Wojska rosyjskie dokonały w nocy z wtorku, 18 lipca na środę, 19 lipca, drugą noc z rzędu, ataków rakietowych na Odessę. Natomiast na Krymie doszło do pożaru w rosyjskiej bazie wojskowej. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 511. dzień.
20:22 Ukraiński dowódca: jeśli wagnerowcy spróbują wkroczyć z Białorusi, czeka ich śmierć
– Jeśli najemnicy rosyjskiej Grupy Wagnera spróbują wkroczyć na Ukrainę z Białorusi, czeka ich śmierć – oświadczył generał Serhij Najew, dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.
– Wiemy, że na terytorium Białorusi w ostatnim czasie przebywają najemnicy prywatnej firmy wojskowej Wagner, ale już teraz reagujemy i tworzymy takie warunki, aby granica państwowa Ukrainy była całkowicie nie do przejścia dla wrogich sił – podkreślił.
Jak dodał generał, w obwodzie czernihowskim na jednym z kierunków wykopano ponad 40 kilometrów rowu przeciwpancernego. Założono również ponad 30 tysięcy pułapek minowych. Wzmacnianie granicy trwa.
– Jeśli będą próbowali nastąpić swoim brudnym buciorem na ukraińską ziemię, czeka ich śmierć – zapowiedział wojskowy.
Od 11 lipca na Białoruś przybyło sześć kolumn pojazdów najemników Grupy Wagnera. Pierwsze informacje o możliwym skierowaniu rosyjskich najemników z tej formacji na Białoruś podały rosyjskie media niezależne pod koniec czerwca. Prognozowały one, że najemnicy w liczbie około ośmiu tysięcy będą stacjonowali w obwodzie mohylewskim, w rejonie Osipowicz. Znajduje się tam opuszczona do niedawna, a potem pospiesznie remontowana baza we wsi Cel – była baza wojskowa białoruskich wojsk rakietowych.
20:23 Prezydent Zełenski: 60 tysięcy ton zniszczonej w rosyjskim ataku żywności miało trafić do Chin
60 tysięcy ton żywności zniszczonej w rosyjskim ataku na Odessę miało trafić do Chin – poinformował ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
– Ten atak terrorystów dowodzi, że ich cel to nie tylko Ukraina i życie naszych ludzi. W portach, które dzisiaj zostały zaatakowane, magazynowane jest około miliona ton żywności – podkreślił na opublikowanym wieczorem nagraniu.
Ukraiński przywódca dodał, że w terminalu portowym, który został zniszczony w rosyjskim ataku w największym stopniu, magazynowane było 60 tysięcy ton żywności, która miała zostać wysłana do Chin.
– Więc rosyjski terror dotyczy wszystkich. Każdy na świecie powinien być zainteresowany pociągnięciem Rosji do odpowiedzialności za niego – oznajmił.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku, 18 lipca na środę, 19 lipca, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminale zbożowy i olejowy. Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym między innymi z Odessy.
19:38 Pentagon ogłosił nowy pakiet broni dla Ukrainy wart 1,3 mld dol., w tym dodatkowe systemy NASAMS
Pentagon ogłosił w środę nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy wart 1,3 mld dolarów. W ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative USA zakupią m.in. cztery dodatkowe systemy obrony powietrznej NASAMS, amunicję artyleryjską do posowieckich dział i drony kamikaze Phoenix Ghost i Switchblade.
– Ten pakiet USAI pokazuje zaangażowanie USA, by sprostać pilnym potrzebom Ukrainy poprzez dostarczanie kluczowych zdolności w krótkim terminie i jednocześnie budować trwałe zdolności Sił Zbrojnych Ukrainy do obrony swojego terytorium i odstraszania rosyjskiej agresji w średniej i długiej perspektywie – napisano w komunikacie ministerstwa.
Na liście sprzętu, który USA zakupią dla ukraińskiej armii, są m.in. dodatkowe cztery systemy obrony powietrznej NASAMS (w dodatku do obiecanych dotąd ośmiu), amunicja artyleryjska kalibru 152 mm używana w działach produkcji rosyjskiej i sowieckiej, sprzęt do rozminowywania, pociski przeciwpancerne TOW, amunicja krążąca Phoenix Ghost i Switchblade, precyzyjne rakiety lotnicze, systemy przeciwdronowe, 175 pojazdów technicznych i sprzęt łączności.
Ze względu na użyty przy tej transzy tryb, polegający na pozyskiwaniu uzbrojenia od producentów i innych państw, czas dostaw niektórych jednostek sprzętu może być długi – dotyczy to przede wszystkim NASAMS.
Wraz z nowym pakietem łączna wartość przekazanego i obiecanego przez USA sprzętu wojskowego dla Ukrainy wynosi 42,6 mld dolarów.
18:53 AFP: Moskwa od czwartku będzie uznawać statki w drodze na Ukrainę za jednostki wojskowe
Rosja oświadczyła w środę, że od czwartku będzie uznawać statki płynące na Ukrainę po Morzu Czarnym za „potencjalne jednostki wojskowe” – podały agencje AFP i Ukrinform, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony.
– W związku z zakończeniem działalności Inicjatywy Czarnomorskiej i zamknięciem morskiego korytarza humanitarnego od godziny 00:00 czasu moskiewskiego 20 lipca 2023 r. wszystkie statki zmierzające do ukraińskich portów w rejonie Morza Czarnego będą traktowane jako potencjalnie przewożące ładunek wojskowy – podało w komunikacie rosyjskie ministerstwo obrony.
Resort podkreślił, że „państwa, pod których banderami te statki będą płynąć, będą uważane za zaangażowane w konflikt po stronie Ukrainy”.
Ukrinform przypomina, że szereg obszarów morskich w północno-zachodniej i południowo-wschodniej części międzynarodowych wód Morza Czarnego zostało uznanych za czasowo niebezpieczne dla żeglugi, a MON Rosji wydał ostrzeżenia informacyjne o cofnięciu gwarancji bezpieczeństwa dla marynarzy w związku z zakończeniem Inicjatywy Czarnomorskiej.
18:03 Doradca prezydenta Ukrainy: kontrofensywa będzie długa i trudna, potrzebujemy F-16
Prowadzona na południu i wschodzie Ukrainy kontrofensywa będzie długa i trudna, główną przeszkodą w postępie wojsk ukraińskich są ustawione przez Rosjan rozległe pola minowe; potrzebujemy dodatkowo 200-300 zachodnich czołgów i 60-80 myśliwców F-16 – powiedział w środę agencji AFP Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
– Bez wątpienia ta operacja będzie trudna, długa i zajmie dużo czasu – zaznaczył Podolak. Dodał, że obecnie główną przeszkodą w postępie wojsk ukraińskich są przygotowywane przez Rosjan miesiącami rozległe pola minowe, które rozciągają się na szerokość „od czterech do szesnastu kilometrów”.
Mimo wsparcia zachodnich sojuszników Kijów wciąż ma „problemy z zaopatrzeniem wojska” – przyznał prezydencki doradca. Ukraina potrzebuje „200-300 pojazdów opancerzonych, przede wszystkim czołgów, 60-80 myśliwców F-16 i 5-10 dodatkowych systemów obrony powietrznej” takich jak amerykańskie Patrioty czy francusko-włoskie SAMP/T – wyliczył Podolak.
Potrzebujemy też amunicji – podkreślił ukraiński urzędnik. Przekazał, że wojska ukraińskie zużywają 4500-6000 pocisków artyleryjskich dużego kalibru dziennie. Uzupełnił, że armia musi mieć możliwość używania „150-200, a nawet 300 lub 400 rakiet dalekiego zasięgu miesięcznie”.
Podolak wykluczył także możliwość negocjacji z Rosją, której celem – jak podkreślił – jest zniszczenie Ukrainy i „odzyskanie całkowitej kontroli” nad wszystkimi państwami byłego ZSRR.
– Dla nas nie ma możliwości kompromisu, ponieważ Rosja nas nienawidzi i chce zniszczyć samą ukraińską państwowość – podkreślił doradca prezydenta Zełenskiego.
17:43 „Washington Post”: USA przygotowują sankcje przeciwko Kirgistanowi w związku z jego rolą w omijaniu restrykcji na Rosję
Kirgistan pełni kluczową rolę w eksporcie objętych sankcjami towarów, w tym elektroniki, do Rosji – podaje w środę „Washington Post”. Według dziennika po miesiącach bezowocnych starań dyplomatycznych USA zamierzają użyć „środków ekonomicznych”, by powstrzymać ten proceder.
Według przedstawicieli administracji Bidena cytowanych przez gazetę po rosyjskiej inwazji Kirgistan stał się siedzibą wielu firm, które stanowią ważny punkt przerzutu elektroniki i innych zakazanych towarów do Rosji. Według jednego z oficjeli Kirgistan jest „jasnym przykładem, w którym wszystkie czynniki współgrają naraz, by stworzyć nieakceptowalnie przyjazne unikaniu sankcji środowisko”.
– Po miesiącach bezowocnych wizyt szeregu amerykańskich i europejskich dyplomatów w kirgiskiej stolicy, Biszkeku, administracja Bidena przygotowuje nowe środki ekonomiczne, by powstrzymać ten handel – pisze „WP”. Mogą one zostać ogłoszone jeszcze w tym tygodniu.
Na rolę odgrywaną przez państwo z Azji Środkowej wskazują dane handlowe. Zarejestrowane w Kirgistanie firmy tylko w lutym i marcu tego roku kupiły wyspecjalizowane półprzewodniki i wzmacniacze napięcia od firm w Chinach i Korei Południowej warte setki tysięcy dolarów. W tym samym czasie eksport tego samego typu towarów, o niemal tej samej wartości, trafił do Rosji. Dane wskazują też, że w 2022 ilość dóbr eksportowanych z Kirgistanu do Rosji wzrosła o 250 proc., a na liście towarów znalazły się nieobecne wcześniej przedmioty, takie jak celowniki do karabinów.
Według USA proceder jest sterowany przez rosyjskie służby wywiadowcze, zaś odbiorcami są rosyjskie firmy zbrojeniowe.
Ambasada Kirgistanu w Waszyngtonie stwierdziła, że krytycy kraju nie uwzględniają „rzeczywistego kontekstu gospodarczego”, tj. że Rosja i Kirgistan są członkami Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej i że Rosja jest jednym z głównych partnerów handlowych Biszkeku.
Ambasada nie skomentowała natomiast sprawy zatrzymania przez kazachskie służby celne ładunku 14 chińskich dronów do opryskiwania pól, które w maju wysłano z Kirgistanu do Rosji i które zostały skonfiskowane przez Kazachstan za brak odpowiedniej dokumentacji.
Takie same drony, DJI Agras T-30, zostały według Kremla przechwycone przez Rosję na Ukrainie. Rosja wówczas twierdziła, że miały one posłużyć do ataku chemicznego. Zdaniem amerykańskich oficjeli mimo rolniczego przeznaczenia maszyn mogą one mieć zastosowanie na polu bitwy ze względu na zdolność do przenoszenia ciężkich ładunków. Gazeta dodaje też, że amerykańskie służby „od dawna obawiają się, że Rosja może uciec się do używania swojego arsenału środków chemicznych, by powstrzymać postępujące naprzód wojska ukraińskie”.
16:58 Były szef estońskiego wywiadu: jedynie lekka przewaga Rosjan w powietrzu stoi na przeszkodzie wielkiego sukcesu kontrofensywy Ukraińców
Jedynie lekka przewaga Rosjan w powietrzu stoi na przeszkodzie wielkiego sukcesu kontrofensywy Ukraińców – ocenił w środę były estoński dyplomata i były szef wywiadu zagranicznego tego kraju Rainer Saks.
– Rosja ponosi w tej chwili straty w niemożliwym do utrzymania tempie; praktycznie wszystkie zdolne do mobilizacji siły lądowe tego kraju są w ten czy inny sposób uwikłane w wojnę – powiedział Saks w rozmowie z radiem Vikerraadio.
– Dziennie Rosjanie tracą, licząc zabitych i rannych, ok. 2 tys. ludzi; takiego wskaźnika nie da się utrzymać długo – zaznaczył były sekretarz generalny estońskiego MSZ. Dodał, że trudno ocenić, ile więcej osób może zostać zmobilizowanych przez Kreml.
Saks zauważył, że celem Ukraińców w tej fazie wojny jest – poza wyzwalaniem swojego terytorium – zadawanie jak największych strat stronie rosyjskiej, przy minimalizowaniu strat własnych.
– Szkolenie Ukraińców przynosi dobre efekty, co potwierdzają liczby obrazujące straty obu stron – proporcjonalnie wyższe po stronie rosyjskiej – wskazał były estoński dyplomata.
Rosjanie będą próbować – ocenił Saks – rozpocząć skoncentrowaną ofensywę, by odciąć ukraińskie drogi zaopatrzeniowe biegnące w kierunku Bachmutu i dalej na południe. Były szef estońskiego wywiadu zagranicznego zwrócił jednak uwagę na trudności, z jakimi mierzą się Rosjanie.
– Moskwa nie ma rezerw, wszystko zostało już rzucone na Ukrainę – zaznaczył.
16:30 Ukraiński wywiad wojskowy: Rosjanie przygotowują prowokację w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Rosjanie w najbliższym czasie mogą przeprowadzić zbrojną prowokację w kontrolowanej przez nich Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południowym wschodzie Ukrainy – ostrzega w środę ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
– Prawdopodobnie w najbliższym czasie okupanci planują zorganizować kolejną zbrojną prowokację na terytorium Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – pisze w komunikacie wywiad.
Według HUR departament kontrwywiadu wojskowego Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji rozpowszechnia wśród składu osobowego kontyngentu okupacyjnego informacje o rzekomym przygotowywaniu przez ukraińskie siły szturmu elektrowni. Rosyjskie służby specjalne twierdzą, że domniemany ukraiński szturm na obiekt miałby odbyć się pod koniec lipca.
Takie działania dezinformacyjne mogą świadczyć o przygotowywaniu przez Rosję operacji „pod fałszywą flagą”, która doprowadzi do dużej awarii w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – ostrzega ukraiński wywiad.
HUR dodaje, że posiada informacje na temat przygotowywania przez stronę rosyjską imitacji kolejnych ostrzałów elektrowni, o które mają zostać oskarżone siły ukraińskie.
Niedawno HUR alarmował, że rosyjskie wojska kontynuują zaminowywanie okupowanej elektrowni, a Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił, że na dachach dwóch bloków energetycznych Rosjanie rozmieścili przedmioty przypominające ładunki wybuchowe.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca 2022 roku. Na jej terenie stacjonują żołnierze agresora, są tam też obecni pracownicy koncernu Rosatom. W ostatnich miesiącach wojska najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób – w ocenie władz w Kijowie – zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.
16:12 Władze Ukrainy: tworzymy alternatywną trasę morską dla eksportu naszych produktów rolnych, inne kraje oferują pomoc
Ukraina tworzy tymczasową alternatywną trasę morską dla eksportu swoich produktów rolnych przez Morze Czarne – poinformował w środę p.o. ministra ds. społeczności, terytoriów i infrastruktury Ukrainy Wasyl Szkurakow. Szlak ma prowadzić wyłącznie przez wody terytorialne Rumunii. Pomoc oferują także Chorwacja i Litwa.
Szkurakow napisał w tej sprawie list do agencji żeglugowej ONZ – Międzynarodowej Organizacji Żeglugi, w którym stwierdził, że Ukraina „zdecydowała o tymczasowym ustanowieniu zalecanej trasy morskiej”.
– Jej celem jest odblokowanie międzynarodowej żeglugi w północno-zachodniej części Morza Czarnego – stwierdził.
Trasa ma prowadzić wyłącznie przez wody terytorialne Rumunii i morską strefę ekonomiczną tego kraju.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek powiedział, że umowa zbożowa z Morza Czarnego może być kontynuowana bez udziału Rosji, a Ukraina pracuje nad opcjami dotrzymania swoich zobowiązań, dotyczących dostaw żywności.
Jak pisze portal Ukraińska Prawda, o planach stworzenia alternatywnej drogi morskiej poinformował też ambasador Ukrainy w Turcji Wasyl Bodnar.
– Możemy nawet nie korzystać z trasy uzgodnionej w ramach umowy zbożowej, ale przewozić zboże przez wody terytorialne Rumunii i Bułgarii – powiedział.
Jego zdaniem głównym problemem są rosyjskie zagrożenie ataku na infrastrukturę portową i ewentualnie na statki przewożące zboże.
Pomoc w poszukiwaniu nowych szlaków eksportowych dla ukraińskiego zboża zaoferowała także Chorwacja. Sekretarz stanu w chorwackim MSZ Frano Matusic powiedział, że jego kraj oferuje w tym celu swoją sieć kolejową i porty na Morzu Adriatyckim.
Również Litwa oferuje pomoc eksportową, jednak w tym przypadku problemem pozostaje dostawa zboża na Litwę.
– Jeśli ta kwestia zostanie rozwiązana, Kłajpeda mogłaby już dziś zapewnić obsługę eksportu części ukraińskiego zboża – oświadczył dyrektor generalny portu w Kłajpedzie Algis Latakas.
Po tym, jak w poniedziałek Moskwa wycofała się z umowy zbożowej, wojska rosyjskie przeprowadziły dwa razy atak na Odessę i obwód odeski. Minionej nocy pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy, a w rosyjskim ostrzale portu Czornomorsk pod Odessą zniszczonych zostało 60 tys. ton ziarna, które miało być wysłane zagranicę dwa miesiące temu.
15:13 Prezydent Zełenski: potrzebujemy dodatkowych systemów do obrony Odessy
Potrzebujemy dodatkowych systemów obrony przeciwlotniczej, takich jak Patriot albo SAMP-T, by bronić Odessy – podkreślił w środę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
– Jeśli mielibyśmy odpowiednie dodatkowe systemy, obroniłyby infrastrukturę Odessy, nie tylko infrastrukturę portową – powiedział na konferencji prasowej w Kijowie po spotkaniu z premierem Irlandii Leo Varadkarem. Zaznaczył, że posiadane przez Ukrainę obecnie systemy nie wystarczają do obrony infrastruktury.
Prezydent poinformował też, że Kijów analizuje możliwości bezpiecznego funkcjonowania tzw. korytarza zbożowego umożliwiającego eksport żywności morzem z Ukrainy. Wyjaśnił, że brany pod uwagę jest wariant konwojów ochraniających statki.
Zełenski ocenił, że Rosja wycofała się z realizowania umowy zbożowej, ponieważ chce wymusić na kimś pewne działanie, np. zniesienie sankcji.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy.
14:27 Minister rolnictwa Ukrainy: w rosyjskim ostrzale zniszczono 60 tys. ton zboża
W rosyjskim ostrzale portu Czornomorsk pod Odessą zniszczonych zostało 60 tys. ton ziarna, które miało być załadowane i wysłane dwa miesiące temu w ramach umowy zbożowej – poinformował w środę minister rolnictwa Ukrainy, Mykoła Solski.
Minister powiedział, że w porcie „znaczna” część infrastruktury służącej do eksportu zboża została uszkodzona na skutek nocnego ataku – informuje agencja Reutera.
Krótko wcześniej ukraińskie ministerstwo infrastruktury podało, że w wyniku ostrzałów rosyjskich uszkodzone zostały zbiorniki i mola portów w Odessie i Czornomorsku.
Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego oświadczył, że Rosja, podejmując te ataki chce wywołać głód w krajach Globalnego Południa.
– Oni (Rosjanie-PAP) chcą wywołać kryzys uchodźczy na Zachodzie. Celem tego wszystkiego jest osłabienie sojuszników (Ukrainy) i polityczna ingerencja w wewnętrzne sprawy tych krajów – oświadczył Jermak w komentarzu na serwisie Telegram.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Wcześniejszy taki ostrzał nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek. Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy.
13:19 Ministerstwo: rosyjski ostrzał uszkodził infrastrukturę portu w Odessie
W wyniku rosyjskiego ostrzału z ostatniej nocy uszkodzone zostały zbiorniki i mola portów w Odessie i Czornomorsku oraz infrastruktura firm ukraińskich i międzynarodowych – poinformował w środę ukraiński resort infrastruktury.
– Zaatakowane zostały terminale zbożowe i infrastruktura portowa w porcie Odessy i Czornomorska. Uszkodzona została infrastruktura zbożowa firm międzynarodowych i ukraińskich, przewoźników: Kernel, Viterra, CMA CGM Group – głosi oświadczenie ministerstwa. Dodano w nim, że uszkodzone są też zbiorniki i mola w porcie w Odessie.
Wicepremier, minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow zaapelował do społeczności międzynarodowej o ochronę infrastruktury portowej. Jej zniszczenie uniemożliwi bowiem dostawy zboża na rynki światowe i do krajów potrzebujących tej żywności – oświadczył.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy. Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy.
11:16 Doradca prezydenta: Rosjanie atakują Odessę, bo chcą zatrzymać eksport naszego zboża
Rosyjskie wojska celowo ostrzelały terminale zbożowe i infrastrukturę portową w Odessie, by uniemożliwić eksport ukraińskiego zboża; pokazuje to postawę Moskwy wobec bezpieczeństwa żywnościowego – oświadczył w środę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
W komentarzu na Twitterze doradca szefa państwa oświadczył, że nocny atak jest świadectwem postawy Rosji wobec bezpieczeństwa żywnościowego i perspektywy głodu na świecie, wobec krajów Afryki i ONZ.
– Rosja z rozmysłem i celowo przeprowadziła atak na terminale zbożowe i inne obiekty portowe. Głównym zadaniem jest uniemożliwienie wysyłania zboża ukraińskiego – oznajmił Podolak.
Dodał następnie, że jest to atak nie tylko na infrastrukturę i na cywilów, ale i atak terrorystyczny wymierzony w światowy program żywnościowy. Zadał pytanie, czy te działania Rosji staną się przedmiotem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Siły rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy. Rosjanie użyli 16 pocisków manewrujących Kalibr, rakiet Ch-22, Ch-59 i Onyks oraz 32 dronów irańskich typu Shaheed. Większość z nich – ale nie wszystkie – została strącona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy.
09:55 Armia: w nocnym ataku sił rosyjskich na Odessę rakiety spadły na terminal zbożowy i olejowy
Rosyjskie pociski rakietowe Onyks i Ch-22, wystrzelone podczas ataku w nocy z wtorku na środę na obwód odeski, uderzyły w terminal zbożowy i olejowy – poinformowało ukraińskie Dowództwo Operacyjne „Południe” w komunikacie na Facebooku.
– Wróg skierował rakiety Onyks i Ch-22 na infrastrukturę portową i krytyczną. Uderzył w terminal zbożowy i olejowy, uszkodził zbiorniki i sprzęt do załadunku. Wybuchł pożar. Wszystkie kompetentne służby pracują nad likwidacją skutków ostrzału – głosi komunikat.
Choć w rejonie terminali atak nie spowodował ofiar, to ogółem w nocnym ostrzale rannych zostało co najmniej 12 mieszkańców obwodu odeskiego. Rosjanie przeprowadzili atak falami, odpalając pociski rakietowe i wypuszczając drony. W Odessie dziewięć osób zostało rannych, w tym dziewięcioletni chłopiec, a w obwodzie odeskim – trzy.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 12 pocisków manewrujących Kalibr wystrzelonych na obwód odeski.
Pocisk Ch-59 został strącony i spadł na jedną z dzielnic Odessy; fala uderzeniowa uszkodziła kilka budynków. W komunikacie sztab wspomina także o uszkodzonych dwóch magazynach: z tytoniem i fajerwerkami. Trwa gaszenie pożaru o powierzchni ponad 3 tys. metrów kwadratowych. (https://tinyurl.com/3xxcannv)
Z 32 wypuszczonych w nocy dronów typu Shahed 23 zostały strącone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą – podały Siły Powietrzne w komunikacie na Telegramie (https://t.me/kpszsu/3411)
Odessa, ważny port nad Morzem Czarnym, jest celem rosyjskich ataków drugi dzień z rzędu. Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy.
09:03 Sztab Generalny: mamy sukcesy na dwóch odcinkach frontu południowego
Oddziały ukraińskie odniosły sukcesy na froncie na południu kraju, na dwóch kierunkach: Wełyka Nowosiłka-Staromajorske oraz Nowosiłka-Staromajorske – poinformował w środę rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Kowalow.
W komunikacie na Telegramie rzecznik poinformował, że oddziały ukraińskie w obu rejonach „umacniają się na zdobytych rubieżach”.
Miejscowości wymienione przez Kowalowa leżą w obwodzie donieckim przy granicy z obwodem zaporoskim. 18 lipca przedstawiciel armii ukraińskiej Wałerij Szerszeń poinformował o ciężkich walkach z siłami rosyjskimi o Staromajorske.
O skutecznych deklarowanych przez stronę ukraińską operacjach w tym rejonie, na zachodzie obwodu donieckiego i wschodzie obwodu zaporoskiego, informuje również Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie. Amerykański think tank podał, że operacje te przeprowadzono na kierunku Wełyka Nowosiłka-Urożajne. Według prokremlowskich blogerów wojennych siły ukraińskie idą naprzód w rejonie Staromajorskego i atakują na północ od miejscowości Pryjutne.
Kowalow poinformował również w środę, że na froncie w rejonie Bachmutu oddziały ukraińskie wyparły Rosjan z pozycji leżących na północny wschód od miejscowości Orichowo-Wasyliwka. Wieś ta leży na północ od Bachmutu. Siły ukraińskie na kierunku Bachmutu prowadzą działania ofensywne na północ i na południe od tego miasta i „mają częściowy sukces” – oznajmił rzecznik.
08:19 Brytyjski resort obrony: od początku lipca nasiliły się walki w dolnym biegu Dniepru
Od początku lipca najprawdopodobniej doszło do nasilenia walk w dolnym biegu Dniepru, wskutek czego Rosja stoi przed dylematem, czy wzmacniać tam swoje siły kosztem jednostek, które stawiają czoła ukraińskiej kontrofensywie w obwodzie zaporoskim – przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że oprócz intensywnych walk na wschodnim brzegu wokół małego ukraińskiego przyczółku w pobliżu zrujnowanego mostu Antonowskiego, małe jednostki wojsk rosyjskich i ukraińskich walczą również o wyspy w delcie Dniepru. Obie strony używają małych, szybkich łodzi motorowych, a Ukraina z powodzeniem wykorzystuje taktyczne jednokierunkowe drony do zniszczenia niektórych rosyjskich łodzi.
– Rosja stoi przed dylematem, czy w odpowiedzi na te zagrożenia wzmocnić swoją Grupę Sił Dniepr kosztem rozciągniętych jednostek, które stawiają czoła ukraińskiej kontrofensywie w obwodzie zaporoskim – oceniono.
08:12 ISW: kilka rosyjskich grup szturmowych poddało się Ukraińcom w obwodzie zaporoskim
Na kierunku zaporoskim na południu Ukrainy kilka rosyjskich grup szturmowych poddało się siłom ukraińskim, co może być wynikiem stałych problemów z logistyką wojsk rosyjskich na tym odcinku frontu – informuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Analitycy przywołują w najnowszym raporcie doniesienia prokremlowskich rosyjskich blogerów wojennych o kilku grupach szturmowych, wielkości maksimum plutonu, które równocześnie poddały się siłom ukraińskim na kierunku zaporoskim.
– Utrzymujące się problemy z rosyjską logistyką i operacjami na południu Ukrainy mogły przyczynić się do niezdolności czy niechęci tych sił do walki i domniemanym poddaniu się – ocenia ISW.
Ośrodek przypomina w tym kontekście o dymisji rosyjskiego generała Iwana Popowa, który informował o problemach podległych mu wojsk na południu Ukrainy i został odwołany ze stanowiska dowódcy 58. Armii Ogólnowojskowej. Przywołując opinie prokremlowskich blogerów ISW wskazuje, że rosyjskie dowództwo wojskowe nie rozwiązało problemów z rotacją oddziałów, na które skarżył się Popow.
Na logistykę rosyjską na południu Ukrainy już teraz wpływa uszkodzenie 17 lipca mostu na okupowany Krym – wskazuje amerykański ośrodek. Zdjęcia i nagrania opublikowane 17 i 18 lipca pokazują korki i wypadki drogowe na trasie E58 (Mariupol-Melitopol-Chersoń), która teraz jest głównym rosyjskim szlakiem zaopatrzeniowym w południowej części Ukrainy. Rosjanie otworzyli 18 lipca ruch jednym pasem ruchu przez uszkodzony most, a ruch dwoma pasami zamierzają uruchomić we wrześniu – informuje ISW.
06:59 Pożar w rosyjskiej bazie wojskowej na okupowanym Krymie
W rosyjskiej bazie wojskowej na okupowanym Krymie wybuchł pożar; ogień spowodował zamknięcie pobliskiej autostrady – podała w środę agencja Reutera. Według mediów ukraińskich doszło do eksplozji magazynu amunicji w pobliżu miasta Stary Krym.
Reuters informuje, że o pożarze w rejonie (powiecie) kirowskim powiadomiła okupacyjna administracja Krymu. Media ukraińskie przekazały wcześniej, że na tamtejszych terenach wojskowych słychać było eksplozje. Władze okupacyjne zarządziły ewakuację ponad 2 tys. ludzi z pobliskich terenów.
Agencja Ukrinform podała, powołując się ma media społecznościowe, że doszło do eksplozji magazynu amunicji na poligonie koło wsi Krynyczky, w pobliżu miasta Stary Krym.
06:40 Gen. Polko: Mam nadzieję, że odporność Mostu Krymskiego jest na razie testowana i że w przyszłości zostanie zniszczony
Dobrze, żeby Rosja nie orientowała się, w jaki sposób zrealizowano atak na Most Krymski, bo każda taka informacja to ułatwienie dla Rosji na przyszłość; mam nadzieję, że na razie odporność Mostu Krymskiego jest testowana i że zostanie on w przyszłości całkowicie zniszczony – powiedział PAP gen. Roman Polko.
Doniesienia o uszkodzeniu mostu na okupowany Krym pojawiły się w poniedziałek rano. Na opublikowanych w mediach zdjęciach i nagraniach widać wyrwę między dwoma odcinkami drogowej części mostu. Źródła w ukraińskich organach ochrony prawa oznajmiły, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Marynarka Wojenna przeprowadziły atak na most przy użyciu dronów. Oficjalnie nie potwierdzono tych doniesień.
– Powód ataku na Most Krymski jest oczywisty. Jest on jedną z głównych linii zaopatrywania wojsk rosyjskich południowego frontu, czyli dostawy amunicji, uzbrojenia, czy ludzi na Krym. Stamtąd wyprowadzane są uderzenia w kierunku Odessy, Melitopola, czy nawet w kierunku północnym. Jest to ważna strategicznie linia komunikacyjna, która dodatkowo jest obciążona przez to, że w bezczelny sposób przebywają tam turyści, których walki pod Chersoniem niespecjalnie interesują – podkreślił Polko.
– Dodatkowym powodem jest też uderzenie w samego Putina. Aneksja Krymu, czy Most Kerczeński to jest coś co dla Putina było powodem do dumy. Uderzanie w tym kierunku podważa jego reputację i samej Rosji – dodał generał.
Na pytanie, czy można domyślać się, kto jest odpowiedzialny za atak, generał zauważył, że „to jest teren Ukrainy, która ma prawo bronić się na własnym terenie”.
– Wtedy kiedy Ukraina realizuje operacje specjalne, czy operacje wojskowe, trudno by prowadziła kampanię informacyjną, która mogłaby ułatwić Rosjanom rozszyfrowanie ruchów ukraińskich na przyszłość – zaznaczył Polko.
– Stąd też w toku działań bojowych, gdy te operacje są wykonywane to im ciszej tym lepiej. Dobrze żeby strona rosyjska nie orientowała się w jaki sposób to zrealizowano, ponieważ każda taka informacja to ułatwienie dla Rosji na przyszłość. Mam nadzieję, że na razie odporność tego mostu jest testowana i mam nadzieję, że zostanie w przyszłości całkowicie zniszczony – podkreślił.
Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Otwierał go osobiście w 2018 roku Władimir Putin. Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę. Poniedziałkowy atak na most był drugim od początku inwazji Rosji na Ukrainę. 8 października 2022 roku na moście doszło do eksplozji w wyniku której ruch na moście został wstrzymany.
05:46 Rosyjski atak na Odessę drugą noc z rzędu
Wojska rosyjskie dokonały w nocy z wtorku na środę, drugą noc z rzędu, ataków rakietowych na Odessę. Władze wezwały mieszkańców do pozostawania w schronach. Poinformowano, że obrona przeciwlotnicza odparła ataki.
Według opublikowanego w środę nad ranem komunikatu sił powietrznych Ukrainy ataków dokonano m. in. pociskami Kalibr wystrzeliwanych z rejonu Morza Czarnego.
Władze Odessy opublikowały na Telegramie zdjęcia ukazujące uszkodzone budynki i urządzenia portowe.
Reuter przypomina, że Moskwa zapowiedziała odwet po uszkodzeniu mostu Krymskiego łączącego okupowany Krym z terytorium rosyjskim.
Odessa jest jednym z głównych portów Ukrainy służących do eksportu zboża a ataki dokonywane są wkrótce po wycofaniu się Moskwy z porozumienia umożliwiającego transport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne do portów Bliskiego Wschodu i Afryki.
W ciągu nocy alarmy ostrzegające przed atakami z powietrza ogłoszono w ok. 12 obwodach Ukrainy.
PAP/ua