Wojska ukraińskie starają się utrzymać kontrolę nad jedyną realnie dostępną obecnie drogą zaopatrzenia do Bachmutu. Sytuacja w mieście pozostaje trudna dla broniących się Ukraińców. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 427. dzień.
21:52 Prezydent Zełenski: przedstawiłem chińskiemu przywódcy naszą formułę pokojową
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w środę wieczorem, że wcześniej tego dnia w rozmowie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem przedstawił ukraińską formułę pokojową.
Zełenski podkreślił, że w ukraińsko-chińskich relacjach może pojawić się „nowa energia”. Zaznaczył, że Chiny mają możliwość wykorzystania swojego politycznego wpływu, „by przywrócić siłę regułom i zasadom”, na jakich powinien opierać się świat.
Zapewnił, że „Ukraina i Chiny – jak i absolutna większość świata – są jednakowo zainteresowane siłą suwerenności narodu i integralności terytorialnej oraz dotrzymywaniem głównych zasad bezpieczeństwa”.
Chiny i Ukraina mają jednakowe stanowisko w sprawie tego, że groźby użycia broni jądrowej są niedopuszczalne – przekazał Zełenski. Oba państwa zainteresowane są tym, by sytuacja wokół okupowanej przez siły rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej była bezpieczna i by elektrownie atomowe nigdy nie były wykorzystywane w celach wojskowych – dodał.
Jak zapewnił, Pekin i Kijów mają też taki sam stosunek wobec swobody żeglugi i handlu. Według Zełenskiego Xi wyraził poparcie dla tzw. inicjatywy zbożowej i jej kontynuacji.
– Oczywiście znaczna część rozmowy to nasze opinie w sprawie tego, jak można przywrócić sprawiedliwy pokój. Przedstawiłem ukraińską formułę pokojową i jej konkretne punkty. Uzgodniliśmy, że będziemy kontynuować nasze kontakty – poinformował prezydent.
Była to pierwsza rozmowa przywódców obu krajów od początku rosyjskiej pełnowymiarowej napaści na Ukrainę.
21:17 USA dostarczyło Ukrainie ponad 98 proc. obiecanych wozów bojowych
Dostarczyliśmy Ukrainie już ponad 98 proc. obiecanych wozów bojowych na potrzeby kontrofensywy – powiedział w środę w Izbie Reprezentantów Kongresu USA naczelny dowódca sił NATO w Europie generał Christopher Cavoli. Ocenił jednocześnie, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest „daleka od zakończenia”.
Cavoli mówił o dostawach broni Ukrainie podczas wysłuchania przed komisją Izby ds. sił zbrojnych. Zapewnił, że cały amerykański sprzęt trafi na Ukrainę przed planowaną kontrofensywą.
– Jestem bardzo pewny tego, że dostarczyliśmy sprzęt, którego potrzebują i że będziemy kontynuować te dostawy, by podtrzymać ich operacje – powiedział Cavoli.
Występująca obok niego asystent sekretarza obrony ds. bezpieczeństwa międzynarodowego Celeste Wallander była pytana m.in. o ewentualne dostawy zachodnich myśliwców dla Ukrainy. Urzędniczka stwierdziła, że choć samoloty te „są na liście” potrzebnego sprzętu, to zajmują „około ósmą pozycję”, jeśli chodzi o priorytet. Podkreśliła, że najważniejsze są obrona powietrzna, artyleria i zdolności pancerne.
Zarówno Wallander, jak i Cavoli ocenili, że choć rosyjskie siły konwencjonalne poniosły wielkie straty podczas wojny na Ukrainie, to Moskwa wciąż stanowi i pozostanie „ostrym” zagrożeniem. Cavoli zauważył, że większość rosyjskiej marynarki wojennej, sił strategicznych i lotnictwa nie zostało znacząco naruszone przez wojnę.
Podczas wysłuchania kongresmeni wielokrotnie pytali, jak wsparcie Ukrainy wpływa na amerykańskie zasoby oraz na gotowość USA do obrony Tajwanu.
Wallander zaznaczyła, że oba te czynniki są brane pod uwagę przy wysyłaniu sprzętu na Ukrainę i zapewniła, że USA są w stanie uzupełniać swój arsenał „zgodnie z wymaganiami”.
Republikanin Mike Waltz, który na wysłuchanie przyniósł specjalną planszę z grafiką obrazującą dysproporcję w kwotach pomocy dla Ukrainy między USA i Europą Zachodnią, stwierdził, że „Amerykanie są tym zmęczeni” i zapowiedział, że przyszłość pomocy zatwierdzanej przez Kongres jest zagrożona, jeśli problem ten nie zostanie rozwiązany.
– USA subsydiują europejskie bezpieczeństwo i programy socjalne od 20 lat. To wsparcie (dla Ukrainy) jest zagrożone, jeśli nie zobaczymy, że administracja osiągnie rezultaty, jeśli chodzi o ten żałosny wkład (Europy w pomoc Ukrainie) – powiedział Waltz.
Wallander stwierdziła, że USA mocno naciskają na sojuszników, by zwiększyli swoje wydatki i ciężar, który ponoszą europejscy partnerzy.
20:45 W Rosji opracowano instrukcje na wypadek ataku ukraińskich dronów podczas parady w Moskwie 9 maja
Rosyjskie jednostki walki radioelektronicznej otrzymały instrukcje postępowania na wypadek ataku ukraińskich dronów podczas tradycyjnej parady z okazji zakończenia II wojny światowej, planowanej 9 maja na Placu Czerwonym w Moskwie – powiadomił ukraiński portal Obozrevatel, powołując się na własne źródła w strukturach siłowych.
Redakcja serwisu otrzymała kopie niejawnych rosyjskich dokumentów wojskowych, w których opisano procedury działania i sposoby powiadamiania w przypadku wykrycia wrogich bezzałogowców. Dowódcy z Rosji szczególnie podkreślają, że o takich przypadkach należy zawsze informować Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) – czytamy na łamach ukraińskiego serwisu.
Z ujawnionych materiałów wynika, że podczas defilady w Moskwie zostanie zaprezentowanych ponad 40 czołgów, w tym m.in. po 12 maszyn T-72, T-80 i T-90 oraz pięć nowoczesnych pojazdów T-14 Armata, 10 samobieżnych haubicoarmat Msta-S, osiem wyrzutni rakietowych Iskander, osiem systemów obrony przeciwlotniczej S-400, a także około 100 różnych wozów opancerzonych. Jak oznajmił w poniedziałek niezależny rosyjski portal Meduza, w tegorocznej defiladzie weźmie udział tylko jeden zagraniczny przywódca, prezydent Kirgistanu Sadyr Dżaparow. W tym roku 9 maja nie odbędą się parady wojskowe m.in. w graniczących z Ukrainą obwodach kurskim i biełgorodzkim oraz na anektowanym Krymie.
Oficjalnie wydarzenia te odwołano ze względów bezpieczeństwa, z uwagi na prowadzoną przez Rosję wojnę przeciwko Ukrainie. Jednak wielu komentatorów przypuszcza, że rosyjskiej armii brakuje czołgów i dlatego nie chce ujawniać skali strat poniesionych podczas inwazji na sąsiedni kraj.
W Moskwie i innych miastach odwołano też tegoroczne marsze pamięci tzw. Nieśmiertelnego Pułku „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”, czyli II wojny światowej.
20:38 Wysłannik dziennika „La Repubblica” ranny w Chersoniu, jego ukraiński tłumacz zginął
Wysłannik włoskiego dziennika „La Repubblica” Corrado Zunino został w środę ranny, a jego ukraiński tłumacz Bogdan Bitik zginął w wyniku ataku w Chersoniu, dokonanym „z bardzo dużym prawdopodobieństwem przez rosyjskich snajperów” – poinformowała rzymska gazeta. Szef MSZ Włoch Antonio Tajani ogłosił, że ranny reporter jest w dobrym stanie i znajduje się pod opieką włoskiej ambasady.
Według informacji przekazanych przez Zunina na Twitterze został zraniony w prawe ramię przez pocisk, który trafił i zabił jego ukraińskiego tłumacza.
Reporter dodał, że miał na sobie kamizelkę z napisem „Prasa”. Miał ją także jego tłumacz.
Gazeta wyjaśniła, że do ataku doszło na przedmieściach Chersonia. Ranny Włoch zdołał się schować i został następnie przewieziony do szpitala w mieście.
Przebywający w Rzymie ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział we włoskiej telewizji, że skontaktował się z wojskiem swojego kraju, by zapoznać się ze szczegółami ataku. – Nasze siły zbrojne są w kontakcie z dziennikarzem i zrobią wszystko, co mogą, by mu pomóc – dodał.
19:43 Minister obrony Ukrainy: sukces kontrofensywy będzie mieć znaczenie dla dalszego wsparcia
Sukces ukraińskiej kontrofensywy będzie mieć duże znaczenie dla kontynuacji wsparcia ze strony partnerów – powiedział agencji Interfax-Ukraina Ołeksij Reznikow, ukraiński minister obrony. Dodał jednocześnie, że sojusznicy zapewniają, że będą przy Ukrainie aż do jej zwycięstwa.
Reznikow stwierdził, że ukraińscy partnerzy podjęli już polityczną decyzję o przekazaniu Ukrainie samolotów. Dodał też, że po stronie partnerów nie ma już technicznych ograniczeń dotyczących zasięgu dostarczanego Ukrainie uzbrojenia.
– Według mnie na dzień dzisiejszy nie ma już politycznych przyczyn, by nie dostarczać Ukrainie samolotów. Wcześniej te czy inne rodzaje broni miały charakter polityczny, bo było echo tej starej doktryny: „nie prowokujmy Rosjan”. Na szczęście nasi partnerzy już praktycznie od tego odeszli. Ale niektóre echa jeszcze są. Fantomowe bóle i tak są obecne – powiedział Reznikow.
Minister zaznaczył, że sukces ukraińskiej kontrofensywy będzie mieć duże znaczenie dla kontynuacji „lekkości wsparcia” ze strony sojuszników, „bo wszyscy chcą inwestować w sukces”. Jednak – jak zauważył – partnerzy Ukrainy zapewniają, że będą stać z Ukrainą ramię w ramię aż do jej zwycięstwa.
19:30 Niezależne media: od początku inwazji Rosji na Ukrainę rosyjski rynek opuściło 20 proc. zagranicznych firm
Od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na Ukrainę, wiele zagranicznych firm ogłosiło zakończenie działalności w Rosji, ale całkowicie wycofało się stamtąd tylko 20 proc. takich przedsiębiorstw – ujawnił w środę niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii.
Liczba podmiotów figurujących w rosyjskim rejestrze osób prawnych, których właścicielami byli obywatele państw „nieprzyjaznych” wobec Rosji (przede wszystkim USA, krajów UE i Wielkiej Brytanii), zmniejszyła się w ciągu ostatnich 14 miesięcy o ponad 2,6 tys. Firmy te zmieniły właścicieli, zostały zlikwidowane lub znajdują w trakcie likwidacji.
Wśród takich przedsiębiorstw dominują koncerny motoryzacyjne m.in. Mercedes-Benz, Renault, Nissan i Mazda. W zestawieniu znalazły się też m.in. brytyjski koncern petrochemiczny Shell i amerykańska sieć barów szybkiej obsługi McDonald’s. Są to firmy, które ulokowały w Rosji poważny kapitał, ale nie chcą narażać się na straty wizerunkowe. Od reputacji tych spółek zależy bowiem powodzenie ich inwestycji w innych państwach – wyjaśnili opozycyjni rosyjscy dziennikarze.
Jak podkreślono w analizie Ważnych Istorii, około 2 tys. przedsiębiorstw chciałoby opuścić rosyjski rynek, ale przeszkodą są w przypadku tych firm kwestie formalnoprawne. Aby wycofać kapitał z Rosji trzeba uzyskać stosowne zezwolenie, lecz komisja decydująca o wydaniu takiego dokumentu zbiera się zaledwie trzy razy w miesiącu. Jednorazowo rozpatruje się nie więcej, niż siedem wniosków, komisja ma też prawo wydania decyzji odmownej.
Wśród firm, które formalnie opuściły Rosję, są też podmioty „pozostawiające sobie otwarte drzwi”. Zagraniczne przedsiębiorstwa często zachowują prawo do ponownego wykupienia udziałów, zmieniają kraj rejestracji na „przyjazny” wobec Rosji, czyli np. Kazachstan, Turcję lub Chiny, bądź przekazują działalność zaufanym osobom np. z Białorusi – czytamy na łamach Ważnych Istorii.
Przykładem takich praktyk jest historia litewskiego deputowanego do Parlamentu Europejskiego Viktora Uspaskicha. Właścicielami jego firmy, inwestującej w Rosji, są obecnie dzieci polityka legitymujące się białoruskimi paszportami. Z kolei producent gumy piankowej Organika-Kuźnieck, zarządzany przez 10 lat przez firmę z Polski, należy aktualnie do przedsiębiorstwa z tej samej grupy kapitałowej zarejestrowanego w Bośni i Hercegowinie – powiadomił opozycyjny portal.
17:41 Zełenski po rozmowie z Xi: nie może być pokoju kosztem terytorium
Nie może być żadnego pokoju kosztem terytorialnych kompromisów – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Przywódcy rozmawiali ze sobą po raz pierwszy od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Zełenski poinformował, że podczas godzinnej rozmowy z Xi omówiono „pełen zakres aktualnych spraw w dwustronnych stosunkach”. – Szczególną uwagę poświęcono też sposobom możliwej współpracy w celu zaprowadzenia sprawiedliwego i trwałego pokoju dla Ukrainy – przekazał Zełenski w mediach społecznościowych.
– Nikt nie chce pokoju bardziej od ukraińskiego narodu. Jesteśmy na swojej ziemi i walczymy o naszą przyszłość, realizując nasze integralne prawo do samoobrony – kontynuował szef ukraińskiego państwa.
Jak dodał, „pokój ma być sprawiedliwy i trwały, oparty o zasady międzynarodowego prawa i poszanowanie Karty Narodów Zjednoczonych”.
– Nie może być żadnego pokoju kosztem terytorialnych kompromisów. Integralność terytorialna Ukrainy ma być przywrócona w granicach 1991 roku – podkreślił.
Jak zaznaczył Zełenski, przed rosyjską inwazją Chiny były głównym partnerem handlowym Ukrainy. Wyraził nadzieję, że środowa rozmowa „da silny impuls do przywrócenia, utrzymania i rozwoju tej dynamiki na wszystkich poziomach”.
17:30 Think tank American Enterprise Institute: rosyjskie wojska wywiozły uzbrojenie z bazy w północnej części Krymu
Na podstawie analizy zdjęć satelitarnych można potwierdzić, że rosyjskie wojska wywiozły uzbrojenie z jednej z baz w północnej części okupowanego Krymu; jeszcze w lutym i marcu znajdowały się tam czołgi, pojazdy opancerzone i działa artyleryjskie – poinformował w środę Brady Africk z think tanku American Enterprise Institute (AEI).
Przedstawiciel ośrodka analitycznego opublikował na Twitterze zdjęcia ukazujące zmiany na terenie rosyjskiej bazy w okresie od 11 lutego do 25 kwietnia. O rezultatach tych obserwacji, poczynionych w ostatnim czasie przez ekspertów AEI, powiadomiła w środę także brytyjska stacja Sky News.
Russian forces have emptied out this military depot in northern Crimea, new satellite imagery shows.
This site was used to store tanks, armored vehicles, and artillery. pic.twitter.com/3uIc4GI5ac
— Brady Africk (@bradyafr) April 26, 2023
Władze w Moskwie i samozwańcza administracja Krymu uznały, że Kanał Północnokrymski, rozciągający się w północno-wschodniej części półwyspu, może stanowić naturalną przeszkodę w przypadku natarcia ukraińskiej armii. Dlatego nakazano dodatkowo ufortyfikować ten fragment Krymu i zbudować tam linię okopów – donosił pod koniec marca niezależny rosyjski kanał na Telegramie Możem Objasnit’.
Wcześniej informowano, że umocnienia powstają również na zachodzie Krymu, w tym na tamtejszych plażach.
– 20 marca przeprowadziliśmy atak na linię kolejową w mieście Dżankoj na północy Półwyspu Krymskiego. Ta operacja miała na celu całkowite lub przynajmniej częściowe zniszczenie tras zaopatrzeniowych wroga w kierunku okupowanych terenów południa Ukrainy – oznajmił dzień później sztab generalny ukraińskiej armii.
Poczynając od sierpnia 2022 roku, na Krymie niemal codziennie można usłyszeć odgłosy eksplozji. Miejscowa administracja z nadania Moskwy za każdym razem utrzymuje, że jest to efekt działań obrony przeciwlotniczej lub skutecznego niszczenia bezzałogowców nadlatujących od strony Ukrainy – przypomniało w połowie lutego Radio Swoboda.
Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
17:24 Ukraiński resort obrony: Rosja wykorzystuje na wojnie ok. 370 tys. osób
Rosja wykorzystuje na wojnie przeciwko Ukrainie ok. 369 tys. osób i ok. 5,9 tys. jednostek ciężkiego sprzętu – poinformował w środę Military Media Center, platforma medialna resortu obrony Ukrainy.
Jak podkreślono, według posiadanych informacji długoterminowe plany Kremla względem Ukrainy nie zmieniły się. Celem Rosji jest siłowe zmuszenie władz ukraińskich do negocjacji.
W najbliższym czasie rosyjskie siły będą koncentrować się na działaniach ofensywnych, mających doprowadzić do wyparcia ukraińskich sił z ważnych miast obwodu donieckiego. Pierwszorzędnym celem rosyjskich wojsk jest zajęcie Bachmutu, Awdijiwki i Marjinki.
16:35 Doradca prezydenta Ukrainy: Rosja przemyca do zachodnich mediów swoją narrację
Rosja przemyca do ważnych zachodnich mediów swoją narrację, nauczyła się prowadzić bardziej subtelną propagandę – uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany w środę przez portal NV.
Podolak powiedział, że takie publikacje jak niedawny artykuł „The Guardian”, zgodnie z którym po kontrofensywie Ukraina będzie namawiana do rozejmu i zamrożenia działań bojowych, pojawiają się z powodu rosyjskiej propagandy – czytamy.
– Rosja umie już dzisiaj działać bardziej subtelnie niż (stosując) prymitywną propagandę. Wszyscy ci klasyczni rosyjscy propagandyści (…) nie mają żadnego związku z prawdziwymi próbami prowadzenia subtelnej propagandy w tych czy innych europejskich czy światowych mediach. Działają bardziej subtelnie – podkreślił doradca Zełenskiego.
Jak dodał, „anonimowe źródła” publikacji próbują dowieść, że Ukrainie nie wystarczy zasobów do wyzwolenia swojego terytorium, że Zachód wstrzyma pomoc wojskową, że trzeba szukać jakiegoś kompromisu.
– Jeśli dzisiaj będziemy rozmawiać o negocjacjach, pokojowym uregulowaniu, to oznacza to, że świadomie mamy oddać część swojego terytorium, zachęcając Rosję do następnych etapów wojny – kontynuował.
Nie można bać się, że takie publikacje się pojawiają – stwierdził Podolak. – Po prostu (trzeba) stale wyjaśniać: żadnych inicjatyw pokojowych – podsumował.
15:50 44 Ukraińców uwolnionych w ramach kolejnej wymiany jeńców
44 Ukraińców, w tym dwóch cywilów, zostało uwolnionych z rosyjskiej niewoli w ramach kolejnej wymiany jeńców – poinformował w środę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Do domów wraca 36 szeregowych i sierżantów oraz sześciu oficerów – przekazał Jermak. Jak dodał, są to wojskowi, funkcjonariusze straży granicznej, Gwardii Narodowej i marynarze. Są wśród nich obrońcy Mariupola i zakładów Azowstal, obwodu chersońskiego oraz wschodu kraju.
Wymiana objęła też dwie osoby cywilne.
Jermak poinformował, że niektórzy uwolnieni są ranni, ponieważ byli torturowani w niewoli. Niedawno ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec przekazał, że 86 proc. ukraińskich jeńców, którzy powrócili z rosyjskiej niewoli, potwierdziło, że dopuszczano się tam wobec nich bezpośredniej przemocy fizycznej.
Jermak zapewnił, że wszyscy więzieni Ukraińcy powrócą do domów.
15:07 Prezydenci Chin i Ukrainy, Xi i Zełenski, odbyli rozmowę telefoniczną dotyczącą relacji tych dwóch krajów
Odbyłem długą i znaczącą rozmowę z prezydentem Xi Jinpingiem – powiadomił w środę prezydent Ukrainy, wyrażając nadzieję, że stanie się ona impulsem dla relacji dwustronnych.
– Wierzę, że ta rozmowa, podobnie jak nominacja ambasadora Ukrainy w Chinach, będzie silnym impulsem dla rozwoju relacji dwustronnych – napisał Wołodymyr Zełenski na Twitterze.
O rozmowie prezydentów Xi i Zełenskiego poinformowały także chińskie media państwowe. Xi Jinping zapowiedział, że specjalny wysłannik Chin odwiedzi Ukrainę, aby rozmawiać o sposobach rozwiązania konfliktu z Rosją – podała agencja Reutera.
Według agencji AP, która powołuje się na chińskie media państwowe, Xi miał w czasie rozmowy wezwać do negocjacji pomiędzy Ukrainą i Rosją, a także ostrzec, że „w wojnie jądrowej nie ma zwycięzców”.
W lutym władze Chin opublikowały dokument, który określiły jako propozycję „pokojową”. Wezwały w nim do uregulowania konfliktu, jednak nie wskazały Rosji jako kraju odpowiedzialnego za wojnę. W chińskim dokumencie zawarto apel o poszanowanie integralności terytorialnej „wszystkich państw”, o rozmowy pokojowe, zawieszenie broni, a także wyrażono sprzeciw wobec użycia broni jądrowej i gróźb nuklearnych. Pojawiło się w nim jednak również wezwanie do zniesienia „jednostronnych sankcji” przeciwko Rosji oraz „porzucenia zimnowojennego myślenia”, jakie Pekin często zarzuca USA. Chińską inicjatywę poparła Rosja.
Podczas późniejszej wizyty w Moskwie Xi rozmawiał z Putinem między innymi o zacieśnianiu współpracy dwustronnej i o wojnie na Ukrainie. W tle deklaracji o rosyjsko-chińskim zbliżeniu są nieoficjalne doniesienia o możliwych planach dostarczania przez Chiny uzbrojenia dla Rosji.
Pekin nie potępił rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i sprzeciwia się sankcjom nakładanym na Moskwę. Po rozpoczęciu inwazji Chiny zacieśniały współpracę z Rosją w wielu dziedzinach, w tym militarnej, i przeprowadziły z nią wspólne manewry wojskowe.
W ubiegły piątek chiński ambasador w Paryżu Lu Shaye wywołał polityczną burzę, mówiąc w wywiadzie dla francuskiej telewizji, że kraje powstałe w wyniku upadku ZSRR, takie jak Ukraina, „nie mają czynnego statusu, bo nie ma międzynarodowej umowy, która by potwierdzała ich status jako suwerennych państw”.
W poniedziałek Pekin wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że „szanuje suwerenność” państw poradzieckich. – Chiny szanują status krajów poradzieckich jako niepodległych, suwerennych państw – zapewniła w poniedziałek rzeczniczka MSZ w Pekinie Mao Ning.
14:54 Szef MAEA: podejmujemy działania, by chronić Zaporoską Elektrownię Atomową
Kontynuujemy wysiłki w celu ochrony Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – oświadczył szef MAEA Rafael Grossi po rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy. Siłownia jądrowa na południu Ukrainy jest okupowana przez wojska rosyjskie.
– Jestem zaszczycony możliwością rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w związku z 37. rocznicą katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej i poinformowania go o programie pomocy medycznej MAEA dla personelu wszystkich ukraińskich elektrowni jądrowych. Kontynuujemy wysiłki w celu ochrony Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej – napisał Grossi na Twitterze w środę.
MAEA zabiega o utworzenie strefy ochronnej wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Obiekt ten od ponad roku znajduje się pod rosyjską okupacją, przebywają tam wojska agresora. Ukraina żąda niezwłocznego wyprowadzenia rosyjskich wojsk, ostrzegając, że sytuacja w okupowanej siłowni i szantaż nuklearny Moskwy grożą katastrofą.
13:58 131 wojskowych z elektrowni w Czarnobylu wciąż przetrzymywanych w rosyjskiej niewoli
131 wojskowych ukraińskiej Gwardii Narodowej, którzy zostali wzięci do niewoli podczas okupacji Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, wciąż pozostaje w rękach Rosjan – powiadomiło ukraińskie ministerstwo środowiska i zasobów naturalnych.
– Niestety, ciągle jeszcze znaczna część ludzi, których okupanci zabrali do niewoli na terytorium Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, pozostaje tam (w rękach Rosjan). To 131 obrońców elektrowni – wojskowi Gwardii Narodowej. Wszyscy pracownicy powrócili do domu – powiedział w środę minister środowiska Rusłan Strelec. Urzędnik wystąpił podczas konferencji poświęconej 37. rocznicy katastrofy w Czarnobylu.
Jak pisze agencja Interfax-Ukraina, powołując się na dane resortu, początkowo do niewoli trafiło 169 wojskowych. Strilec zapewnił, że ukraińskie władze stale podejmują działania na rzecz uwolnienia więzionych wojskowych.
Na początku rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę wojska agresora zajęły i okupowały Czarnobylską Elektrownię Atomową. Okupacja obiektu i strefy wykluczenia trwała od 24 lutego do 31 marca 2022 r.
13:35 Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Daniłow: rosyjskie groźby jądrowe to przejaw bezsilności i strachu
Rosyjskie groźby jądrowe są przejawem bezsilności i strachu, zrozumienia, że porażka jest nieodwracalna – oświadczył w środę Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
– Wszelkie groźby Rosji o użyciu broni jądrowej, to przejaw bezsilności i strachu. Im gorsza jest sytuacja na froncie, tym częściej słychać histeryczne deklaracje „jądrowe”, które pokazują, że Kreml zdaje sobie sprawę z nieodwracalności porażki i nieuchronności odwetu – napisał Daniłow na Twitterze.
Portal Ukrainska Prawda przypomina, że we wtorek wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny groził użyciem broni jądrowej przez Rosję.
13:18 Prezydent Włoch: opowiadamy się za możliwie najszybszym przystąpieniem Ukrainy do Unii Europejskiej
Włochy opowiadają się za tym, aby Ukraina „możliwie najszybciej przystąpiła do Unii Europejskiej” – zadeklarował w środę włoski prezydent Sergio Mattarella podczas spotkania z delegacją ukraińskiego rządu na czele z premierem Denysem Szmyhalem. Przybyła ona do Rzymu na dwustronną konferencję na temat odbudowy Ukrainy.
Prezydent Mattarella oświadczył, że Włochy doceniają zaangażowanie rządu w Kijowie na rzecz reform, których celem jest spełnienie „unijnych parametrów”.
– Potwierdzam pełne poparcie Włoch dla Ukrainy, w każdej dziedzinie i tak długo, jak będzie to konieczne. Obrona niepodległości , wolności i integralności terytorialnej Ukrainy jest wartością fundamentalną dla wszystkich krajów świata, które wierzą w wolność narodów i osób – powiedział prezydent.
„Wszyscy – dodał – pragniemy pokoju, ale musi być to pokój sprawiedliwy, który szanuje integralność Ukrainy”.
Delegacja rządu w Kijowie uczestniczy w Wiecznym Mieście w konferencji na temat odbudowy Ukrainy, zorganizowanej przez włoskie MSZ. Bierze w niej też udział premier Giorgia Meloni.
Szef włoskiej dyplomacji, wicepremier Antonio Tajani podkreślił w czasie obrad: „Rosja musi zapłacić za zniszczenia, które spowodowała”.
Na obrady w rzymskim Pałacu Kongresów przybyli przedstawiciele około 600 włoskich firm, gotowych zaangażować się w odbudowę Ukrainy.
10:38 STA: rząd Słowenii wysłał Ukrainie w tajemnicy 20 transporterów opancerzonych
Słowenia wysłała Ukrainie 20 lekkich transporterów opancerzonych, aby wesprzeć jej walkę z Rosją – podała w środę słoweńska agencja STA.
Dostawa została przygotowana w tajemnicy i jest to najnowsze wsparcie wojskowe ze strony Lublany, która przekazała Kijowowi jak dotąd czołgi, haubice i inny sprzęt. Pojazdy zostały wysłane na Ukrainę samolotami transportowymi. Operacja zakończyła się w tym tygodniu.
Transportery opancerzone, o których wysłaniu poinformowano w środę, są uzbrojone w działko kalibru 40 mm i karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm, jednak służą głównie do transportu żołnierzy. Według słoweńskiej telewizji POP TV znajdowały się w posiadaniu słoweńskich sił zbrojnych przez ponad dwie dekady.
Pojazdy zostały wyprodukowane w latach 90. przez słoweńską firmę na licencji austriackiego przedsiębiorstwa Steyr-Daimler-Puch Spezialfahrzeuge, które jest obecnie częścią amerykańskiego General Dynamics European Land Systems.
Zapytane przez STA, słoweńskie ministerstwo obrony ani nie potwierdziło, ani nie zaprzeczyło doniesieniom o dostawie transporterów, powołując się na decyzję rządu, zgodnie z którą dane o słoweńskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy są poufne.
Według POP TV Słowenia przekazała wcześniej 28 jugosłowiańskich czołgów M-55S, 35 jugosłowiańskich wozów piechoty M80A, 20 samochodów terenowych Humvee, 16 haubic M2A1 oraz znaczne ilości innego uzbrojenia i sprzętu.
08:52 Ukraina współpracuje z FBI w sprawie dowodów zbrodni rosyjskich
Ukraina współpracuje z FBI w sprawie dowodów rosyjskich zbrodni wojennych – poinformowała w środę agencja Reutera. Głównymi obszarami współpracy jest geolokalizacja i informacje czerpane z telefonów komórkowych – powiedział agencji Reutera agent FBI Alex Kobzanets.
Agencja zajmuje się też analizą próbek DNA i fragmentów ciał z pól bitew i pomaga w identyfikowaniu kolaborantów i szpiegów – dodał agent. Kooperacja FBI i Ukrainy stanowi odbicie zacieśniających się amerykańsko-ukraińskich relacji – zauważa agencja Reutera.
Amerykańsko-ukraińska współpraca obejmuje także cyberwojnę; Kijów broni się przed cyberatakami Rosji przynajmniej od 2015 roku. Illia Witiuk, zarządzający wydziałem bezpieczeństwa cybernetycznego w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, powiedział, że liczba rosyjskich ataków rosła w ostatnich latach, a w ostatnich miesiącach stają się one bardziej precyzyjne.
– Bardzo trudno jest w postępowaniu sądowym udowodnić, kto ponosi odpowiedzialność za atak. Dlatego pozyskiwanie informacji o rosyjskich cyberprzestępcach jest dla nas takie ważne – powiedział Witiuk.
Przed rokiem grupa prawników z amerykańskiej UC Berkeley’s School of Law zwróciła się formalnie do biura prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, proponując wdrożenie postępowania w sprawie cyberataków rosyjskich. Amerykańscy prawnicy położyli szczególny nacisk na hakerską grupę Sandworm, funkcjonującą w ramach rosyjskiego wywiadu wojskowego. Sandworm dwukrotnie doprowadził do ogromnych awarii sieci elektrycznej, które dotknęły ludność cywilną. Zaatakował infrastrukturę na zachodniej Ukrainie w 2015 r., a rok później – w rejonie Kijowa.
„Cyberzbrodnie wojenne to coś nowego – powiedział Reuterowi Witiuk – a obecna wojna jest pierwszą cyberwojną na pełną skalę”.
08:34 Resort obrony W. Brytanii: Ukraina stara się utrzymać drogę zaopatrzenia do Bachmutu
Wojska ukraińskie starają się utrzymać kontrolę nad jedyną realnie dostępną obecnie drogą zaopatrzenia do Bachmutu w obwodzie donieckim – przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że trwają ciężkie walki na krótkim dystansie w zachodnich dzielnicach Bachmutu, a kluczowym wydarzeniem ostatniego tygodnia były walki na obrzeżach miasta, zwłaszcza w pobliżu wsi Chromowe. Ukraina stara się tam utrzymać kontrolę nad pozwalającą na zaopatrywanie miasta drogą 0506, gdyż inne ukraińskie opcje zaopatrywania Bachmutu są prawdopodobnie skomplikowane przez błotniste warunki na nieutwardzonych drogach.
Dodano, że ponieważ miasto jest atakowane od ponad 11 miesięcy, ukraińska obrona Bachmutu została włączona jako jeden z elementów znacznie głębszej strefy obronnej, która obejmuje miasto Czasiw Jar na zachodzie.
08:28 Dowódca Sił Operacji Specjalnych odwiedził front w Bachmucie
Pomimo liczebnej przewagi wroga i zmasowanych ataków Siły Operacji Specjalnych uderzają w przeciwnika na kluczowych odcinkach – powiadomiły służby prasowe tych wojsk, informując o wizycie na froncie dowódcy gen. Wiktora Chorenki.
– Sytuacja w Bachmucie rzeczywiście jest trudna, ale kto, jeśli nie wy, wie, co trzeba robić i jak działać w obecnych warunkach. Wasza praca tutaj dowodzi po raz kolejny, że SOS to przede wszystkim przewaga jakości nad ilością – mówił do żołnierzy Chorenko, cytowany w Telegramie Sił Operacji Specjalnych.
Bachmut Rosjanie próbują zająć już od ponad dziewięciu miesięcy. Obecnie walki toczą się zarówno w mieście, jak i wokół niego, a strona ukraińska wymienia ten odcinek jako „epicentrum” bojów na całym froncie na wschodzie kraju.
PAP/ua/am