Rosyjskie wojska po raz kolejny przeprowadziły minionej doby zmasowany atak rakietowy i lotniczy na Ukrainę. Ryzyko dalszych uderzeń na całym terytorium kraju pozostaje bardzo wysokie. Na Ukrainie trwa 450.dzień pełnoskalowej wojny wywołanej przez Rosję.
22:19 Ukraińskie służby ratownicze: rosyjskie wojska podkładają ładunki wybuchowe nawet pod zabawki dla dzieci; bezwzględność tych ludzi szokuje
Przed wycofaniem się jesienią 2022 roku z Łymanu i okolic tej miejscowości w obwodzie donieckim rosyjskie wojska pozostawiły w domach cywilów mnóstwo ładunków wybuchowych-pułapek; bezwzględność wroga szokuje, bowiem za takie pułapki posłużyły Rosjanom nawet zabawki dla dzieci – podały w piątek ukraińskie służby ratownicze.
Gdy najeźdźcy opuszczają jakiś obszar na Ukrainie, zaminowują tam dosłownie wszystko, co się da. W pierwszej kolejności pozostawiają ładunki przy obiektach infrastruktury krytycznej, takich jak wodociągi i gazociągi, linie energetyczne, a także trasy samochodowe i ich pobocza – powiadomił Roman Dracz, kierujący zespołem pirotechników w oddziale specjalnego przeznaczenia Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) w obwodzie odeskim.
Dracz, cytowany przez agencję UNIAN, podzielił się swoimi spostrzeżeniami po zakończonych niedawno pracach na wyzwolonych terenach w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.
– Najeźdźcy podkładają wybuchowe pułapki pod wszystkie przedmioty (i elementy wyposażenia) znajdujące się w domach mieszkalnych: zabawki dla dzieci, sprzęt AGD, meble, drzwi, okna. Robią wszystko, by wyrządzić możliwie jak największą krzywdę ukraińskiej ludności i żołnierzom. Pirotechnicy znaleźli nawet granat wkręcony w zwykły żyrandol. W tym celu okupanci stworzyli specjalne urządzenie w rodzaju adaptera. Było to pomyślane w taki sposób, żeby doszło do eksplozji w momencie włączenia światła – relacjonował przedstawiciel ukraińskich służb ratowniczych.
Podobne przypadki notowano też w innych regionach wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji. Np. w jednym z budynków ukraińskiej policji w obwodzie chersońskim Rosjanie pozostawili tyle ładunków-pułapek, że tego obiektu nawet nie dało się rozminować. Trzeba było go wysadzić w powietrze – dodał Dracz.
Władze w Kijowie informowały pod koniec kwietnia, że od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji, na skutek wybuchów min zginęły 124 osoby, w tym sześcioro dzieci.
Według danych z marca 2023 roku zaminowanych zostało ok. 250 tys. kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy, czyli obszar większy niż powierzchnia Wielkiej Brytanii.
21:33 Minister obrony Danii zapowiada szkolenie ukraińskich pilotów na F-16
Dania będzie uczestniczyć w szkoleniu ukraińskich pilotów na amerykańskich myśliwcach F-16 – zapowiedział w piątek duński minister obrony Troels Lund Poulsen.
Poulsen wyjaśnił, że Dania obecnie jest w trakcie wymiany swojej floty F-16 na F-35, dzięki czemu będzie mogła teraz pomóc „szkolić ukraińskich pilotów również w lataniu na F-16”.
– Dania dołoży wszelkich starań, aby nasz udział był priorytetowy – dodał minister.
Wcześniej w piątek przebywający na rozpoczętym w piątek szczycie G7 w Hiroszimie prezydent USA Joe Biden poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich maszyn F-16. Jak dodano, treningi, które rozpoczną się w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie zostaną przeprowadzone w Europie.
20:30 Były wojskowy: F-16 dla Ukrainy mogłyby zmienić zasady gry na wojnie z Rosją, to wyjątkowo wielofunkcyjne maszyny
Amerykańskie myśliwce F-16, które mogą zostać w przyszłości przekazane Ukrainie, zmieniłyby zasady gry na wojnie z Rosją, to wyjątkowo wielofunkcyjne maszyny – skomentował w piątek dla stacji CNN emerytowany pułkownik sił powietrznych USA Cedric Leighton.
– Jest to myśliwiec wielozadaniowy, więc może wykonywać zarówno operacje powietrze-powietrze, jak i powietrze-ziemia – podkreślił amerykański wojskowy.
Jak dodał, oznacza to, że F-16 mogą być używane na wiele różnych sposobów, mogą być m.in. wykorzystywane w celu zakłócania sygnału elektronicznego rosyjskich radarów rozmieszczonych na Ukrainie i przy jej granicach.
-To prawdopodobnie najlepszy samolot pod względem wielkiej różnorodności funkcji, jakich mogą potrzebować Ukraińcy i prawdopodobnie jedyny taki samolot, który posiada wszystkie te zdolności w jednym opakowaniu – podsumował płk Leighton.
Przebywający na szczycie grupy G7 w Hiroszimie prezydent USA Joe Biden poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16. Biden zapowiedział, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania myśliwców Ukrainie zapadną w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały treningi pilotów.
18:43 Prezydent Zełenski: z zadowoleniem przyjmuję decyzję USA, by wesprzeć koalicję samolotową na rzecz Ukrainy
Z zadowoleniem przyjmuję historyczną decyzję USA i prezydenta Joe Bidena, by wesprzeć międzynarodową koalicję na rzecz myśliwców dla Ukrainy – napisał na Twitterze ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski, komentując wcześniejszą wypowiedź Bidena o zgodzie Waszyngtonu na rozpoczęcie szkoleń ukraińskich pilotów z obsługi samolotów F-16.
– To znacząco wzmocni możliwości naszej armii w powietrzu. Liczę na omówienie praktycznej implementacji tej decyzji podczas szczytu G7 w Hiroszimie – dodał Zełenski, sugerując, że osobiście weźmie udział w spotkaniu grupy G7 w Japonii. Wcześniej pojawiały się informacje, że prezydent może uczestniczyć w tym wydarzeniu w formie zdalnej.
Około dwóch godzin wcześniej agencja AP powiadomiła, że Biden, przebywający na rozpoczętym w piątek szczycie G7 w Hiroszimie, poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16. Jak dodano, treningi, które rozpoczną się w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie zostaną przeprowadzone w Europie.
Biden miał też oznajmić w rozmowach z przywódcami pozostałych krajów G7, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania F-16 Ukrainie (kiedy to się odbędzie, ile samolotów zostanie udostępnionych i kto konkretnie je dostarczy) zapadną również w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały szkolenia pilotów.
16:50 AP: prezydent USA Biden poparł inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze samolotów F-16
Prezydent USA Joe Biden, przebywający na szczycie grupy G7 w Hiroszimie w Japonii, poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16; treningi prawdopodobnie zostaną zrealizowane w Europie – poinformowała agencja AP.
Ćwiczenia miałyby rozpocząć się w nadchodzących miesiącach – przekazała amerykańska agencja.
Jak podała, Biden oznajmił w rozmowach z przywódcami pozostałych krajów G7, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania F-16 Ukrainie (kiedy to się odbędzie, ile samolotów zostanie udostępnionych i kto konkretnie je dostarczy) zapadną również w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały treningi pilotów.
Po testowym szkoleniu dwóch ukraińskich wojskowych, którzy ćwiczyli się w obsłudze samolotów F-16 na symulatorach, Pentagon doszedł do wniosku, że właściwe szkolenia w tym zakresie mogłyby trwać zaledwie cztery miesiące. To znaczniej krócej, niż dotychczas przewidywano – poinformował amerykański portal Yahoo.
Dzień wcześniej dziennik „New York Times” powiadomił za własnymi źródłami we władzach USA i Ukrainy, że Waszyngton jakoby nie zgadza się na przekazanie Ukrainie samolotów wielozadaniowych F-16, a także sprzeciwia się szkoleniom ukraińskich pilotów w obsłudze tych maszyn, które mogłyby być realizowane na F-16 należących do europejskich państw NATO.
Wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego we Włoszech, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, złożone w dniach 13-15 maja, miały na celu przekonywanie partnerów, by dostarczyli Kijowowi F-16 – napisał portal Politico.
W środę władze Holandii zdementowały wcześniejsze doniesienia, że rząd w Hadze jakoby zawarł wstępne porozumienie z Wielką Brytanią w sprawie utworzenia międzynarodowej koalicji na rzecz zakupu F-16 dla Ukrainy.
Rząd w Kijowie apeluje do zachodnich partnerów o przekazanie samolotów bojowych od lutego 2022 roku, czyli początku wojny z Rosją. W marcu władze Polski i Słowacji powiadomiły, że dostarczą Ukrainie łącznie 17 myśliwców MiG-29. Część maszyn ofiarowanych przez stronę słowacką prawdopodobnie posłuży jako źródło części zamiennych.
Stany Zjednoczone dotychczas utrzymywały, że nie przekażą Kijowowi samolotów F-16. Dostawa jeszcze nowocześniejszych maszyn piątej generacji, takich jak F-35, jest – w opinii większości ekspertów – nieprawdopodobna.
16:20 Trzech pracowników firmy energetycznej zginęło w rosyjskim ostrzale w obwodzie sumskim
Trzech pracowników firmy energetycznej Sumobłenerho zginęło w piątek podczas wykonywania obowiązków w obwodzie sumskim na północy Ukrainy; przyczyną śmierci cywilów był prawdopodobnie atak rosyjskiego drona – poinformowały na Telegramie władze regionu sumskiego i ukraińskie ministerstwo energetyki.
Energetycy przeprowadzali oględziny uszkodzonej linii wysokiego napięcia, próbując ją naprawić. Do tragicznego zdarzenia doszło pomiędzy miejscowościami Junakiwka i Wełyka Rybyca – czytamy w komunikatach resortu i administracji obwodu sumskiego.
Siły agresora najechały graniczący z Rosją obwód sumski 24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu inwazji na Ukrainę, a następnie zostały stamtąd wyparte na początku kwietnia. Od tamtego czasu miejscowości w tym regionie, szczególnie wsie położone w pobliżu granicy, są regularnie ostrzeliwane przez rosyjskie wojska. Dotychczas te ataki rzadko jednak skutkowały ofiarami śmiertelnymi wśród cywilów.
15:48 Ukraińskie media: w Bachmucie zginęło pięciu białoruskich ochotników walczących w ukraińskiej armii
W Bachmucie, atakowanym od wielu miesięcy przez rosyjskie wojska, zginęło pięciu białoruskich ochotników walczących w armii Ukrainy; żołnierze służyli w pułku im. Konstantego Kalinowskiego – powiadomił ukraiński portal Obozrevatel za komunikatem pułku opublikowanym na Telegramie.
Polegli Białorusini z batalionu Wołat, formacji wchodzącej w skład pułku im. Kalinowskiego, utrzymywali pozycje w szturmowanym przez Rosjan Bachmucie. Budynek, w którym przebywali ochotnicy, został ostrzelany przez ciężką artylerię wroga. Obiekt zawalił się, czterech żołnierzy znalazło się pod gruzami i zginęło. Śmierć poniósł również dowódca oddziału. Oficer podjął próbę ewakuacji rannych, lecz zapłacił za to swoim życiem – powiadomiły służby prasowe białoruskiej formacji.
Jak dodano, obecnie nie ma możliwości zabrania ciał poległych ze względu na nieustanny ostrzał prowadzony przez Rosjan.
Siły agresora próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się ze zniszczonego miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę.
W ostatnich dniach pojawił się szereg doniesień o lokalnych kontruderzeniach armii Ukrainy na terenach położonych na północ i południe od Bachmutu. Według informacji przekazywanych m.in. przez wiceminister obrony Hannę Malar ukraińskie siły przesunęły się w niektórych miejscach około 2 km w głąb pozycji wroga.
Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) powiadomił w najnowszej analizie, że ukraińskie wojska przejęły taktyczną inicjatywę pod Bachmutem, a w czwartek poczyniły znaczne postępy podczas operacji kontrofensywnych.
15:16 Amerykańskie media: szkolenie ukraińskich pilotów w obsłudze samolotów F-16 trwałoby zaledwie cztery miesiące
Po testowym szkoleniu dwóch ukraińskich pilotów, którzy ćwiczyli się w obsłudze samolotów wielozadaniowych F-16 na symulatorach, Pentagon doszedł do wniosku, że właściwe szkolenia w tym zakresie mogłyby trwać zaledwie cztery miesiące; to znaczniej krócej, niż dotychczas przewidywano – podał amerykański portal Yahoo.
Treningi przeprowadzono na przełomie lutego i marca w bazie wojskowej w Tucson w stanie Arizona. Piloci z Ukrainy, latający dotychczas na maszynach produkcji sowieckiej MiG-29 i Su-27, uczestniczyli w dziewięciu symulacjach trwających łącznie ponad 11 godzin. Amerykańscy wojskowi zauważyli, że Ukraińcy mają nieco problemów z obsługą komunikatów w języku angielskim, lecz ich umiejętności techniczne oceniono jako zaawansowane – podkreślił serwis, powołując się na wnioski z raportu sił powietrznych USA.
Najnowsze szacunki, według których ukraińscy piloci mogliby opanować obsługę F-16 w zaledwie cztery miesiące, znacząco różnią się od wcześniejszych, dużo bardziej pesymistycznych założeń. Jeszcze w lutym amerykański podsekretarz obrony ds. polityki Colin Kahl wyrażał przypuszczenie, że takie szkolenie mogłoby potrwać nawet 18 miesięcy – przypomniał Yahoo.
– Raport będzie skutkował zwiększeniem presji na głównych sojuszników Ukrainy, w tym USA. Wiele spośród tych państw dotąd utrzymywało, że zachodnie samoloty są zbyt zaawansowane (pod względem technologicznym), a szkolenie ukraińskich pilotów zajęłoby za dużo czasu – zauważył amerykański portal.
Na początku kwietnia dowództwo sił powietrznych armii Ukrainy oznajmiło, że dwóch ukraińskich pilotów zakończyło w USA testowy program szkoleń na symulatorach imitujących obsługę samolotów F-16. Jak wówczas informowano, wojskowi mieli zaprezentować wysokie umiejętności i uzyskać bardzo dobre oceny.
Wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego we Włoszech, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, zrealizowane w dniach 13-15 maja, miały na celu przekonywanie partnerów, by dostarczyli Kijowowi F-16 – powiadomił w poniedziałek wieczorem portal Politico.
W środę władze Holandii zdementowały wcześniejsze doniesienia, że rząd w Hadze jakoby zawarł wstępne porozumienie z Wielką Brytanią w sprawie utworzenia międzynarodowej koalicji na rzecz zakupu F-16 dla Ukrainy. W ostatnich dniach amerykańskie media publikowały sprzeczne doniesienia na temat zgody (bądź jej braku) władz w Waszyngtonie na dostarczenie Ukrainie F-16 przez państwa z Europy.
Rząd w Kijowie apeluje do zachodnich partnerów o przekazanie samolotów bojowych od lutego 2022 roku, czyli początku wojny z Rosją. W marcu władze Polski i Słowacji powiadomiły, że dostarczą Ukrainie łącznie 17 myśliwców MiG-29. Część maszyn ofiarowanych przez stronę słowacką prawdopodobnie posłuży jako źródło części zamiennych.
Stany Zjednoczone regularnie powtarzają, że nie przekażą Kijowowi samolotów F-16. Dostawa jeszcze nowocześniejszych maszyn piątej generacji, takich jak F-35, jest – w opinii większości ekspertów – nieprawdopodobna.
14:26 NGO: okupanci dokonują segregacji ukraińskich dzieci, by wybrać zdrowsze w celu rusyfikacji
Rosyjscy okupanci, którzy nielegalnie deportują z Ukrainy osoby niepełnoletnie, zachowują się niczym faszyści; najeźdźcy przeprowadzają segregację dzieci ze względu na stan zdrowia, a następnie wywożą te zdrowie i wyróżniające się w nauce – zaalarmowała Wera Jastrebowa, szefowa ukraińskiej organizacji pozarządowej Wschodnia Grupa Obrońców Praw Człowieka.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni na terenach Ukrainy okupowanych przez Rosję najeźdźcy zintensyfikowali „filtrację” dzieci w szkołach i przedszkolach. Pierwszym etapem segregacji są obowiązkowe badania lekarskie osób niepełnoletnich. Następnie dane na temat stanu zdrowia dzieci są wykorzystywane w celu deportacji młodych Ukraińców. Najeźdźcy celowo wybierają osoby, które uważają za szczególnie przydatne w kontekście przyszłej rusyfikacji – poinformowała Jastrebowa, cytowana przez agencję UNIAN.
Obrończyni praw człowieka przekazała, że dzieci cierpiące na różne schorzenia są pozostawiane na Ukrainie, natomiast te zdrowe trafiają do Rosji. Jeśli osoba przeznaczona do deportacji ukończyła 14 lat, otrzymuje rosyjski paszport. – W ten sposób Rosja próbuje pozbawić Ukrainę Ukraińców, zmuszając ich do przyjmowania rosyjskiego obywatelstwa. Odnotowuje się przypadki, gdy rodzice odmawiają zmiany dokumentów swoich dzieci, ale potem (takie osoby) są wzywane na przesłuchania. Np. mieszkanka Sołedaru (w Donbasie) omal nie została zamęczona ciągłymi przesłuchaniami. Grożono jej też odebraniem dziecka – relacjonowała Jastrebowa.
Władze Ukrainy wyjaśniały, że nie mają możliwości weryfikacji liczby deportowanych dzieci podawanej przez Rosjan (którzy mówią nawet o setkach tysięcy). Dane ogłaszane przez stronę ukraińską na stronie childrenofwar.gov.ua dotyczą zweryfikowanych i potwierdzonych przez nią przypadków, jednak – jak zaznaczają Ukraińcy – nie są pełne.
Obecnie rządowa strona Children of War informuje o 19 392 przypadkach deportacji i sprowadzeniu do kraju 365 dzieci. Według tych danych w wyniku rosyjskiej agresji zginęło co najmniej 482 dzieci, a 979 zostało rannych. 401 dzieci policja uznała za zaginione.
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, iż Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie, co Putin.
Wschodnia Grupa Obrońców Praw Człowieka to ukraińska organizacja pozarządowa założona w 2014 roku przez adwokata Pawło Łysianskiego. Grupa powstała podczas poprzedniej wojny w Donbasie na wschodzie kraju. Jej głównym zadaniem jest udzielanie pomocy prawnej i edukacyjnej w obwodach donieckim i ługańskim, ochrona praw uchodźców, a także m.in. wspieranie działań na rzecz ewakuacji cywilów ze stref konfliktów.
14:12 Stanisław Żaryn: operacje Kremla oparte na kłamstwie – dla uwiarygodnienia wcześniejszej dezinformacji
Operacje Kremla oparte na kłamstwie prowadzone są dla uwiarygodnienia wcześniejszej rosyjskiej dezinformacji stosowanej wobec Polski – wskazał na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
– Rosyjskie działania informacyjne przeciwko Polsce stają się w ostatnim czasie bardziej złożone. Operacje oparte na kłamstwie służą uwiarygodnieniu wcześniejszych działań dezinformacyjnych Rosji przeciwko Polsce – zaznaczył we wpisie zapowiadającym dołączoną do niego animację, jak takie działania wyglądają w praktyce.
– Na czym polega wielowektorowość rosyjskich operacji informacyjnych? Aby podnieść skuteczność dezinformacji, Rosja łączy w logiczny ciąg różne operacje w infosferze. Chodzi o wywołanie u odbiorcy poczucia, że sam wywiódł logiczne wnioski zbieżne z celem informacyjnym Kremla – wyjaśnił w materiale sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Jako przykład wskazał przypadek rosyjskiej dezinformacji o zatruciach wśród żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy po spożyciu racji żywnościowych z Polski.
Minister w KPRM podał, że została ona przez Rosję rozwinięta w kierunku narracji o celowym podtruwaniu Ukraińców przez Polaków, po czym obie operacje posłużyły Rosjanom za „dowód” na inną dezinformację – o planach aneksji Zachodniej Ukrainy przez Polskę.
Agresja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. – trwa od 450 dni.
13:19 Rosja ściąga na granice z Ukrainą elitarne oddziały do działań dywersyjnych
Na ukraińsko-rosyjskie pogranicze ściągane są elitarne jednostki Specnazu; mają prowadzić działania dywersyjne i przeciwdziałać dywersji sił ukraińskich – poinformował w piątek portal Centrum Sprzeciwu Narodowego, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych armii ukraińskiej.
Elitarne rosyjskie oddziały przybyły do Tiotkino w obwodzie kurskim, który graniczy z należącym do Ukrainy obwodem sumskim. Centrum Sprzeciwu Narodowego informuje, że są tam jednostki z 3. Specjalnej Brygady Specnazu z Togliatti w obwodzie samarskim oraz 22. Specjalnej brygady Specjalnego Przeznaczenia ze Stepnoj w obwodzie rostowskim. Obie brygady podlegają rosyjskiemu wywiadowi wojskowemu GRU.
Według portalu oczekuje się od nich, że podniosą morale rosyjskich wojsk. Innym ich zadaniem ma być tłumienie i reagowanie na działania partyzanckie w regionie przygranicznym.
Jednostki wymienione przez Centrum Sprzeciwu Narodowego brały udział w obu wojnach czeczeńskich, wojnie w Syrii i uczestniczyły w przejmowaniu Krymu. Podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę poniosły poważne straty.
Chociaż Ukraina oficjalnie nie przyznaje się do tego, ostatnio nasiliła ataki na cele w rosyjskich regionach przygranicznych, w tym w obwodach kurskim, briańskim, biełgorodzkim i woroneskim – napisał z kolei portal Kyiv Independent. We wtorek drony uderzyły w budynek Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) we wsi Głuszkowo w obwodzie kurskim.
12:57 Portal wojskowy: czeczeńscy kadyrowcy znęcają się nad cywilami w Mariupolu
Formacje tzw. kadyrowców, czyli oddziały przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa, znęcają się nad cywilami z okupowanego przez rosyjskie wojska Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy – zaalarmował w piątek portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
W Mariupolu przebywa obecnie bardzo wielu kadyrowców. Żołnierze z Czeczenii nadużywają alkoholu i dopuszczają się przemocy wobec cywilów, w szczególności z użyciem broni białej – poinformował rządowy serwis.
Jak dodano, rosyjska policja nie reaguje na doniesienia o tych przestępstwach, ponieważ lekceważy skargi zgłaszane przez mieszkańców.
W okresie od lutego do maja 2022 roku siły najeźdźcy niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam szereg zbrodni na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Władze w Kijowie szacują, że mogło tam zginąć co najmniej 22 tys. osób.
W okupowanym Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.
Tzw. kadyrowcy to jednostki specjalne przywódcy Czeczenii (formalnie głowy republiki) Ramzana Kadyrowa, stanowiące znaczącą część Gwardii Narodowej (Rosgwardii) – formacji utworzonej w 2016 roku na bazie Wojsk Wewnętrznych MSW Rosji i dowodzonej przez generała Wiktora Zołotowa, byłego szefa osobistej ochrony Władimira Putina.
Od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Rosji na Ukrainę, pojawiają się informacje o zbrodniach popełnianych przez kadyrowców na ludności cywilnej, a także o ich uprzywilejowanej pozycji w armii agresora, co ma prowadzić do konfliktów z innymi rosyjskimi oddziałami. Według licznych doniesień z frontu kadyrowcy są również wykorzystywani jako żołnierze tzw. oddziałów zaporowych, powstrzymujących osoby przymusowo zmobilizowane do rosyjskiej armii (m.in. mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy) przed dezercją.
11:55 Pentagon: system Patriot uszkodzony w rosyjskim ostrzale Kijowa już został naprawiony
Uszkodzony w rosyjskim ostrzale Kijowa system obrony powietrznej Patriot już został naprawiony – poinformowała zastępczyni rzecznika resortu obrony USA Sabrina Singh, cytowana przez CNN. Uszkodzenie było minimalne.
– Jeden system Patriot został uszkodzony, ale już jest naprawiony i jest w pełni sprawny – powiedziała Singh.
Jak informowała w środę CNN, uszkodzenie systemu w wyniku wtorkowego ataku było minimalne.
We wtorek USA skierowała inspektorów do oceny stanu systemu. Źródła CNN przekazały, że zestaw był sprawny, a jedna z jego najważniejszych części, czyli radar, nie została uszkodzona.
Ukraińskie siły przekazały, że we wtorek nad ranem zestrzeliły sześć z sześciu wystrzelonych przez Rosjan ponaddźwiękowych pocisków Kindżał
11:21 CNN: Ukraina użyła systemu Patriot do zestrzelenia rosyjskiego myśliwca
Ukraińskie siły w ostatnich tygodniach wykorzystały system obrony powietrznej Patriot do strącenia co najmniej jednego rosyjskiego myśliwca – podaje CNN, powołując się na źródła w resorcie obrony i Kongresie.
Przedstawiciele resortu obrony i Kongresu powiedzieli CNN, że rosyjski samolot, który strącono z systemu Patriot, miał bombardować ukraińskie cele. Inne systemy obrony przeciwlotniczej, którymi dysponuje Ukraina, nie mają wystarczającego zasięgu, by strącić cel na takiej odległości.
Ukraińcy sami podejmują decyzję o wystrzałach. Zachód przekazał Ukrainie systemy Patriot, podkreślając że to ukraińskie siły mają decydować o tym, gdzie i jak wykorzystywać je do obrony ludności.
Jak wskazali rozmówcy CNN, przekazanie Ukrainie nowoczesnych myśliwców ułatwiłoby jej strącanie rosyjskich samolotów, bez konieczności wykorzystywania drogiej amunicji do systemów Patriot, wyprodukowanej do przechwytywania pocisków balistycznych.
08:57 Władze: co najmniej 3 zabitych i 16 rannych w rosyjskich atakach
Co najmniej trzech cywilów zginęło, a 16 zostało rannych minionej doby w rosyjskich atakach na przyfrontowe regiony Ukrainy – informuje Radio Swoboda, powołując się na lokale władze.
Najwięcej osób zostało poszkodowanych w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Tam zginęło dwóch cywilów, a dziewięciu zostało rannych. Cywil zginął też w ataku rakietowym w obwodzie charkowskim. Ludzie zostali ranni w obwodach: charkowskim, chersońskim, zaporoskim, dniepropietrowskim.
08:42 Mer Lwowa: celem rosyjskiego nocnego ataku był obiekt infrastruktury krytycznej
Celem rosyjskiego nocnego ataku był obiekt infrastruktury krytycznej we Lwowie, nie ma informacji o poszkodowanych – powiadomił mer tego miasta Andrij Sadowy. Dwie osoby zostały ranne w ataku na Krzywy Róg.
– W sprawie wybuchu, który było słychać we Lwowie ok. 4 rano. Według wstępnych informacji celem był obiekt infrastruktury krytycznej miasta. Atakowano (dronami) Shahed. Nie ma poszkodowanych – napisał Sadowy w Telegramie.
Szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki przekazał, że rosyjskie wojska zaatakowały region dronami Shahed między 4 i 5 rano miejscowego czasu. Zadziałała obrona przeciwlotnicza. Nie ma informacji o rannych.
Dwie osoby zostały natomiast poszkodowane w nocnym ataku dronów na Krzywy Róg – przekazał mer tego miasta w środkowej części kraju Ołeksandr Wilkuł. Ranna kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala.
Jak dodał mer, zaatakowany i poważnie uszkodzony został zakład przemysłowy.
07:47 Siły powietrzne: nocą strąciliśmy 16 dronów i trzy rakiety Kalibr
Nocą z czwartku na piątek strąciliśmy 16 wystrzelonych przez rosyjskie wojska dronów bojowych Shahed oraz trzy z sześciu pocisków manewrujących Kalibr – poinformowały rano Siły Powietrzne Ukrainy.
Rosyjskie wojska zaatakowały nocą Ukrainę z kierunku północnego i południowo-wschodniego dronami bojowymi Shahed-136/131 oraz pociskami manewrującymi Kalibr z okrętów na Morzu Czarnym. Zarejestrowano wystrzelenie 22 dronów i sześciu rakiet.
07:37 ISW: duże sukcesy taktyczne sił ukraińskich pod Bachmutem
Ukraińskie wojska przejęły taktyczną inicjatywę pod Bachmutem i poczyniły znaczne pod względem taktycznym postępy podczas operacji kontrofensywnych w czwartek – podaje w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Działania te są kontynuacją lokalnych kontrataków, prowadzonych przez armię ukraińską już od kilku dni; nie jest to początek nowej dużej operacji – zaznaczają eksperci.
Przypominają, że przedstawiciele ukraińskich władz poinformowali, że siły ukraińskie przejęły inicjatywę w okolicach Bachmutu.
Ograniczony charakter działań ofensywnych najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera w samym Bachmucie na tle lokalnych kontrofensywnych ukraińskich operacji wskazuje na utratę przez Rosję inicjatywy w tym rejonie – pisze ISW.
Analitycy podkreślają, że założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i rosyjscy „blogerzy wojskowi” związani z tą najemniczą firmą oskarżają rosyjskie siły konwencjonalne o wojskowe porażki wokół Bachmutu i w samym mieście.
To z kolei wywołuje niezadowolenie u części rosyjskich ultranacjonalistów, którzy oskarżają Prigożyna o wykorzystywanie walk o Bachmut do zaspokojenia osobistych ambicji.
07:23 Media: w nocy słyszano eksplozje we Lwowie i w Krzywym Rogu
W nocy z czwartku na piątek słychać było wybuchy we Lwowie oraz w położonym w środkowej części Ukrainy Krzywym Rogu; nie ma doniesień o ofiarach – podał w piątek rano portal Radia Swoboda.
Eksplozję we Lwowie słyszano o 3.50. Natomiast tuż przed godz. 2 Ołeksandr Wiłkuł, szef krzyworoskiej administracji poinformował o eksplozjach w jego mieście. „Nie filmujcie ani nie publikujcie niczego w internecie. Uważajcie na siebie i swoich bliskich” – napisał w Telegramie.
W nocy Rosjanie atakowali też Kijów. Wszystkie drony użyte przez siły rosyjskie zostały strącone – poinformował szef miejskiej administracji wojskowej Serhij Popko. Dodał, że od początku maja był to dziesiąty atak powietrzny na stolicę.
– Ostatni alarm w stolicy jest związany z użyciem przez agresora bezzałogowych statków powietrznych. Według wstępnych danych, „raszyści” (szeroko na Ukrainie rozpowszechniony termin utworzony z połączenia słów „Russia” i „faszyzm” – PAP) ponownie wystrzelili na stolicę drony Shahed. Z taktycznego punktu widzenia był to atak w kilku falach, przedzielonych krótkimi przerwami. Dzięki takiej taktyce Kreml próbuje osłabić naszą obronę powietrzną i psychologicznie wpłynąć na ludność cywilną – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Popki.
07:09 Urzędnik ONZ: Rosja cynicznie wzywa do dyskusji o zagrożeniu światowego pokoju, zabijając w tym czasie cywilów na Ukrainie
Podczas czwartkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa zastępca wysokiego przedstawiciela ds. rozbrojenia ONZ Adedeji Ebo mówił, że Rosja cynicznie wzywa do dyskusji o zagrożeniu światowego pokoju, niszcząc w tym czasie ukraińskie miasta i zabijając ich mieszkańców.
Ebo wypowiadał się na sesji na temat „zagrożenia dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, którą zwołała Rosja w nawiązaniu do „zachodnich dostaw broni na Ukrainę”. Poruszył też problem państw przekazujących Kremlowi broń. Uznał inwazję za pogwałcenie prawa międzynarodowego, w tym Karty ONZ.
Adedeji Ebo powołał się na najnowsze dane Biura Praw Człowieka ONZ o niemal 24 000 ofiarach od początku inwazji Rosji. Mówił o cierpieniach, stratach, przesiedleniach i zniszczeniach.
Ambasador Robert Wood, zastępca stałego przedstawiciela USA przy ONZ do specjalnych spraw politycznych, nazwał hipokryzją zarzuty Rosji jakoby nie jej inwazja, lecz dostawy broni z Ameryki i innych krajów wspierających Ukrainę w jej samoobronie były poważnym zagrożeniem w konflikcie. Wskazał na to, że pomaganie Ukrainie i wspieranie jej samoobrony stanowi podtrzymanie postanowień Karty Narodów Zjednoczonych.
– Rosja jest na tyle cyniczna, by wzywać do tej dyskusji, podczas gdy nadal nieustannie spuszcza grad pocisków i dronów na miasta i krytyczną infrastrukturę, zabijając cywilów – wszystko w służbie krwawego przejęcia ziemi przez Kreml z rażącym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych – akcentował Wood.
Zaznaczył, że Rosja usiłuje przekonać świat, by nie udzielał Ukrainie wsparcia obronnego, aby pokonać jej wojsko, ponieważ chce podbić suwerenny kraj i zaanektować jego terytorium. Zachodnie dostawy broni, wyjaśnił, pomagają zapobiegać dalszemu brutalnemu traktowaniu przez najeźdźcę ukraińskiej ludności cywilnej, a także podnoszeniu w wyniku agresji kosztów energii i żywności w Europie i na całym świecie.
W podobnym tonie wypowiadała się ambasador Wielkiej Brytanii przy ONZ Barbara Woodward. Zauważyła, że Rosja pozyskuje broń do nielegalnej wojny Putina m.in. od Iranu i Korei Północnej, rażąco naruszając rezolucje Rady Bezpieczeństwa.
– Naród ukraiński chce pokoju, ale stanął przed wyborem między chwyceniem za broń w samoobronie a unicestwieniem. Zrobił to zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych. Dlatego wspieramy Ukrainę w obronie jej suwerenności i integralności terytorialnej zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych – powiedziała Woodward.
Przyznając, że jej kraj przekazał Ukrainie m.in. pociski przeciwlotnicze AMRAAM, zaznaczyła, że broń defensywna „może pokonać rosyjskie pociski manewrujące, aby pomóc Ukrainie bronić swojego nieba i swoich obywateli”.
Stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca, oskarżając Rosję m.in. o pogwałcenie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zwrócił uwagę, że przestępstwa reżimu Putina wywodzą się z praktyk ludobójczych jego poprzedników na Kremlu, a zmieniły się symbole, lecz nie istota.
– Będziemy kontynuować walkę, dopóki każdy obywatel ukraiński i każdy skrawek naszej suwerennej ziemi nie zostaną wyzwolone, a Rosja nie poniesie porażki militarnej na Ukrainie – zapewniał.
Ambasador wezwał Rosję do bezzwłocznego wycofania z okupowanych terytoriów Ukrainy, ale „nie samochodami skradzionymi miejscowej ludności ukraińskiej”.
06:50 Sztab: bardzo wysokie ryzyko rosyjskich ataków rakietowych i lotniczych
Rosyjskie wojska po raz kolejny przeprowadziły minionej doby zmasowany atak rakietowy i lotniczy na Ukrainę; ryzyko dalszych uderzeń na całym terytorium kraju pozostaje bardzo wysokie – pisze w piątek rano sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosyjskie siły przeprowadziły 39 ataków rakietowych i 39 lotniczych oraz 50 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych – czytamy w komunikacie sztabu.
Główne wysiłki rosyjska armia wciąż koncentruje na kierunku łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim w Donbasie. Minionej doby doszło tam do 29 starć między ukraińskimi a rosyjskimi siłami. Najbardziej zacięte walki toczą się o Bachmut i Marjinkę.
05:01 Kolejna noc rosyjskich ataków
Kijów i inne miasta ukraińskie były w nocy z czwartku na piątek ponownie celemi rosyjskich ataków – poinformowało dowództwo armii ukraińskiej dodając, że wszystkie wszystkie drony atakujące stolicę zostały zestrzelone.
– Dziesiąta noc ataków z powietrza w ciągu 19 dni maja! – napisała na Telegramie administracja wojskowa Kijowa. – Było kilka fal ataków dronów. Wszystkie wykryte cele powietrzne kierujące się w stronę Kijowa zostały zniszczone – dodano.
Przedstawiciele administracji wojskowej i lokalne media informowały o wybuchach w wielu miastach, w tym we Lwowie i Równym na zachodzie kraju oraz Chersoniu i Krzywym Rogu na południu i w centrum.
Poprzedniej nocy Kijów i inne ukraińskie miasta atakowane były – jak podało ukraińskie dowództwo – m. in. pociskami manewrującymi wystrzeliwanymi z bombowców strategicznych. Według dowództwa prawie wszystkie pociski zostały zestrzelone.
Jak pisze AFP administracja wojskowa Kijowa oceniła, że dokonywane od początku maja rosyjskie ataki „są bez precedensu pod względem ich intensywności, siły i zróżnicowania”.
02:29 Alarm przeciwlotniczy i przeciwrakietowy w całym kraju, eksplozje w kilku rejonach
Ogłoszony w piątek po północy alarm przeciwlotniczy i przeciwrakietowy we wschodnich, środkowych i południowych obwodach Ukrainy, rozszerzono na cały kraj. Z kilku rejonów napłynęły informacje o eksplozjach. Władze wojskowe podały, że w kilku rejonach obrona przeciwlotnicza otworzyła ogień.
Ukraińskie dowództwo wojskowe poinformowało na Telegramie, że w przestrzeni powietrznej Ukrainy są rosyjskie samoloty oraz, że we wszystkich rejonach istnieje niebezpieczeństwo uderzeń hipersonicznymi rakietami Kindżał.
Według wcześniejszego komunikatu „niektóre cele powietrzne” zestrzelono, ale nie podano żadnych szczegółów.
Dowództwo ostrzegło też, że centralnym rejonom kraju grożą ataki dronów. Poinformowało, że w rejonie Kijowa aktywna jest obrona przeciwlotnicza.
O wybuchach informują też władze innych miast, w tym położonego w środkowej części kraju Krzywego Rogu.
01:08 Alarm przeciwrakietowy ogłoszony na terytorium prawie całej Ukrainy
Alarm przeciwrakietowy ogłoszono w piątek nad ranem na terytorium prawie całej Ukrainy, z wyjątkiem rejonów zachodnich.
W komunikacie dowództwa sił zbrojnych Ukrainy ostrzeżono przed atakami rakietowymi na południowe rejony Odessy i Mikołajowa.
Ostrzeżono też przed atakami dronów na Kijów i rejony położone na zachód od stolicy.
PAP/ua/am