35. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Zełenski: Wolność powinna mieć broń nie gorszą niż tyrania

(fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI)

Siły zbrojne Ukrainy wciąż odpierają ataki wojsk rosyjskich w różnych rejonach kraju, jednak sytuacja pozostaje napięta. Sztab generalny przewiduje, że Rosjanie mogą skupić się na wschodnim kierunku walk.

23:58 Zełenski: Wolność powinna mieć broń nie gorszą niż tyrania

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w środowym, wieczornym posłaniu do narodu, że zabiega o dostawy broni dla kraju, ponieważ „wolność powinna mieć broń nie gorszą niż tyrania”. Poinformował, że wyróżnił odznaczeniami 122 obrońców Ukrainy.

Zełenski podkreślił, że Ukraińcy będą bronić każdej piędzi swego kraju. – Nie oddamy niczego. Będziemy walczyć o każdy metr naszego terytorium – dodał.

Poinformował, że prowadzone są nadal rozmowy pokojowe z Rosją, ale na razie „są to tylko słowa, nic konkretnego”. Odnosząc się do informacji strony rosyjskiej o wycofywaniu części wojsk spod Kijowa prezydent powiedział, że Kijów nie wierzy w takie zapewnienia. – Nie wierzymy nikomu, w żadne piękne słowa – stwierdził.

Siły ukraińskie przygotowują się w rejonie Donbasu na nowe ataki Rosjan, którzy przegrupowują swoje wojska w tym regionie – poinformował.

Przypomniał, że wcześniej w środę rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem. – Podziękowałem mu za nowym pakiet pomocowy dla Ukrainy – dodał. Biden zapowiedział, że Waszyngton przekaże 500 mln dolarów bezpośredniej pomocy dla budżetu Ukrainy.

– Powiedziałem prezydentowi, że wsparcie USA ma dla Ukrainy zasadnicze znaczenie (…). Jeśli walczymy razem (z sojusznikami) o demokrację, to możemy żądać pomocy w postaci uzbrojenia – powiedział prezydent.

Rozmowa Zełenskiego z Bidenem dotyczyła też m.in. dalszego dozbrajania Ukrainy. – O tym samym rozmawiałem też z Norwegią, prosiłem też o pomoc w postaci sankcji na Rosję – dodał Zełenski i podkreślił, że „wolność powinna mieć broń nie gorszą niż tyrania”.

Prezydent wystąpił wcześniej w środę przed norweskim parlamentem. Zwrócił uwagę, że inwazja Rosji na Ukrainę stanowi też ryzyko dla granicy Norwegii z Rosją. Zaapelował do władz w Oslo o kolejne dostawy broni i wezwał Norwegię do przyjęcia kolejnych sankcji wobec Moskwy.

Ministerstwo obrony Norwegii poinformowało, że przekazało Ukrainie dodatkowe 2 tys. granatników przeciwpancernych M72 w ramach drugiej tury pomocy wojskowej.

– Rozmawiałem też dzisiaj z następcą tronu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, księciem Mohammadem Ibn Zajedem, o bezpieczeństwie żywności i podziękowałem za pomoc humanitarną oraz wsparcie na forum ONZ – powiedział Zełenski.

22:35 Rosja zaczęła wycofywać część wojsk z Czarnobyla

Rosyjskie wojska zaczęły wycofywać część jednostek okupujących Czarnobyl – podała w środę wieczorem agencja AFP, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela Pentagonu. Według resortu jest to jeden z obszarów, z których Rosja wycofała żołnierzy na Białoruś w celu uzupełnienia jednostek.

Jak podaje agencja, przedstawiciel ministerstwa stwierdził, że Czarnobyl „jest jedną ze stref, skąd Rosjanie zaczęli się przemieszczać ku Białorusi”. Była elektrownia atomowa położona przy granicy z Białorusią była jednym z pierwszych obiektów zajętych przez Rosję.

Wcześniej rzecznik Pentagonu John Kirby stwierdził, że Rosjanie wycofali w ciągu ostatniej doby „mniej niż 20 proc.” swoich sił spod Kijowa – wymienił tu lotnisko w Hostomelu – a także spod Czernihowa i Sum. Według resortu obrony celem jest uzupełnienie jednostek.

Kirby nie wykluczył, że mogą one zostać przerzucone na front w Donbasie, który po fiasku operacji zajęcia Kijowa jest obecnie priorytetem Rosji.

22:30 Biały Dom: mamy informacje wskazujące, że Putin czuje się zwodzony przez doradców na temat wojny na Ukrainie

– Mamy informacje, że Putin czuł, że rosyjskie wojsko go zwodziło, czego skutkiem są trwające napięcia między nim i wojskowym dowództwem” – przekazała podczas konferencji dyrektor ds. komunikacji Białego Domu Kate Bedingfield.

Potwierdziła tym samym wcześniejsze doniesienia mediów o tym, że według oceny wywiadu USA rosyjski prezydent nie otrzymuje prawdziwych informacji „o tym, jak źle sprawują się rosyjskie wojska” na Ukrainie, bo jego doradcy boją się powiedzieć mu prawdę. Bedinfield odmówiła podania szczegółów dotyczących źródła tych informacji.

Z oceną amerykańskich służb zgodził się w środę również rzecznik Pentagonu John Kirby. Jak powiedział, jest to niepokojąca sytuacja, która może mieć skutki m.in. dla przebiegu rozmów pokojowych.

– Jeśli on nie jest w pełni poinformowany o tym, jak źle mu idzie, to jak jego negocjatorzy mogą wyjść z porozumieniem, które ma szanse przetrwać? – powiedział Kirby. – Inna sprawa to taka, że nie wiadomo, jak taki przywódca może zareagować, otrzymując złe wiadomości – dodał.

Podczas środowego briefingu Bedingfield oznajmiła również, że administracja rozważa wprowadzenie nowych sankcji przeciwko Rosji i decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona w najbliższych dniach.

22:08 MSZ Ukrainy: miny dryfujące na Morzu Czarnym pojawiły się za sprawą Rosjan

Miny od kilku tygodni dryfujące na Morzu Czarnym, to ładunki wybuchowe, które w 2014 roku przejęły wojska rosyjskie podczas inwazji na Krym – podało ukraińskie MSZ, cytowane w środę przez agencję Agerpres. Resort zarzucił armii rosyjskiej celowe umieszczanie na akwenie ładunków, aby “zszargać reputację Ukrainy”.

Według MSZ w Kijowie ukraińskie miny przejęli Rosjanie po zajęciu przez ich wojska w 2014 r. Krymu. Zaznaczył, że ładunki znajdowały się w bazie ukraińskiej marynarki wojennej w Sewastopolu, a teraz “są umieszczane na Morzu Czarnym przez rosyjskie siły morskie”.

– Na początku 2022 roku miny te nie figurowały w zasobach marynarki wojennej Ukrainy – podało MSZ.

Informacja władz Ukrainy przeczy rozpowszechnianej od kilku dni przez stronę rosyjską informacji, jakoby rzekomo 420 min dryfujących na Morzu Czarnym, to ładunki, które zostały umieszczone przez Ukraińców przy wejściu do portu w Odessie, aby obronić go przed inwazją wroga.

Od soboty na Morzu Czarnym zostały zneutralizowane trzy miny: dwie na tureckich wodach terytorialnych i jedna na rumuńskich.

W poniedziałek saperzy z okrętu marynarki wojennej Rumunii zdetonowali w pobliżu kurortu Mamaja minę morską. W kilka godzin później rumuńskie MON podało, że została ona wyprodukowana na Ukrainie.

21:22 W nalocie w obwodzie charkowskim zginęła matka z 11-letnim synem

Ukraińscy śledczy wszczęli postępowanie w związku z rosyjskim nalotem na miejscowość Słobożanske w obwodzie charkowskim, wskutek którego zginęła matka z 11-letnim synem – podała prokuratura obwodowa.

– Według danych śledczych żołnierze sił zbrojnych Rosji przeprowadzili atak lotniczy na miejscowość Słobożanske (…) W wyniku uszkodzony został dom mieszkalny – napisano w komunikacie, cytowanym w środę przez agencję Interfax-Ukraina. Wskutek odniesionych obrażeń zmarli 11-latek i jego matka – dodano.

21:05 Wojska rosyjskie ostrzelały bazę paliwową w Dnieprze

Wojska rosyjskie ostrzelały w środę bazę paliwową w Dnieprze w środkowej części Ukrainy – poinformował szef dniepropietrowskiej rady obwodowej Mykoła Łukaszuk. Nie ma zabitych ani rannych – zapewnił.

Wieczorem wróg uderzył z powietrza w Dnieprze; dwie rakiety trafiły w bazę pełną paliwa – napisał Łukaszuk w serwisie Telegram. Jak dodał, obiekt został zniszczony. Odłamki innej rakiety uszkodziły dwie cysterny. Nie ma zabitych ani rannych – zapewnił.

Wcześniej media informowały o alarmie przeciwlotniczym w mieście i o odgłosach eksplozji.

20:52 Wicepremier Ukrainy: w środę z korytarzy humanitarnych skorzystało 1530 ludzi

Trzema uzgodnionymi korytarzami humanitarnymi w środę własnymi środkami transportu do Zaporoża dojechało 1530 ludzi, w tym 812 z Mariupola i 718 mieszkańców miast obwodu zaporoskiego – poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Wbrew uzgodnieniom rosyjskie wojska blokowały w Wasylówce w obwodzie zaporoskim autobusy ewakuacyjne i ciężarówki z pomocą humanitarną – dodała Wereszczuk. Rosjanie blokowali pojazdy także we wtorek.

Poinformowała, że osoby wewnętrznie przesiedlone po wcześniejszej rejestracji w specjalnym programie pomocowym mogą zgłaszać się na pocztę po odbiór 2220 tys. hrywien (ok. 312 zł).

20:49 Rosjanie przesuwają wojska spod Kijowa i Czernihowa na kierunek doniecki i charkowski

Część rosyjskich oddziałów operujących dotychczas w obwodzie kijowskim i czernihowskim jest przesuwana w kierunku Charkowa i Doniecka – powiedział w środę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego I Obrony Ukrainy (RBNiOU) Ołeksij Daniłow.

– Nieprzyjaciel wzmacnia tam teraz swoje zgrupowania, aby spróbować zwiększyć napór na naszych chłopców i dziewczęta, którzy bronią Ukrainy w obwodach charkowskim, donieckim i ługańskim – powiedział Daniłow.

Zaapelował też, by nie wyciągać wniosków z rosyjskich oświadczeń o zmniejszeniu intensywności działań wojennych na kierunkach kijowskim i czernihowskim. Ponadto nie należy zakładać, że wróg ostatecznie się wycofuje – zaznaczył sekretarz RBNiOU.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy jest działającym przy prezydencie organem koordynacyjnym w sferze bezpieczeństwa narodowego i obrony. Koordynuje i kontroluje działalność organów władzy wykonawczej w tej sferze. Szefem Rady jest prezydent, który decyduje o jej składzie.

20:18 Handlarze ludźmi poszukują ofiar wśród atrakcyjnych kobiet ukraińskich i dzieci

Desperacja, niepewność i głód są idealną pożywką dla mafii handlarzy ludźmi, które dążą do przechwytywania ukraińskich kobiet uważanych za „luksusowy towar” na rynku prostytucji ze względu na ich atrakcyjny wygląd. Takie kobiety są bardzo poszukiwane przez klientów, a teraz jest najlepszy moment dla mafii, aby je wyłapać – ostrzegły źródła ds. walki z handlem ludźmi, na które powołał się w środę dziennik „La Vanguardia”.

Po 35 dniach wojny organizacje międzynarodowe wykryły, że wiele Ukrainek przebywających w różnych ośrodkach dla uchodźców zniknęło, a miejsca ich pobytu są nieznane – poinformowały te same źródła cytowane przez dziennik. Istnieją dowody potwierdzające wysyłanie przez mafie w teren swoich łączników w celu przechwycenia „towaru” – dodały.

Według jednostki operacyjnej Gwardii Cywilnej „rekruterzy” z ramienia mafii potrafią szybko nawiązywać kontakty z ludźmi i doskonale znają język ukraiński. Oferują samotnym kobietom pracę w innych krajach, najczęściej w hotelarstwie, sektorze turystycznym lub w modelingu, co miałoby im pozwolić na rozpoczęcie nowego życia. Po dotarciu na miejsce żądają zwrotu długu za przesiedlenie, a sposobem spłaty ma być prostytucja. Wykryto także osoby podszywające się pod członków organizacji pomocowych lub obywateli, którzy w rzekomo dobrej wierze chcą gościć rodziny, a w rzeczywistości zmierzają do wykorzystania kobiet.

Kobiety bywają rekrutowane nie tylko na granicy ukraińskiej, ale także już po przybyciu do innych krajów europejskich.

W Hiszpanii służby bezpieczeństwa ostrzegły młode, samotne uciekinierki wojenne przed niebezpieczeństwem ze strony mafii handlujących ludźmi. Gwardia Cywilna została postawiona w stan gotowości, sprawdza między innymi kluby i agencje towarzyskie.

Według „La Vanguardia” zagrożone są również poszukiwane na rynku pedofilskim dzieci.

Hiszpańska policja krajowa i Gwardia Cywilna są w stałym kontakcie z odpowiednikami z innych krajów, głównie Polski i Rumunii, gdzie znajduje się najwięcej uchodźców. Obecnie prowadzonych jest kilka dochodzeń związanych z możliwym handlem ukraińskimi kobietami na terenie kraju. Ministerstwo Sprawiedliwości w Madrycie poinformowało o pracach nad specjalną ustawą przeciwko handlowi ludźmi.

19:56 2 zabitych, 5 rannych w ostrzałach w obwodzie ługańskim

Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych wskutek rosyjskich ostrzałów w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy – poinformował w środę szef władz tego obwodu Serhij Hajdaj.

– W obwodzie ługańskim zaostrzenie. Rosjanie bez przerwy uderzają w miasta – zaalarmował na Facebooku.

Jak dodał, dwie osoby zginęły, pięć zostało rannych, a 21 udało się uratować spod gruzów i z pożarów.

– Ostrzały nie cichną też teraz. Lisiczańsk Rosjanie ostrzeliwują z artylerii, a w Popasną uderzają lotnictwem – przekazał wieczorem Hajdaj.

Wskutek ostrzałów Siewierodoniecka, Rubiżnego, Lisiczańska, Kreminnej uszkodzono 18 obiektów, w tym sześć bloków mieszkalnych i sześć domów jednorodzinnych.

Podczas wykonywania obowiązków służbowych we wrogim ostrzale zginął policjant – podał gubernator.

19:48 Sztab generalny Ukrainy: nieprzyjaciel wciąż ponosi ciężki straty

Wojska rosyjskie maja wciąż ponosić ciężkie straty w walkach z Ukraińcami – podał w środę wieczorem w podsumowaniu sytuacji operacyjnej opublikowanym na Facebooku sztab generalny ukraińskiej armii.

– Wróg nadal ponosi znaczne straty. Według dostępnych informacji 28 marca odbyła się uroczystość pożegnania poległych rosyjskich żołnierzy 83. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej w miejscu stałego stacjonowania (w Ussuryjsku). Ich liczba to około 200 osób – twierdzi ukraińskie dowództwo.

– Rosyjski wróg ma znaczne trudności z wprowadzaniem do użytku sprzętu bojowego wydobywanego z długoterminowego składowania. Zgodnie z dostępnymi informacjami, w 163. pułku pancernym 150. Dywizji Strzelców Zmechanizowanych natrafiono na znaczną ilość niesprawnego sprzętu. Rosyjski wróg rozważa możliwość przetransportowania za pomocą ciągników wadliwego sprzętu na czasowo okupowane terytoria obwodu donieckiego w celu jego dalszej naprawy – dodał sztab.

19:05 Rosyjscy żołnierze wielokrotnie gwałcili kobietę na oczach jej 6-letniego syna; ofiara zmarła

Rosyjscy żołnierze wielokrotnie przez parę dni gwałcili mieszkankę Mariupola na wschodzie Ukrainy na oczach jej sześcioletniego syna – podało w środę ministerstwo obrony Ukrainy. Kobieta zmarła wskutek odniesionych obrażeń.

– Kobieta później zmarła z powodu obrażeń. Jej syn osiwiał – napisał resort na Twitterze. – To nie jest filmowy horror. Gwałt, przemoc, morderstwo – to oznacza „ruski mir” – dodano.

18:57 Władze: w Mikołajowie od początku wojny zginęło około 80 cywilów

W Mikołajowie na południu Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji zginęło około 80 cywilów, a około 450 zostało rannych – stwierdził w środę mer miasta Ołeksandr Sienkiewicz, cytowany przez agencję Reutera.

Wcześniej tego samego dnia gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim powiedział, że walki trwają w całym regionie.

– Nie rozluźniamy się, pracujemy nad wzmocnieniem naszych zdolności obronnych – dodał.

18:42 Gubernator obwodu donieckiego: wojska rosyjskie używają zakazanej amunicji fosforowej

Wojska rosyjskie używają amunicji fosforowej do ostrzeliwania miejscowości na linii frontu w obwodzie donieckim – powiedział w środę gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko, cytowany przez agencję Reutera.

Kyryłenko powiedział również, że ostatnia próba ewakuacji cywilów z oblężonego miasta portowego Mariupol prawdopodobnie nie powiodła się, ponieważ konwoje cywilów nie zostały przepuszczone.

Amunicja fosforowa została zakazana przez Konwencję Genewską z 1977.

18:36 Ukraińskie siły strąciły trzy rosyjskie samoloty i jednego drona

Ukraińskie siły w środę w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju strąciły trzy rosyjskie samoloty i drona – podało dowództwo sił powietrznych „Wschód” na Facebooku.

Jak czytamy w komunikacie, ukraińskie siły powietrzne strąciły w środę w obwodzie charkowskim od razu trzy samoloty – wstępnie samoloty myśliwsko-bombowe – oraz jednego drona.

18:31 CNN: Rosjanie zbombardowali magazyn Czerwonego Krzyża w Mariupolu

Magazyn Czerwonego Krzyża w centrum Mariupola został zaatakowany co najmniej dwa razy przez rosyjskie naloty powietrzne – podaje w środę CNN, powołując się na zdjęcia satelitarne firmy Maxar Technologies.

Informacje te potwierdził na Telegramie broniący Mariupola pułk Azow. Według CNN północna część magazynu została trafiona przez Rosjan między 19 a 22 marca, a przeciwległy kraniec budynku został zaatakowany między 23 a 26 marca.

– Nie mamy swojego zespołu na miejscu, więc nie mamy informacji o potencjalnych ofiarach lub zakresie szkód – powiedział rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża Jason Straziuso – Mogę potwierdzić, że wcześniej rozdaliśmy wszystkie zapasy pomocy, które były w magazynie.

– To kolejna zbrodnia wojenna armii rosyjskiej zgodnie z rzymskim statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego i rażące naruszenie konwencji genewskich z 1949 r. – powiedziała Ludmyła Denisowa, komisarz ukraińskiego parlamentu ds. praw człowieka.

18:29 Prezydent Zełenski: podzieliłem się z Bidenem oceną sytuacji na polu walki

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w środę, że tego dnia przez godzinę rozmawiał z przywódcą USA Joe Bidenem i podzielił się z nim oceną sytuacji na polu walki i przy stole negocjacyjnym.

– Właśnie skończyłem godzinną rozmowę z prezydentem USA. Podzieliłem się oceną sytuacji na polu walki i przy stole negocjacyjnym – napisał Zełenski na Twitterze.

Jak dodał, liderzy rozmawiali o konkretnym wsparciu obronnym, nowym pakiecie wzmocnionych sankcji, pomocy makrofinansowej i humanitarnej.

17:38 Rzeczniczka praw człowieka: Rosjanie zaminowują obwód charkowski zakazanymi minami

Rosjanie zaminowują obwód charkowski na wschodzie Ukrainy minami zakazanymi przez traktat ottawski – poinformowała w środę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Rosjanie wykorzystali podczas zdalnego zaminowywania obwodu charkowskiego nowe miny przeciwpiechotne POM-3 „Medalion” – podała Denisowa. – Miny te posiadają elektroniczny czujnik sejsmiczny, który odbiera sygnał dotyczący wibracji gruntu i prowadzi do eksplozji, jeśli amplituda wahań odpowiada ludzkim krokom – tłumaczy Denisowa. Po tym bojowa część miny wylatuje ok. 1,5 m do góry i wybucha.

Stosowanie tych min jest zabronione przez konwencję o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu (traktat ottawski). Denisowa zaznaczyła, że takie ładunki są produkowane jedynie w Rosji.

17:33 Wywiad USA: doradcy Putina boją się informować go o rzeczywistym przebiegu wojny

Według oceny amerykańskiego wywiadu, rosyjski prezydent Władimir Putin otrzymuje od swoich doradców fałszywe informacje na temat przebiegu wojny na Ukrainie – podały AP i CNN, powołując się na przedstawicieli służb. Ich zdaniem doradcy prezydenta „boją się mówić mu prawdę”.

Jak podaje AP, według odtajnionej oceny amerykańskiego wywiadu, Putin nie jest informowany o rzeczywistej sytuacji przez swoich doradców i czuje się przez nich zwodzony, w wyniku czego „istnieją stałe napięcia” między nim i przedstawicielami wojska i MON.

Putin miał też być nieświadomy używania w inwazji żołnierzy poborowych, a także nie ma pełnego oglądu skali szkód, jakie sankcje czynią rosyjskiej gospodarce. Według cytowanego przez AP oficjela, ma to być dowód na „jasny rozkład przepływu precyzyjnych informacji” do prezydenta i pokazuje, że jego doradcy „boją się mówić prawdę”.

16:48 Wywiad publikuje dane rosyjskich wojskowych walczących na Ukrainie

Ukraiński wywiad wojskowy opublikował w środę dane kolejnych rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie. Tym razem to wojskowi 1327 centrum zastosowania jednostek wywiadowczych i jednostek specjalnych rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.

Wywiad udostępnił na swojej stronie link do pliku PDF z danymi członków centrum rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU z bazą w Dagestanie: https://drive.google.com/file/d/1F0phTozp4vUs1jKfDQ7q7y9GpqvjBhq_/view.

W pliku ujęto ich dane osobowe, informacje o stanowisku, zdjęcia, kopie prawa jazdy.- Pamiętajcie! Za dokonane zbrodnie przeciwko cywilom na Ukrainie wszyscy wojskowi zbrodniarze staną przed sądem i będą pociągnięci do odpowiedzialności – napisano na stronie ukraińskiego wywiadu wojskowego.

16:07 Resort obrony: nie obserwujemy masowego wycofywania rosyjskich sił spod Kijowa i Czernihowa

Nie obserwujemy masowego wycofywania rosyjskich wojsk spod Kijowa i Czernihowa – poinformował w środę rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzianyk, cytowany przez agencję Ukrinform.

Rzecznik, odpowiadając na pytanie, czy zmieniło się zachowanie rosyjskich wojsk po oświadczeniu Rosjan w Stambule w sprawie zmniejszenia aktywności na kierunku kijowskim i czernihowskim, stwierdził, że nie jest obserwowane masowe wycofywanie sił. Zaznaczył, że sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy odnotowuje pewne częściowe przemieszczenie niektórych jednostek z kierunku kijowskiego i czernihowskiego.

– Masowego wycofania rosyjskich wojsk z tych regionów nie obserwujemy. Obecnie widoczne jest wycofywanie pewnych jednostek. Więc jeszcze za wcześnie, by o tym mówić – kontynuował rzecznik. Według niego Rosjanie wycofują jednostki, które doznały największych strat, aby je uzupełnić.

Rzecznik powiedział, że Rosjanie nie zrezygnowali z prób zajęcia albo okrążenia Kijowa i Czernihowa. Według niego Rosja nadal koncentruje swoje wojska i sprzęt na Białorusi, ale na razie nie zaobserwowano obecności jednostki uderzeniowej, w skład której weszliby Białorusini. Nie wykluczył jednak takiej możliwości.

15:56 Mer Irpienia: w wyniku rosyjskich działań w mieście zginęło do 300 cywilów i 50 żołnierzy

W wyniku działań rosyjskich wojsk w Irpieniu zginęło do 300 cywilów i 50 żołnierzy sił zbrojnych Ukrainy. Zmarłych chowano m.in. na podwórkach i w parkach, dlatego nie znamy dokładnej liczby ofiar – podał w środę mer tego miasta w obwodzie kijowskim Ołeksandr Markuszyn.

– Okupanci rozdzielali mężczyzn i kobiety, próbując wymieniać ludność cywilną na rosyjskich jeńców wojennych. (…) Odnotowano przypadki znęcania się nad kobietami i barbarzyńskich zbrodni, m.in. strzelania do niewinnych ludzi i rozjeżdżania zmarłych czołgami – przekazał Markuszyn, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Mimo pojawiających się doniesień o wyzwoleniu Irpienia przez ukraińską armię, w mieście i okolicach wciąż toczą się walki. – Wróg prowadzi ostrzał nawet z wyrzutni rakietowych +Grad+. W wyniku rosyjskiej inwazji zniszczeniu uległo około 50 proc. zabudowy Irpienia – relacjonował we wtorek Markuszyn.

Apelował też do mieszkańców, którzy wyjechali z miasta, by jeszcze nie próbowali wracać do domów, ponieważ nie jest to wystarczająco bezpieczne.

Położony 20 km na północny zachód od Kijowa Irpień liczył przed wojną około 70 tys. mieszkańców.

15:42 Siły zbrojne: wciąż istnieje ryzyko rosyjskiego desantu w Odessie

Rosyjskie okręty wojenne są aktywne na wodach w okolicach Odessy, utrzymuje się też zagrożenie operacją desantową. Wróg prowadzi nieustanne rozpoznanie z powietrza – przekazał w środę ukraiński oficer z dowództwa operacyjnego „Południe” Władysław Nazarow.

– Siły obrony powietrznej oraz cały system obronny naszego regionu pozostają w stałej gotowości. Odpowiemy na wszelkie prowokacje – dodał Nazarow, cytowany przez agencję informacyjną UNIAN.

Oficer zaapelował do mieszkańców Odessy, by nie rozpowszechniali w internecie żadnych materiałów (foto, wideo itp.), które mogłyby zostać wykorzystane przez rosyjskie wojska.

Według rumuńskich mediów, ukraińskie siły zbrojne rozmieściły w ostatnich tygodniach miny na wodach Morza Czarnego w celu uniemożliwienia Rosjanom ataku na Odessę. Na całym akwenie (Morza Czarnego) może obecnie pływać około 420 min – oszacował 26 marca turecki ekspert ds. bezpieczeństwa Coscun Basbug w telewizji CNN Turk.

15:40 Samochody najechały na ładunki wybuchowe – 2 zabitych, 5 rannych

Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych, kiedy samochody, którymi się przemieszczały, najechały na miny albo niewybuchy w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy – podała w środę policja. Wśród rannych jest sześciomiesięczne dziecko.

Samochody, którymi podróżowały rodziny, najechały na miny albo niewybuchy we wtorek – poinformował przedstawiciel obwodowej policji Serhij Bołwinow.

Policja zaapelowała do mieszkańców, by nie poruszali się zamkniętymi drogami albo trasami, na których dopiero co zakończyły się działania bojowe. Należy poczekać do rozminowania – wezwano.

15:32 Doradca Zełenskiego: referendum ws. układu pokojowego z Rosją możliwe tylko po wycofaniu jej wojsk na pozycje z 23 lutego

Ewentualne referendum ws. układu pokojowego z Rosją będzie mogło zostać przeprowadzone na Ukrainie dopiero, kiedy Moskwa wycofa swoje wojska na pozycje z 23 lutego br. – oświadczył w środę doradca prezydenta Zełenskiego, Mychajło Podolak, cytowany przez portal informacyjny RBK.

– Referendum nie może odbyć się dzisiaj, ponieważ dzisiaj mamy stan wojenny. Oczywiście procedura przeprowadzania referendów na Ukrainie jest jasna i wyważona. Przejdziemy do procedury uruchamiania referendum dopiero po opuszczeniu naszego terytorium przez wojska rosyjskie. Powinny one wycofać się co najmniej na na pozycje z 23 lutego 2022 r. – powiedział Podolak.

Jak zaznaczył, dopiero po spełnieniu tego warunku zadziała Konwencja Wiedeńska, która nie uznaje traktatów pokojowych zawartych pod przymusem.

– Zniesiemy stan wojenny tylko wtedy, gdy nie będzie wojsk Federacji Rosyjskiej – dodał prezydencki doradca.

15:08 Ukraińska policja: dochodzi do przypadków szabrownictwa i samosądów

Na Ukrainie dochodzi do przypadków szabrownictwa, ale nie jest to masowe zjawisko – poinformował w środę zastępca komendanta policji patrolowej Ukrainy Ołeksij Biłoszycki. Zdarza się też, że ludzie dokonują samosądów.

Policjant, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, podkreślił, że nie ma statystycznych danych w sprawie liczby takich przestępstw na terenie kraju od czasu rosyjskiej inwazji.

Jak zaznaczył Biłoszycki, w wielu przypadkach dochodzi do „samosądów”, szabrownicy są zatrzymywani przez mieszkańców zanim na miejsce przyjedzie policja.

– Bywają warianty natychmiastowego ukarania, co można zobaczyć na nagraniach. Kiedy przyjeżdżamy, odwiązujemy ich (szabrowników) od pni drzew, działamy zgodnie z prawem – dodał.

– Czasami pytają mnie, czy obwiniam te osoby, które ukarały tych szabrowników. Jako człowiek nie obwiniam. Bo ci ludzie są naprawdę wstydem dla naszego społeczeństwa – przyznał Biłoszycki.

14:59 Szef MSZ Ukrainy rozmawiał z szefem dyplomacji UE o kolejnych sankcjach wobec Rosji

Rozmawiałem z szefem dyplomacji Unii Europejskiej Josepem Borrellem na temat dalszych kroków wobec Rosji i szczytu UE-Chiny. Powinniśmy poszerzać zakres sankcji w odpowiedzi na zbrodnie wojenne Kremla – przekazał w środę na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

– Piąty pakiet sankcji przeciwko Rosji musi być przyjęty najszybciej, jak to możliwe i być maksymalnie surowy – ocenił Kułeba.

W podobnym tonie wypowiedział się we wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Kwestia (znoszenia) sankcji nawet nie powinna być podnoszona, dopóki nie skończy się ta wojna. Sankcje trzeba wzmacniać. Należy to robić każdego tygodnia, one muszą mieć charakter jakościowy. Nie dla nagłówków w mediach, że zostały wprowadzone, ale po to, by realnie nastąpił pokój – stwierdził Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w Telegramie.

23. szczyt UE-Chiny odbędzie się w piątek w formule wideokonferencji. W spotkaniu wezmą udział przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell. Stronę chińską będą reprezentować prezydent Xi Jinping oraz premier Li Keqiang.

Omówione zostaną zagadnienia związane z rosyjską inwazją na Ukrainę, zaangażowaniem społeczności międzynarodowej we wsparcie dla zaatakowanego kraju oraz wywołanym agresją kryzysem humanitarnym – podano w komunikacie Rady Europejskiej.

14:35 Zełenski: dowolny statek może paść ofiarą rosyjskich min na Morzu Czarnym i Morzu Azowskim

Dowolny statek może paść ofiarą rosyjskich min na Morzu Czarnym i Morzu Azowskim – powiedział w środę przed norweskim parlamentem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Uściślił, że może to być np. prom z Bułgarii lub Rumunii.

Zełenski zwrócił uwagę, że inwazja Rosji na Ukrainę stanowi też ryzyko dla granicy Norwegii z Rosją.

– Agresja zaczęła się nie tylko na naszych granicach, ale wszędzie. Zapewne odczuwacie to również w Arktyce, gdzie Rosjanie mają teraz więcej sił niż wcześniej. Mam nadzieję, że miny nie będą dryfować w kierunku waszych mórz i fiordów – powiedział Zełenski.

Podkreślił, że Ukraina nie ma wspólnej granicy z Norwegią, ale ma tego samego sąsiada – Rosję, „która sprzeciwia się naszym wspólnym wartościom”. „Rosjanie zagrażają wolności i prawom człowieka” – wskazał prezydent.

14:17 Sztab generalny Ukrainy: rosyjskie dowództwo wysyła na wojnę kadetów

Dowództwo armii rosyjskiej wysyła na wojnę w Ukrainie żołnierzy z oddziałów wsparcia i kadetów – poinformował w środę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie na Facebooku.

Zdaniem sztabu dzieje się tak, ponieważ wojsko rosyjskie ponosi na Ukrainie duże straty i trzeba jakoś uzupełnić walczące jednostki.

W komunikacie podkreślono, że wróg kontynuuje zbrojną agresję przeciw Ukrainie, ale prawdopodobnie tymczasowo zrezygnował z działań na rzecz zablokowania Kijowa, przegrupowuje siły i skupia się na operacji ofensywnej na wschodzie kraju, koncentrując sprzęt na kierunku donieckim i tawrijskim.

Na kierunku poleskim wojska rosyjskie przemieszczają się wzdłuż granicy Ukrainy z Białorusią oraz w kierunku czarnobylskiej elektrowni atomowej. Na kierunku browarskim zauważono częściowe wycofanie pododdziałów z zajętego terytorium w stronę granicy rosyjskiej.

Siły rosyjskie nadal blokują Charków i atakują ogniem artyleryjskim dzielnice mieszkaniowe miasta. Na kierunku donieckim wojska rosyjskie nasiliły działania ofensywne, koncentrując się na próbach zajęcia Popasnej, Rubiżnego i Mariupola.

13:56 Szef MAEA: zajęcie przez Rosjan elektrowni atomowych na Ukrainie to sytuacja krytyczna

Zajęcie przez rosyjskie wojska ukraińskich elektrowni atomowych w Zaporożu i Czarnobylu to sytuacja krytyczna, ale zrobimy wszystko, aby przyspieszyć jej rozwiązanie – powiedział w środę w czasie wizyty na Ukrainie szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi.

– Jako organizacja międzynarodowa będziemy stale monitorować tę sytuację. Oceniamy, że jest ona krytyczna i zrobimy wszystko, aby przyspieszyć jej rozwiązanie – zapewnił Grossi podczas spotkania z personelem Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej.

Według szefa MAEA, kwestia oswobodzenia z rąk rosyjskich dwóch elektrowni atomowych na Ukrainie zależy m.in. od wypracowania porozumienia w sprawie zawieszenia broni. Ponadto wyraził nadzieje, że toczące się negocjacje między Ukrainą a Rosją doprowadzą do pokoju.

Grossi podkreślił także, że uwaga mediów z całego świata skupia się na działaniach MAEA, co ma gwarantować, że nie uda się ukryć wydarzeń rozgrywających się wokół ukraińskich elektrowni atomowych.

Fragment spotkania Grossiego z personelem Południowoukraińskiej Elektrowni Atomowej został zamieszczony na Twitterze. Wizyta Grossiego na Ukrainie rozpoczęła się we wtorek i ma potrwać kilka dni.

13:37 Negocjator: umowa pokojowa tylko w razie wycofania się wojsk rosyjskich na pozycje sprzed wojny

Podpisanie ukraińsko-rosyjskiej umowy pokojowej będzie możliwe tylko w razie wycofania się sił rosyjskich na pozycje zajmowane 23 lutego, czyli przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę – oznajmił główny ukraiński negocjator Dawyd Arachamija.

– Kiedy dojdziemy do podpisania umowy albo do momentu, gdy można będzie ją poważnie omówić, żołnierze rosyjscy powinni już całkowicie się wycofać. To międzynarodowe zabezpieczenie, nie po prostu nasze żądania czy życzenia, tylko niezbędne warunki, żeby zabezpieczyć robocze podpisanie tego dokumentu – powiedział negocjator w wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina.

Za najtrudniejsze Arachamija uznał kwestie zajętych przez Rosję jeszcze przed 24 lutego Krymu oraz części obwodów ługańskiego i donieckiego, co jeszcze nie było omawiane podczas dwustronnych rozmów. – Dlatego umieściliśmy to od razu w nawiasie do spotkania liderów, a pracowaliśmy we wszystkich innych sprawach – oznajmił.

Negocjator podkreślił, że wojska rosyjskie powinny także opuścić południowe tereny obwodu chersońskiego, a więc tzw. korytarz lądowy na Krym.

Ołeksandr Czały, który stoi na czele grupy prawnej w ukraińskiej delegacji, oznajmił zaś, że Ukraina jest gotowa przyjąć status neutralnego państwa bez broni atomowej, niewchodzącego w skład sojuszy wojskowo-politycznych. Natomiast w umowie o gwarancjach bezpieczeństwa nie może być zakazu przystąpienia Ukrainy do UE.

12:59 Media: mer Prymorska poszedł do rosyjskiej niewoli w zamian za uwolnienie swego ojca

Mer miasta Prymorsk w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy Ołeksandr Koszałewycz dobrowolnie oddał się w rosyjską niewolę w zamian za uwolnienie swojego ojca – przekazał w środę deputowany do parlamentu Ukrainy Wołodymyr Kalcew, cytowany w środę przez agencję Interfax-Ukraina.

„Chociaż Koszałewycz jest politykiem prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie, od początku inwazji Rosji na Ukrainę (24 lutego – PAP) publicznie występował przeciwko agresorom, biorąc udział w demonstracjach w Prymorsku” – relacjonował Kalcew.

Według deputowanego, rosyjscy żołnierze poszukiwali mera. Nie mogąc odnaleźć Koszałewycza, zabrali jego ojca – człowieka w podeszłym wieku. „Po dokonaniu wymiany Rosjanie wywieźli mera w stronę Berdiańska” – poinformował Kalcew.

24 marca miał już miejsce podobny przypadek, lecz nie zakończony ustępstwem ze strony rosyjskich wojsk. Generał ukraińskiej policji Wiaczesław Abroskin zadeklarował, że dobrowolnie pójdzie do rosyjskiej niewoli w zamian za umożliwienie ewakuacji dzieci z Mariupola.

„W zupełnie zniszczonym Mariupolu pozostało wiele dzieci. Jeśli nie uratuje się ich teraz, umrą w ciągu najbliższych dni. Chodzi już o godziny. Dlatego zwracam się do rosyjskich okupantów: stwórzcie możliwość ewakuacji dzieci z Mariupola, a na ich miejsce proponuję, że pójdę do waszej niewoli. (…) Zrobię to na ostatnim punkcie kontrolnym” – poinformował Abroskin. Apel pozostał jednak bez odpowiedzi.

12:46 Prokuratura: w obwodzie charkowskim od początku wojny zginęło 19 dzieci

Od początku rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie kraju, zginęło 19 dzieci, a 49 zostało rannych – poinformowała prokuratura obwodu, na którą powołuje się w środę agencja Interfax-Ukraina.

Charków, przed wojną drugie co do wielkości miasto na Ukrainie i uważane za jedno z najbardziej prorosyjskich, znajduje się pod ciągłym ostrzałem rosyjskich wojsk i jest częściowo przez nie zablokowane.

W efekcie bombardowań i ataków rakietowych w Charkowie zniszczono 144 placówki oświatowe, w tym 78 szkół i 61 przedszkoli. Całkowicie zniszczono jedną szkołę i trzy przedszkola.

W pozostałej części obwodu zniszczono 10 szkół, dwa przedszkola i jedno technikum.

W poniedziałek mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że w mieście zniszczono 1177 budynków mieszkalnych.

12:26 Pułk Azow: rosyjskie wojska bombardują obiekt Czerwonego Krzyża w Mariupolu

Rosyjskie wojska celowo bombardują z powietrza i ostrzeliwują ogniem artyleryjskim obiekt w Mariupolu, oznaczony emblematem Czerwonego Krzyża. To zbrodnia wojenna – przekazały w środę źródła w ukraińskim pułku Azow, cytowane przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

„Żołnierze okupanta kolejny raz potwierdzili, że są zbrodniarzami wojennymi, nie przestrzegającymi żadnych praw i zwyczajów konfliktów zbrojnych. Tym razem popełnili zbrodnię przeciwko Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża. (…) To jedno z najbardziej odrażających przestępstw. Emblematem Czerwonego Krzyża oznaczane są miejsca, gdzie mogą znajdować się osoby ranne, cywile lub pomoc humanitarna” – przekazano w komunikacie pułku Azow.

Sytuację w oblężonym Mariupolu należy zakwalifikować jako ludobójstwo – oceniła w poniedziałek prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. Argumentowała, że „miasto jest wzięte za zakładnika”, mieszkańcy nie mają wody i jedzenia, nie mogą wyjechać.

„To, co dzieje się dzisiaj w Mariupolu, to nie jest zbrodnia wojenna, lecz ludobójstwo. Wojna ma swoje reguły i zbrodnia wojenna dotyczy tych reguł. A to (Mariupol – PAP) jest już poza wszelkimi regułami” – powiedziała prokurator na briefingu dla prasy.

12:17 Przechwycono rozmowę, w której rosyjski żołnierz przyznaje się do kradzieży

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że przechwyciła rozmowę telefoniczną, w której rosyjski żołnierzy przyznaje się żonie do kradzieży, a ta prosi, by brał więcej. Zapis rozmowy opublikowano w środę na Telegramie.

Żołnierz opowiada, że mieszkańcy domu, który okradł, bardzo dobrze żyli: mieli wyremontowane pomieszczenia, wyposażenie dobrej jakości, a nawet saunę, w której wraz z kolegami „grzeje się już drugi dzień”.

Żołnierz powiedział, że ukradł trochę kosmetyków, damskie adidasy i nowe T-shirty; dodaje, że wziąłby też laptop, ale obawia się, że mógł się trochę przypalić.

Żona mówi na to, że to będzie podarunek z Ukrainy, bo „jaki rosyjski człowiek nic nie zwędził”, a laptop się przyda, ponieważ „Sofija pójdzie do szkoły”. Zachęca go też, by brał wszystko, co się da. Pyta również, czy nie było tam jakichś kompletów odzieży sportowej.

Na słowa, że pewnie wszyscy jego koledzy też kradną, żołnierz parska śmiechem i odpowiada: „Wynoszą tu wszystko całymi torbami”.

12:13 ONZ Wyznaczono ekspertów do zbadania zbrodni wojennych na Ukrainie

Organizacja Narodów Zjednoczonych wyznaczyła w środę trzech ekspertów ds. praw człowieka w celu przeprowadzenia śledztwa dotyczącego możliwych zbrodni wojennych popełnionych podczas wojny na Ukrainie – poinformowano w oświadczeniu ONZ.

Jak podaje agencja Reutera, niezależny panel ekspertów kierowany przez Norwega Erika Mose ma za zadanie „zbadać wszelkie ewentualne naruszenia i nadużycia praw człowieka oraz łamanie prawa międzynarodowego i powiązanych zbrodni w kontekście agresji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie”.

Członkami panelu ekspertów zostali także Jasminka Dżumhur z Bośni i Hercegowiny oraz Pablo de Greiff z Kolumbii – podała Rada Praw Człowieka ONZ na Twitterze.

Rada Praw Człowieka uzgodniła 4 marca powołanie komisji śledczej na okres jednego roku na wniosek Ukrainy i jej sojuszników, w tym Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – przypomina Reuters.

12:05 Władze obwodu kijowskiego: minionej doby Rosjanie ponad 30 razy ostrzelali osiedla mieszkaniowe

Minionej doby Rosjanie ponad 30 razy ostrzelali osiedla mieszkaniowe w miasteczkach obwodu kijowskiego – napisał w środę na Telegramie szef władz obwodowych Ołeksandr Pawluk.

Zdaniem Pawluka w najtrudniejszej sytuacji znajduje się 25-tysięczny Sławutycz, 10-tysięczny Makarów oraz liczący przed wojną 60 tys. mieszkańców Irpień, nad którym kontrolę wojska ukraińskie odzyskały w poniedziałek.

Miasta te – jak podał szef kijowskich władz obwodowych – w ciągu ostatnich 24 godzin znajdowały się pod ciągłym ostrzałem.

Rosyjski ostrzał największe zniszczenia w infrastrukturze spowodował w rejonach buczańskim, browarskim oraz wyszogrodzkim wchodzącym w skład obwodu kijowskiego.

11:53 Rosyjska rakieta zniszczyła przedszkole w Lisiczańsku

W trakcie rosyjskiego ostrzału Lisiczańska w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy w środę zniszczone zostało m.in. przedszkole – poinformował szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

„Rano Rosjanie zaatakowali okolice miasta, a teraz ostrzeliwują inne jego dzielnice. Nasi ratownicy pracują na miejscach poprzednich ostrzałów, a już są nowe obiekty, które trzeba gasić, a później odgruzowywać i (gdzie trzeba) szukać ludzi. Jeden z nich to przedszkole, które w zeszłym roku zostało odremontowane” – napisał na Telegramie Serhij Hajdaj.

Trwa ustalanie informacji o ofiarach. Według urzędnika brakuje ratowników „na taką liczbę ostrzałów”.

11:51 Jedna ofiara śmiertelna i sześcioro rannych po rosyjskim ostrzale Nieżyna

W wyniku wtorkowego rosyjskiego ostrzału Nieżyna na północy Ukrainy zginęła jedna osoba cywilna, a sześcioro zostało rannych; miasto znajduje się pod kontrolą ukraińskich wojsk – przekazał w środę na Facebooku mer Nieżyna Ołeksandr Kodoła.

„Wśród sześciorga osób rannych jest jedno dziecko. Rosyjskie wojska uszkodziły 10 prywatnych domów, a trzy całkowicie obróciły w gruzy. Odnotowano też zniszczenia samochodów i garaży” – poinformował Kodoła.

Wbrew zapowiedziom Kremla o planowanej „deeskalacji” w obwodach kijowskim i czernihowskim, rosyjskie wojska nie są wycofywane z okolic Czernihowa – stwierdził w środę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera.

Nieżyn to blisko 70-tysięczne miasto, stolica rejonu (powiatu) nieżyńskiego w obwodzie czernihowskim. Jest położone około 165 km na północny wschód od Kijowa.

11:42 „Washington Post”: kamuflaż z dywanów na rosyjskich czołgach świadczy o nieprzygotowaniu do wojny

Rosyjscy żołnierze używają do kamuflażu czołgów i pojazdów opancerzonych gałęzi, siana, a nawet dywanów, co analitycy uważają za brak wyrafinowania i dowód na nieprzygotowanie Rosjan do prowadzenia długotrwałej wojny na Ukrainie – pisze w środę „Washington Post”.

Na jednym z nagrań widać rosyjski transporter opancerzony, który został przykryty „czymś, co przypomina młode sosny” – informuje amerykański dziennik.

Na innych filmikach rosyjskie pojazdy są przykryte sianem, dywanami czy innego rodzaju ciężkim materiałem.

„To widok, który trąci desperacją” – skomentował Mike Jason, emerytowany oficer wojsk USA, który służył w Iraku i Afganistanie. Tkaniny mogą pomóc w ukryciu, ale mają ograniczone zastosowanie w czasach dronów i zdjęć satelitarnych, sprawiając, że kamuflaż ma na celu głównie oszukanie ludzkich oczu – ocenił Jason.

Brak nowoczesnej siatki maskującej jest najnowszym przykładem tego, co analitycy nazywają szeregiem taktycznych błędów Rosjan od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę – pisze „Washington Post”.

Rob Lee, przedstawiciel amerykańskiego think tanku FPRI, uważa, że nieprofesjonalny rosyjski kamuflaż może „świadczyć o nadmiernej pewności rosyjskich dowódców, że ta wojna będzie łatwa, a ukraiński rząd szybko upadnie”.

11:18 BBC: syryjscy bojownicy na Ukrainie dostają od Rosji równowartość 5 tys. funtów miesięcznie

Rosja oferuje syryjskim bojownikom równowartość 5000 funtów (ok. 28 tys. złotych) miesięcznie, by walczyli po jej stronie w wojnie przeciwko Ukrainie – podała w środę brytyjska stacja BBC News, powołując się na jednego z bojowników.

Cytowany syryjski ochotnik przyznał, że zdaje sobie sprawę, że Rosja dokonuje masakry na Ukrainie, ale zgłosił się, bo zaciągnięcie się do walki pozwala wielu ubogim Syryjczykom na wyżywienie rodzin. Przyznał, że on sam zgłosił się ze względu na oferowane pieniądze. Powiedział, że jego rodzina nie chce, by wyjeżdżał, ale obiecano mu, że w razie jego śmierci jego bliscy otrzymają równowartość 37 tys. funtów (ponad 207 tys. złotych). Dodał, że wie o co najmniej 200 osobach, które zgłosiły się na ochotnika.

Jak wskazuje BBC, rząd ukraiński i jedna z wiodących syryjskich organizacji pozarządowych twierdzą, że w całej Syrii powstało 14 ośrodków rekrutacyjnych.

11:17 Szef Metinwestu: bombardowania Mariupola spowodowały znaczne straty w przemyśle stalowym

W wyniku bombardowania Mariupola możliwości produkcyjne ukraińskiego przemysłu stalowego zmniejszyły się o 30-40 proc. w porównaniu z okresem sprzed rosyjskiej inwazji – ocenił w środę Jurij Ryżenkow, dyrektor największego ukraińskiego holdingu górniczo-metalurgicznego Metinwest.

„Zakłady metalurgiczne w Mariupolu odpowiadają za ponad jedną trzecią ogólnej produkcji stali na Ukrainie. To oznacza, że obecnie Ukraina straciła około 30-40 proc. swoich zdolności w tej dziedzinie” – przekazał Ryżenkow na antenie telewizji Ukraina24. Słowa dyrektora przytoczyła agencja Interfax-Ukraina.

Ryżenkow zapewnił, że działalność ważnych fabryk w Mariupolu (Azowstali i Mariupolskiego Kombinatu Metalurgicznego – PAP) zostanie wznowiona po wojnie. Warunkiem, żeby tak się stało, jest jednak „utrzymanie miasta pod władzą Ukrainy”.

„Oba przedsiębiorstwa w Mariupolu są kontrolowane przez stronę ukraińską, ale produkcję obecnie wstrzymano. Rosyjskie wojska obracają Mariupol w gruzy, zabijają mieszkańców, bombardują też zakłady przemysłowe. W żadnym wypadku nie będą one (Azowstal i Mariupolski Kombinat Metalurgiczny – PAP) pracowały w warunkach okupacyjnych” – stwierdził 23 marca oligarcha Rinat Achmetow, właściciel zakładów i najbogatszy obywatel Ukrainy.

Przed rosyjską inwazją oba przedsiębiorstwa zatrudniały około 40 tys. osób.

11:13 Wywiad wojskowy: ochotnicy z wojsk rosyjskich będą walczyć po naszej stronie

Ochotnicy z wojsk rosyjskich, którzy przeszli na stronę ukraińską, będą walczyć w legionie „Wolna Rosja” – poinformował w środę ukraiński wywiad wojskowy na Telegramie.

W skład legionu weszło ponad 100 ludzi. Ich przygotowania już się rozpoczęły.

Jak podano, pierwsi członkowie legionu są już zaznajamiani z wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych NLAW.

Oprócz tego dowódcy pododdziałów legionu zapoznali się z sytuacją na frontach i wspólnie wyrazili chęć odbycia pierwszej walki przeciw „kadyrowcom”, czyli czeczeńskim bojownikom w rosyjskiej służbie.

11:13 Niemcy. Ponad 95 mln euro zamrożono dotąd w ramach sankcji na rosyjskie firmy i osoby prywatne

Do 21 marca niemieckie banki zamroziły łącznie ponad 95,5 mln euro w ramach sankcji nałożonych przez rząd w Berlinie na firmy i osoby prywatne z Rosji – informuje w środę telewizja ARD, cytując odpowiedź ministerstwa finansów na interpelację poselską.

Zamrożenie oznacza, że właściciele nie mogą uzyskać dostępu do tych środków, na przykład dokonywać przelewów lub wypłat.

Dane zostały zebrane przez Deutsche Bundesbank, niemiecki bank centralny, i przedstawione przez ministerstwo finansów w odpowiedzi na zapytanie deputowanego z partii Lewica. To pierwszy przypadek od czasu wejścia w życie sankcji pod koniec lutego, kiedy rząd Niemiec przekazał informacje o zamrożonych aktywach, dotąd właściwe ministerstwa i Bundesbank nie odpowiadały na pytania w tej sprawie.

ARD przypomina dla porównania, że we Francji minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire powiedział tydzień temu w wywiadzie, że jego kraj przejął około 850 mln euro w ramach wymierzonych w Rosję sankcji, a w Belgii według medialnych doniesień jest to kwota około 10 mld euro.

10:56 Już 14 ofiar śmiertelnych ostrzału rakietowego siedziby władz obwodowych w Mikołajowie

Do 14 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego ostrzału rakietowego siedziby władz obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy; 36 osób zostało rannych – poinformowały służby ratunkowe w środę w mediach społecznościowych.

„Spod gruzów wydobyto ciała 13 osób. Jedna osoba zmarła podczas reanimacji w szpitalu pogotowia ratunkowego” – podano w komunikacie Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Facebooku.

Operacja służb ratunkowych jest kontynuowana, na miejscu jest 38 ratowników.

We wtorek rano rosyjskie wojska ostrzelały gmach administracji obwodowej w Mikołajowie. Zniszczeniu uległa cała środkowa część obiektu, od parteru po ósme piętro.

10:44 Arestowycz: Rosja przemieszcza siły, by otoczyć ukraińskie wojska na wschodzie

Rosja przemieszcza część sił z północy na wschód Ukrainy, by spróbować tam otoczyć wojska ukraińskie – powiedział w środę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera.

Jednocześnie Rosjanie pozostawiają część wojsk na północy, by związać tam siły ukraińskie – przekazał.

Jak dodał, w okolicach Czernihowa wojska rosyjskie nie są wycofywane.

W środę przedstawiciele ukraińskich władz informują, że mimo zapowiedzi rosyjskich o „zmniejszeniu intensywności działań” na północ od Kijowa i wycofaniu części oddziałów nadal trwają intensywne ostrzały i walki w tych regionach.

Arestowycz ocenił, że Ukraina po wtorkowej turze rozmów z Rosją w Stambule poprawiła swoją pozycję negocjacyjną, bo obecnie jest mowa o statusie neutralnym Ukrainy, lecz z zagranicznymi gwarancjami bezpieczeństwa.

10:36 Ukraińscy uchodźcy na audiencji generalnej papieża Franciszka

Papież Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie spotkał się w środę z grupą uchodźców z Ukrainy – dzieci oraz matek. Mówił wiernym o „potworności” wojny i jej „bestialskim okrucieństwie” oraz modlił się o jego zakończenie.

Zwracając się do wiernych papież skierował specjalne pozdrowienie do obecnych w Auli Pawła VI ukraińskich dzieci, którymi zaopiekowały się między innymi fundacja „Pomóżmy im żyć” z Terni w Umbrii oraz ambasada Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej.

Następnie Franciszek dodał: „Wraz z tym pozdrowieniem dla dzieci ponownie myślimy o potworności wojny i ponawiamy modlitwy, by zakończyło się to bestialskie okrucieństwo”.

Grupę uchodźców przedstawił papieżowi pochodzący z Ukrainy franciszkanin Marek Viktor Gongalo. Obecny był również ukraiński ambasador Andrij Jurasz. Na zakończenie audiencji Franciszek stanął do zdjęcia z Ukraińcami, którzy mieli flagę swojego kraju.

Zwracając się do Polaków papież nawiązał do kolejnej katechezy na temat starości, którą wygłosił.

„Wasi seniorzy – powiedział – mogą nauczyć młode pokolenie, jak ufać Bogu, jak być miłosiernym i modlić się gorliwie nie tylko w spokojnych czasach, ale przede wszystkim w tych trudnych”. „Zachęcam Was, byście idąc za ich przykładem, kontynuowali wielkopostną drogę nawrócenia, aby dotrzeć z odnowionym sercem do świętowania Zmartwychwstania Pana” – dodał Franciszek.

Przypomniał także, że w sobotę udaje się w podróż na Maltę.

10:28 Władze: niemal wszystkie frontowe miasta w Donbasie są celem rosyjskich ataków

Rosyjskie wojska ostrzeliwują w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, niemal wszystkie miasta znajdujące się wzdłuż linii frontu. W najbliższym czasie sytuacja może jeszcze się pogorszyć – przekazał w środę szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.

„Strona rosyjska skoncentruje teraz swoje wysiłki na regionie donieckim. Dlatego będzie coraz trudniej” – powiedział Kyryłenko na antenie jednej ze stacji telewizyjnych. Słowa szefa regionalnej administracji cytuje agencja Reutera.

„Zauważamy, że wojska rosyjskie przegrupowują się w celu skoncentrowania działań na kierunku wschodnim” – przekazał w nocy z wtorku na środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie na Facebooku. Jak podkreślono, niektóre jednostki sił rosyjskich kontynuują wycofywanie się z rejonu Kijowa i Czernihowa i prawdopodobnie zostaną przerzucone do Donbasu.

10:22 Obwód charkowski ostrzelany w ciągu ostatniej doby ponad 200 razy

Obwód charkowski na północnym wschodzie Ukrainy został w ciągu ostatniej doby ostrzelany ponad 200 razy – poinformował w środę szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow na Telegramie.

„W ciągu ostatniej doby rosyjskie wojska okupacyjne nieustannie atakowały ogniem artyleryjskim, moździerzowym i ostrzeliwały z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych – w sumie 39 razy: okolice Sałtiwki, Ołeksijiwki, Chołodnej Hory, charkowską fabrykę traktorów, Czuhujew i Dergacze. Oprócz tego zanotowano blisko 180 wrogich ostrzałów z wyrzutni typu Grad” – oznajmił Syniehubow.

Jak powiedział, ostrzały spowodowały pożary m.in. w Sałtiwce. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, obiekty handlowe i inne obiekty infrastruktury cywilnej. Nie ma natomiast ofiar śmiertelnych ani rannych.

Według Syniehubowa nie było nalotów na Charków, natomiast samoloty bezzałogowe wykonywały loty zwiadowcze, by ustalić pozycje ukraińskich sił zbrojnych, wojsk obrony terytorialnej i Gwardii Narodowej.

W środę rano trwały intensywne walki na kierunku iziumskim. W tym rejonie siły ukraińskie strąciły rosyjski myśliwiec i jeden samolot bezzałogowy.

10:07 Wicepremier: na środę ustalono trzy korytarze humanitarne

Na środę ustalono trzy korytarze humanitarne z okupowanych bądź obleganych przez wojska rosyjskie miast ukraińskich – poinformowała na Facebooku wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Jeden z korytarzy będzie służyć do ewakuacji mieszkańców Mariupola w obwodzie donieckim i dostarczeniu pomocy humanitarnej do Berdiańska w obwodzie zaporoskim.

Kolejnym korytarzem ma zostać dostarczona pomoc do Melitopola również w obwodzie zaporoskim oraz ewakuowana tamtejsza ludność. Trzecim korytarzem mają pojechać do Zaporoża własnym transportem chcący ewakuować się mieszkańcy Enerhodaru w obwodzie zaporoskim.

„Sformowane kolumny autobusów i ciężarówek z pomocą humanitarną już wyruszyły z Zaporoża. W drodze powrotnej do Zaporoża do kolumn humanitarnych z Berdiańska i Melitopola będą mogli się przyłączyć ludzie na własnym transporcie” – powiedziała Wereszczuk.

Dodała, że Ukraina podczas wtorkowych rozmów z Rosją wystąpiła o otwarcie 97 korytarzy humanitarnych do najbardziej zniszczonych miast i wiosek w obwodach charkowskim, kijowskim, chersońskim, czernihowskim, sumskim, zaporoskim, donieckim, ługańskim i mikołajowskim. Rozmowy w tej sprawie mają być kontynuowane.

09:54 Władze: nocny atak rakietowy na Kijów został odparty

Rosyjskim wojskom nie udało się ostrzelać Kijowa w nocy z wtorku na środę; kilka rakiet zostało zneutralizowanych przez ukraińskie systemy obrony – poinformował w środę rano doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko, cytowany przez agencję UNIAN.

Doniesienia przekazane przez Denysenkę potwierdził zastępca mera Kijowa Mykoła Poworoznyk. „Noc minęła względnie spokojnie. Było słychać syreny alarmowe i odgłosy walk dochodzące z okolic miasta, ale sama stolica nie została zaatakowana” – relacjonował Poworoznyk na antenie jednej ze stacji telewizyjnych.

Denysenko zwrócił również uwagę na niski wskaźnik przestępczości w Kijowie podczas wojny. „Liczba odnotowywanych przestępstw kryminalnych znacząco spadła w porównaniu z okresem przed 24 lutego” – zauważył doradca szefa ukraińskiego MSW.

09:44 Ukraina żąda wycofania się żołnierzy rosyjskich z okolic Czarnobyla ze względu na ryzyko wybuchu amunicji

Ukraina domaga się od Rady Bezpieczeństwa ONZ niezwłocznego podjęcia działań w celu demilitaryzacji okolic Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej ze względu na ryzyko wybuchu znajdującej się tam amunicji – oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk na briefingu w środę.

„Domagamy się, by Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła natychmiastowe kroki w celu zdemilitaryzowania strefy wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i wprowadzenia tam specjalnej misji ONZ, aby usunąć ryzyko powtórzenia się czarnobylskiej katastrofy jądrowej w wyniku działań rosyjskich wojsk okupacyjnych” – oznajmiła.

Podkreśliła, że żołnierze rosyjscy urządzili w strefie wykluczenia wokół czarnobylskiej elektrowni magazyn amunicji z czasów II wojny światowej.

Dodała, że okupanci masowo wykorzystują niebezpieczną amunicję z czasów II wojny światowej, która może samoistnie wybuchnąć i wywołać pożar, jak to stało się we wtorek w magazynie w obwodzie biełgorodzkim Rosji.

Według niej wtorkowy wybuch jest „przykładem typowego dla Rosjan nieprzestrzegania bezpieczeństwa technicznego i masowego wykorzystania niebezpiecznej amunicji z czasów II wojny światowej”.

09:41 Sztab Generalny o stratach Rosjan: 17 300 żołnierzy, 605 czołgów, po 131 samolotów i śmigłowców

Od początku inwazji na Ukrainę rosyjskie wojska straciły 17,3 tys. żołnierzy, a także 605 czołgów, 305 systemów artyleryjskich, 131 samolotów i 131 śmigłowców – podał w środę w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Od 29 lutego do 30 marca Rosja straciła również 1723 pojazdy opancerzone, 96 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1184 samochody, siedem okrętów, 75 cystern z paliwem, 81 bezzałogowców i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu – napisano w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.

09:32 Władze: Rosjanie ostrzelali trzy obiekty przemysłowe w obwodzie chmielnickim

Rosyjskie wojska wystrzeliły w nocy z wtorku na środę trzy pociski rakietowe w obiekty przemysłowe w obwodzie chmielnickim na zachodzie Ukrainy – poinformował mer miasta Chmielnicki Ołeksandr Symczyszyn.

W wyniku ataków wybuchły pożary, które zostały ugaszone w środę rano. Informacje o ofiarach są obecnie weryfikowane.

We wtorek Rosjanie wystrzelili pociski w lotnisko wojskowe w Starokonstantynowie w obwodzie chmielnickim – podał portal Ukrainska Prawda. Zostały zniszczone zapasy paliwa.

09:28 Władze obwodu czernihowskiego: ataki wojsk rosyjskich nie osłabły

Pomimo obietnic ze strony Rosji dotyczących złagodzenia operacji militarnej w okolicach Czernihowa na północy Ukrainy nie odnotowaliśmy dotąd jej osłabnięcia – poinformował w środę gubernator obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus, cytowany przez agencję Reutera.

„Czy wierzymy w te zapewnienia? Oczywiście, że nie” – zaznaczył. „Obietnicom tym zaprzecza ostrzał Nieżyna oraz trwające całą noc ataki na Czernihów” – dodał.

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych podał we wtorek, że Rosjanie wycofują część oddziałów z obwodów kijowskiego i czernihowskiego na północy kraju, a także przegrupowują siły, by skupić się na kierunku charkowskim i na Donbasie.

09:24 Sztab Generalny: żołnierze z poboru nie chcą walczyć na Ukrainie

Rosyjscy żołnierze służby zasadniczej z jednej z formacji pancernych, wysłani na wojnę z Ukrainą, poprosili swoje dowództwo o możliwość powrotu do miejsca stałej dyslokacji w Rosji – przekazał w środę na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

„Żołnierze z 26. pułku czołgów 47. dywizji pancernej podpisali kontrakty w czasie wojny na Ukrainie. (…) Następnie zaczęli składać raporty z prośbą o rozwiązanie tych umów i odesłanie do miejsca stałego stacjonowania” – podano w porannym komunikacie Sztabu Generalnego.

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę (24 lutego) pojawiają się doniesienia, że po stronie rosyjskiej w wojnie uczestniczą żołnierze służby zasadniczej, których zmusza się do zawarcia kontraktu lub podpisuje go za nich.

„Na stronie internetowej Komitetu Matek Żołnierzy Rosji zamieszczono nawet apel, w którym ostrzega się poborowych przed wysyłaniem ich na wojnę. Z przekazu wynika, że dowódcy +podstępem+ próbują podtykać poborowym umowy na misję wojenną, co jest niezgodne z rosyjskim prawem” – zauważył 9 marca w rozmowie z PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Również 9 marca ministerstwo obrony Rosji po raz pierwszy potwierdziło „kilka przypadków” udziału żołnierzy z poboru w „specjalnej operacji wojskowej na terytorium Ukrainy”.

09:13 Władze: minionej doby ostrzeliwano dzielnice mieszkalne Charkowa; walki wokół Iziumu

W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie kontynuowały ostrzał osiedli mieszkaniowych w Charkowie i okolicach; w pobliżu położonego na południe od stolicy obwodu Iziumu trwają walki – powiedział w środę szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Minionej doby Rosjanie 39 razy ostrzelali miasta znajdujące się w położonym na północnym wschodzie Ukrainy obwodzie charkowskim. „Użyto artylerii, pocisków moździerzowych oraz wyrzutni rakiet MLRS” – poinformował na Telegramie Syniehubow.

Zwrócił on również uwagę na nieustanną aktywność rosyjskich dronów próbujących rozpoznać pozycje jednostek ukraińskich.

Syniehubow dodał, że w pobliżu Iziumu nadal toczą się walki, podczas których we wtorek siły ukraińskie zestrzeliły jednego wrogiego myśliwca i jednego drona.

09:04 Władze miasta Izium: deputowany zawieszonej partii wprowadził wroga do miasta

Deputowany rady miejskiej Iziumu w obwodzie charkowskim wprowadził żołnierzy rosyjskich do obleganego miasta niebronioną drogą – poinformował w środę szef wydziału rady ds. młodzieży Maksym Strelnyk na Facebooku. Deputowany należy do zawieszonej prorosyjskiej partii.

„W sobotę 26 marca zaczęły się pojawiać doniesienia, że do Iziumu zaczęli wchodzić rosyjscy okupanci. Jak się okazało, nie weszli oni do miasta tak po prostu, tylko poprowadził ich i pokazał niechronioną drogę zdrajca Anatolij Fomyczewski” – napisał Strelnyk.

Dodał, że miasto się nie poddaje i nadal zdecydowanie walczy z wojskami rosyjskimi.

Fomyczewski jest deputowanym partii Opozycyjna Platforma – Za Życie – ugrupowania powiązanego z Rosją. Partia została zawieszona 20 marca przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

08:21 Obraz apokalipsy – media publikują nagranie z odbitego podkijowskiego Irpienia

Nagranie ukraińskiego operatora Jurija Hruzinowa z opustoszałego Irpienia pod Kijowem, niemal całkowicie zniszczonego przez rosyjski ostrzał i walki, opublikowała agencja UNIAN, porównując je do „apokaliptycznej pustyni”.

Na nagraniu widać ciała zabitych leżące na ulicach, zniszczone domy, mosty, tory kolejowe, spalone i rozerwane na strzępy samochody. W wymarłym mieście słychać odgłosy odległych wystrzałów.

Przed wojną 60-tysięczny Irpień, położony na północny zachód od Kijowa, był ostrzeliwany przez Rosjan od pierwszych dni wojny – agresor próbował z tego kierunku podejść pod stolicę. Mieszkańcy, ryzykując życiem, ewakuowali się pod ostrzałem, wielu z nich zginęło.

W poniedziałek, po miesiącu zaciętych walk, władze ukraińskie poinformowały o odzyskaniu kontroli nad miastem. Mieszkańcom zabroniono jednak kategorycznie powrotu do niego, ze względu na trwający ostrzał.

Zapowiedziano, że od środy w mieście rozpoczną się operacje poszukiwania zaginionych i identyfikacji zabitych.

07:34 Doradca szefa ukraińskiego MSW: na razie nie można mówić o zmniejszeniu intensywności działań Rosji

Na razie nie można mówić o tym, że Rosja zmniejszyła intensywność działań zbrojnych w obwodzie kijowskim i czernihowskim na północy Ukrainy – oświadczył w środę doradca szefa MSW Wadym Denysenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Denysenko podkreślił, że w nocy wtorku na środę alarmy przeciwlotnicze ogłaszane były praktycznie w całym kraju, Rosjanie ostrzeliwali Czernihów, obwód chmielnicki, a nad Kijowem obrona przeciwlotnicza zestrzeliła rosyjskie rakiety. – Na razie niestety nie można powiedzieć, że Rosjanie zmniejszają intensywność działań na kierunkach kijowskim i czernihowskim – oświadczył Denysenko.

W okolicach Irpienia, na północny zachód od Kijowa, przez całą noc słychać było działania bojowe. – Można powiedzieć, że niektóre jednostki i sprzęt wycofują się na Białoruś. To wygląda bardziej na rotację i lizanie ran niż na realne wstrzymanie działań bojowych – zaznaczył Denysenko.

Zmniejszenie działań bojowych na północ od Kijowa i skupienie się na działaniach w Donbasie zapowiadali we wtorek Rosjanie.

Rzecznik Pentagonu mówił we wtorek, że amerykański resort zaobserwował ruchy niewielkiej liczby wojsk spod Kijowa na północ i ocenia, że jest to część przegrupowania sił przez Rosję. – Nikt nie powinien dać się nabrać na ostatnie stwierdzenia Kremla, że nagle zredukuje ataki pod Kijowem, ani na doniesienia, że wycofa stamtąd swoje siły – ostrzegł John Kirby podczas konferencji prasowej.

Kirby ocenił, że ogłoszone we wtorek przez rosyjskiego wiceministra obrony Aleksandra Fomina „drastyczne ograniczenie działań wojennych” pod Kijowem i Czernihowem jest próbą przykrycia faktu, że rosyjska ofensywa została powstrzymana. Dodał, że Kijów od początku był głównym celem rosyjskiej inwazji.

07:20 Władze obwodowe: Rosjanie ostrzelali budynki mieszkalne w Lisiczańsku; są ofiary

Siły rosyjskie w środę rano ostrzelały budynki mieszkalne w Lisiczańsku na wschodzie Ukrainy. Są ofiary – poinformował na Telegramie szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

Do ostrzału doszło ok. godz. 6.30 czasu lokalnego (5.30 w Polsce). – Doszło do znacznego zniszczenia wieżowców, informacje na temat liczby ofiar nie są jeszcze znane. Trwa akcja ratunkowa – dodał Hajdaj

06:50 Sztab: Rosja przerzuciła na Ukrainę jednostki z okupowanych terytoriów Gruzji

W celu uzupełnienia swoich sił na Ukrainie Rosja przerzuciła wojska z okupowanych terenów Gruzji: Abchazji i Osetii Południowej – poinformował w komunikacie w środę rano sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

Jak podano w komunikacie, podsumowującym sytuację na godzinę 6 (godz. 5 w Polsce), chodzi o oddziały 4. rosyjskiej bazy wojskowej w Osetii Południowej i 7. bazy wojskowej w Abchazji. Podlegają one Południowemu Okręgowi Wojskowemu Rosji. Z informacji strony ukraińskiej wynika, że z oddziałów 4. bazy sformowano trzy batalionowe grupy taktyczne (do 1200 osób), zaś z wojsk stacjonujących w Abchazji – dwie batalionowe grupy taktyczne (800 osób).

W raporcie sztabu wskazano, że na okupowanych czasowo terenach na Ukrainie Rosjanie popełniają przestępstwa, m.in. w jednej z miejscowości w rejonie zaporoskim umieścili uzbrojenie wśród budynków mieszkalnych. Wokół Melitopola na południowym wschodzie zorganizowali posterunki i kontrolują dokumenty na wjeździe do miasta. Odnotowano również, że wróg grabi domy i mieszkania, zatrzymuje aktywistów proukraińskich i przedstawicieli władz.

Podano, że Rosjanie zamierzają od 1 kwietnia rozpocząć mobilizację na zajętych terenach w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy. Powtórzono, że strona rosyjska ma próby z uzupełnianiem składu osobowego swoich oddziałów.

W Donbasie w ciągu minionej doby siły ukraińskie odparły cztery ataki wroga oraz zadały mu poważne straty sprzętowe i osobowe.

04:31 Sztab Generalny: są oznaki, że wróg skupia się na kierunku wschodnim

Są pewne oznaki wskazujące, że wojska rosyjskie przegrupowują się w celu skoncentrowania działań w kierunku wschodnim – głosi komunikat Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy opublikowany w nocy z wtorku na środę i cytowany przez agencję Ukrinform.

Według stanu na godz. 00:00 30 marca 2020 r. rosyjscy najeźdźcy nie zdołali osiągnąć administracyjnych granic Regionu Donieckiego i Ługańskiego, okrążyć miasta Kijowa i uzyskać kontroli nad lewobrzeżną częścią Ukrainy – głosi komunikat.

W obecnym momencie pojedyncze jednostki sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej kontynuują wycofywanie się z rejonu Kijowa i Czernihowa. Są pewne oznaki, że żołnierze rosyjscy przegrupowują się aby skoncentrować działania w kierunku wschodnim – cytuje agencja komunikat ukraińskiego Sztabu Generalnego.

Ukrinform zauważa, że według Sztabu Generalnego tzw. „wycofywanie żołnierzy” może być również wymianą niektórych jednostek mającą na celu wprowadzenie w błąd dowództwa sił zbrojnych Ukrainy i stworzenie błędnego wrażenia, że Rosja zrezygnowała z okrążenia Kijowa.

Według komunikatu pozycje wojsk rosyjskich w innych rejonach pozostają w zasadzie niezmienione.

PAP/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj