Prawie pięćset osób z Ukrainy znajdzie pracę w szpitalach na Pomorzu. Pomoże to rozwiązać problem braku personelu

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Pomorskie szpitale pilnie potrzebują personelu medycznego. Na zatrudnienie w 13 placówkach marszałkowskich może liczyć 133 lekarzy oraz 267 pielęgniarek i położnych, którzy uciekli z Ukrainy. Oferty pracy są też dla ratowników, opiekunów medycznych i osób sprzątających.

Urząd marszałkowski poinformował, że pomorskie podmioty lecznicze przygotowały ofertę dla pracowników, którzy uciekli z terenu objętego wojną.

– Biorąc pod uwagę obecną sytuację, prezesi naszych podmiotów medycznych zgłosili zapotrzebowanie na prawie 500 pracowników medycznych i niemedycznych. Mogą zatrudnić ich dosłownie „od ręki” – powiedziała Kamila Siwak, zastępca dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

TAM CZEKA PRACA

Michał Piotrowski, rzecznik urzędu marszałkowskiego, przekazał, że najwięcej ofert dla Ukraińców ma spółka Copernicus. Są wolne miejsca dla 36 lekarzy. Chodzi o anestezjologów, internistów, specjalistów medycyny ratunkowej i rodzinnej, psychiatrów, neurologów, specjalistę mikrobiologii lekarskiej, 60 pielęgniarek (na przykład operacyjnych), dwóch sanitariuszy, 22 pracowników gospodarczych (potrzebnych w działach higieny i logistyki) oraz pięciu opiekunów.

Pracę oferuje też Wojewódzki Szpital Specjalistyczny imienia Janusza Korczaka w Słupsku. Placówka chce zatrudnić 30 lekarzy różnych specjalności (między innymi chirurgów, onkologów, kardiologów, anestezjologów czy radiologów), 50 pielęgniarek (między innymi o specjalnościach: medycyna ratunkowa, anestezjologia, interna) i 30 ratowników medycznych.

Uchodźcy mogą szukać zatrudnienia również w Szpitalach Pomorskich. Placówki wchodzące w skład tej spółki są gotowe zatrudnić 29 lekarzy (anestezjologów, internistów, kardiologów, radiologów, pediatrów), 80 pielęgniarek (anestezjologicznych i operacyjnych), dziesięciu opiekunów medycznych i dwóch pracowników administracyjnych.

Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie poszukuje 14 lekarzy (internistów, pediatrów, psychiatrów, lekarzy rehabilitantów), 30 pielęgniarek (operacyjnych i anestezjologicznych), pięciu położnych oraz pięciu pracowników gospodarczych i sprzątających.

Urzędnicy poinformowali, że uchodźców z Ukrainy gotowy jest też zatrudnić między innymi Szpital Dziecięcy Polanki imienia Macieja Płażyńskiego w Gdańsku. Praca czeka na czterech lekarzy (pediatrów i anestezjologów), 20 pielęgniarek oraz sekretarkę medyczną. Centrum Zdrowia Psychicznego w Słupsku zamierza zatrudnić dziesięciu psychiatrów i pięć pielęgniarek, Szpital Specjalistyczny w Prabutach – czterech lekarzy (pulmonologów i anestezjologów) oraz dwie pielęgniarki, Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych imienia Stanisława Kryzana w Starogardzie Gdańskim – sześć pielęgniarek, Wojewódzki Szpital Psychiatryczny imienia profesora Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku – pięć pielęgniarek, Pomorskie Centrum Reumatologiczne imienia doktor Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie – lekarza specjalistę rehabilitacji i trzy pielęgniarki.

KORZYŚCI DLA SZPITALI I UKRAIŃCÓW

Zatrudnienie ukraińskich pracowników będzie miało kilka wymiarów. – Po pierwsze, pomoże naszym placówkom, które od lat zmagają się z brakiem personelu. A po drugie, ułatwi pacjentom z Ukrainy porozumienie się w szpitalach w ojczystym języku, co z pewnością poprawi ich komfort psychiczny – wyjaśniła Kamila Siwak.

W sumie na pracę w 13 podmiotach medycznych może liczyć prawie 500 osób. Medycy muszą uzyskać decyzję ministra zdrowia o uznaniu prawa wykonywania zawodu. Powinni też dysponować dyplomami.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj