115. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Potężny wybuch w Siewierodoniecku, mogą płonąć substancje chemiczne

(fot. EPA/ROMAN PILIPEY)

Już od 115 dni Ukraina odpiera ataki rosyjskiego agresora. Wciąż trwają walki o Siewierodonieck.

23:10 11 rannych w ostrzale składu paliwowego w obwodzie dniepropietrowskim

Do 11 wzrosła liczba rannych w sobotnim rosyjskim ostrzale składu ropy naftowej w okolicach miasta Nowomoskowsk w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Walentyn Rezniczenko.

Według Rezniczenki do ostrzału Rosjanie użyli trzech pocisków manewrujących. Jedna z rannych osób jest w ciężkim stanie, trzy w stanie średnim, a siedem innych zostało lekko rannych.

W wyniku ostrzału skład paliwowy został zniszczony, a na miejscu wybuchł duży pożar, który jest gaszony przez strażaków

22:13 Potężny wybuch w Siewierodoniecku

O potężnym wybuchu w Siewierodoniecku – powiadomił w sobotę wieczorem portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła rosyjskie, które piszą o „kłębach różowego dymu” i sugerują, że mogą płonąć substancje chemiczne. Informację o wybuchu i pożarze potwierdzili portalowi ukraińscy wojskowi.

Ukrainska Prawda przywołuje publikacje rosyjskich mediów, według których nad miastem widać kłęby różowego dymu. W prorosyjskich źródłach pojawiły się sugestie, że przyczyną pożaru mógł być wybuch substancji chemicznych.

– Źrodła Ukrainskiej Prawdy wśród ukraińskich wojskowych potwierdziły, że doszło do wybuchu oraz pożaru – podał portal.

W Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim, gdzie toczą się zaciekłe walki o kontrolę nad miastem, siły ukraińskie bronią się m.in. w strefie przemysłowej, gdzie znajdują się zakłady chemiczne Azot. Według władz obwodu na ich terenie ukrywa się 568 osób, w tym 38 dzieci.

Dowódca ukraińskiego batalionu broniącego Siewierodoniecka Petro Kuzyk powiedział wcześniej Sky News, że „chemikalia w zakładach Azot w Siewierodoniecku na Ukrainie grożą nie tylko życiu setek ukrywających się tam cywilów, ale też katastrofą ekologiczną dla całego regionu”. Ostrzegł, że wybuch „mógłby zniszczyć całe miasto”.

21:59 Niemiecka opozycja naciska na rząd w sprawie dostaw broni dla Ukrainy; ostrzega przed pogorszeniem reputacji kraju

Unia CDU/CSU naciska na rząd w sprawie dostarczenia Ukrainie ciężkiej broni. Chadecja składa w Bundestagu wniosek, wzywający rząd do ostatecznego przekazania obiecanego sprzętu wojskowego. Zdaniem opozycji niezdecydowana postawa rządu grozi nieodwracalnymi szkodami dla reputacji Niemiec.

We wniosku, który widziała gazeta „Welt am Sonntag”, zarzuca się Scholzowi zlekceważenie decyzji Bundestagu. Pod koniec kwietnia parlament zatwierdził dostawy broni ciężkiej.

Jednak Scholz nie zastosował się do tego. – Wszystkie zainicjowane i zapowiedziane przez rząd federalny dostawy broni ciężkiej (…) nie wyszły poza etap zapowiedzi i działań przygotowawczych – napisano we wniosku. Swoją niezdecydowaną postawą Niemcy izolują się i ryzykują „nieodwracalne szkody dla reputacji Niemiec, zwłaszcza wśród naszych wschodnich sąsiadów i przyjaciół”.

„Armii ukraińskiej grozi wykrwawienie się”, jeśli szybko nie otrzyma broni – podkreśla opozycja.

21:54 Uwolniona wolontariuszka: wszyscy wrócą do domu, tak jak ja

Wszyscy powrócą do domów, tak jak ja – powiedziała ukraińska wolontariuszka, medyczka Julia Pajewska „Tajra” na nagraniu. W piątek prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o jej uwolnieniu z rosyjskiej niewoli.

Wolontariuszka trafiła do niewoli w połowie marca w Mariupolu. „Tajra” na pierwszym opublikowanym nagraniu po wyjściu na wolność dziękuje Zełenskiemu za organizację procesu jej wymiany.

– I wszyscy, którzy przebywają teraz po tamtej stronie, wiedzą, że wszystko się uda i wszyscy będziemy w domu. Tak jak teraz w domu jestem ja. Dziękuję – dodała.

Nagranie z jej udziałem opublikował dziennikarz Andrij Caplijenko. Źródła, które przekazały mu wideo, zapewniły, że kobieta przebywa w bezpiecznym miejscu, jest zdrowa.

21:50 Z powodu min Ukraina nie może korzystać z 460 tys. ha ziem rolnych

Z powodu wojny Ukraina straciła 460 tys. ha ziem rolnych na terenach wyzwolonych – powiadomił wiceminister rolnictwa Taras Wysocki. W rozmowie z portalem Suspilne urzędnik wyjaśnił, że chodzi o tereny, które są lub potencjalnie mogą być zaminowane.

Suspilne podaje, że ogółem straty ukraińskiego rolnictwa wskutek wojny sięgają blisko 4,3 mld dolarów.

Straty wynikające z kradzieży zboża na terytoriach zajętych przez Rosję Wysocki oszacował na co najmniej 150 mln USD.

– Z okupowanych terenów obwodów charkowskiego, ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, na podstawie informacji ze spichlerzy, Rosja wywiozła blisko 500 tys. ton zboża – powiedział wiceszef resortu rolnictwa.

Wyjaśnił również, że władze ukraińskie dokumentują fakty kradzieży zboża, m.in. na podstawie danych ze spichlerzy, zdjęć satelitarnych z okupowanych portów (na których widać m.in. rosyjskie masowce).

Po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na pełną skalę na Ukrainę 24 lutego br. i zablokowaniu portów na południu kraju przez rosyjską armię, kraj ten nie może eksportować zboża do krajów Afryki, Azji i Europy. Eksperci alarmują, że z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę światu grozi kryzys żywnościowy.

21:25 Hajdaj: cele Rosji to zajęcie Siewierodoniecka i odcięcie trasy Lisiczańsk-Bachmut

Rosja rzuca wszystkie rezerwy na dwa kierunki; pierwszy to Siewierodonieck, a drugi to Zołote, Kamiszuwacha, Popasna – powiedział w sobotę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Celem przeciwnika jest zajęcie stolicy obwodu i odcięcie trasy Lisiczańsk-Bachmut, by otoczyć siły ukraińskie.

Hajdaj zapewnił, że pomimo zmasowanych ataków wojsk rosyjskich, tych celów nie udaje się im osiągnąć. Siły rosyjskie kontrolują większą część Siewierodoniecka, ale nie całe miasto. Trasa Lisiczańsk-Bachmut jest ostrzeliwana i punktowo atakowana, lecz jej także przeciwnik nie kontroluje.

– Oni próbują okrążyć naszych wojskowych. Gdyby udało im się odciąć trasę, to możliwe byłoby okrążenie operacyjne, ale to się im nie udaje – oświadczył Hajdaj w wypowiedzi dla ukraińskiej telewizji, opublikowanej w Telegramie.

Urzędnik skomentował również sytuację w zakładach chemicznych Azot w Siewierodoniecku, gdzie wciąż przebywa 568 osób, w tym 38 dzieci. Zauważył, że ludzie ci, mimo wielokrotnych próśb, nie zdecydowali się na ewakuację. Drogi ewakuacji i dostarczania pomocy do miasta wciąż istnieją – powiedział.

– Sytuacji w zakładach Azot nie można porównać do Azowstalu w Mariupolu, bo to nie jest – jak tam – podziemne miasto. To kilka schronów, które nie są ze sobą połączone – powiedział Hajdaj.

W Lisiczańsku, jak przekazał, ewakuacja przebiega „spokojniej”, bo miasto – choć jest pod nieustannym ostrzałem – znajduje się pod kontrolą sił ukraińskich i nie toczą się tam walki uliczne.

Według relacji Hajdaja w obwodzie ługańskim nie ma miasta, które byłoby bezpieczne, a w Lisiczańsku w każdej chwili może być atak w każdym miejscu. – Rosjanie zrzucają bomby i ostrzeliwują szpitale, punkty humanitarne – oświadczył.

Pomimo tego codziennie jest tam dostarczana pomoc humanitarna, lekarstwa, paliwo i inne środki. Ewakuacja jest, jak powiedział, „cicha”, nie ogłasza się jej zawczasu, by nie ryzykować ostrzału ze strony wojsk rosyjskich.

W miejscowości Mietołkine, które od południowego wschodu przylega do Siewierodoniecka, Rosjanie mają „taktyczne sukcesy” – przyznał Hajdaj. Wcześniej sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy powiadomił o „częściowym powodzeniu” Rosjan w tej miejscowości”.

21:07 Mer Kijowa: młodzi rosyjscy żołnierze giną wyłącznie z powodu ambicji Putina

Młodzi rosyjscy żołnierze giną wyłącznie z powodu ambicji Władimira Putina – oświadczył w opublikowanej w sobotę rozmowie z BBC mer Kijowa Witalij Kliczko.

Kliczko ocenił, że trwająca na Ukrainie wojna „jest również tragedią dla Rosjan i samej Rosji”. – Ludzie teraz tego nie rozumieją, ale jestem pewien, że szybko dostrzegą rzeczywistość, w której Rosjanie giną wyłącznie dla ambicji Putina – powiedział włodarz ukraińskiej stolicy.

Komentując otrzymywaną przez Ukrainę zagraniczną pomoc, przyznał, że jest ona „kluczem do pokoju i wolności w Europie”.

20:42 W obwodzie odeskim zablokowanych jest 39 statków pod banderami 14 krajów

W obwodzie odeskim na południu Ukrainy wskutek agresji Rosji zablokowanych jest 39 cywilnych statków pod banderami 14 krajów – podało w sobotę biuro prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Informację o liczbie zablokowanych jednostek przekazał szef władz obwodu odeskiego Maksym Marczenko podczas narady z udziałem Wołodymyra Zełenskiego, który złożył wizytę w regionie.

W toku narady omówiono też m.in. sposoby organizacji korytarza dla wywiezienia produkcji rolnej z portów oraz skutki rosyjskich ataków rakietowych na obwód.

Jak czytamy w komunikacie biura prezydenta, w wyniku ostrzałów zginęło 55 mieszkańców regionu. Wiele obiektów infrastrukturalnych zostało zniszczonych.

20:18 Władze regionu: trzy osoby ranne w ostrzale w obwodzie dniepropietrowskim

Trzy osoby zostały ranne w sobotę w rosyjskim ostrzale w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował szef władz tego regionu Wałentyn Rezniczenko. Siły rosyjskie zniszczyły bazę paliwową.

Gubernator przekazał, że trzy rakiety zniszczyły bazę naftową. Na miejscu wybuchł duży pożar. Do ostrzału doszło w okolicach miasta Nowomoskowsk.

Trzy osoby doznały poparzeń. Poszkodowanych przetransportowano do szpitala.

19:29 Sztab generalny ukraińskiej armii: „częściowe powodzenie” Rosjan w miejscowości Metiołkine; Siewierodoniecka nie kontrolują

Wojska rosyjskie kontynuują szturm Siewierodoniecka, lecz nie udało im się uzyskać pełnej kontroli nad miastem; w miejscowości Metiołkine koło Siewierodoniecka osiągnęły „częściowe powodzenie” – powiadomił sztab generalny armii ukraińskiej w sobotę, 18 czerwca wieczorem.

Walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim trwają, a rosyjski szturm, którego celem było zapanowanie nad tym miastem, nie zakończył się sukcesem.

Wojska rosyjskie zdołały jednak osiągnąć „częściowe powodzenie” w walkach o Metiołkine na południowy wschód od Siewierodoniecka. Siły ukraińskie odparły atak rosyjski w kierunku miejscowości Syrotine.

W obwodzie charkowskim siły przeciwnika prowadziły ostrzał artyleryjski Charkowa i miejscowości położonych na wschód od miasta.

Od strony kontrolowanego przez wojska rosyjskie Iziumu w obwodzie charkowskim ostrzeliwane były również miejscowości w obwodzie donieckim – tam przeciwnik „usiłuje stworzyć sprzyjające warunki do kontynuowania działań ofensywnych na kierunku Izium-Słowiańsk”. Siły rosyjskie doznały znacznych strat w pobliżu miejscowości Krasnopole, w obwodzie sumskim.

19:01 Władze Ukrainy: siły rosyjskie ostrzelały zakład przetwórstwa gazu, wybuchł pożar

W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy siły rosyjskie ostrzelały zakład przetwórstwa gazu, wybuchł duży pożar – poinformował w sobotę, 18 czerwca Ołeh Syniehubow, szef władz tego regionu.

– W okolicach Iziumu okupanci ostrzelali zakład przetwórstwa gazu. Ze wstępnych danych wynika, że Rosjanie trafili kilkoma rakietami. Uszkodzone zostały też prywatne budynki – napisał gubernator w komunikatorze Telegram, dodając, że na skutek ostrzału wybuchł duży pożar; strażacy walczą z ogniem.

18:39 Władze obwodu ługańskiego: Rosja kieruje duże rezerwy do Siewierodoniecka

Rosja skierowała do Siewierodoniecka wielu rezerwistów z innych stref walk, by próbować przejąć pełną kontrolę nad miastem – poinformował w sobotę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

– Dzisiaj, jutro albo pojutrze rzucą wszystkie rezerwy, jakie mają (…) Jest ich tam już tak dużo, że osiągnęli masę krytyczną – powiedział Hajdaj, cytowany przez agencję Reutera.

Zaznaczył, że rosyjskie siły kontrolują większą część, ale nie całość miasta.

18:16 Ukraińska armia: pilot zestrzelonego w sobotę rosyjskiego Su-25 wzięty do niewoli

Pilot rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25, zestrzelonego w sobotę przez wojska ukraińskie, zdołał się katapultować i przeżył; trafił do niewoli – przekazała w Telegramie 72. Samodzielna Brygada Zmechanizowana.

Wojskowy doznał obrażeń, udzielono mu pierwszej pomocy.

Wcześniej ta sama jednostka poinformowała o zestrzeleniu w obwodzie donieckim rosyjskiego Su-25 przy użyciu przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Igła.

17:32 Ukraiński wywiad wojskowy o kolejnej wymianie z Rosjanami: do domu wróciło pięciu cywilów

W ramach wymiany pięć na pięć osób do domu wróciło pięciu cywilów, nielegalnie przetrzymywanych przez wojska rosyjskie – powiadomił w sobotę Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).

– Do domu wróciło pięciu obywateli Ukrainy. Wszyscy uwolnieni to cywile, którzy byli nielegalnie przetrzymywani przez wojska okupacyjne – powiadomił wywiad wojskowy. Cztery z tych pięciu osób trafiły do niewoli w czasie walk w obwodzie kijowskim. Udało się również sprowadzić na Ukrainę ciało jednego z zabitych obrońców Ukrainy – podano.

Wymianę przeprowadził sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych. Nie uściślono, czy biorący udział w wymianie Rosjanie byli wojskowymi.

O powołaniu sztabu koordynacyjnego ds. jeńców wojennych poinformowano 31 maja. Kieruje nim szef wywiadu wojskowego Kyryło Budanow.

15:51 Prezydent Zełenski wizytował pozycje wojsk ukraińskich w obwodzie mikołajowskim

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski był na pozycjach wojsk ukraińskich na linii frontu w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy – poinformowało w sobotę jego biuro.

Zełenski wysłuchał informacji o sytuacji na froncie, rozmawiał z obrońcami i wręczył im odznaczenia. Wcześniej złożył wizytę w samym Mikołajowie.

Także w sobotę biuro ukraińskiego przywódcy poinformowało o jego wizycie w obwodzie odeskim. Tam odznaczył pracowników podlegających MSW. Obecni oddali hołd poległym minutą ciszy.

Podróż na południe kraju to jeden z nielicznych wyjazdów Zełenskiego poza obwód kijowski od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego. 29 maja prezydent odwiedził Charków, a 5 czerwca – Zaporoże oraz dwa miasta w obwodzie ługańskim, w których m.in. spotkał się z walczącymi na froncie żołnierzami.

15:01 Uruchomiono projekt „Księga katów ukraińskiego narodu”

Na Ukrainie uruchomiono projekt „Księga katów ukraińskiego narodu”, obejmujący bazę danych rosyjskich żołnierzy, którzy – według strony ukraińskiej – popełnili zbrodnie wojenne na Ukrainie – poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

– Uruchomiona została „Księga katów ukraińskiego narodu”. Strona mieści szczegółowe i zweryfikowane informacje o rosyjskich zbrodniarzach wojennych. Ukraina zrobi wszystko, by znaleźć i ukarać każdego z nich – napisał Jermak w komunikatorze Telegram.

– Zbrodnie wojenne Rosji przeciwko Ukrainie rozpoczęły się 24 lutego 2022 r. Według danych Prokuratora Generalnego Ukrainy obecnie na Ukrainie trwają śledztwa w ramach 1700 spraw dotyczących zbrodni wojennych Rosji. Zarejestrowano liczne przypadki zniszczenia infrastruktury mieszkaniowej, zabójstw cywilów i szabrownictwa ze strony rosyjskich wojskowych na zajętych ukraińskich terytoriach – czytamy na stronie russian-torturers.com.

Jak dodano, projekt gromadzi dowody zbrodni wojennych na Ukrainie i informacje o ich sprawcach. Strona dostępna jest w języku ukraińskim, rosyjskim i angielskim.

14:36 Szef ukraińskiego MSW: rozminowywanie kraju po wojnie zajmie lata

Już teraz rozminowania wymaga ok. 270 tys. km kw. ukraińskiego terytorium; oczyszczenie wszystkich zagrożonych niewybuchami terenów zajmie lata – przekazał minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski cytowany w sobotę przez portal Ukrainska Prawda.

W pierwszej kolejności z min i niewybuchów powinny zostać oczyszczone drogi, tereny zamieszkane i obszary do nich przylegające, ale całkowite rozminowanie wszystkich terenów, w tym lasów i rezerwatów przyrody zajmie lata – podkreślił minister. Dodał jednak, że szybkie, wstępne rozminowywanie zostanie przeprowadzone jeszcze w tym roku.

Monastyrski zaznaczył, że szacowany obszar 270 tys. km kw. obejmuje również tereny Ukrainy okupowane przez siły rosyjskie.

Ostrzegł, że z powodu min niebezpieczne jest pływanie w większości zbiorników wodnych obwodów kijowskiego, charkowskiego, sumskiego i czernihowskiego.

13:52 Prezydent Zełenski odwiedził Mikołajów na południu Ukrainy

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, przebywał w sobotę, 18 czerwca w Mikołajowie na południu kraju, gdzie spotkał się z władzami obwodu i miasta – poinformowała na stronie internetowej kancelaria prezydenta.

– Nasza Mikołajowszczyzna. Spotkanie dotyczące zagadnień ważnych dla regionu. Omówiliśmy stan gospodarki, kwestię przywrócenia zaopatrzenia w wodę, sytuację w rolnictwie. Szczególną uwagę zwrócono na zagrożenia z lądu i morza. Nie przestajemy pracować na rzecz zwycięstwa Ukrainy – napisał Wołodymyr Zełenski na Facebooku.

Oprócz tego, jak podała kancelaria ukraińskiego prezydenta, w trakcie „roboczej wizyty” dokonał on oględzin gmachu administracji obwodowej w Mikołajowie, który został zniszczony w wyniku uderzenia rakietowego wojsk rosyjskich.

Jak czytamy w komunikacie, Wołodymyr Zełenski „polecił udzielić niezbędnego wsparcia rodzinom zabitych podczas ostrzału.

– Ważne jest, abyśmy zdecydowali, jak możemy pomóc członkom tych rodzin. Nie wolno nam o nich zapominać – powiedział.

Podróż do Mikołajowa była jednym z nielicznych wyjazdów prezydenta Ukrainy poza obwód kijowski od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji 24 lutego. 29 maja Wołodymyr Zełenski odwiedził Charków, a 5 czerwca – Zaporoże oraz dwa miasta w obwodzie ługańskim, w których spotkał się między innymi z walczącymi na froncie żołnierzami.

11:23 Pierwsza dama Ukrainy: z powodu rosyjskiej inwazji każdego dnia ginie dwoje dzieci

Każdego dnia na Ukrainie z powodu rosyjskiej inwazji ginie dwoje dzieci – podkreśliła Ołena Zełenska, pierwsza dama Ukrainy, w zdalnym wystąpieniu z okazji dziesięciolecia Instytutu Aspen w Europie Środkowej. Od początku inwazji zginęło już co najmniej 323 dzieci.

– Przez te prawie cztery miesiące rosyjskiej agresji wielu ludzi mówiło mi, że ciężko im jest nawet czytać wiadomości o Ukrainie. Bardzo dobrze ich rozumiem. Każdej normalnej, empatycznej osobie trudno jest dowiadywać się codziennie, jak w czyjś dom uderzył pocisk, prosto w pokój, zabijając rodzinę – powiedziała Ołena Zełenska, cytowana w sobotę, 18 czerwca przez agencję Ukrinform.

– Trudno jest czytać o podziurawionym kulami konwoju ewakuacyjnym, na którym był napis „Dzieci”. Rzeczą niemożliwą do zrozumienia jest, że na Ukrainie każdego dnia ginie dwoje dzieci (…) Trudno jest patrzeć na zdjęcia ze zniszczonych miast, dziury zamiast okien, ludzi w szpitalach, zranionych minami – mówiła żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Według danych ukraińskiej prokuratury generalnej od początku inwazji do soboty, 18 czerwca zginęło co najmniej 323 dzieci, a 583 odniosły obrażenia. Dane nie są pełne, ponieważ nie potwierdzono jeszcze liczby dziecięcych ofiar na terenach okupowanych, odzyskanych i tych, na których obecnie toczą się walki.

Wśród ostatnich ofiar jest 14-latek zabity w czwartek, 16 czerwca rosyjskim pociskiem w obwodzie zaporoskim, siedmiolatek ranny w piątek, 17 czerwca w wyniku rosyjskiego ostrzału w Mikołajowie oraz 15-letnia dziewczynka, która wcześniej w tym tygodniu odniosła obrażenia po uderzeniu rosyjskiej artylerii w obwodzie charkowskim – podał Ukrinform.

07:23 Sztab Generalny: Ukraińcy próbują wyjść na tyły nieprzyjaciela na kierunku Słowiańska

Siły ukraińskie usiłują przebić się przez linię nieprzyjaciela na kierunku charkowskim, by wyjść na tyły rosyjskich jednostek operujących na kierunku słowiańskim w obwodzie donieckim – podał w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Na kierunku charkowskim Siły Zbrojne Ukrainy próbują przebić się przez obronę wroga i wyjść na tyły rosyjskiej grupy wojsk operującej na kierunku słowiańskim. Wojska rosyjskie próbują temu zapobiec – czytamy w komunikacie na Facebooku. Uzupełniono, że w tym regionie Rosjanie kładą nowe bocznice kolejowe, by usprawnić swoje linie zaopatrzeniowe.

– Trwają walki o Siewierodonieck. W celu poprawy sytuacji taktycznej jednostki wroga próbowały przeprowadzić operacje szturmowe poza miastem, ale bez powodzenia – dodało ukraińskie dowództwo.

05:37 Rosjanie zaatakowali rafinerię w Krzemieńczuku

– Znowu atak wroga na Krzemieńczuk. Od 6 do 8 rosyjskich pocisków uderzyło w rafinerię i inną infrastrukturę. Szczegóły – później. Groźba ataków pozostaje. Ukrywajcie się! – napisał w sobotę na Telegramie Dmytro Łunin, szef adminisracji obwodowej w Połtawie, informuje Ukrinform.

Informacja została potwierdzona w Telegramie Sił Zbrojnych Ukrainy. Podkreślano, że nieprzyjaciel wystrzelił 7 pocisków z okolic Biełgorodu, które mogłyby być skierowane w rafinerię w Krzemieńczuku i inne obiekty infrastrukturalne w obwodzie połtawskim.

– Z kolei wróg rozpowszechnia informację, że pociski zostały wystrzelone w kierunku obwodu charkowskiego – czytamy w oświadczeniu Sił Zbrojnych.

03:35 Rząd apeluje do światowych przywódców o wsparcie sektora telekomunikacyjnego

Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy w piątek w ONZ zaapelowało do światowych liderów o wsparcie ukraińskiego sektora telekomunikacyjnego niszczonego przez Rosję podczas inwazji, poinformował Uklrinform.

– Pomimo ciągłego ostrzału Rosji zespół telekomunikacyjny kontynuuje odbudowę zniszczonych urządzeń, ustanawia Starlink i przywraca komunikację. To jednak nie wystarczy. Dlatego stale potrzebujemy pomocy krajów sojuszniczych. Liczymy na ich wsparcie dla sfery telekomunikacyjnej Ukrainy i wspólną walkę z największym wrogiem świata – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.

Ministerstwo przypomina, że przed inwazją Federacji Rosyjskiej na pełną skalę Ukrainie udało się stać krajem o największym zasięgu szybkiego Internetu w Europie.

W Ukrainie w ubiegłym roku do Internetu podłączono ponad 1800 obiektów socjalnych. Po raz pierwszy ponad milion Ukraińców w 700 wsiach mogło korzystać z szybkiego Internetu.

Rosja od 24 lutego codziennie próbuje oddzielić Ukraińców od ich rodzin i świata, pozbawić ich możliwości komunikacji i możliwości cyfrowych. Około 22 proc. sieci internetowych na Ukrainie jest uszkodzonych, a tysiące Ukraińców straciło kontakt z bliskimi, podało ministerstwo.

– Dzisiaj Internet pomaga ratować miliony istnień ludzkich, utrzymywać kontakt z krewnymi, na czas dowiadywać się o zagrożeniu rakietowym, znajdować i przekazywać pomoc humanitarną, pracować zdalnie nawet z wiosek i schronów przeciwbombowych oraz uzyskać pomoc od państwa online. Najważniejsze, że dostęp do Internetu jest pozbawiony barier – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.

Jak podał Ukrinform, do 10 czerwca ponad 3000 stacji bazowych operatorów telefonii komórkowej na Ukrainie zostało całkowicie lub częściowo wyłączonych. Ponad 20 proc. infrastruktury telekomunikacyjnej zostało uszkodzone lub zniszczone w wyniku agresji Rosji.

PAP/mrud/MarWer/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj