To 54. dzień bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę. Wojska agresora zaatakowały Lwów. Są informacje o pierwszych zabitych.
21:56 Wojsko: na kierunku Ługańska i Doniecka odparliśmy siedem ataków wroga
W poniedziałek na kierunku Ługańska i Doniecka wojsko ukraińskie odparło siedem ataków wroga, w wyniku czego zniszczono 37 sztuk sprzętu i 5 celów powietrznych – podał sztab Operacji Sił Połączonych, czyli ukraińskiego dowództwa operacyjnego działającego w Donbasie.
„W dniu dzisiejszym personel wojskowy zgrupowania Sił Połączonych skutecznie odparł 7 ataków wroga. Dzięki umiejętnym działaniom nasi żołnierze zadali straty rosyjskim najeźdźcom. W szczególności ukraińscy obrońcy zniszczyli 10 czołgów, 1 system artyleryjski, 18 sztuk sprzętu pancernego, 8 pojazdów i jeden moździerz” – czytamy w komunikacie opublikowanym na Facebooku.
Ponadto, obrona przeciwlotnicza miała zestrzelić jeden myśliwiec Su-30 i cztery bezzałogowce Orłan-10.
21:32 Stany Zjednoczone rozpoczną szkolenie ukraińskich artylerzystów
USA mają rozpocząć szkolenie ukraińskich artylerzystów w obsłudze amerykańskich haubic – podała w poniedziałek agencja informacyjna Reutera.
Wojsko amerykańskie przewiduje, że w najbliższych dniach rozpocznie szkolenie ukraińskiej armii w obsłudze haubic – podała agencja, powołując się na wysokiego rangą urzędnika departamentu obrony USA. Poinformował on także, że szkolenia będą odbywać się poza granicami Ukrainy.
21:20 Prezydent Macron: dialog z Putinem zawieszony od czasu ujawnienia masakry w Buczy
Dialog z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem utknął w martwym punkcie po ujawnieniu masowych zbrodni w Ukrainie – powiedział w poniedziałek w wywiadzie prezydent Francji Emmanuel Macron.
Macron w poniedziałkowym wywiadzie na antenie telewizji France 5 potwierdzi, że od czasu odkrycia masowych zbrodni w ukraińskiej Buczy jego dialog, prowadzony z Władimirem Putinem „utknął w martwym punkcie”.
„Od czasu masakr, które zostały ujawnione w Buczy i innych miastach Ukrainy, wojna przybrała inny obrót, dlatego od tamtej pory nie rozmawiałem z nim bezpośrednio. Jednak nie wykluczam, że zrobię to w przyszłości” – powiedział Macron w wywiadzie.
21:07 “El Independiente”: niebywała polska gościnność i organizacja w przyjmowaniu uchodźców
Hiszpański dziennik “El Independiente” ocenia jako niebywałą gościnność okazywaną przez Polaków uciekinierom wojennym z Ukrainy. Odnotowuje, że w ciągu zaledwie miesiąca do polskiego systemu oświaty włączono dziesiątki tysięcy dzieci uchodźców.
“Ponad 75 tys. nieletnich Ukraińców chodzi już do polskich szkół”, poinformował z podziwem hiszpański dziennik online.
“El Independiente” zauważył, że polska gościnność przejawia się ogromną, przekraczającą 2,5 mln liczbą przyjętych uchodźców wojennych z Ukrainy.
Hiszpańska gazeta cytuje niektórych przybyszów ugoszczonych w Polsce. Część z nich uważa, że “nigdy nie będzie w stanie odwdzięczyć się” za pomoc okazaną im przez polskich gospodarzy.
Jak pisze “El Independiente”, ogromną pomoc okazują w Polsce ukraińskim uciekinierom wojennym nie tylko obywatele i organizacje społeczne, ale też zgromadzenia zakonne.
20:47 Ukraina szacuje dotychczasowe zniszczenia wojenne na 500 mld dolarów
Do tej pory w wyniku rosyjskiej inwazji uszkodzeniu lub zniszczeniu uległo blisko 30 proc. ukraińskiej infrastruktury drogowej. Strona ukraińska szacuje poniesione tu straty na 100 mld dolarów – poinformował w poniedziałek minister infrastruktury Ołeksandr Kubakow i dodał, że globalne zniszczenia – począwszy od infrastruktury drogowej po domy i inne budynki – sięgnęły do tej pory nawet 500 miliardów dolarów.
Inwazja, rozpoczęta przez Rosję w lutym, dotknęła od 20 do 30 proc. całej infrastruktury drogowej Ukrainy, uszkodzonej w różnym stopniu. Jak wylicza Kubakow, zniszczone zostało ponad 300 mostów na drogach krajowych, a ponad 8 tys. km dróg wymaga naprawy lub odbudowy. Wysadzonych zostało „dziesiątki mostów kolejowych”.
„Praktycznie wszystkie elementy naszej infrastruktury transportowej ucierpiały w takiej czy innej formie” – powiedział agencji Reutera Kubakow. Jego zdaniem zniszczenia można jednak odbudować w ciągu dwóch lat, wykorzystując w tym celu zamrożone rosyjskie aktywa.
Odbudowa na terenach znajdujących się obecnie pod kontrolą wojsk ukraińskich została już rozpoczęta. „Jeśli mowa o drogach, mostach i budynkach mieszkalnych, to wierzę, że prawie wszystko da się odbudować w dwa lata… jeśli wszyscy będziemy działać szybko” – powiedział Kubakow.
Minister wyraził nadzieję, że kraje zachodnie wesprą odbudowę Ukrainy.
Jak przypomina agencja Reutera, UE dąży do stworzenia międzynarodowego funduszu odbudowy, a niektórzy politycy UE również wzywają do wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych przez Zachód, w tym 300 miliardów dolarów z rezerw rosyjskiego banku centralnego.
20:16 Sztab generalny: widać oznaki rozpoczęcia rosyjskiej ofensywy na wschodzie
Widać oznaki rozpoczęcia ofensywy przez wojska rosyjskie na wschodzie kraju – poinformował w poniedziałek ukraiński sztab generalny w komunikacie opublikowanym w serwisie Facebook.
„Odnotowuje się oznaki rozpoczęcia operacji ofensywnej we wschodniej strefie operacyjnej. Na słobodzkim (charkowskim) i donieckim obszarze operacyjnym agresor zintensyfikował działania ofensywne i szturmowe na określonych kierunkach” – podkreśliło ukraińskie dowództwo.
W celu wzmocnienia działań ofensywnych Rosjanie formują dodatkowe pododdziały na terenie obwodu rostowskiego na południu Rosji i na Krymie.
„Planują ich wykorzystanie do wsparcia działań bojowych sił głównych w drugim rzucie, ochrony budynków administracyjnych i ważnej infrastruktury na okupowanych terytoriach. Według dostępnych informacji szacowany termin zakończenia formowania (tych jednostek) to 24 kwietnia br.” – dodał sztab.
20:13 Mer Mariupola: z miasta wywieziono do Rosji 40 tys. mieszkańców
Mer oblężonego ukraińskiego miasta Mariupol Wadym Bojczenko powiedział w poniedziałek, że około 40 tys. cywilów z miasta zostało przymusowo przeniesionych do Rosji lub do kontrolowanych przez Rosjan regionów Ukrainy.
„Niestety muszę oświadczyć, że na dzień dzisiejszy są oni przymusowo deportowani” – powiedział Bojczenko cytowany przez agencję Reutera. „Sprawdziliśmy za pomocą miejskiego rejestru, że deportowali już ponad 40 tys. osób” – dodał.
Według mera w mieście pozostaje wciąż 100 tys. cywilów. Przed wojną w Mariupolu mieszkało niecałe pół miliona osób.
Agencja Reutera zastrzegła, że nie była w stanie niezależnie zweryfikować informacji podanych przez Bojczenkę.
19:56 Mołdawia. Premier: nie udzielimy Ukrainie pomocy wojskowej, w żadnej formie
Rząd Mołdawii nie udzieli władzom Ukrainy wsparcia wojskowego w żadnej formie, ogłosiła w poniedziałek premier Natalia Gavrilita, cytowana przez rodzimą agencję Moldpres.
Szefowa rządu w Kiszyniowie wyjaśniła, że “wsparcie militarne dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej inwazji musi pochodzić od krajów o większych możliwościach niż Mołdawia”.
Deklaracja Gavrility miała związek z informacją o posiadaniu przez mołdawską armię sześciu myśliwców MIG, którymi rzekomo są zainteresowane ukraińskie siły zbrojne.
“Zapewniamy już pomoc humanitarną i wspieramy uchodźców z Ukrainy (…), ale jeśli chodzi o pomoc wojskową, to istnieją kraje lepiej od nas wyposażone”, dodała Natalia Gavrilita.
Według szacunków władz Mołdawii do poniedziałku napłynęło tam ponad 387 tys. ukraińskich uciekinierów wojennych, z których ponad 91 tys. zdecydowało się pozostać w tym kraju.
19:44 Rosja wchodzi w aktywną fazę ofensywy na wschodzie Ukrainy
Wiele znaków wskazuje, że Rosja rozpoczęła swoją nową, spodziewaną ofensywę na wschodzie Ukrainy – informuje w poniedziałek agencja Reutera. „Dzisiaj rano, wzdłuż prawie całej linii frontu obwodów donieckiego, ługańskiego i charkowskiego, agresorzy próbowali przebić się przez naszą obronę” – potwierdził w poniedziałek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow.
Rosjanie w poniedziałek rano „zaczęli przygotowania do rozpoczęcia aktywnej fazy” – powiedział Daniłow.
Jak podkreślił, siły ukraińskie w rejonie Doniecka i Ługańska są w stanie przetrzymać nowy atak sił rosyjskich. „Dużo bardziej niebezpieczne jest zagrożenie miast przez rakiety dalekiego zasięgu” – ostrzegł.
Dowództwo sił zbrojnych Ukrainy zaobserwowało w poniedziałek zwiększoną intensywność rosyjskich ataków w okolicach Doniecka i Charkowa. Zdaniem dowództwa, główne siły wojskowe Rosji koncentrują się na przejęciu kontroli nad całością obwodów donieckiego i ługańskiego.
19:16 Ukraina. Prezydencki doradca: Rosja śmieje się światu w twarz
„W czasie gdy niektórzy debatują, czy rosyjskie zbrodnie na Ukrainie można nazwać ludobójstwem, to Rosja śmieje się światu w twarz” – ocenił w poniedziałek we wpisie w serwisie Twitter doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
„Podczas gdy niektórzy debatują, czy rosyjskie zbrodnie na Ukrainie można nazwać ludobójstwem, to Rosja nadal śmieje się światu w twarz” – napisał Podolak.
„(Władimir) Putin przyznał brygadzie stacjonującej w Buczy +za bohaterstwo i odwagę+ honorowy tytuł +gwardii+. Za morderstwa dzieci i gwałty kobiet?” – dodał.
19:08 Hiszpania. Premier Sanchez: wkrótce otworzymy ambasadę w Kijowie
Władze Hiszpanii rozpoczęły przygotowania do przywrócenia pracy ambasady tego kraju w Kijowie, ogłosił w poniedziałek w rozmowie z madrycką telewizją Antena3 premier Pedro Sanchez.
“Jesteśmy z Ukrainą i wkrótce przywrócimy funkcjonowanie naszej ambasady w Kijowie”, powiedział szef centrolewicowego rządu.
Sanchez wyjaśnił, że wznowienie działalności ambasady Hiszpanii w stolicy Ukrainy będzie formą solidarności z ludnością tego kraju.
Jak ustaliły madryckie media, gabinet Sancheza rozpoczął już przygotowania do wznowienia pracy ambasady w Kijowie. Zgodnie z planem personel tej placówki ma zostać wzmocniony przez specjalny oddział hiszpańskiej policji.
Hiszpania zamknęła ambasadę w Kijowie na początku marca z powodu zagrożenia powstałego wskutek rosyjskiej inwazji. Personel placówki został przeniesiony do Polski.
18:56 USA. Minister finansów: trzeba zwiększyć presję na Rosję
Szefowa amerykańskiego resortu finansów Janet Yellen zapowiedziała w poniedziałek w Waszyngtonie, że USA wezwą w tym tygodniu członków Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego do zwiększenia presji na Rosję, aby zakończyła „nierozważną wojnę” na Ukrainie – informuje agencja Reutera.
Departament Skarbu chce skoncentrować swoje wysiłki na rozprawieniu się z tymi, którzy zamierzają uniknąć szerokich sankcji nałożonych na Rosję w związku z wojną, a także z tymi, którzy unikanie tych sankcji wspomagają – dodała Yellen.
Podkreśliła, że jej działania w najbliższych dniach skupią się na potwierdzeniu stanowiska USA, że Rosja powinna zostać wykluczona z globalnych instytucji finansowych.
18:33 Korupcja mogła odegrać istotną rolę w zatonięciu krążownika „Moskwa”
Krążownik Moskwa mógł być skazany na zagładę, zanim wyszedł w morze, by wymusić blokadę ukraińskiego portu w Odessie – taką teorię przedstawiają w poniedziałek australijskie media. Przyczyną mogła być choroba nękająca zarówno państwo rosyjskie, jak i jej siły zbrojne – korupcja, a w tym konkretnym przypadku chodzi o kontrakt na remont okrętu i oficera, który postanowił powierzyć to zadanie mało znanej firmie bez doświadczenia w tego typu pracach – pisze australijski portal news.com.au.
Budowę „Moskwy”, krążownika klasy Slava ukończono w roku 1983 w portowym mieście Mikołajowie, na południu Ukrainy – około 300 kilometrów od miejsca, w którym został zatopiony.
Jako część zimnowojennej marynarki wojennej Związku Radzieckiego, „Moskwa” miała konkretne zadanie: odnaleźć i zniszczyć amerykańskie lotniskowce o napędzie atomowym za pomocą 16 potężnych pocisków ponaddźwiękowych przymocowanych do jego kadłuba.
Jego długość wynosiła 186 metrów, a wyporność około 12 490 ton. Według oficjalnych danych mógł pomieścić 510 członków załogi.
Oprócz pocisków zdolnych do niszczenia lotniskowców krążownik był wyposażony w rozbudowany, trójpoziomowy system przeciwlotniczy. W jego skład wchodziły 64 rakiety przeciwlotnicze dalekiego zasięgu, 40 rakiet przeciwlotniczych średniego zasięgu, podwójne działo 130 mm oraz sześć przeciwrakietowych systemów obrony bliskiego zasięgu AK-630.
Pozostałe uzbrojenie stanowiły dwa moździerze przeciw okrętom podwodnym RBU-6000 oraz dwa zestawy pięciu wyrzutni torpedowych.
W chwili zatonięcia „Moskwa” miała 39 lat i to było przyczyną jej zguby.
18:24 Ukraińska policja: w Irpieniu Rosjanie zabili 269 cywilów
W Irpieniu okupanci zabili 269 cywilów; było siedem miejsc egzekucji – zastępca szefa wydziału śledczego ukraińskiej policji Serhij Pantelejiw podsumował w poniedziałek działania operacyjno-śledcze przeprowadzone w opuszczonej przez Rosjan podkijowskiej miejscowości.
Funkcjonariusze organów ścigania zakończyli dokumentowanie zbrodni wojennych w Irpieniu, podał Pantelejiw, cytowany przez portal informacyjny RBK.
„Policja zakończyła już działania operacyjne i śledcze w mieście: zbadała dzielnice mieszkalne, mieszkania obywateli, sklepy i inne miejsca, w których przez pewien czas stacjonował personel wojskowy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (…). Ustalono siedem miejsc egzekucji ludzi” – powiedział.
18:08 Mer Kliczko: potrzebujemy ciężkiej broni z Niemiec, każde opóźnienie kosztuje ludzkie życie
„Potrzebujemy ciężkiej broni z Niemiec jak najszybciej. Każde opóźnienie kosztuje ludzkie życie. To powinno być jasne dla wszystkich!” – powiedział w poniedziałek mer Kijowa Witalij Kliczko w rozmowie z portalem BILD.
Kliczko skrytykował rząd niemiecki, który wciąż nie podjął decyzji w sprawie dostaw broni dla Ukrainy. Jego zdaniem prowadzenie debat w tej sprawie powoduje, że cierpią Ukraińcy. „Każde opóźnienie dostaw broni kosztuje ludzkie życie” – podkreślił Kliczko.
W rozmowie z BILD nie wykluczył, że Putin może również użyć taktycznej broni jądrowej.
Ponadto Kliczko ponownie ostrzegł, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by ludność cywilna mogła powrócić do Kijowa. „Kijów nie jest jeszcze bezpieczny, doświadczyliśmy tego wczoraj, podczas ataku rakietowego” – podkreślił.
O szybkie dostarczenie broni na Ukrainę zaapelowała do państw UE szefowa KE Ursula von der Leyen. „Wszystkie państwa członkowskie, które mogą, powinny to zrobić szybko, bo tylko wtedy Ukraina będzie mogła przetrwać w ciężkiej walce obronnej z Rosją” – powiedziała von der Leyen w niedzielę na łamach „Bild am Sonntag”.
17:48 Zełenski o wejściu Ukrainy do UE: wierzymy, że procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał w poniedziałek szefowi unijnego przedstawicielstwa w Kijowie Matti Maasikasowi ankietę dotyczącą uzyskania statusu kandydata do członkostwa w UE. Mamy nadzieję, że procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach – oświadczył.
Według Zełenskiego Ukraina podejmuje próbę przystąpienia do UE w bardzo trudnym momencie.
„Wierzymy, że otrzymamy wsparcie dla tej pracy i staniemy się kandydatami do akcesji, a potem rozpocznie się kolejny, końcowy etap. Mocno wierzymy, że ta procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach (…)” – dodał prezydent.
16:54 Zełenski wezwał UE do „zwiększenia ceny”, jaką Rosja zapłaci za agresję na jego kraj
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w poniedziałek w serwisie Twitter Unię Europejską do „zwiększenia ceny”, jaką Rosja zapłaci za agresję na jego kraj. Doprecyzował, że chodzi mu o zaostrzenie sankcji.
„Kontynuowałem dialog z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Zrelacjonowałem rozwój sytuacji na froncie, bohaterską obronę Mariupola. Dziękuję za wsparcie (w dziedzinie) bezpieczeństwa. Z niecierpliwością czekamy na jego zwiększenie w UE. Należy podnieść cenę agresji dla Rosji, w szczególności wzmocnić sankcje” – napisał Zełenski.
16:49 Japonia. Powstaje mapa Ukrainy ukazująca ruchy rosyjskich wojsk i dokonane przez nie zniszczenia
Zespół badawczy kierowany przez profesora Uniwersytetu Tokijskiego stworzył cyfrowe mapy wykorzystujące zdjęcia satelitarne i inne fotografie, które pokazują rzeczywistą skalę zniszczeń na Ukrainie spowodowanych rosyjską inwazją.
Hidenori Watanave, profesor projektowania informacji na Uniwersytecie Tokijskim, powiedział, że dzięki aktualizowaniu najnowszych informacji online, użytkownicy mogą obserwować ruchy wojsk rosyjskich, a także stan zniszczeń we wschodniej Ukrainie powstałych w wyniku inwazji.
Wraz z profesorem Taichi Furuhashi z Uniwersytetu Aoyama Gakuin profesor Watanave zidentyfikował miejsca, które pokazują zdjęcia i zaprezentował je za pomocą programu Google Earth.
„Na podstawie map można wywnioskować, że Rosja przygotowuje się we wschodniej Ukrainie do ofensywy na dużą skalę” stwierdził uczony i dodał: „Nie wynika to z oświadczeń władz państwowych, ale z faktów przedstawionych na zdjęciach satelitarnych”.
Zespół wykorzystał zdjęcia satelitarne ujawnione przez NASA, aby pokazać sytuację portowego miasta Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy, który stał się celem brutalnych ataków rosyjskich najeźdźców.
„Chociaż Rosja twierdziła początkowo, że ataki nie były skierowane na miejsca, gdzie przebywa ludność cywilna, można śmiało stwierdzić, że rzeczywistość jest inna” – stwierdził Watanave.
Profesor zaczął tworzyć mapy cyfrowe wkrótce po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę 24 lutego.
Informacje na stronie internetowej są proste, np. miejsca i czas wykonania zdjęć, ale „właśnie dlatego nie ma tu miejsca na fabrykację” – wyjaśnił uczony.
Poza zdjęciami satelitarnymi Watanave pracuje również nad tworzeniem modeli 3D z wykorzystaniem zdjęć z dronów, które znajdują się w domenie publicznej. Kiedy 9 kwietnia udostępniono zdjęcia hotelu w Czernihowie na północy Ukrainy, natychmiast przekształcił je w obraz 3D, oddający surową rzeczywistość zniszczeń spowodowanych bombardowaniem.
Watanave dodał: „W Japonii mogą być ludzie, którzy postrzegają ten kryzys jako coś, co dzieje się w odległym kraju. Chciałabym, żeby ludzie poczuli zniszczenia wojenne, także w Japonii.”
16:39 Rzeczniczka praw człowieka: w Mariupolu działają co najmniej cztery obozy filtracyjne
Na terenie Mariupola działają co najmniej cztery obozy filtracyjne, w których przebywa ponad 20 tys. osób – poinformowała w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa w komunikacie opublikowanym w serwisie Facebook.
„Działania armii rosyjskiej w Mariupolu są aktem ludobójstwa na narodzie ukraińskim, zgodnie z Konwencją o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa oraz art. 6 Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego” – oceniła Denisowa.
16:13 Ukraina wzywa Rosję do utworzenia korytarza humanitarnego z ostatniego broniącego się bastionu Mariupolu
Ukraina wezwała w poniedziałek Rosję do utworzenia korytarza humanitarnego dla ewakuowanych z oblężonego miasta portowego Mariupol oraz z huty stali Azovstal, która jest ostatnim znaczącym obszarem ukraińskiego oporu w tym mieście.
„Domagamy się pilnego utworzenia korytarza humanitarnego z terytorium zakładów Azovstal dla kobiet, dzieci i innych cywilów” – oświadczyła wicepremier Iryna Wereszczuk w poście na serwisie komunikacyjnym Telegram.
„Na terenie Azovstalu jest wielu cywilów – kobiety, dzieci, osoby starsze. Ci ludzie schronili się przed ostrzałem w magazynach huty bowiem nie ufają rosyjskim najeźdźcom po tym, co widzieli na mieście” – poinformował szef policji Mariupola Mychaijło Werszynin w wypowiedzi zamieszczonej na YouTube.
Rozległy teren i zabudowania huty Azovstal w Mariupolu to główny ośrodek oporu obrońców miasta przed nacierającymi wojskami rosyjskimi.
W niedzielę obrońcy Mariupola odrzucili ultimatum wystosowane przez Rosjan: poddanie się w zamian za darowanie życia.
16:00 Rosja wydaliła bułgarskich dyplomatów
Rosja wydaliła bułgarskich dyplomatów w odpowiedzi na analogiczny krok podjęty przez Bułgarię w marcu. W poniedziałek ambasador Bułgarii w Moskwie Atanas Krystin został wezwany do MSZ, gdzie poinformowano go o decyzji Kremla.
Nie podano liczby wydalonych bułgarskich pracowników dyplomatycznych.
Na początku marca Bułgaria wydaliła 2 rosyjskich dyplomatów, kilkanaście dni później nakazała wyjazd 10 innym, zarzucając im działalność szpiegowską.
Na początku kwietnia władze Bułgarii rozważały wydalenie ambasador Rosji Eleonory Mitrofanowej z powodu jej wypowiedzi, ocenionych jako sprzeczne z normami dyplomatycznymi i ingerujące w wewnętrzne sprawy kraju. Sprawa, jak poinformował premier Kirił Petkow, upadła podczas negocjacji o uwolnienie 14 bułgarskich marynarzy z Mariupola, którzy w poniedziałek powrócili do kraju.
15:46 Ministerstwo obrony: w ostatnich dniach liczba rosyjskich nalotów wzrosła o połowę
W ostatnich dniach liczba rosyjskich nalotów wzrosła o 50 proc.; szczególnie narażona na ataki jest infrastruktura – powiedział w poniedziałek na briefingu prasowym rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzianyk, cytowany przez agencję informacyjną Reutera.
Oprócz tego, przedstawiciel resortu obrony przyznał, że sytuacja w Mariupolu jest „niezwykle trudna”, ale miasto nie zostało jeszcze całkowicie przejęte przez siły rosyjskie.
15:40 Dowódca brygady broniącej Mariupola prosi papieża o pomoc
Dowódca broniącej Mariupola 36. ukraińskiej Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej Serhij Wołyna w liście do papieża Franciszka poprosił go o interwencję, by „uratować wyczerpaną cywilną ludność miasta”. O liście poinformowała w poniedziałek Ansa.
„Wasza Świątobliwość – napisał dowódca – zwracam się z prośbą o pomoc. Nadszedł moment, gdy same tylko modlitwy już nie wystarczają”.
Serhij Wołyna zaapelował o pomoc w ratowaniu mieszkańców, podkreślając: „Niech Wasza Świątobliwość zaniesie prawdę światu, niech pomoże ewakuować ludzi i ocali ich życie przed rękoma Szatana, który chce spalić wszystkie żyjące istoty”.
Dowódca dodał: „Nie jestem katolikiem, jestem prawosławny. Wierzę w Boga i wiem, że światło zawsze wygrywa nad mrokami”.
„Walczyłem ponad 50 dni w stanie pełnego oblężenia, a wszystko na co mam czas to zacięta walka o każdy metr otoczonego miasta. Jestem bojownikiem, oficerem, który złożył przysięgę na wierność swojemu krajowi” – zaznaczył ukraiński dowódca. Zapewnił, że jest gotów walczyć do końca, „mimo przytłaczającej siły wroga, mimo nieludzkich warunków na polu bitwy, stałego ognia artyleryjskiego i rakiet, braku wody, jedzenia i lekarstw”.
„Prawdopodobnie Wasza Świątobliwość widziała wiele w swoim życiu. Ale jestem pewien, że nigdy tego, co dzieje się w Mariupolu. Bo tak wygląda piekło na ziemi” – podkreślił Wołyna. Dodał, że kobiety, dzieci, w tym noworodki żyją w bunkrach, doświadczając głodu i zimna.
Napisał o codziennych bombardowaniach i rannych umierających z braku lekarstw.
15:37 Wywiad wojskowy: zwłoki poległych Rosjan zalegają w kostnicach od miesiąca
Ukraiński wywiad wojskowy, HUR, twierdzi, że rosyjskie władze, chcąc ukryć prawdziwą skalę strat wśród swoich żołnierzy, „gromadzą” zwłoki poległych w kostnicach obwodu rostowskiego. Niektóre ciała mają się tam znajdować już od miesiąca.
„Rosyjskie dowództwo podejmuje działania mające na celu ukrycie rzeczywistej liczby zabitych żołnierzy. Ich ciała są gromadzone w kostnicach miejscowości obwodu rostowskiego (na południu Rosji). Wiele ciał znajduje się w kostnicach od ponad miesiąca” – czytamy w komunikacie.
15:07 Putin rozmawiał z palestyńskim liderem Abbasem o negocjacjach między Rosją a Ukrainą
Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem na temat negocjacji między Rosją a Ukrainą, podała w poniedziałek agencja Reutera.
Rozmowa dotyczyła również „problemów związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie w kontekście eskalacji napięć na Zachodnim Brzegu Jordanu i we Wschodniej Jerozolimie” – poinformowały rosyjskie źródła rządowe, cytowane przez agencję.
W ubiegły piątek co najmniej 152 Palestyńczyków zostało rannych w starciach z izraelskimi policjantami na terenie meczetu Al-Aksa.
Meczet ten znajduje się w Jerozolimie na Wzgórzu Świątynnym – miejscu świętym zarówno dla wyznawców judaizmu, jak i muzułmanów.
14:52 Rosjanie mogą ostrzelać Chersoń, żeby obwinić Ukraińców
Wojska rosyjskie mogą przygotowywać prowokację, w ramach której ostrzelają znajdujący się pod ich kontrolą Chersoń, by następnie obwinić o to Ukraińców – podało w poniedziałek na Facebooku Dowództwo Operacyjne „Południe” ukraińskiej armii.
„Przygotowując referendum w Chersoniu, wróg ściąga sprzęt i siły. Oprócz otwarcie kłamliwej agitacji, planuje prowokacyjny ostrzał ludności cywilnej w celu oskarżenia Sił Zbrojnych Ukrainy i stworzenia negatywnego wizerunku ukraińskich władz” – czytamy w komunikacie.
14:32 Mołdawia. Media: rosyjskie wojska z Naddniestrza nie są gotowe do działań zbrojnych
Rosyjskie wojska stacjonujące w Naddniestrzu, separatystycznym regionie Mołdawii, nie mają zdolności bojowej do udziału w wojnie na Ukrainie – podał w poniedziałek kiszyniowski dziennik „Timpul”.
Gazeta powołała się na wypowiedź wiceminister obrony Ukrainy Anny Malar, według której w ostatnich dniach Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) miała przeprowadzić wśród rosyjskich oddziałów w Naddniestrzu kontrolę.
Malar wyjaśniła, że aktualnie skuteczność bojowa lokalnych jednostek zbrojnych jest niska i „nie są one gotowe do udziału w agresywnych działaniach Federacji Rosyjskiej”. Dodała, że w ostatnim czasie istniały tam „oznaki gotowości” do przyjęcia samolotów rosyjskich.
W czwartek rząd Mołdawii Natalii Gavrility poinformował, że Rosja próbuje werbować obywateli Mołdawii zamieszkałych w Naddniestrzu na wojnę z Ukrainą. Podobne informacje podawały w ostatnich dniach niektóre mołdawskie media.
14:12 MSZ odrzuca oskarżenia o udział Kijowa w groźbach bombowych wobec Air Serbia
MSZ Ukrainy kategorycznie odrzuciło „bezpodstawne oskarżenia” serbskiego prezydenta Aleksandra Vucića o rzekomy udział Ukrainy w groźbach bombowych, dotyczących samolotów serbskich linii lotniczych, latających do Rosji – wynika z komentarza rzecznika ukraińskiego MSZ Ołeha Nikołenki.
„Jego (Aleksandra Vucića) wypowiedzi o rzekomym udziale Ukrainy w groźbach bombowych pod adresem serbskich przewoźników lotniczych latających do Rosji są nieprawdziwe” – oświadczył rzecznik ukraińskiego MSZ.
Według Vucića, za takimi groźbami stoją dwa kraje – jeden z nich to członek UE, a drugi to Ukraina.
„Robią to zagraniczne służby (wywiadowcze) dwóch krajów. Jednym z nich jest kraj UE, a drugim Ukraina” – powiedział Vucić, nie przedstawiając jednak dowodów.
Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę pod koniec lutego kilkanaście lotów Air Serbia musiało zawrócić do Belgradu lub Moskwy z powodu gróźb podłożenia bomby, a port lotniczy w Belgradzie był ewakuowany co najmniej trzy razy.
14:06 Odłamek pocisku po ostrzale we Lwowie spadł na teren domu dziecka
Podczas poniedziałkowego rosyjskiego ostrzału Lwowa odłamek jednego z pocisków rakietowych spadł na teren domu dziecka, gdzie mieszkają teraz ewakuowane dzieci z różnych regionów Ukrainy – poinformował przedstawiciel władz regionu lwowskiego, Wołodymyr Łys.
Urzędnik, którego cytuje agencja Ukrinform powiedział, że żadne z dzieci nie ucierpiało. Szkody w budynku są minimalne.
Wcześniej o upadku odłamku pocisku w tym rejonie mówił wiceszef obwodu lwowskiego Witalij Zahajnyj. Zastrzegł, że ośrodek dla dzieci znajdował się dość daleko od miejsca, gdzie uderzyły pociski, niemniej odłamki również mogą być niebezpieczne.
W ostrzale, przeprowadzonym przez wojska rosyjskie w poniedziałek rano, zginęło we Lwowie siedem osób, a 11 zostało rannych. Są to pierwsze ofiary śmiertelne ataków rosyjskich w tym mieście od 24 lutego, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Według władz obwodu lwowskiego pociski manewrujące, wystrzelone z regionu kaspijskiego, spadły na magazyny, które nie są obecnie wykorzystywane przez armię i na stację obsługi samochodów.
13:00 Medwedczuk zaapelował, by wymienić go na obrońców Mariupola
Prorosyjski polityk ukraiński Wiktor Medwedczuk, który jest kumem prezydenta Rosji Władimira Putina, zaapelował – według wideo rozpowszechnionego przez służby ukraińskie – o wymienienie go na obrońców i mieszkańców oblężonego przez Rosjan Mariupola.
Medwedczuk zaapelował o to na nagraniu rozpowszechnionym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). – Zwracam się do prezydenta FR Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prośbą o wymienienie mnie przez stronę ukraińską na obrońców Mariupola i mieszkańców, którzy znajdują się tam i nie mają możliwości bezpiecznej ewakuacji przez korytarze humanitarne – powiedział.
Medwedczuk mówi na nagraniu, że wojska rosyjskie sprowokowały w Mariupolu „jedną z największych katastrof humanitarnych”. – Najeźdźcy bombardują ludność cywilną, blokują dostawy pomocy humanitarnej do miasta, przymusowo wywożą Ukraińców na terytorium Rosji i celowo niszczą miasto – powiedział Medwedczuk. Dodał, że „w zablokowanym Mariupolu pozostaje – według różnych ocen – około 120 tys. cywilów”.
Medwedczuk 16 kwietnia został umieszczony w areszcie na mocy decyzji sądu. Wcześniej zbiegł z aresztu domowego, w którym przebywał od maja 2021 roku. Ucieczka ta nastąpiła 26 lutego, dwa dni po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej na Ukrainę. 12 kwietnia Zełenski poinformował, że Medwedczuk został ujęty. Według SBU polityk próbował w przebraniu przedostać się do miejsca, gdzie czekali na niego wysłannicy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
Medwedczuk, jeden z liderów zabronionej prorosyjskiej frakcji Opozycyjna Platforma-Za Życie, uważany był za lobbystę interesów Rosji na Ukrainie przez ostatnie dwie dekady. Putin jest ojcem chrzestnym jego córki.
12:34 Liczba ofiar śmiertelnych ataku rakietowego na Lwów wzrosła do siedmiu
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego ataku rakietowego sił rosyjskich w Lwowie – poinformowali szef obwodu lwowskiego Maksym Kozycki i mer miasta Andrij Sadowy. 11 osób jest rannych.
– Miały miejsce trzy trafienia w magazyny, które nie są obecnie wykorzystywane przez wojsko, oraz jedno trafienie w stację obsługi samochodów. Zginęło siedem osób, według wstępnych danych 11 zostało rannych – powiedział Kozycki podczas briefingu prasowego.
Poinformował, że wśród rannych jest dziecko, ale jego stan nie jest ciężki. Trzy osoby są w stanie ciężkim i przewieziono je do szpitala. Szef obwodu zastrzegł, że dane o poszkodowanych mogą się zmienić, bo w ostrzelanych obiektach trwa teraz usuwanie gruzów. Pożary, które wybuchły po ostrzale są już ugaszone. Oba obiekty zostały całkowicie zniszczone.
Atak rakietowy na Lwów został przeprowadzony prawdopodobnie z regionu kaspijskiego, z wykorzystaniem pocisków manewrujących bazowania powietrznego – mówił Kozycki na briefingu.
Są to pierwsze ofiary śmiertelne ataków rosyjskich we Lwowie od 24 lutego, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
Mer Lwowa Andrij Sadowy dodał, że w wyniku fali uderzeniowej wybite zostały okna w ośmiu budynkach i w szkole. „Dzisiaj nie ma na Ukrainie miejsc bezpiecznych i niebezpiecznych. Dziś jesteśmy wszyscy w takich samych warunkach. Tak więc, jeszcze raz proszę, gdy słyszycie syreny – idźcie do schronu, to uratuje wam życie” – powiedział mer.
Do ostrzałów doszło w poniedziałek rano. Portal Suspilne opublikował nagranie wideo zniszczeń na stacji obsługi samochodów.
Wcześniej pojawiły się zdjęcia pożaru w zabudowaniach na nasypie kolejowym i doniesienia, że pociski spadły w rejonie niedaleko dworca kolejowego. Ukraińskie koleje żelazne zapewniły, że nie ma poszkodowanych wśród pasażerów, ani też wśród kolejarzy.
11:08 Drugi dzień z rzędu nie będzie ewakuacji cywilów
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że w poniedziałek ze względów bezpieczeństwa nie zostaną zorganizowane korytarze humanitarne służące do ewakuacji cywilów. Korytarze humanitarne nie zadziałały również dzień wcześniej, w niedzielę.
Wereszczuk powiedziała, że w niedzielę trwały rozmowy na temat korytarzy z Mariupola, Berdiańska, Tokmaku i Enerhodaru, a także na temat korytarzy w obwodzie chersońskim i ługańskim. – Jednakże rosyjscy okupanci, naruszając międzynarodowe prawo humanitarne, nie zaprzestają blokowania i ostrzeliwania tras humanitarnych. Z tego powodu, ze względów bezpieczeństwa, podjęto decyzję, by dziś nie otwierać korytarzy humanitarnych – powiedziała Wereszczuk, cytowana przez agencję Ukrinform.
Wicepremier zapewniła, że strona ukraińska dołoży wszelkich starań, by trasy te znów zaczęły działać.
Po raz ostatni korytarze humanitarne uruchomiono 16 kwietnia. Zdołało się nimi ewakuować tego dnia 1449 osób.
09:53 W atakach rakietowych na Lwów zginęło sześć osób
W atakach rakietowych na Lwów, dokonanych w poniedziałek przez wojska rosyjskie, zginęło sześć osób, osiem jest rannych, w tym dziecko – poinformował szef obwodu Maksym Kozycki na komunikatorze Telegram.
Kozycki przekazał, że doszło do czterech ataków rakietowych. Wcześniej mer Lwowa Andrij Sadowy informował o pięciu atakach.
Z czterech ataków trzy dotyczą „obiektu infrastruktury wojskowej”, ponadto pociski spadły na serwis opon samochodowych. – Niestety, są zabici i ranni. Obecnie wiadomo o sześciu zabitych i ośmiu rannych. Wśród poszkodowanych są dzieci. Dane są uściślane – napisał Kozycki.
Szef lwowskiej administracji obwodowej dodał, że w wyniku ostrzałów „obiekty są znacznie uszkodzone”. – Wybuchły pożary i trwa ich gaszenie – poinformował.
Mer Lwowa informował w poniedziałek rano o pięciu atakach rakietowych, a Kozycki – o czterech, nie podając szczegółów. Następnie służby prasowe kolei państwowych przekazały, że pociski rosyjskie trafiły we Lwowie w rejon koło obiektów kolejowych, ale nie ucierpieli pasażerowie ani kolejarze. Agencja Ukrinform podała że chodzi o rejon koło głównego dworca kolejowego we Lwowie. Również doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak napisał na Twittrze, że Rosjanie dokonali ostrzału obiektów cywilnych.
09:11 Koleje państwowe: pociski rosyjskie trafiły w rejon koło obiektów kolejowych we Lwowie
Ukraińskie koleje państwowe poinformowały w poniedziałek, że we Lwowie pociski rosyjskie trafiły w rejon koło obiektów kolejowych. Nie ucierpieli pasażerowie ani kolejarze – zapewniono w komunikacie.
– Dziś rano wojska rosyjskie ostrzelały Lwów. Kilka pocisków spadło obok obiektów kolejowych. Nie ma poszkodowanych wśród pasażerów ani kolejarzy. Ruch pociągów we Lwowie wznowiono, będą nieznaczne opóźnienia pociągów. Odnowimy uszkodzoną infrastrukturę – głosi komunikat na Telegramie.
Na dołączonym zdjęciu widać ogień i dym w budynkach na nasypie kolejowym.
Nie jest jasne, czy pociski rosyjskie uderzyły tylko w ten rejon. Wcześniej poinformowano o pięciu atakach rakietowych na Lwów.
Agencja Interfax-Ukraina, cytując komunikat kolei podała, że w rejon koło obiektów kolejowych spadła część rakiet, którymi Rosjanie ostrzelali miasto rankiem w poniedziałek.
Służby prasowe kolei zapewniły, że sytuacja na lwowskim dworcu kolejowym jest pod kontrolą i że w czasie ostrzału pasażerowie zostali skierowani do schronu.
09:05 Władze lokalne: w obwodzie ługańskim rozpoczęła się rosyjska ofensywa
W obwodzie ługańskim rozpoczęła się ofensywa wojsk rosyjskich, w Kreminnej toczą się walki uliczne – poinformowała w poniedziałek na Telegramie służba prasowa ługańskiej administracji wojskowej.
– Możemy stwierdzić, że ofensywa już się rozpoczęła – napisano w oświadczeniu.
Odnotowano, że Rosjanie zaatakowali miasto Kreminna, gdzie rozpoczęły się walki uliczne, a ewakuacja cywilów jest tam niemożliwa. – Sześciu policjantów patrolowych zostało rannych w Lisiczańsku w wyniku ostrzału gmachu Urzędu. Dwóch zabitych i czterech rannych podczas ostrzału Zołote – podały władze lokalne.
Według nich cywile będą mogli być ewakuowani z Rubiżnego, Lisiczańska, Siewierodoniecka, Gminy Górskiej i Popasnej.
08:43 Doradca prezydenta: Rosjanie ostrzelali we Lwowie obiekty infrastruktury
Wojska rosyjskie ostrzelały infrastrukturę cywilną Lwowa, było to „pięć mocnych uderzeń” – napisał w poniedziałek na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Wcześniej władze Lwowa poinformowały o atakach rakietowych.
– Pięć mocnych uderzeń rakietowych na infrastrukturę cywilną starego europejskiego Lwowa. Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują z powietrza miasta ukraińskie – napisał Podolak na Twitterze.
Wcześniej o pięciu atakach rakietowych na konkretne cele we Lwowie poinformował mer Andrij Sadowyj. Dodał, że na miejsce wyjechały służby ratownicze i trwa wyjaśnianie okoliczności ataku.
Agencja AFP przekazała relację świadka, mieszkańca południowo-zachodniej części Lwowa, który poinformował o gęstych kłębach szarego dymu, widocznych za budynkami mieszkalnymi.
00:51 Ukrinform: Rosjanie przymusowo wywieźli z Mariupola 150 dzieci
Żołnierze rosyjscy wywieźli pod przymusem z Mariupola ok. 150 dzieci, w tym ok. 100 chorych i rannych, ktore przebywały w szpitalu – poinformowała w niedzielę agencja Ukrinform powołując się na Olhę Skrypnyk szefową Krymskiej Grupy Praw Człowieka.
Według Petra Andriuszczenko, doradcy mera Mariupola, większość dzieci została zabrana ze szpitala bez rodziców. Dalsze 16 dzieci uprowadzono z pobliskiej miejscowości, przed wojną popularnego ośrodka wypoczynkowego.
Niektóre z uprowadzonych dzieci straciły rodziców w rezultacie popełnionych przez Rosjan zbrodni wojennych, ale miały one opiekunów, lub znajdowały się pod opieką państwa – powiedział Andriuszczenko.
Jego zdaniem uprowadzone dzieci mogły zostać przewiezione do Doniecka.
Rosjanie zapowiedzieli, że w poniedziałek 18 bm. całkowicie zamkną wszystkie drogi dojazdowe do Mariupola i zabronią przemieszczania się po mieście aby wyselekcjonować wszystkich mężczyzn, którzy jeszcze w nim pozostają.
Mariupol doświadcza największej katastrofy humanitarnej od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji. Najeźdźcy ostrzeliwują ludność cywilną i blokują dostarczanie pomocy humanitarnej.
Według mera Mariupola w mieście zginęło od początku inwazji ok. 20 tys. cywilów.
PAP/mrud