelni zawodowych, 4 szkoły wyższe, 11 placówek pozaszkolnych); 1108 domów (464 piętrowych, 644 jednorodzinnych); 21 miast; 18 obiektów kolejowych; 30 gazociągów; 15 obiektów ciepłowniczych i wodociągowych; 34 obiekty energetyczne” – czytamy w komunikacie.
„Wszystko zniszczone – odbudujemy! I niech wróg odkłada teraz na reparacje!” – wezwały władze obwodu.
17:53 Zełenski w Knesecie: musicie dokonać wyboru, czy popieracie Ukrainę czy Rosję
Mediować można między państwami, a nie między dobrem a złem. Izrael musi dokonać wyboru, czy popiera Ukrainę czy Rosję – oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo skierowanym do członków izraelskiego parlamentu, Knesetu.
„Rosjanie posługują się terminologią partii nazistowskiej, chcą wszystko zniszczyć. Naziści nazwali to +ostatecznym rozwiązaniem kwestii żydowskiej+. Teraz na Kremlu otwarcie mówią o ostatecznym rozwiązaniu kwestii ukraińskiej” – powiedział Zełenski.
W swoim krótkim, lecz jak zauważyło wielu komentatorów, dosadnym przemówieniu ukraiński przywódca starał się przekonać izraelskich parlamentarzystów do udzielenia zdecydowanego i popartego czynami poparcia dla Ukrainy.
„Izraelski system obrony antyrakietowej jest najlepszy na świecie. Mógłby chronić Ukraińców, a także Żydów na Ukrainie. (…) Możemy pytać, czemu nie sprzedacie nam broni, czemu nie nałożycie sankcji na Rosję, ale odpowiedź obciąża wasze sumienia. I to wy musicie z nią żyć” – zaapelował Zełenski.
17:45 Reporter PAP z Charkowa: 80 proc. mieszkańców już wyjechało; trwa bombardowanie miasta
Wszyscy, którzy chcieli wyjechać z Charkowa, już to zrobili; 80 proc. mieszkańców opuściło miasto – relacjonował w niedzielę przebywający w Charkowie reporter PAP Andrzej Lange. Rosjanie nie są w stanie przełamać ukraińskiej obrony i wejść do miasta, dlatego nieustannie ostrzeliwują je rakietami – mówił.
„W mieście jest zupełnie pusto, ulice są zniszczone, a wiele budynków administracyjnych i wojskowych zbombardowanych” – przekazał rozmówca PAP. „Zginęło tu naprawdę wielu ludzi” – kontynuował.
Na pytanie, jak wygląda życie pozostałej w Charkowie ludności, Lange odpowiedział, że wciąż działa część sklepów, choć jest ich niewiele. „Można tam płacić jedynie gotówką, żadne karty płatnicze nie działają, banki są zamknięte” – opowiadał.
„Prężnie działa pomoc humanitarna, między innymi Czerwony Krzyż. Wolontariusze zaopatrują pozostałych w mieście mieszkańców w żywność i wodę. Z tą ostatnią jest trudno, gdyż w części dzielnic nie ma jej już w kranach” – opisywał.
Reporter PAP pytany o możliwość ewakuacji z miasta, powiedział, że do Charkowa wciąż można bez problemu wjechać, lub z niego wyjechać, ponieważ miasto nie jest jeszcze całkowicie oblężone. „Rosjanie okupują jedynie północną część miasta, skąd przybyli. Od południa wciąż działa komunikacja, np. wjeżdża pomoc humanitarna” – mówił.
17:32 Doradca Zełenskiego: Rosja wciąż nie rozumie, dlaczego przegra wojnę
Rosja wciąż nie rozumie powodów, dla których na pewno przegra wojnę – ocenił w niedzielę we wpisie w serwisie Twitter doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.
„Rosja wciąż nie rozumie powodów, dla których na pewno przegra wojnę. Wytłumaczymy. Na wszystkich frontach – wojskowym, dyplomatycznym, sankcyjnym i negocjacyjnym. Zwracamy się do (ukraińskich) urzędników: mniej słów o zakupach broni, a jeszcze mniej o przygotowaniu naszych kontrataków” – napisał Podolak.
17:27 Rzeczniczka Białego Domu: Prezydent Biden nie pojedzie na Ukrainę podczas wizyty w Europie
Prezydent USA Joe Biden nie pojedzie na Ukrainę podczas wizyty w Europie w przyszłym tygodniu – poinformowała na Twitterze w niedzielę rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Biden wyrusza w podróż w środę, a w jej trakcie między innymi weźmie udział w szczytach NATO i Unii Europejskiej.
Rzeczniczka napisała w tweecie, że jeszcze w niedzielę ogłoszone zostaną dalsze szczegóły podróży Bidena do Europy.
„Podróż będzie skoncentrowana na dalszym jednoczeniu świata w popieraniu narodu ukraińskiego i przeciwko inwazji prezydenta Putina na Ukrainę, ale nie ma planów wyjazdu na Ukrainę” – wyjaśniła Jen Psaki.
17:19 W zajętym Enerhodarze Rosjanie porwali wicemera; mieszkańcy wyszli na ulice protestować
O proteście mieszkańców, który odbył się w niedzielę w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim poinformował mer miasta Dmytro Orłow. Wcześniej poinformowano o porwaniu przez Rosjan jego zastępcy Iwana Samojduka.
Co najmniej półtora tysiąca mieszkańców wyszło w niedzielę na protest w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim po tym, jak Rosjanie porwali zastępcę mera Iwana Samojduka – poinformował w Telegramie mer Dmytro Orłow.
Zapowiedział też, że protesty będą kontynuowane, jeśli jego zastępca nie zostanie uwolniony.
Poinformowano również, że po zakończeniu protestu Rosjanie próbowali zatrzymać kilku uczestników, jednak tłum to uniemożliwił. Rosjanie oddali strzały w powietrze. „Na okupowanych terenach Rosjanie kontynuują porwania przedstawicieli władz lokalnych” – oświadczyła w niedzielę rzeczniczka praw obywatelskich, mówiąc, że wicemer Enerhodaru został „zatrzymany przez uzbrojonych ludzi i wywieziony w nieznanym kierunku”.
Oznajmiła także, że „okupanci rozpoczęli fizyczne i psychiczne naciski na aktywnych obywateli w Enerhodarze”. 12 osób miało już zostać zatrzymanych „torturowanych i poniżanych”.
Denysowa powiedziała również, że kilkadziesiąt osób zatrzymano podczas proukraińskiej demonstracji w Berdiańsku, który także jest okupowany przez Rosjan.
16:59 Zełenski w CNN: otrzymałem od przywódców jasną deklarację, że nie będziemy w NATO
Pytałem przywódców osobiście, czy przyjmą nas do NATO. Odpowiedź była bardzo jasna: nie będziemy członkiem NATO – powiedział w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla CNN. Dodał, że gdyby Ukraina była w Sojuszu, nie doszłoby do wojny.
„Zwracałem się do nich osobiście, żeby powiedzieli bezpośrednio, że przyjmą nas do NATO za rok, czy dwa, czy pięć, albo po prostu żeby powiedzieli +nie+. Odpowiedź była bardzo jasna, że +nie będziecie członkiem NATO+, ale publicznie drzwi pozostaną otwarte” – mówił Zełenski w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie z Fareedem Zakarią z CNN.
Dodał, że gdyby Ukraina była już w NATO, do wojny by nie doszło. „Jeśli nie jesteście gotowi chronić życia naszych ludzi, jeśli chcecie, byśmy stali między dwoma światami (…) nie możecie stawiać nas w takiej pozycji” – powiedział.
Zełenski wyraził też gotowość do bezpośrednich negocjacji z Władimirem Putinem, choć zastrzegł, że nie zgodzi się na żaden kompromis w sprawie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.
„Ukraińcy sami przemówili na ten temat, nie przyjmując rosyjskich żołnierzy z bukietami kwiatów, ale z odwagą, przyjęli ich z bronią w ręku” – oznajmił prezydent Ukrainy.
16:33 USA namawiają Turcję, by przekazała Ukrainie rosyjskie systemy rakietowe S-400
Stany Zjednoczone w nieoficjalnych rozmowach namawiały swojego sojusznika w NATO, Turcję, by przekazała Ukrainie systemy rakietowe rosyjskiej produkcji S-400 – poinformowała w niedzielę Agencja Reutera, powołując się na trzy anonimowe źródła zaznajomione z kwestią.
Turcja jest pierwszym państwem członkowskim NATO, które kupiło te rakietowe systemy obrony powietrznej od Rosji. Ich dostawy do Turcji rozpoczęły się w lipcu 2019 r.
Waszyngton wielokrotnie prosił Turcję, by ta pozbyła się zakupionego sprzętu rosyjskiej produkcji ze struktur obronnych Sojuszu Północnoatlantyckiego. Amerykanie uznali, że obecne okoliczności, to dobry moment, by władze w Ankarze to zrobiły – tłumaczono.
Strona turecka dotychczas nie skomentowała pomysłu przekazania rosyjskiego sprzętu Ukrainie.
S-400 to najbardziej zaawansowany technologicznie rosyjski przeciwlotniczy system rakietowy i przez Rosjan zaliczany jest do czwartej generacji. Według rosyjskich informacji jest on zdolny do zwalczania wszystkich rodzajów ataku powietrznego z wyjątkiem międzykontynentalnych pocisków balistycznych. Jednocześnie może zwalczać do 10 celów i naprowadzać do 20 rakiet.
16:24 Ukraina. Władze: Rosjanie zniszczyli lub uszkodzili co najmniej 45 szkół w obwodzie kijowskim
Co najmniej 45 placówek edukacyjnych zostało całkowicie zniszczonych lub poważnie uszkodzonych od początku wojny w obwodzie kijowskim – poinformował w niedzielę w komunikatorze Telegram gubernator obwodu Ołeksij Kułeba.
„W obwodzie kijowskim wiadomo o zniszczeniu 45 placówek oświatowych” – poinformował Ołeksij Kułeba.
16:20 „Die Welt”: Polacy znów nadstawiają karku za godność Europy, dość nagonki na Polskę
Wojna na Ukrainie może być „dobrą okazją do zaprzestania modnej obecnie nagonki na Polskę. I pamiętania, że Polacy, tak jak w 1939 r. czy 1980/81 r., znów nadstawiają karku za wolność nas wszystkich, za godność Europy, i znów ponoszą większe ofiary niż my, Niemcy” – pisze w komentarzu dziennik „Welt”.
„Co to był za tydzień: (minister zdrowia) Karl Lauterbach znów walczy z wirusem, administracja w Berlinie znów upada, ale Polacy pokazują swoją jakość. A przy okazji Jarosław Kaczyński – człowiek często krytykowany w Europie – również pojechał pociągiem do Kijowa”. Autor tekstu zatytułowanego „Dość nagonki na Polskę, proszę!” stawia pytanie, czy nadszedł „czas na przemyślenie kilku opinii?”
Kiedy w tym tygodniu szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki udał się pociągiem do oblężonego Kijowa wraz z premierami Czech i Słowenii „nie był to bynajmniej akt samej tylko politycznej odwagi” – pisze publicysta Dirk Schuemer. „Wysocy rangą urzędnicy nie chcieli pozostawić tego na etapie studiowania map. Szacunek! Na zdjęciach prasowych widać również 72-letniego Jarosława Kaczyńskiego – nie obyło się bez kąśliwych komentarzy, że ten człowiek jest kontrowersyjny w Europie ze względu na restrykcyjną politykę wobec uchodźców”.
„Restrykcyjną? Możecie sobie myśleć, co chcecie, o stosunku Kaczyńskiego do UE, gejów czy opozycji politycznej – w tej chwili, także pod jego egidą, Polska bierze na swoje barki główne zadanie przyjęcia i opieki nad półtora milionem uchodźców wojennych. A wszystko to w czasie, gdy w Berlinie administracja, straż graniczna i służby ochrony przed katastrofami jak zwykle załamują się pod napływem kilkudziesięciu tysięcy uchodźców” – podkreśla Dirk Schuemer.
„Ta wojna, która nie jest tak blisko nas, jak naszych polskich sąsiadów, byłaby może dobrą okazją do zaprzestania modnej obecnie nagonki na Polskę. I pamiętania, że Polacy (może nie wszyscy, ale większość), tak jak w 1939 r. czy 1980/81 r., znów nadstawiają karku za wolność nas wszystkich, za godność Europy, i znów ponoszą większe ofiary niż my, Niemcy. Również w Pradze i Budapeszcie ludzie doskonale wiedzą, jak to jest, gdy po ulicach przejeżdżają rosyjskie czołgi”.
16:13 Rosjanie wypuścili ukraińskiego dziennikarza z Kachowki, którego przetrzymywali osiem dni
Ołeh Baturin, ukraiński dziennikarz z Kachowki w obwodzie chersońskim, który przez osiem dni był w rosyjskiej niewoli, został wypuszczony – poinformował portal Hromadske, powołując się na jego siostrę.
Olha Perepełyca przytoczyła relację brata, który mówił, że m.in. zastraszano go i grożono śmiercią.
„Prawie osiem dni, 187 godzin niewoli. Praktycznie bez jedzenia. Kilka dni prawie bez wody” – napisała Perepełyca na Facebooku.
Mężczyzna został zatrzymany 12 marca w Kachowce. Hromadske przypomina, że od 12 marca nie ma kontaktu ze swoją dziennikarką Wiktoriją Roszczyną, która najprawdopodobniej także trafiła do niewoli. Reporterka nadawała z południowej i wschodniej części kraju od początku wojny.
16:02 Prezydent Zełenski: nie mamy ogromnego terytorium, ale mamy naszych ludzi – to dla nas złoto
„Nie mamy ogromnego terytorium – od oceanu do oceanu, nie mamy broni jądrowej, nie napełniamy światowego rynku ropą i gazem. Ale mamy naszych ludzi i naszą ziemię. Dla nas to złoto” – napisał w niedzielę w serwisie Facebook prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
15:55 Ukraina/ Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierza o zabijaniu cywilów
Anton Heraszczenko z ukraińskiego MSW opublikował przechwycone nagranie rozmowy telefonicznej rosyjskiego żołnierza, na którym ten mówi o zabijaniu cywilów. „Rozp… wszystkich jak leci” – słychać na nagraniu.
„Wjeżdżamy do wsi, wyszedł cywil. Salam alejkum i naprzód go! Chłopaki opowiadają – jedziemy w kolumnie, wychodzi kobieta z małą dziewczynką, a facet za nią. Chłopak wyskoczył z kolumny i wszystkich troje położył z kałacha” – słychać na nagraniu. Mężczyzna w rozmowie z kobietą opowiada o sytuacji na Ukrainie. Skarży się m.in. na to, że rosyjskie wojska są pod gęstym ostrzałem, a zwiad działa „ch…wo”.
Nagranie opublikował na Youtube przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.
15:48 Szef czeskiego MSW: misja pokojowa na Ukrainie może mieć sens, ale musi mieścić się w ramach prawa
Wicepremier, minister spraw wewnętrznych Czech Vit Rakuszan powiedział w niedzielę, że misja pokojowa NATO po inwazji Rosji na Ukrainę może mieć sens. Musi być jednak zgodna z prawem podkreślił.
„Musimy stworzyć pewne ramy prawne, aby misja była rzeczywiście zdefiniowana jako misja pokojowa, abyśmy nie rozpoczęli działań, które oznaczałyby, że NATO idzie na wojnę” – powiedział Rakuszan. Stwierdził, że Republika Czeska powinna uczestniczyć we wszystkich przedsięwzięciach, które pomogą w rozwiązaniu konfliktu.
W Pradze zapowiedziano, że premier Petr Fiala będzie rozmawiał o poparciu dla polskiej propozycji z prezydentem Miloszem Zemanem oraz członkami rządu. Rzecznik prezydenta Jirzi Ovczaczek nie podał daty ewentualnego spotkania premiera z głową państwa. W nadzwyczajnym szczyt NATO, na którym prezydenci i premierzy mają rozmawiać o pomocy dla Ukrainy i wspólnych działań przeciwko Rosji, który odbędzie się 24 marca br., po raz pierwszy nie będzie uczestniczyć Zeman, a Republikę Czeską będzie reprezentować premier Fiala.
15:36 Premier Japonii wezwał rząd w Delhi do twardszej postawy wobec agresji Rosji na Ukrainę
Premier Japonii Fumio Kishida wezwał premiera Indii Narendrę Modiego do zajęcia bardziej zdecydowanego stanowiska w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Liderzy, którzy spotkali się w Delhi, wspólnie zaapelowali o „natychmiastowe przerwanie przemocy”.
We wspólnym oświadczeniu – wydanym po sobotnich rozmowach obu premierów w indyjskiej stolicy Delhi – nie znalazło się jednak potępienie działań Kremla. Przywódcy wyrazili jedynie „poważne zaniepokojenie trwającym konfliktem i kryzysem humanitarnym w Ukrainie” oraz wezwali do „natychmiastowego przerwania przemocy”, nie wymieniając przy tym Rosji jako agresora.
Kishida i Modi zgodzili się, że ich państwa nie będą tolerowały siłowych zmian międzynarodowego status quo w żadnej części świata. Premier Modi podczas spotkania z mediami nie wspomniał o walkach na Ukrainie.
Liderzy podkreślili, że sprzeciwiają się jednostronnym działaniom na morzach Wschodniochińskim i Południowochińskim, gdzie swoje roszczenia terytorialne wysuwają Chiny. Wezwali też do powściągliwości i powstrzymania militaryzacji tych akwenów. W czasie rozmów Japonia zadeklarowała, że w ciągu 5 lat zainwestuje w Indiach 5 bln jenów (42 mld USD).
15:32 Ukrainska Prawda: w poniedziałek może odbyć się kolejna runda rosyjsko-ukraińskich rokowań
Kolejna – piąta – runda rosyjsko-ukraińskich negocjacji ma odbyć się w poniedziałek 21 marca – poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda, powołując się na wysokiej rangi informatorów.
Ewentualne negocjacje byłyby prowadzone za pośrednictwem połączenia wideo.
Oprócz tego, Ukrainska Prawda cytuje jednego z członków ukraińskiej delegacji w rozmowach z Rosjanami – szefa prezydenckiej frakcji Sługa Narodu w parlamencie, Dawida Arachamiję, który powiedział, że negocjacje na poziomie grup eksperckich mają miejsce codziennie.
15:29 Z powodu wojny na Ukrainie 10 mln ludzi musiało opuścić swoje domy
Z powodu wywołanej rosyjską inwazją wojny na Ukrainie 10 mln ludzi musiało opuścić swoje domy – poinformował w niedzielę na Twitterze Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) Filippo Grandi.
„Ci, którzy gdziekolwiek na świecie wywołują wojny, odpowiedzialni są za cierpienie cywilów zmuszonych do opuszczenia swoich domów” – napisał w sieci społecznościowej szef UNHCR.
„Wojna na Ukrainie jest tak niszcząca, że 10 mln (ludzi) musiało uciekać za granicę, bądź do innego, bezpieczniejszego regionu kraju” – wskazał.
W sobotę UNHCR informowało, że od czasu rosyjskiej inwazji ponad 3,3 mln osób zbiegło przed wojną za granicę, a niemal 6,5 mln w samej Ukrainie to tzw. uchodźcy wewnętrzni.
15:25 Mer Kliczko: są ranni po ostrzale domu mieszkalnego w Kijowie
Po ataku rakietowym na budynek mieszkalny w Kijowie wiadomo o pięciu rannych – poinformował w niedzielę mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
Jak poinformowała służba ds. sytuacji nadzwyczajnych odłamki rakiety trafiły w wielopiętrowy dom w dzielnicy swiatoszyńskiej na zachodzie Kijowa ok. godz. 13 czasu polskiego.
„W wyniku trafienia odłamkami rakiety doszło do pożaru na balkonie czwartego piętra w dziesięciopiętrowym domu i dwóch samochodów” – podali ratownicy. Mieszkańców ewakuowano. W Telegramie służb ratowniczych opublikowano zdjęcia zniszczeń.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował z kolei w Telegramie, że sama rakieta trafiła w podwórko obok budynku. „Budynek jest uszkodzony, spłonęły samochody. Na razie nie ma informacji o zabitych” – podał Kliczko w nagraniu z miejsca zdarzenia. Dwoje spośród pięciorga rannych wymagało hospitalizacji.
15:14 Doradca prezydenta Zełenskiego: front „zamarł”; trwają działania taktyczne
Front praktycznie zamarł, trwają działania taktyczne, ponieważ ani rosyjska, ani ukraińska strona nie mają sił, by realnie przełamać sytuację na którymkolwiek z kierunków – powiedział w niedzielę doradca Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz.
Arestowycz, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina poinformował również, że obecnie Rosja „praktycznie nie ostrzeliwuje rakietami ukraińskich miast”, a jej władze „zrezygnowały ze starań zajęcia Ukrainy siłą i tym samym zwiększania liczby swoich zabitych żołnierzy”.
Urzędnik dodał, powołując się m.in. na informacje ukraińskiego wywiadu, że rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa „rozpoczęła represje wobec rosyjskich mundurowych”.
„Nie zdołali wypełnić głównych zadań na Ukrainie i zaczęła się faza represji. FSB szuka winnych, w tym w Rosgwardii (MSW), setki ludzi ma kontrole, są oskarżani o odmowę udziału w działaniach zbrojnych, o słaby charakter i tchórzliwość” – utrzymywał Arestowycz.
15:08 Co najmniej 902 śmiertelne ofiary cywilne konfliktu na Ukrainie
Co najmniej 902 cywilów zginęło w konflikcie na Ukrainie od czasu rosyjskiej inwazji na ten kraj – poinformowało w niedzielę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Poprzedni, sobotni bilans informował o 847 ofiarach.
W oświadczeniu przekazano również, że 1459 osób cywilnych zostało rannych z powodu działań wojennych. Większość ofiar doznała uszczerbku na zdrowiu w skutek ostrzału artyleryjskiego i nalotów.
Rzeczywista liczba ofiar jest prawdopodobnie dużo wyższa – podkreślono w komunikacie. Ponadto OHCHR w dokumencie zwróciło uwagę, że najtrudniej weryfikować doniesienia o zgonach z miejsc, gdzie toczą się najcięższe walki na przykład z Mariupola.
15:00 Ukraina, Prezydencki doradca: armia rosyjska jest całkowicie nieprzygotowana do wojny
Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, ocenił w niedzielę na Twitterze, że armia rosyjska jest całkowicie nieprzygotowana do wojny, ponieważ notuje wysokie straty wśród najwyższych rangą oficerów.
„Uderzająca jest wysoka śmiertelność wśród wyższych rangą oficerów Federacji Rosyjskiej. Dotychczas zlikwidowano 6 generałów. Generał Tuszajew, Gierasimow, Kolesnikow, Suchowiecki, Mitiajew, Mordwiczow (…). Dziesiątki pułkowników i innych oficerów. Całkowite nieprzygotowanie. Walczą przewagą liczebną i pociskami manewrującymi” – ocenił Podolak.
14:50 Działacze Memoriału zatrzymani w Moskwie na proteście antywojennym
Działacze rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał: Aleksandr Gurjanow i Oleg Orłow zostali zatrzymani w niedzielę w Moskwie z powodu udziału w pikiecie antywojennej. Zatrzymano ich na Placu Teatralnym koło Teatru Bolszoj.
Działacze stanęli na placu, trzymając w rękach plakaty z hasłami przeciw wojnie. Po kilku minutach podeszli do nich policjanci i zabrali ich na komisariat.
Gurjanow jest szefem sekcji polskiej Stowarzyszenia Memoriał, badającej represje polityczne wobec obywateli polskich w ZSRR, w tym zbrodnię katyńską.
Władze rosyjskie nakazały likwidację Stowarzyszenia Memoriał, jednej z najstarszych organizacji pozarządowych w Rosji.
14:46 Enerhoatom: w ciągu ostatnich dwóch dni rosyjscy najeźdźcy torturowali co najmniej 12 mieszkańców Enerhodaru
Co najmniej 12 mieszkańców Enerhodaru, miasta nieopodal Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, było w ostatnich dniach torturowanych przez rosyjskich wojskowych – twierdzi ukraiński koncern państwowy, skupiający wszystkie cztery elektrownie atomowe, Enerhoatom, w komunikacie opublikowanym w niedzielę w komunikatorze Telegram.
„Okupanci rozpoczęli represje wobec mieszkańców Enerhodaru. Według wstępnych informacji tylko w ciągu ostatnich dwóch dni co najmniej 12 lokalnych patriotów było torturowanych przez orków za to, że aktywnie walczyło z nimi na portalach społecznościowych” – czytamy we wpisie.
„Rosjanie siłą zabierali ludzi do lasu, znęcali się nad nimi i +uporczywie przekonywali+ do przejścia na stronę wroga. Nikt się nie poddał! Zwycięstwo będzie nasze!” – dodał Enerhoatom.
14:29 Wicepremier Ukrainy: kobiety były gwałcone godzinami, a potem zabijane
Rosja popełniła na Ukrainie „prawie wszystkie możliwe zbrodnie wojenne, jakie widziała ludzkość” – powiedziała w niedzielę wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna. Jak dodała, „ukraińskie kobiety były gwałcone godzinami, a następnie mordowane”.
Stefaniszyna w rozmowie z brytyjską stacją Sky News oceniła, że w miarę upływu kolejnych dni sytuacja na Ukrainie staje się coraz poważniejsza i wskazała, że „liczba ofiar cywilnych jest o wiele większa niż ofiar w siłach zbrojnych Ukrainy”. „Jest absolutnie konieczne, aby nikt nie przyzwyczajał się do wojny. Trwamy, stawiamy opór i będziemy silniejsi. Ukraina będzie stawiać opór tak długo, jak będzie to konieczne, aby zapewnić, że na tej ziemi w XXI wieku nie będzie terroru, nie będzie ludobójstwa” – powiedziała.
Zapytana, czy uważa, że to, co się dzieje, jest ludobójstwem, odpowiedziała: „Absolutnie tak uważam (…). (Prezydent Rosji Władimir) Putin i Kreml są zbrodniarzami wojennymi”.
Poproszona o przywołanie przykładów okrucieństw, których doświadczają kobiety na Ukrainie w czasie wojny, wicepremier odparła, że istnieją „potworne historie” kobiet, które „były gwałcone godzinami, a następnie mordowane” przez rosyjskich żołnierzy. „Każdy pojedynczy żołnierz, który popełnił tę zbrodnię wojenną, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – zapewniła.
14:13 Mer Czernihowa: mamy całkowitą katastrofę humanitarną
W Czernihowie, leżącym na północy Ukrainy, panuje stan całkowitej katastrofy humanitarnej: nie ma wciąż korytarza humanitarnego, wojska rosyjskie ostrzelały szpital – poinformował w niedzielę w ukraińskiej telewizji mer miasta Władysław Atroszenko.
Mer powiedział, że przez ostatnie dni udawało się okresowo podłączać energię elektryczną. – Teraz jednak widzimy, że dalej jest to praktycznie niemożliwe. Jeśli uda się nam połączyć sieci na jakąś godzinę, to będzie to cud. Oczekujemy pogorszenia sytuacji. Wszystkie sieci są zniszczone – powiedział mer.
Jak poinformował, wojska rosyjskie ostrzelały szpital niedaleko strefy walk. W budynku wybite są szyby. Operowani pacjenci leżą na korytarzach, gdzie temperatura nie przekracza 11 st. Celsjusza.
Dodał, że w mieście jest wiele grup mieszkańców, które powinny być ewakuowane, są w nich ludzie potrzebujący zabiegów medycznych, pacjenci szpitali, kobiety z dziećmi. Jednak w Czernihowie wciąż nie powstały oficjalne korytarze humanitarne. Zaapelował do władz, by zwróciły uwagę na obecne okoliczności.
-Tu płynie krew dzieci, kobiet i ludności cywilnej. Terminy i czas biegną tu zupełnie inaczej” – powiedział Atroszenko. Zapewnił, że miasto „wytrzyma”, ale „chodzi o ilość przelanej ludzkiej krwi”.
13:18 W Chersoniu, na południu Ukrainy, odbyła się kolejna proukraińska demonstracja
W Chersoniu na południu Ukrainy, zajętym przez wojska rosyjskie, odbyła się w niedzielę kolejna demonstracja proukraińska. Władze miasta informują o pogarszającej się sytuacji gospodarczo-społecznej – braku leków i kończących się zapasach paliwa.
O demonstracji poinformował portal Suspilne. Kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice z flagami ukraińskimi. Ludzie krzyczeli: „Chersoń – to Ukraina!” i wzywali Rosjan, by odeszli z miasta. Podobny wiec odbył się w Kachowce w obwodzie chersońskim, również kontrolowanej przez Rosjan.
Tymczasem mer Chersonia Ihor Kołychajew powiedział w niedzielę w telewizji ukraińskiej, że w mieście nie wystarcza leków i środków higieny dla osób z trudnościami w poruszaniu się, a także żywności dla dzieci. Kołychajew powiedział także, że kończy się w Chersoniu olej napędowy i benzyna.
Mer, którego cytuje portal Hromadske dodał, że na razie miasto nie ma prokuratury ani policji. Przed maruderami bronią Chersoń wartownicy ze straży miejskiej.
12:48 Ośmiu ratowników rannych w wyniku wybuchu miny pod Kijowem
Ośmiu ratowników odniosło obrażenia, gdy wóz strażacki wyleciał w powietrze na minie pod Kijowem – poinformowała w niedzielę na komunikatorze Telegram Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Do wydarzenia doszło w sobotę. – Na szczęście żaden z chłopaków nie zginął – napisano na Telegramie, zamieszczając zarazem fotografie zniszczonego wozu strażackiego oraz leżących w szpitalu ratowników.
12:19 Żołnierze rosyjscy rzucili granat w Trościańcu: zginęły dwie osoby
Dwie osoby zginęły, gdy żołnierze rosyjscy rzucili granat między ludzi na ulicy w Trościańcu w obwodzie sumskim – poinformowała prokuratura obwodu sumskiego na Facebooku.
Granat rzucono w piątek. Ofiary to dwaj mężczyźni. Polecono policji wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
12:14 Mariupol ostrzelały okręty rosyjskie
Mariupol został ostrzelany przez cztery okręty rosyjskiej marynarki wojennej – podała w niedzielę agencja Ukrinform, powołując się na ukraińskie siły Azow, biorące udział w obronie miasta.
– Mariupol właśnie został ostrzelany przez cztery okręty rosyjskiej marynarki wojennej. (…) Po lotnictwie, artylerii, różnych systemach i czołgach okupanci niszczą miasto ciężkim uzbrojeniem z okrętów wojennych – oświadczyły siły ukraińskie.
– Miasto jest oblężone i nie dociera do niego pomoc humanitarna – przypomina agencja Ukrinform.
12:02 Władze obwodu ługańskiego: nie ma miejscowości, która by nie ucierpiała
– W obwodzie ługańskim nie ma żadnej miejscowości, która by nie ucierpiała przez Rosjan. Nasze miasta to teraz wielopiętrowe ruiny, wszystkie rejony wyglądają jak z horroru. Całe kwartały i ulice nie nadają się do życia – oświadczył szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj na Facebooku.
Podkreślił, że według dostępnych danych żołnierze rosyjscy zabili łącznie 66 mieszkańców obwodu. – A ilu dotąd leży w miejscach strzelanin, ilu nie możemy po ludzku pochować? – zapytał retorycznie.
Hajdaj poinformował, że do tej pory ewakuowano z obwodu Ługańskiego korytarzami humanitarnymi prawie 12,5 tys. ludzi. Jak podkreślił, najtrudniej było wydostać mieszkańców z Rubiżnego i Popasnej ze względu na nieustające walki.
11:55 56 zabitych w wyniku ostrzelania z czołgu domu starców w Kreminnej
56 osób zginęło wskutek ostrzelania z czołgu domu opieki senioralnej w Kreminnej w obwodzie ługańskim – poinformował szef władz regionalnych Serhij Hajdaj.
Hajdaj napisał, że doszło do tego 11 marca, ale do tej pory nie udało się dotrzeć do miejsca tragedii. – Po prostu podjechał czołg, postawili go naprzeciwko budynku i zaczęli strzelać. Ci, którzy tam dożywali swych dni (56 osób) zginęli na miejscu. Tych, którzy przeżyli (a jest ich 15 osób) okupanci uprowadzili i wywieźli na terytorium okupowane do Swatowa, do obwodowego ośrodka opieki geriatrycznej – napisał Hajdaj.
11:45 Rosjanie zniszczyli w Charkowie blisko 600 wielopiętrowych budynków
Wojska rosyjskie dzień w dzień atakują osiedla mieszkalne w Charkowie, do tej pory zniszczono niemal 600 wielopiętrowych budynków, w których mieszkały tysiące rodzin – poinformowała w niedzielę ukraińska policja.
– To już 25 dzień oporu: artyleria wroga atakuje dzielnice mieszkaniowe Charkowa. Rosyjski okupant dzień po dniu kontynuuje cyniczne niszczenie miejskich zasobów mieszkaniowych i infrastruktury. Prawie 600 wielopiętrowych budynków zostało zniszczonych, tysiące rodzin pozbawiono dachu nad głową. Mieszkańcy Charkowa są zmuszeni do tego, by ukrywać się przed ostrzałem w piwnicach, ale nie tracą hartu ducha i wierzą w swoich obrońców” – napisano w opublikowanym na Facebooku komunikacie.
Podkreślono, że charkowska policja codziennie dostarcza potrzebującym prowiant i inne niezbędne artykuły pierwszej potrzeby oraz eskortuje na dworzec kolejowy oraz do innych punktów ewakuacyjnych osoby, które są zmuszone do tego, by opuścić miasto.
Od początku ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego położony na północnym wschodzie Charków, drugie pod względem wielkości miasto Ukrainy, znajduje się niemal pod nieustannym ostrzałem wroga.
W nocy z soboty na niedzielę w wyniku rosyjskiego ostrzału tylko w jednej z dzielnic miasta – Industrialnej, zginęło pięciu cywilów, w tym 9-letnie dziecko – poinformowała wcześniej w niedzielę charkowska policja.
10:31 Rosja podczas walk na Ukrainie straciła prawie 14 700 żołnierzy
Rosja straciła podczas walk na Ukrainie prawie 14 700 żołnierzy, a także 96 samolotów i 118 śmigłowców – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Według sztabu wojsko rosyjskie straciło też 476 czołgów, 1487 transporterów opancerzonych, 230 systemów artyleryjskich, 74 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 44 systemy obrony przeciwlotniczej, 947 samochody, 3 okręty, 60 cystern z paliwem i 21 samolotów bezzałogowych.
10:51 Duże ryzyko ataku ze strony Białorusi na Wołyń
Istnieje duże ryzyko ataku z Białorusi na Wołyń – poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda, powołując się na sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oraz własne źródła w wywiadzie i wojsku. – Ryzyko ofensywy z Republiki Białoruś na kierunku wołyńskim jest oceniane jako wysokie – cytuje Ukrainska Prawda źródło w sztabie generalnym.
Na opinię sztabu powołało się w niedzielę biuro (kancelaria) prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które poinformowało o wysokim ryzyku ataku na Wołyń – podała agencja Reutera.
Według ukraińskiego wywiadu w ciągu najbliższego dnia-dwóch dni Białoruś przystąpi do wojny po stronie Rosji.
Źródła wojskowe i w strukturach siłowych Ukrainy twierdzą, że kierownictwo Białorusi podjęło taką decyzję mimo oporu ze strony szeregowych żołnierzy i ludności. Inne źródło w organach ochrony prawa potwierdziło te doniesienia.
10:34 Rada Miejska Mariupola: mieszkańcy są przymusowo wywożeni do Rosji
Rada miejska Mariupola podała w niedzielę, że część mieszkańców lewobrzeżnej dzielnicy miasta jest przymusowo wywożona na tereny Rosji bądź obszary kontrolowane przez separatystów w Donbasie i że ludziom tym zabierane są ukraińskie paszporty.
Wojska rosyjskie „zmuszają mieszkańców ukraińskiego Mariupola do wyjazdu do Rosji” a ludzie są „nielegalnie deportowani na terytorium wroga” – oświadczyła rada.
Według Rady dotyczy to mieszkańców ulic: Azowstalskiej i Kozactwa Ukraińskiego w Mariupolu. Są to ulice we wschodniej części miasta w rejonie lewobrzeżnym (dzielnicy), oddzielonym od reszty Mariupola terenem zakładów przemysłowych Azowstal. Rada oskarżyła wojska rosyjskie, że „wykradają” mieszkańców Mariupola. Według informacji z soboty w rejonie Azowstalu trwały walki. 400-tysięczny Mariupol, największe miasto na wybrzeżu Morza Azowskiego, jest oblężony przez wojska rosyjskie.
Szef obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko oświadczył w niedzielę, że w przyległych miejscowościach Mełekyne i Manhusz, które kontrolowane są przez wojska rosyjskie, panuje głód i umierają tam tysiące ludzi.
09:34 AFP: Rosja twierdzi, że użyła pocisków hipsersonicznych w ataku na południu Ukrainy
Siły rosyjskie twierdzą, że drugi dzień z rzędu użyły pocisków hipersonicznych i w niedzielę zniszczyły nimi położony w Konstantinowce na południu Ukrainy magazyny paliw ukraińskiej armii – informuje agencja AFP powołująca się na rosyjskie ministerstwo obrony.
Do ataku użyto wystrzelonych z okrętów na Morzu Kaspijskim pocisków manewrujących Kalibr oraz rakiet hipersonicznych Kindżał, które zaatakowały cel zlokalizowany w obwodzie mikołajowskim z samolotów operujących w przestrzeni powietrznej Krymu – doprecyzowała AFP.
W sobotę amerykańska stacja CNN poinformowała, że Rosja użyła na Ukrainie pocisków Kindżał i było to pierwsze na świecie użycie broni hipersonicznej w bojach.
Pociski hipersoniczne mogą się poruszać kilkakrotnie szybciej niż dźwięk, są w stanie manewrować i są trudne do wykrycia przez systemy obrony przeciwlotniczej. Oprócz Rosja broń hipersoniczną rozwijają USA i Chiny.
09:17 Siedem korytarzy humanitarnych zaplanowano na niedzielę
Na niedzielę uzgodnionych zostało siedem korytarzy humanitarnych w ukraińskich obwodach: kijowskim, charkowskim i z Mariupola w obwodzie donieckim – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Z Mariupola korytarz, którym mają być ewakuowani cywile, prowadzić będzie do Zaporoża. W obwodzie kijowskim korytarze mają prowadzić ze wsi: Bobryk i Tarasiwka do Browarów, a także z miasta Borodianka do Białej Cerkwi.
Z Charkowa wyruszą dostawy humanitarne przeznaczone dla Wowczańska, Rohania i Rohania Nowego. Korytarzami przewieziona zostanie żywność i leki – zapowiedziała wicepremier.
09:01 Szef władz obwodu donieckiego: tysiące ludzi umierają z głodu
Tysiące cywilów umierają z głodu na zajętych przez wojska rosyjskie okolicach Mariupola na południu Ukrainy – oznajmił w niedzielę szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko na Telegramie.
– W tej chwili w zajętych przez nich (tj. rosyjskich żołnierzy) wioskach Manhusz i Mełekyne umierają z głosu tysiące mieszkańców Mariupola, którym udało się schować przed rosyjskimi bombami. To zbrodnia przeciw ludzkości – napisał Kyryłenko.
Podkreślił, że władze są gotowe uratować swoich obywateli, ale do tego jest potrzebny korytarz humanitarny. – Zwracam się do wszystkich światowych przywódców – wywierajcie presję na Kreml! Nie pozwólcie umierać ludziom z głodu! – napisał.
08:27 Zbombardowano szkołę w Mariupolu, w której schroniło się 400 ludzi
Szkoła artystyczna w Mariupolu, w której schroniło się około 400 mieszkańców, została zbombardowana przez wojsko rosyjskie – poinformowały w niedzielę władze miasta na Telegramie.
Na razie nie ma informacji o liczbie ofiar, ale władze podały, że budynek szkoły został zniszczony i pod gruzami na pewno są ludzie. Wewnątrz znajdowały się kobiety, dzieci i osoby starsze.
08:10 Pięć osób, w tym dziecko, zginęło w wyniku ostrzału Charkowa
Pięć osób cywilnych, w tym 9-letni chłopiec, zginęło podczas ostrzału Charkowa w nocy z soboty na niedzielę – poinformował asystent komendanta policji obwodu charkowskiego Wjaczesław Markow na Facebooku.
Markow dodał, że jest to bilans ofiar z tylko jednej dzielnicy miasta – Industrialnej.
08:07 Zginął zastępca dowódcy Floty Czarnomorskiej ds. politycznych
Zginął zastępca dowódcy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej ds. wojskowo-politycznych kapitan I rangi (komandor) Andriej Palij – poinformowały w niedzielę wojska piechoty Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Inne szczegóły nie są na razie znane.
W sobotę wieczorem o śmierci Palija zaczęto informować w rosyjskich sieciach społecznościowych. W ukraińskich sieciach pisano, że wysokiej rangi przedstawiciel rosyjskiej marynarki zginął podczas bombardowania obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.
06:54 Władze Ukrainy: alarm przeciwlotniczy w Kijowie
W Kijowie ogłoszono w niedzielę nad ranem alarm przeciwlotniczy. Odwołano go kilkadziesiąt minut później. Alarmy rozległy się w nocy również w innych częściach Ukrainy.
W stolicy Ukrainy alarm ogłoszono przed godz. 5 rano czasu lokalnego (godz. 4 rano czasu polskiego). Później go odwołano. Władze miasta zaapelowały przy tym do mieszkańców o przestrzeganie alarmów i udawanie się na sygnał do schronów.
Również wczesnym rankiem alarm przeciwlotniczy ogłaszano w obwodach: iwanofrankowskim, żytomierskim, wołyńskim, rówieńskim – a więc na zachodzie Ukrainy – i w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie.
O alarmach poinformował portal Hromadske.
05:03 Szef biura prezydenta Ukrainy: wolność mamy we krwi
Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedział w sobotę, że nie można rozmawiać z Ukraińcami językiem ultimatum czy kapitulacji, bo „wolność mamy we krwi”. Według niego naród ukraiński nigdy nie pójdzie na kompromis w zamian za niepodległość, integralność i suwerenność.
– Ukraińców nie można pozbawić wolności. Nie można mówić do Ukraińców językiem ultimatum czy kapitulacji, bo wolność mamy we krwi. I nigdy nie pójdziemy na kompromis w zamian za naszą niezależność, naszą integralność, naszą suwerenność. To niedopuszczalne i niemożliwe – powiedział Jermak na antenie amerykańskiej telewizji MSNBC.
03:01 Zełenski: im większy terror Rosji, tym gorsze będą dla niej konsekwencje
Im większy jest terror ze strony Rosji wobec Ukrainy, tym gorsze będą dla niej konsekwencje – powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w nocy z soboty na niedzielę w wideo na Facebooku.
– 24. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę dobiegł końca. Ukraińcy udowodnili, że potrafią walczyć bardziej profesjonalnie niż armia, która od dziesięcioleci walczy w różnych regionach i w różnych warunkach. Z mądrością i odwagą odpowiadamy na ogromną liczbę ich sprzętu i żołnierzy wysyłanych na Ukrainę – powiedział Zełenski.
– Blokada Mariupola przejdzie do historii odpowiedzialności za zbrodnie wojenne. Robienie pokojowemu miastu tego, co zrobili Rosjanie, to terror, który będzie pamiętany przez wieki. A im więcej Ukraińców opowiada o tym światu, tym więcej znajdujemy poparcia. Im bardziej Rosja używa terroru wobec Ukrainy, tym gorsze będą dla niej konsekwencje – mówił ukraiński prezydent.
Zełenski zaznaczył, że nie jest możliwe dostarczenie pomocy humanitarnej do miast regionu Chersonia. – Wojska rosyjskie zablokowały ruch naszej kolumny. Czemu? Ich cel się nie zmienił – cały czas starają się pokazać w swojej propagandzie, że Ukraina pozostawiła swoich obywateli bez środków do życia. To tak, jakby Rosja ciągle ich przed czymś ratowała – powiedział.
Dodał, że w miejscach szczególnie zaciekłych walk front „jest po prostu zaśmiecony trupami rosyjskich żołnierzy. A te ciała nie są zabierane”.
01:21 Brytyjski resort obrony: brak kontroli nad przestrzenią powietrzną stępił postępy Rosji
Ukraina wciąż skutecznie broni swojej przestrzeni powietrznej, a niepowodzenie Rosji w przejęciu nad nią kontroli znacząco stępiło postępy całej jej operacji na Ukrainie – oceniło w sobotę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.
00:20 Ukraińskie MON: Rosjanie zostali odepchnięci na 70 km od Kijowa
W ciągu kilku dni ukraińscy żołnierze odepchnęli wojska rosyjskie na 70 kilometrów od Kijowa – poinformował w sobotę rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk.
23:36 Armia ukraińska: siły powietrzne zestrzeliły trzy rosyjskie śmigłowce
Ukraińska armia zestrzeliła w sobotę trzy rosyjskie śmigłowce – podało dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Dziś siły powietrzne z powodzeniem biją okupantów bronią z lat 80., a rasiści używają przeciwko nam najnowszej broni – pocisków hipersonicznych i samolotów, które znacznie przewyższają nasze możliwości liczebnie i bojowo. Sytuacja może się zmienić radykalnie, kiedy będziemy używali nowoczesnego sprzętu od partnerów i zamkniemy niebo przed rasistowskim terroryzmem” – napisano w komunikacie.
PAP/mm