378. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Siły ukraińskie zestrzeliły z polskiego „Pioruna” rosyjski Su-25 w okolicy Bachmutu

(fot. General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Kolejne kraje z całego świata stają murem za bohatersko broniącą się przed rosyjskim agresorem Ukrainą. Wyrażają nie tylko wsparcie i deklarują solidarność, ale tez przekazują realną pomoc w postaci sprzętu wojskowego, amunicji a także szkoleń dla ukraińskiej armii. Do grona państw wspierających Ukrainę dołączyła Kanada, która m.in. wysłała do Polski siedmioro wojskowych ratowników medycznych – ci będą uczyć ukraińskich żołnierzy zasad pomocy na polu walki. Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę trwa już 378. dzień. 

18:56 CNN: ukraińskie wojsko oddało siłom rosyjskim część terenu w pobliżu Bachmutu, lecz zyskało czas

Ukraińskie wojska walczące w Bachmucie w Donbasie utraciły kontrolę nad częścią terenów w pobliżu miasta, pozwalając rosyjskim oddziałom na częściowe okrążenie tej miejscowości z trzech stron, lecz zyskały w ten sposób czas potrzebny na skuteczną obronę swoich pozycji – powiadomiła stacja CNN, powołując się na anonimowych oficjeli państw zachodnich.

Jak podkreślono, siły rosyjskie opanowały tereny wokół Bachmutu, które nie były ufortyfikowane przez ukraińskie wojska. – To po prostu otwarta przestrzeń. Ani tereny miejskie, ani nawet zabudowane – oznajmiły źródła CNN, zastrzegając sobie anonimowość.

W rzeczywistości Bachmut nie ma strategicznego znaczenia ani dla armii ukraińskiej, ani dla rosyjskiej. Grudniowa wizyta w tym mieście prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, zrealizowana tuż przed jego podróżą do USA, nadała jednak Bachmutowi istotne znaczenie polityczne – ocenili rozmówcy amerykańskiej telewizji.

Informatorzy CNN potwierdzili doniesienia o coraz głębszym konflikcie pomiędzy regularną rosyjską armią walczącą pod Bachmutem i najemniczymi oddziałami Grupy Wagnera. – Wagnerowcy są dominującą siłą (po stronie agresora). Byli oni dotąd okazjonalnie wspomagani przez regularne wojska, ale to wsparcie wydaje się słabnąć. (…) Współczynnik śmiertelności w oddziałach wagnerowców pozostaje znacznie wyższy, niż w rosyjskiej armii – zaznaczono.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii. Straty obu stron są wysokie, jednak według różnych szacunków agresorzy tracą od pięciu do siedmiu razy więcej żołnierzy, niż broniąca się armia ukraińska.

Pomimo pojawiających się w ostatnim czasie nieoficjalnych informacji o możliwym ukraińskim odwrocie, nie został on dotąd potwierdzony. Według poniedziałkowych komunikatów władz w Kijowie dowództwo wojskowe uważa, że obronę miasta należy kontynuować.

18:46 Prezydent Zełenski: dzisiaj na Ukrainie rozstrzyga się przyszłość ONZ

– Właśnie teraz, właśnie na Ukrainie rozstrzyga się przyszłość Organizacji Narodów Zjednoczonych i rola ONZ w świecie – podkreślił w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.

– Ukraina broni obecnie celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych. Znajdujemy się na pierwszej linii frontu prawdziwej wojny o zasady, na których opiera się prawo międzynarodowe – powiedział Zełenski.

Prezydent podkreślił, że jest wdzięczny Guterresowi za „wyraźne potępienie rosyjskiej agresji (na Ukrainę) jako rażącego naruszenia Karty Narodów Zjednoczonych”. Politycy omówili głównie kwestie dotyczące bezpieczeństwa w wymiarze europejskim i globalnym – powiadomiły ukraińskie władze.

Kluczowym celem wizyty sekretarza generalnego ONZ w Kijowie było przeprowadzenie rozmów w sprawie przedłużenia inicjatywy zbożowej – umowy Ukrainy z Rosją wynegocjowanej przez ONZ i Turcję, zapewniającej bezpieczny transport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Porozumienie z lipca 2022 roku zostanie wznowione 18 marca, jeśli żadna ze stron nie wyrazi sprzeciwu. Agencja Reutera powiadomiła, że Rosja „zasygnalizowała, że zanim pozwoli na kontynuację umowy, chce usunięcia przeszkód dla jej własnego eksportu” produktów rolnych.

18:06 Prezydent Duda: Polska jest gotowa przekazać Ukrainie swoje MiG-i; uważam, że Ukraina będzie miała F-16

– Polska jest gotowa przekazać Ukrainie swoje myśliwce MiG-29 w ramach międzynarodowej koalicji – powiedział prezydent Andrzej Duda . Dodał, że Ukraina w przyszłości otrzyma samoloty F-16.

– Ta pozostała część MiG-ów-29, które mamy w Polsce i które służą teraz w naszych siłach powietrznych – jesteśmy gotowi, by dostarczyć te samoloty i jestem pewien, że Ukraina byłaby gotowa, by natychmiast ich użyć – oświadczył Duda.

Zaznaczył, że uważa, iż ukraińskie siły zbrojne w przyszłości będą chciały dążyć do standardów NATO i że będą używać F-16. – Więc szkolenie ukraińskich pilotów jest ważne i bardzo potrzebne – dodał prezydent. Podkreślił jednocześnie, powołując się na swoją rozmowę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że obecnie kluczową potrzebą dla tego kraju jest artyleria.

Odnosząc się z kolei do doniesień o tym, że za częściowym zniszczeniem gazociągów Nord Stream stały proukraińskie grupy, Duda stwierdził, że ma nadzieję, iż śledztwa w tej sprawie wskażą sprawców. Zaznaczył jednak, że jeśli Nord Stream „przestanie istnieć”, będzie do dla Europy korzystne, bo zniweczy wysiłki Rosji do „zdominowania” i uzależnienia od siebie Europy Zachodniej.

16:34 Minister obrony Ukrainy: sabotaż na Nord Stream byłby dla nas komplementem, ale to nie nasze dzieło

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zaprzeczył, by jego kraj miał związek z uszkodzeniem bałtyckich gazociągów Nord Stream jesienią 2022 roku. – Byłoby to pewnym komplementem dla naszych sił specjalnych, ale to nie nasza działalność – powiedział minister.

Reznikow skomentował w ten sposób doniesienia dziennika „New York Times”, który podał, że nowo zdobyte informacje wskazują, iż za wysadzeniem trzech z czterech nitek gazociągów stała proukraińska grupa sabotażystów.

– To dość dziwna historia, nie ma to z nami nic wspólnego. (…) Byłoby to pewnym komplementem dla naszych sił specjalnych, ale to nie nasza działalność – oświadczył Reznikow podczas wizyty w Sztokholmie.

Wyraził przekonanie, że „oficjalne śledztwo, które przeprowadzą odpowiednie struktury, opisze wszystkie szczegóły” incydentu.

Reznikow, jak relacjonuje ukraińska telewizja Espreso, przyjechał do Sztokholmu na posiedzenie ministrów obrony krajów UE.

„New York Times” podał we wtorek, że nowe informacje wywiadu amerykańskiego wskazują, że ataków na gazociągi dokonała „proukraińska grupa”, choć nie ma dowodów, by była ona bezpośrednio związana z władzami Ukrainy.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, komentując publikację, zapewnił, że Ukraina „nie ma żadnego związku” z tymi wydarzeniami.

16:01 Szef ONZ i prezydent Zełenski apelują o przedłużenie umowy zbożowej

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelowali w środę w Kijowie o przedłużenie inicjatywy zbożowej – umowy z Rosją wynegocjowanej przez ONZ i Turcję, mającej na celu bezpieczny transport zboża ukraińskiego przez Morze Czarne.

Zełenski powiedział po rozmowach z Guterresem, że przedłużenie tego porozumienia „jest konieczne dla całego świata”.

Również Guterres mówił o „zasadniczym znaczeniu” przedłużenia umowy i „pracy nad stworzeniem warunków do umożliwienia największego, jak to możliwe, wykorzystania infrastruktury eksportu poprzez Morze Czarne”. Szef ONZ przypomniał, że dotąd wyeksportowano 23 mln ton zboża na mocy porozumienia.

Porozumienie z lipca 2022 roku zostanie wznowione 18 marca, jeśli żadna ze stron nie wyrazi sprzeciwu. Agencja Reutera podaje, że Rosja „zasygnalizowała, że zanim pozwoli na kontynuację umowy, chce usunięcia przeszkód dla jej własnego eksportu” produktów rolnych.

Na konferencji prasowej z Guterresem Zełenski poinformował, że w ramach inicjatywy humanitarnej „Ziarno z Ukrainy” pozyskano ponad 200 mln USD i wysłano 140 tys. ton zboża ukraińskiego do najbiedniejszych krajów.

– Jestem przekonany, że zdołamy znacznie zintensyfikować tę inicjatywę. Będzie to jeszcze większą gwarancją światowego bezpieczeństwa żywnościowego – powiedział prezydent Ukrainy.

Zełenski podziękował sekretarzowi generalnemu ONZ za „kategoryczne potępienie agresji rosyjskiej” wobec Ukrainy. Przekazał, że podczas rozmów w Kijowie poruszyli kwestię zapewnienia bezpieczeństwa ukraińskich elektrowni atomowych i zaprzestania przez Rosję „szantażu jądrowego”. Podkreślił, że Zaporoska Elektrownia Atomowa na południu Ukrainy, okupowana przez Rosję, „powinna przejść pod pełną kontrolę Ukrainy”.

Prezydent dodał, że poinformował szefa ONZ o działaniach Kijowa „w celu powołania specjalnego trybunału ds. agresji Rosji wobec Ukrainy i pracach nad odpowiednią rezolucją ONZ”. Ukraina – zaznaczył – przygotowuje taką rezolucję.

– Stanowisko ONZ, które konsekwentnie powtarzam, jest absolutnie jasne: inwazja Rosji na Ukrainę jest pogwałceniem statutu ONZ i prawa międzynarodowego – powiedział Guterres.

Skomentował też niedawno upublicznione nagranie egzekucji przez Rosjan ukraińskiego jeńca wojennego. – Szokujące zdjęcia, na których żołnierz ukraiński, jak się wydaje, został zabity w trybie natychmiastowym, są jeszcze jednym przypomnieniem o tym, że należy ściśle przestrzegać praw wojny – powiedział szef ONZ.

Umowa o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie została podpisana 22 lipca 2022 roku w Stambule przez przedstawicieli Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ.

W ramach inicjatywy „Ziarno z Ukrainy” Kijów ma do połowy 2023 roku wysłać około 60 statków z ukraińskim zbożem do Afryki, do najbiedniejszych krajów świata.

15:52 Pierwsza dama Ukrainy: szybko adaptujemy się do nowej rzeczywistości; wrogowie nie mogą za nami nadążyć

– Jesteśmy siłą, która może zmieniać świat; podczas wojny z Rosją nasi mężczyźni i kobiety tak szybko adaptują się do nowej rzeczywistości, że wrogowie nie są w stanie za nami nadążyć – oceniła małżonka prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska, przebywająca z wizytą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Zełenska spotkała się w ZEA z przywódcą tego kraju Muhammadem ibn Zajedem an-Nahajanem. Prezydent i szejk Abu Zabi zobowiązał się do przekazania 4 mln dolarów, które zostaną przeznaczone na budowę sierocińców dla dzieci na Ukrainie – podała agencja AP, podkreślając, że pierwsza dama Ukrainy odwiedza kraj Zatoki Perskiej 8 marca, kiedy obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kobiet.

ZEA pozostają obecnie jednym z niewielu „okien na świat” dla Rosji – zarówno dla osób uciekających przed powołaniem do wojska, jak też dla zamożnych Rosjan, którzy chcą zainwestować w kraju z dostępem do zachodnich rynków finansowych. Resort skarbu USA wyrażał zaniepokojenie rosyjskim kapitałem lokowanym na rynku nieruchomości w Dubaju. W tym arabskim państwie widywane były też w ostatnich miesiącach luksusowe jachty oligarchów powiązanych z Kremlem – przypomina Associated Press.

Z drugiej strony, jak podkreślono, władze ZEA głosowały przeciwko Rosji na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ i przekazywały Ukrainie pomoc humanitarną.

Na początku grudnia ubiegłego roku lotnisko w Abu Zabi, stolicy ZEA, było miejscem głośnej amerykańsko-rosyjskiej wymiany więźniów. Koszykarka Brittney Griner, skazana w Rosji na 9 lat pozbawienia wolności za posiadanie olejku haszyszowego, została wówczas wymieniona na przebywającego od lat w amerykańskim więzieniu rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta.

15:05 Trzynastolatka, która trafiła do ośrodka opiekuńczego za antywojenny obrazek, odizolowana od świata zewnętrznego

13-letnia Rosjanka Masza Moskalowa, która trafiła do ośrodka opiekuńczego za narysowanie w szkole antywojennego obrazka, przebywa w izolacji od świata zewnętrznego; dziewczynce odebrano telefon, a także zabroniono kontaktować się z rodziną i wolontariuszami – powiadomiły niezależny rosyjski portal OWD-Info i Radio Swoboda.

Uczennica szóstej klasy szkoły w Jefremowie w obwodzie tulskim w kwietniu ubiegłego roku narysowała na lekcji obrazek, na którym widać kobietę z dzieckiem pod ukraińskimi flagami i lecącymi w ich stronę rosyjskimi rakietami. To zdarzenie, a także pacyfistyczne komentarze ojca i jedynego opiekuna dziewczynki Aleksieja Moskalowa, publikowane w mediach społecznościowych, stały się podstawą wszczęcia postępowania karnego. W marcu br. mężczyznę umieszczono w areszcie domowym pod zarzutem „dyskredytacji armii”, a Masza trafiła do ośrodka opiekuńczego.

W ubiegłym tygodniu opozycyjne media informowały, że po tym, jak 13-latka narysowała swój obrazek, do szkoły wezwano policję, a dziewczynka była przepytywana przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

– Oczekiwaliśmy, że dziecko będzie mogło zamieszkać razem z ojcem, ale tak się nie stało. Do Maszy nie dopuszczono też niezależnej deputowanej z obwodu tulskiego Olgi Podolskiej – oznajmił adwokat Aleksieja Moskalowa Władimir Bilijenko, cytowany przez OWD-Info.

OWD-Info to projekt medialny z zakresu obrony praw człowieka. Publikuje niezależne dane o odbywających się w Rosji protestach. We wrześniu 2022 roku został uznany przez rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości za niezarejestrowaną organizację pozarządową „pełniącą funkcję zagranicznego agenta”.

14:55 Doradca mera Mariupola: przy rozbiórce domu Rosjanie wyrzucili szczątki ludzkie do odpadów budowlanych

– Przy rozbiórce bloku w okupowanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, Rosjanie wyrzucili do odpadów budowlanych fragmenty ciał ludzkich – poinformował Petro Andriuszczenko, doradca mera lojalnego wobec władz w Kijowie. Ocenił, że chodzi o szczątki 130 osób.

Andriuszczenko napisał na serwisie Telegram, że Rosjanie prowadzili rozbiórkę bloku mieszkalnego przy ul. Noworosyjskiej 8. W piwnicy tego domu na skutek ostrzałów zginęło 200 mieszkańców. – Z piwnicy wydobyto tylko około 70 ciał – wyłącznie te, które były całe. Wszystko inne (trafiło) do odpadów budowlanych – poinformował urzędnik.

Jak dodał, dom został już rozebrany, tak jak i sąsiednie budynki. – Świadkowie jednak pozostali. Zło musi być ukarane – napisał Andriuszczenko.

O tym, że Rosjanie wyburzają budynki zniszczone ostrzałami ich własnej armii poinformował na początku lutego portal Ukrainska Prawda. Betonowy gruz z budynków jest mielony na kruszywo przy użyciu specjalnego sprzętu. Jak alarmował portal, ciała znajdujące się pod ruinami mogą zostać w ten sposób zniszczone wraz z gruzem.

Przed napaścią Rosji na Ukrainę liczba mieszkańców Mariupola wynosiła około 430 tys. Według ONZ miasto opuściło około 350 tys. cywilów. Brak dokładnych danych o ofiarach rosyjskiej agresji i brutalnych działań militarnych w Mariupolu. Ukraińskie władze oceniają, że od lutego do maja 2022 roku mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy osób.

14:26 Zablokowano 26 kanałów Telegramu pomagających unikać powołania do wojska

Specjaliści Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zablokowali 26 kanałów na komunikatorze Telegram, które pomagały uniknąć mobilizacji w Ukrainie mężczyznom zdolnym do służby wojskowej – poinformowała SBU. W związku z rosyjską inwazją ukraińscy mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju.

Wspomniane kanały powiadamiały o działania podejmowanych przez wojskowe komisje uzupełnień w obwodach iwano-frankowskim i lwowskim (na zachodzie kraju), winnickim i czerkaskim (w centrum), czernihowskim i kijowskim (na północy) oraz odeskim (na południu). Informacje o miejscach, gdzie miano wręczać wezwania do wojska, kanały otrzymywały od informatorów.

Jak podkreśla SBU, wspomniane kanały miały ponad 400 tys. abonentów. Podczas czynności operacyjnych ustalono wszystkich organizatorów tej działalności przestępczej – informowała SBU.

14:14 Ukraiński rzecznik praw człowieka: Rosja opóźnia proces wymiany jeńców wojennych i cywilów

Oświadczenia Kremla o prowadzonych jakoby codziennie negocjacjach z Ukrainą w sprawie wymian jeńców wojennych i cywilów nie mają nic wspólnego z rzeczywistością; Moskwa celowo opóźnia i utrudnia ten proces – oznajmił ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec.

Urzędnik przypomniał, że w styczniu spotkał się w stolicy Turcji Ankarze ze swoją rosyjską odpowiedniczką Tatianą Moskalkową. Strony miały wówczas uzgodnić trzyetapowy plan działań humanitarnych, obejmujących głównie połączenie dzieci z ich rodzinami. Ukraina przygotowała listę wymienną zawierającą około 800 nazwisk, a Rosja – około 200. Zapowiedziano, że rozmowy w tej sprawie będą kontynuowane w formule online.

– Udało nam się (wówczas) wymienić listy jeńców wojennych, a (Moskwa) otrzymała obszerne zestawienie (z nazwiskami) cywilnych zakładników przetrzymywanych w rosyjskiej niewoli. Obecnie stwierdzam, że (Kreml) opóźnia wdrażanie tego planu. Faktem jest (natomiast to), że Rosja tak samo wywiązuje się z umów, jak zachowuje się na polu walki – napisał Łubinec na Telegramie.

We wtorek szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiadomił o kolejnej wymianie jeńców, w ramach której powróciło 130 ukraińskich żołnierzy i funkcjonariuszy struktur siłowych, w tym 87 obrońców Mariupola. Łubinec oznajmił, że od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej agresji na sąsiedni kraj, z niewoli uwolniono już 1993 Ukraińców.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku doradczyni prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i rzeczniczka praw ukraińskich żołnierzy Alona Werbycka szacowała, że w Rosji przebywa blisko 3,4 tys. jeńców z Ukrainy, a około 15 tys. osób, w tym wielu cywilów, jest uważanych za zaginionych. Władze w Kijowie jednak podkreślają, że faktyczne dane są trudne do ustalenia i mogą być znacznie wyższe.

14:07 Wicepremier Ukrainy: będzie obowiązkowa ewakuacja dzieci z atakowanego przez Rosjan Bachmutu

Obowiązkową ewakuację dzieci ze szturmowanego przez siły rosyjskie Bachmutu, w obwodzie donieckim, zapowiedziała w środę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk w telewizji.

Rząd Ukrainy zaakceptował we wtorek mechanizm obowiązkowej ewakuacji dzieci ze strefy działań wojennych. Walki trwają obecnie na terenie 132 hromad (gmin), ale – jak powiedziała Wereszczuk – na razie obowiązkowa ewakuacja ograniczy się do Bachmutu.

Ewakuowanemu obowiązkowo dziecku będzie towarzyszyć jeden z rodziców, osoba w jego zastępstwie lub inny przedstawiciel prawny. – W żadnym wypadku nie będziemy dziecka rozłączać z rodziną. Jeśli dorosły podejmie taką decyzję, będzie mógł podpisać odpowiedni formularz i odmówić ewakuacji – zaznaczyła wicepremier.

Starała się także znaleźć odpowiedź na pytanie, co będzie, jeśli rodzice kategorycznie odmówią wyjazdu. – Doświadczenia ostatniego miesiąca pokazują, że jeśli nasza policja albo grupy ewakuacje przybywają na miejsce, gdzie znajduje się dziecko z dorosłymi, to ludzie z reguły nie odmawiają – tłumaczyła.

Obecnie w Bachmucie przebywa 38 dzieci – przypomina portal Ukrainska Prawda. Według danych Wereszczuk, przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji było ich 12 tysięcy.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Toczą się tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii.

13:10 Zełenski w Dzień Kobiet podziękował walczącym kobietom

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował w środę – w Międzynarodowy Dzień Kobiet – wszystkim kobietom jego kraju, w tym walczącym o ojczyznę. Powiedział o tym w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.

– Uważam za istotne, by podziękować dziś wszystkim kobietom, które pracują, uczą się, ratują, leczą, walczą, walczą za Ukrainę; by przypomnieć o nich, pomyśleć i podziękować wszystkim kobietom, które oddały życie za nasze państwo – powiedział prezydent.

Swoje wystąpienie zakończył słowami: „Razem jesteśmy silniejsi, razem nie można nas pokonać, razem jesteśmy wolni i na pewno zwyciężymy”.

13:08 Wojsko ukraińskie odpiera w Bachmucie ataki Rosjan, ale szef NATO ostrzega, że miasto może upaść w ciągu najbliższych dni

Rzecznik wschodniego zgrupowania armii ukraińskiej Serhij Czerewaty powiedział w środę, że w ciągu ostatniej doby w rejonie Bachmutu rozegrało się 12 starć z okupantem. Jak twierdzi cytowany przez agencję Unian rzecznik, najeźdźcy nie udało się osiągnąć sukcesu. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ostrzegł tymczasem, jak podaje AFP, że miasto może wpaść w ręce Rosjan w „najbliższych dniach”.

Jak powiedział Serhij Czerewaty, w rejonie miasta doszło ostatniej doby do 35 ostrzałów i 12 potyczek. Zginęło 115 najeźdźców, a 197 odniosło rany. – Nieprzyjacielowi nie udaje się wypracować sukcesu w działaniach ofensywnych. W tym samym czasie jest ostrzeliwany. Nie pozwalamy mu na dalszy postęp i odniesienie jakichkolwiek taktycznych zwycięstw – podkreślił.

Dodał, że główną siłą uderzeniową na tym odcinku frontu są najemnicy Wagnera, którzy jednak z powodu ciężkich strat są wzmacniani przez jednostki wojsk powietrznodesantowych i zmechanizowanych. Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył wcześniej, że strona rosyjska zajęła całą wschodnią część Bachmutu, aż po dzielącą miasto rzekę Bachmutkę.

Sześciomiesięczna bitwa o ukraińskie miasto Bachmut jest najdłuższą i najkrwawszą walką tej wojny, zaś samo miasto stało się symbolem męstwa i wytrwałości kraju w obliczu rosyjskiej napaści.

12:13 Pierwszy od roku dzień bez ofiar cywilnych w obwodzie donieckim

Mimo trwających walk po raz pierwszy od roku w obwodzie donieckim upłynęła doba, podczas której nie zginął ani nie został ranny żaden cywil. Sytuacja w obwodzie pozostaje jednak napięta – napisał w środę szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyryłenko.

W ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie ostrzelały m.in. Awdijiwkę, Kamiankę, Kurachiwkę i Kostiantyniwkę; zniszczono co najmniej 30 domów i budynek szkolny – wyliczył gubernator obwodu donieckiego.

11:03 Ambasadorowie G7 o nowym szefie NABU: jego praca ma być pozbawiona nacisków politycznych

Ambasadorowie państw grupy G7 pogratulowali wyboru nowemu szefowi Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy i zapowiedzieli monitorowanie działalności tej instytucji wskazując, że ma być ona wolna od nacisków politycznych.

– Ambasadorowie G7 gratulują Semenowi Krywonosowi nominacji na stanowisko dyrektora NABU. Będziemy uważnie śledzili pracę biura – napisano na twitterowym koncie dyplomatów G7.

– Biorąc pod uwagę fakt, jak ważna jest rola NABU w walce z korupcją na Ukrainie, jego działalność ma być wolna od jakichkolwiek politycznych i innych nacisków – podkreślili ambasadorowie.

Do grupy państw G7 należą: Japonia, USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy i Kanada.

Semen Krywonos został zatwierdzony przez rząd ukraiński na stanowisko szefa NABU w poniedziałek. Został wyłoniony w konkursie, w którym zasiadali m.in. przedstawiciele międzynarodowych partnerów Ukrainy. Do ostatniego etapu przeszło trzech kandydatów.

Krywonos był dotychczas prezesem Państwowej Inspekcji Architektury i Budownictwa Miast Ukrainy. Kadencja poprzedniego dyrektora NABU zakończyła się w kwietniu 2022 roku.

Komentując wybór Krywonosa ukraińskie media przypominały śledztwo dziennikarskie z lutego, które wykazało, że jest on znajomym jednego z zastępców szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Ołeksija Kułeby. Ten z kolei uważany jest za człowieka z bliskiego otoczenia szefa biura prezydenckiego Andrija Jermaka.

10:58 Siły ukraińskie zestrzeliły z polskiego „Pioruna” rosyjski Su-25 w okolicy Bachmutu

Siły ukraińskie zestrzeliły rosyjski samolot szturmowy Su-25 w okolicy Bachmutu w nocy z niedzieli na poniedziałek – poinformował w środę portal Suspilne, powołując się na biuro prasowe wschodniego zgrupowania Gwardii Narodowej Ukrainy.

– Samolot wroga osłaniał z powietrza piechotę, która atakowała linię sił ukraińskich. Operator przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego otworzył ogień i zestrzelił rosyjski samolot. Przez kamerę termowizyjną zobaczyliśmy, że samolot został trafiony i zaczął zniżać lot. Los pilota jest na razie nieznany – powiedział dowódca dywizjonu „Partyzant” Gwardii Narodowej.

Samolot został trafiony o godz. 1.10 w nocy czasu ukraińskiego (po północy czasu polskiego) z polskiego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego „Piorun”.

Według źródła w Gwardii Narodowej maszyna zbliżała się z północnego wschodu, by zaatakować pozycje ukraińskie, ale po trafieniu zmieniła trajektorię lotu i zaczęła raptownie skręcać na wschód, po czym spadła.

9:10 W kraju działa 95 proc. sklepów detalicznych; rok temu – 71 proc.

Na Ukrainie działa 95 proc. sklepów detalicznych, po rozpoczęciu prowadzonej na pełną skalę rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. działało 71 proc. placówek – podało we wtorek Stowarzyszenie Detalistów Ukrainy (RAU).

Według naszych badań działa 15 873 obiektów, a nasze stowarzyszenie zrzesza 16 787 placówek; czynnych jest więc 95 proc. obiektów, a tylko 5 proc. zamkniętych – czytamy w komunikacie RAU.

Stowarzyszenie podkreśliło, że pełne przywrócenie przedwojennej wydajności sieci będzie możliwe dopiero po wyzwoleniu terytoriów okupowanych przez Rosję.

RAU dodało, że o ile w sektorze handlu detalicznego artykułami spożywczymi odsetek zamkniętych sklepów zmniejszył się w ciągu wojennego roku z 21 do 4, to handel detaliczny odzieżą i artykułami gospodarstwa domowego odbudowuje się wolniej: spośród 603 działających przed wojną sklepów ponad 100 jest nadal zamkniętych.

8:24 ISW: siły rosyjskie nie będą mogły operacyjnie wykorzystać zajęcia Bachmutu

Siły rosyjskie nie będą w stanie wykorzystać operacyjnie zajęcia Bachmutu i jeśli dojdzie do zajęcia miasta, prawdopodobnie szybko wstrzymają dalsze działania – ocenił w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW).

– Wojska rosyjskie będą musiały wybrać między dwoma odrębnymi liniami dalszych działań po zajęciu Bachmutu. Mogą spróbować przeć na zachód wzdłuż drogi T0504 w stronę Kostiantyniwki (około 20 km od Bachmutu) albo na północny zachód wzdłuż drogi E40 w kierunku okolic Słowiańska i Kramatorska w północno-zachodniej części obwodu donieckiego (około 40 km na północny zachód od Bachmutu) – pisze ISW.

Amerykański ośrodek podkreśla, że te dwa kierunku nie są potencjalnie wzajemnie wspierające i coraz słabsze siły rosyjskie będą zapewne musiały wybrać tylko jeden z nich, by mieć jakąkolwiek szansę na powodzenie.

Ponadto siły ukraińskie bardzo umocniły obie te drogi i są one zaopatrywane kilkoma szlakami sięgającymi głęboko w ukraińskie tyły, w związku z czym jakakolwiek próba przesunięcia się wojsk rosyjskich wzdłuż tych szlaków wiązałaby się prawdopodobnie z ogromnymi stratami – czytamy dalej w raporcie.

Wojskom rosyjskim brak też sił zmechanizowanych koniecznych do posunięcia się poza Bachmut, a oddziały taktyczne wykorzystywane do szturmu na Bachmut nie są w stanie prowadzić działań manewrowych – ocenia ISW.

Ośrodek informuje jednak, że siły rosyjskie najprawdopodobniej zajęły wschodnią część Bachmutu, na wschód od rzeki Bachmutka po tym, gdy Ukraińcy w zorganizowany sposób wycofali się z tych terenów.

7:31 Warszawski Instytut Wolności uruchamia Polsko-Ukraińską Szkołę Przywództwa z myślą o powojennej przebudowie Ukrainy

Warszawski Instytut Wolności uruchamia Polsko-Ukraińską Szkołę Przywództwa, która będzie kształcić ukraińskich liderów z myślą o powojennej przebudowie demokratycznych instytucji w ich kraju – poinformował w Kijowie PAP prezes Instytutu Wolności Igor Janke.

– Chcemy pomóc Ukrainie w budowie państwa na nowo. Nie tylko w odbudowie, ale w budowie z polskim doświadczeniem” – wskazał. „Szkoła ma też służyć budowie relacji polsko-ukraińskich – dodał Janke.

Polsko-Ukraińska Szkoła Przywództwa rozpocznie działalność wiosną. Powstaje we współpracy Instytutu Wolności z ukraińską Radą Polityki Zagranicznej Ukrainian Prism. Będzie działać podobnie jak Szkoła Przywództwa Instytutu Wolności, która przeprowadziła już siedem edycji programu dla przyszłych elit.

– Rozumiemy, że już dziś powinniśmy dyskutować o ukraińskiej przyszłości. Powinniśmy mówić o odtworzeniu ukraińskiej elity, nowym pokoleniu Ukraińców, szczególnie liderów, którzy będą wiedzieli, w jaki sposób współpracować z naszymi polskimi przyjaciółmi, będą bardziej europejscy i będą posiadali wiedzę i nawyki, pozwalające budować nową Ukrainę, a nie odtwarzać to, co już było – wyjaśnił ekspert Ukrainian Prism Ołeksandr Krajew.

Jego zdaniem Polska może wesprzeć Ukrainę swoim doświadczeniem reform oraz pomóc jej w integracji europejskiej. – Polska przede wszystkim doskonale nas rozumie. Przechodziła przez te same problemy, przez które dziś powinna przejść Ukraina na drodze do Europy. Polska jest dla nas najlepszym nauczycielem – stwierdził Krajew.

Igor Janke uważa, że Polsko-Ukraińska Szkoła Przywództwa pomoże w formowaniu młodych ukraińskich liderów, którzy nie są obciążeniu doświadczeniami okresu komunizmu. Takie same zadania realizuje Szkoła Przywództwa Instytutu Wolności, która ma już ponad 700 absolwentów.

– W czasie, kiedy na Ukrainie wybuchła (pełnoskalowa) wojna, pomyśleliśmy, żeby zrobić taki projekt dla Ukrainy. Do ostatniej edycji, którą zaczęliśmy robić już w trakcie wojny, zaprosiliśmy 40 Ukraińców, ale to byli ludzie, którzy są w Polsce. W tej chwili robimy bardzo duży projekt wspólnie z Prism wyłącznie dla Ukraińców – podkreślił.

Ze względu na wojnę, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja, zajęcia Polsko-Ukraińskiej Szkoły Przywództwa będą odbywały się online. Jej uczestnicy będą mieli wykłady z ekspertami z Polski, Europy zachodniej i Stanów Zjednoczonych.

– W pierwszym roku zajęcia będą prowadzone online. W następnych latach planujemy szeroką rekrutację i mamy nadzieję, że po zakończeniu wojny będzie to już normalna praca i spotkania – powiedział Janke.

7:26 Doradca prezydenta: nie mamy nic wspólnego z sabotażem na Nord Stream

– Ukraina nie ma żadnego związku ze zdarzeniami na Morzu Bałtyckim, czyli sabotażem gazociągów Nord Stream, i nie posiada informacji na temat „proukraińskich grup sabotażowych”.  Co stało się z gazociągami Nord Stream? „One zatonęły”, jak to się mówi w samej Federacji Rosyjskiej… – oświadczył doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, komentując doniesienia „New York Timesa”, że za wysadzeniem trzech rur tej magistrali mogła stać proukraińska grupa sabotażystów.

Nowo zdobyte informacje wskazują, że za wysadzeniem trzech rur gazociągów Nord Stream 1 i 2 we wrześniu ub.r. stała proukraińska grupa sabotażystów – przekazał we wtorek „New York Times”, powołując się na amerykańskich oficjeli . Jednocześnie – według cytowanych źródeł – nie ma dowodów wskazujących na to, by grupa działała na zlecenie ukraińskich władz.

3:08 Mer Kijowa: od początku agresji Rosjanie przy użyciu dronów zabili w mieście 160 osób

Podczas inwazji na Ukrainę rosyjskie wojska zabiły w Kijowie przy użyciu dronów kamikadze około 160 osób, w tym pięcioro dzieci – poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko w rozmowie z rumuńskim portalem Hotnews.

– Od początku wojny drony kamikadze zniszczyły w naszym mieście około 800 budynków, z których 417 to budynki mieszkalne – powiedział mer stolicy, w której przed wojną mieszkało 3,8 mln osób.

Kliczko wyjaśnił, że po pierwszych sześciu miesiącach wojny ludzie zaczęli wracać do Kijowa, gdzie obecnie żyje 3,6 mln osób, w tym 300 tys. tymczasowych przesiedleńców.

Dodał, że w związku z zagrożeniem z powietrza mieszkańcy Kijowa słyszeli już alarmy w mieście przez łącznie około 800 godzin.

1:10 Kanada będzie w Polsce prowadzić szkolenia medyczne dla ukraińskich żołnierzy

Kanada wysłała do Polski siedmioro wojskowych ratowników medycznych, będą uczyć ukraińskich żołnierzy zasad pomocy na polu walki – poinformowali we wtorek premier Justin Trudeau i minister obrony Anita Anand.

Trudeau mówił o wysłaniu wojskowych instruktorów medycznych podczas wtorkowej konferencji prasowej z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. W późniejszym komunikacie sprecyzowano, że szkolenia będą prowadzone w Polsce, chodzi o przekazanie umiejętności „niezbędnych do skutecznego ratowania życia na polu walki”.

Kanadyjski personel medyczny będzie uczestniczył w szkoleniach prowadzonych przez polskich wojskowych. Każda seria szkoleń ma trwać około miesiąca.

Trudeau i von der Leyen spotkali się we wtorek z kanadyjskimi żołnierzami, którzy pomagali ukraińskim uchodźcom w Polsce, oraz z tymi, którzy uczestniczyli w misji NATO na Łotwie.(PAP)

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj