536. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Sześć osób zabitych w rosyjskich ostrzałach obwodu chersońskiego

(fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO)

Trwa 536. dzień pełnoskalowej napaści Rosjan na wolny naród ukraiński. Ubiegłej doby Rosja dokonała aż 47 nalotów. Według sztabu ukraińskiej armii, w rosyjskich szeregach jest coraz więcej przypadków dezercji. Ostatniej doby Ukraińcy 10 razy zaatakowali punkty koncentracji personelu i sprzętu wojskowego rosyjskich wojsk.

19:19 Radio Swoboda: nieletni są wykorzystywani do produkcji irańskich dronów bojowych

W Tatarstanie w Rosji nieletni angażowani są do produkcji irańskich dronów bojowych, które następnie rosyjska armia wykorzystuje przeciwko Ukrainie – pisze lokalna redakcja Radia Swoboda. Wielu nastolatków pracuje w złych warunkach – dodaje serwis.

Politechnika Ałabuga w Tatarstanie wykorzystuje pobliskie zakłady, mieszczące się w specjalnej strefie ekonomicznej, do składania irańskich dronów bojowych i w coraz większym stopniu angażuje do tych prac niepełnoletnich uczniów – czytamy na portalu Idel.Realii.

Według niego obecnie ok. 1 tys. studentów uczy się w tej placówce w mieście Jełabuga. Kilkuset z nich – w większości w wieku 15-17 lat – uczestniczy w składaniu irańskich dronów.

Placówka oferuje studentom możliwość przejścia kursu łączącego zajęcia teoretyczne i praktyczne. Studentom obiecano, że będą mogli pracować i zarabiać do 70 tys. rubli (700 USD) miesięcznie.

Osoby przyjęte na kurs były zachęcane, a czasem nawet zmuszane, do pracy w fabryce dronów, w której zarobki zależą od wyrobienia normy. Presja związana z koniecznością realizacji zawyżonych kwot produkcyjnych powoduje, że niektóre zmiany trwają do 15 godzin.

Serwis rozmawiał ze studentami i rodzicami nastolatków przyjętych na politechnikę. Rodzice powiedzieli, że ich dzieci – niektóre w wieku 15 lat – są zmuszane do pracy w nadmiernym wymiarze godzin, często bez przerw ani posiłków. Złe warunki negatywnie odbiły się na ich zdrowiu psychicznym.

Amerykańska gazeta „Wall Street Journal” pisała, że irańska delegacja złożyła wizytę w Jełabudze 5 stycznia. Odwiedzono miejsce, w którym miał powstać zakład produkcji dronów – w strefie ekonomicznej w pobliżu Politechniki Ałabuga.

17:21 Wojskowy: dzięki dostawom z USA wystrzeliwujemy teraz dziennie 8 tys. pocisków artyleryjskich, niewiele mniej od Rosjan

Ukraińskie wojska wykorzystują obecnie dziennie ok. 8 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, średnio tyle, ile wynosi roczna norma francuskiej armii – powiedział były dowódca kompanii Ajdar Jewhen Dykyj, cytowany w niedzielę przez portal NV.

Były dowódca podkreślił, że ukraińskie wojska odczuwały „wielki głód amunicji”, który został zaspokojony dostawami amunicji kasetowej z USA.

Jak stwierdził, w ubiegłym roku Rosjanie wystrzeliwali dziennie ok. 60 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, zaś Ukraińcy 3-4 tys. sztuk.

Obecnie siły ukraińskie wykorzystują ok. 8 tys. sztuk amunicji dziennie, a Rosjanie niewiele więcej – pisze w niedzielę portal NV. „3 tys. w porównaniu do 10 tys. to ogromna różnica. Ale 8 tys. i 10 tys. to już zupełnie inna historia” – podkreślił Dykyj.

Jak dodał, dla porównania roczna norma armii francuskiej to 7 tys. sztuk amunicji.

Dykyj zauważył, że strona rosyjska, wykorzystując 10 tys. pocisków dziennie, skarżyła się już na „głód amunicji”

15:43 Władze: partyzanci podpalili rosyjską bazę w Mariupolu

Partyzanci podpalili rosyjską bazę w okupowanym Mariupolu – poinformował w niedzielę Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.

Według Andriuszczenki w wyniku podpalenia co najmniej 10 przedstawicieli sił okupacyjnych zostało rannych, zniszczono koszary przeciwnika i trzy pojazdy.

Andriuszczenko dołączył do wpisu zdjęcie, na którym widać ciemny dym unoszący się nad drzewami.

Ukrainska Prawda podała, że nocą z soboty na niedzielę w okupowanym mieście Oleszki w obwodzie chersońskim zniszczone zostały dwa składy amunicji rosyjskich wojsk.

14:44 Lecący z Norwegii samolot czarterowy łamiąc zakaz wleciał w ukraińską przestrzeń powietrzną

Lecący z Norwegii samolot czarterowy należący do linii BBN Airlines – łamiąc wprowadzony w związku z trwająca w kraju wojną zakaz – wleciał w przestrzeń powietrzną Ukrainy – poinformował w niedzielę portal Ukrainska Prawda.

Do incydentu doszło pod koniec lipca, kiedy lecący do Antalyi samolot tureckiej firmy BBN Airlines napotkał burzę, która zmusiła pilotów do obrania alternatywnej trasy lotu. Na pokładzie samolotu znajdowało się 180 pasażerów.

– Rozumiemy zmartwienia wywołane tym zdarzeniem i zapewniamy, że aktywnie podejdziemy do zapobiegania podobnym incydentom w przyszłości – napisała w oświadczeniu turecka linia lotnicza.

Chociaż firma nie przyznała jednoznacznie, że samolot wleciał w przestrzeń powietrzną Ukrainy, taką trasę potwierdza portal Flightradar24. Samolot wleciał nad teren Ukrainy z Węgier, “spędził znaczną ilość czasu” nad południowo-zachodnią Ukrainą i dostał się nad obszar Rumunii.

BNN Airlines zapewniła, że wszczęła w sprawie wewnętrzne śledztwo.

14:11 Koncern zbrojeniowy Rheinmetall dostarczy Ukrainie drony rozpoznawcze

W ramach wsparcia Ukrainy w walce z rosyjską inwazją, niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall zamierza do końca roku dostarczyć zaatakowanemu krajowi nieznaną na razie liczbę dronów rozpoznawczych. Mogą one posłużyć m.in. do podsłuchiwania – poinformowała dpa.

Po amunicji, czołgach, obronie przeciwlotniczej i pojazdach wojskowych, koncern zbrojeniowy Rheinmetall potwierdził dostarczenie Ukrainie dronów. Odpowiednie zamówienie zostało już złożone – potwierdził w niedzielę rzecznik firmy Rheinmetall w Duesseldorfie.

Na Ukrainę trafią drony rozpoznawcze Luna NG, które nie będą uzbrojone. Są one w stanie pokonywać kilkaset kilometrów, przechwytując lub blokując komunikację wroga. Dostawa nastąpi do końca roku, nie podano jednak wielkości zamówienia.

Zamówienie pochodzi od rządu niemieckiego. Niedawno Rheinmetall zakupił 50 czołgów Leopard 1 od belgijskiej firmy OIP Land Systems, które mają zostać wyremontowane w zakładach koncernu w Duesseldorfie. Docelowo ok. 30 czołgów zostanie dostarczonych na front na Ukrainie.

– Rheinmetall chce również podpisać kontrakt bezpośrednio z Kijowem na budowę fabryki czołgów na Ukrainie – podała dpa

12:23 Saperzy w ciągu jednego tygodnia zneutralizowali niemal 2 tys. min; prezydent Zełenski apeluje o pomoc

Saperzy w ciągu ostatniego tygodnia zneutralizowali niemal 2 tys. min, pozostawionych przez wojska Rosji na wyzwolonych już terenach Ukrainy – podał ukraiński wiceminister obrony gen. Ołeksandr Pawluk, cytowany w niedzielę przez agencję Ukrinform. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o pomoc w rozminowywaniu kraju.

– Saperzy pracowali głównie na wyzwolonych obszarach wokół Mikołajowa i Chersonia na południu kraju oraz Charkowa na wschodzie – wskazał gen. Pawluk. Od soboty 5 sierpnia do ostatniego piątku ukraińscy specjaliści sprawdzili 1,5 tys. hektarów terenu, 77 hektarów ziem rolnych oraz niemal 2 km dróg.

– Inspekcja budynków na wyzwolonych terenach trwa – dodał przedstawiciel ukraińskiego ministerstwa obrony.

Prezydent Zełenski zaapelował w sobotę do wspólnoty międzynarodowej o dostarczenie państwu sprzętu niezbędnego do rozminowywania kraju. Zaznaczył, że niezbędne jest też rozwijanie produkcji na samej Ukrainie. Przywódca przypomniał, że miny ustawiono na obszarze 174 tys. kilometrów kwadratowych, czyli ok. 20 proc. terytorium kraju.

Rosjanie używają co najmniej 13 rodzajów min. Szczególnie gęsto zaminowane są obszary obecnych linii frontu, gdzie ładunki mają pomóc powstrzymać ukraińską kontrofensywę.

Think tank GLOBSEC ocenił, że jeden saper jest w stanie rozminować dziennie od 15 do 25 metrów kwadratowych terenu, w zależności od jego topografii i gęstości zaminowania.

11:46 Armia: obrońcy utrzymują inicjatywę na odcinku bachmuckim; w 9 starciach zneutralizowano ponad 150 okupantów

Ukraińscy obrońcy utrzymują inicjatywę na odcinku bachmuckim na wschodzie Ukrainy. W ciągu ostatniej doby doszło tam do dziewięciu starć, w trakcie których zabito 41 oraz raniono 109 najeźdźców; jeden został pojmany – powiadomił w niedzielę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.

– Wróg desperacko stawia opór używając artylerii, w trakcie ostatnich 24 godzin uderzył w nas 514 razy amunicją różnego kalibru – wskazał Czerewaty.

Dodał, że w ukraińskim ostrzale zniszczono jedną stację walki radioelektronicznej. – To jeden z naszych priorytetów – zaznaczył rzecznik. Poinformował, że Ukraińcom udało się również zniszczyć trzy polowe składy amunicji.

11:23 Władze: sześć osób zabitych w rosyjskich ostrzałach obwodu chersońskiego

Sześcioro cywilów zginęło w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu chersońskiego na południu Ukrainy – poinformował w niedzielę szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak na Telegramie.

Dwie osoby poniosły śmierć i kilka zostało rannych w rosyjskim ostrzale wioski Stanisław, gdzie uszkodzonych zostało pięć prywatnych budynków.

Cztery osoby – dwóch mężczyzn, kobieta i dziecko, które nie skończyło jeszcze 2 lat – zginęło w ostrzale wsi Szyroka Bałka. Ranny został 12-letni chłopiec.

Władze obwodowe informują też o rannych. Obrażenia odniosło w sumie siedem osób. Jak podkreślono, 12-latek z Szyrokiej Bałki jest w stanie krytycznym, zaś w ostrzale wsi Wełetenske ciężko ranny został 28-letni mężczyzna, który ma poparzone 70 proc. powierzchni ciała.

Szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin podał wcześniej, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie ostrzelały obwód chersoński 61 razy, wystrzeliwując 365 pocisków z moździerzy, artylerii i dronów. Trafione zostały m.in. pomieszczenia zakładów produkcyjnych w Chersonie oraz wieże telekomunikacyjne w Berysławiu.

11:10 Władze: nowa fala brutalnych kontroli; Rosjanie szukają partyzantów, ludzie znikają

Na terenach tymczasowo okupowanych Mariupola i Melitopola na południu Ukrainy dochodzi do brutalnych przeszukiwań cywili; Rosjanie poszukują partyzantów, zgłaszane są zaginięcia niektórych osób – poinformowały w niedzielę ukraińskie władze.

– Doszło do nowej fali brutalnych przeszukiwań; tym razem priorytetem Rosjan są przedmieścia i osiedla mieszkalne. Dochodzi do kontroli, przeszukiwań i rozbierania ludzi. Ponownie niektórzy znikają – poinformował Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola.

Polityk podkreślił, że do wzmożenia przeszukiwań doszło po rotacji stacjonujących w mieście funkcjonariuszy Rosyjskiej Gwardii.

W położonym w obwodzie zaporoskim Melitopolu okupujący miasto Rosjanie rozpoczęli kontrole w transporcie publicznym, podczas których poszukiwani są walczący przeciwko najeźdźcom ukraińscy partyzanci” – napisał w niedzielę portal Ukraińska Prawda, powołując się na informacje Narodowego Centrum Oporu.

– W czasie postoju autobusu przeszukiwane są dokumenty pasażerów, ich telefony, torby czy plecaki. Rosjanie wymagają pokazania paszportu rosyjskiego – napisano w raporcie Centrum.

10:49 Władze: w strzelaninie pod Mariupolem zginęło siedmioro cywilów

Siedmioro cywilów zginęło w strzelaninie między kadyrowcami i rosyjskimi żołnierzami pod okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolem na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował w niedzielę doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie.

Andriuszczenko powiedział, że kadyrowcy przebywali na urlopie w wiosce Urzuf w obwodzie donieckim, ale w piątek wybuchł konflikt między nimi a miejscową komendanturą wojskową.

– Zaczęli zrywać sobie nawzajem pagony i doszło do strzelaniny. Oprócz Rosjan zastrzelono cywilów. Wiemy o dwóch zabitych nastoletnich dziewczynach, czterech chłopcach i kobiecie – napisał doradca mera.

Kadyrowcy to członkowie formacji przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa, która także uczestniczy w wojnie Rosji przeciw Ukrainie.

10:29 Armia: Siły rosyjskie chronią swoje okręty barierą ze statków cywilnych

Siły rosyjskie zaczęły stosować nową taktykę, polegającą na tworzeniu bariery ze statków cywilnych wokół okrętów wojskowych – oznajmiła w niedzielę rzeczniczka ukraińskiej armii na południu Natalia Humeniuk w telewizji.

Rosyjskie okręty „chowają się na razie za południowo-wschodnim wybrzeżem Krymu. Główna zmiana polega na tym, że utworzyli tak zwany rejon obserwacyjny, gdzie gromadzą cywilne statki. De facto tworzą sobie dodatkową ochronę, żeby nie zostać uszkodzonym podczas ataku ukraińskiego” – powiedziała Humeniuk.

4 sierpnia Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o przeprowadzeniu przy pomocy drona „operacji specjalnej” w bazie rosyjskiej floty Noworosyjsku, dzięki której poważnie uszkodzony został okręt desantowy Oleniegorskij Gorniak.

Następnej nocy w okolicach Mostu Krymskiego siły ukraińskie zaatakowały dronami wielki tankowiec, który przewoził paliwo dla wojsk rosyjskich.

10:07 Prokuratura: już 500 dzieci zginęło w wyniku wojny Rosji przeciw Ukrainie

Już 500 dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku pełnoskalowego wtargnięcia sił rosyjskich – poinformowało w niedzielę Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy na Telegramie.

Oprócz tego obrażenia odniosło co najmniej 1097 dzieci, przy tym najwięcej w obwodzie donieckim na wschodzie kraju – 485.

– Te liczby nie odzwierciedlają w pełni rzeczywistości. Cały czas trwa ich ustalanie w miejscach prowadzenia działań bojowych, na tymczasowo okupowanych i wyzwolonych terenach – podkreśliła prokuratura.

09:15 Ukraińscy żołnierze postawili znak graniczny na Wyspie Węży

Ukraiński oddział straży granicznej wraz z żołnierzami postawił znak graniczny na wyzwolonej Wyspie Węży na Morzu Czarnym – poinformował dowódca ukraińskiej straży granicznej Serhij Dejneko na Facebooku.

– Żołnierze Państwowej Straży Granicznej przy pełnym poparciu żołnierzy Centralnego Biura Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przywrócili dziś historyczną sprawiedliwość – oznajmił w sobotę Dejneko.

Dodał, że „następny znak graniczny zostanie postawiony na Krymie po jego wyzwoleniu przez siły obrony Ukrainy”.

Wyspa Węży to niewielka wysepka o powierzchni 0,17 km kw. znajdująca się w północno-zachodniej części Morza Czarnego, około 35 km na wschód od delty Dunaju, przy granicy Ukrainy z Rumunią. Stała się celem rosyjskiego ataku już 24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy. Wojska ukraińskie odbiły wyspę w czerwcu 2022 roku.

Rosyjski atak na wyspę był szeroko nagłośniony, gdy pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak załoga rosyjskiego krążownika „Moskwa” nakazuje ukraińskim żołnierzom poddanie się. W odpowiedzi usłyszała: „Rosyjski okręcie wojenny, p… się!”. Odpowiedź ta stała się wiralem.

W 500. dniu rosyjskiej pełnoskalowej agresji na Wyspę Węży udał się prezydent Wołodymyr Zełenski. Uczcił pamięć ukraińskich wojskowych, którzy oddali życie w walce o to miejsce.

W lipcu kilkakrotnie pojawiły się doniesienia, że wojska rosyjskie atakowały wyzwoloną Wyspę Węży z użyciem lotnictwa

08:04 Brytyjska grupa śledcza: rosyjska wersja dronów Shahed zawiera głównie części z zagranicy

Rosyjska wersja irańskich dronów-kamikadze Shahed zawiera głównie komponenty wyprodukowane za granicą, co rodzi pytanie o skuteczność kontroli eksportu do Rosji – poinformowała na swojej stronie internetowej brytyjska grupa śledcza Conflict Armament Research (CAR), badająca użycie broni w konfliktach.

CAR szczegółowo przeanalizowała szczątki dwóch dronów Geran-2, użytych przez siły rosyjskie na Ukrainie w lipcu. Na podstawie ich cech konstrukcyjnych oraz kluczowych komponentów grupa doszła do wniosku, że niemal rok po pierwszym użyciu irańskich dronów Shahed na Ukrainie Rosja zaczęła produkować własną wersję dronów Shahed-136.

Według CAR „oznacza to istotną zmianę w możliwościach tego kraju (tj. Rosji), co pozwoli mu nadal polegać na dronach jednorazowego użytku”.

– Krajowa produkcja (tych dronów) stawia też ważne pytania o kontrolę eksportu i zapobieganie dywersji, gdyż analiza CAR wykazała w dronach Geran-2 liczne komponenty, wyprodukowane po rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. – napisano.

CAR podkreśla, że drony Geran-2 rosyjskiej produkcji składają się niemal wyłącznie z komponentów wyprodukowanych poza granicami Rosji. Grupa zidentyfikowała ponad 100 części, oznaczonych markami 22 różnych firm z siedmiu krajów, włączając w to Rosję. Większość tych firm ma siedziby w Chinach, Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych.

Około jedna trzecia komponentów została wyprodukowana między 2020 a 2023 rokiem, przy czym część już po rozpoczęciu wojny przeciw Ukrainie, a wszystkie trzy komponenty rosyjskie wyprodukowano od stycznia do marca 2023 r.

05:52 47 rosyjskich nalotów ostatniej doby

Ostatniej doby Rosjanie wystrzelili na Ukrainę 7 rakiet i przeprowadzili 47 nalotów oraz 43 ostrzały z systemów odrzutowych — informuje sztab generalny ukraińskiej armii w 536. dzień rosyjskiej agresji. Są ofiary śmiertelne i zabici w wyniku tych ataków, agresorzy niszczyli budynki mieszkalne i pozostałą infrastrukturę cywilną.

W obwodzie charkowskim wróg ostrzelał ponad 20 osiedli, w obwodzie donieckim w rejonie Łymanu 10 osiedli. W okolicy Bachmutu Rosjanie bez powodzenia atakowali, ostrzeliwując z artylerii okoliczne miejscowości. Ukraińcy odpierają natarcie wroga w rejonie Awdijiwki, tam Rosjanie atakują z powietrza i z artylerii.

W wyniku ostrzału artyleryjskiego Zaporoża ucierpiało 15 osad, a w obwodzie chersońskim 25.

Według sztabu ukraińskiej armii, w rosyjskich szeregach jest coraz więcej przypadków dezercji. Ostatniej doby Ukraińcy 10 razy zaatakowali punkty koncentracji personelu i sprzętu wojskowego rosyjskich wojsk. Jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w 1 kompleks rakietowy powietrzny, 1 magazyn amunicji, 1 stację radiową i 3 urządzenia artyleryjskie.

00:01 Pod Mariupolem kadyrowiec postrzelił rosyjskich żołnierzy i cywilów

Pod okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolem na południowym wschodzie Ukrainy kadyrowiec postrzelił rosyjskich żołnierzy i cywilów; na razie wiadomo o trzech rannych cywilach – poinformował w sobotę Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola.

Andriuszczenko napisał w komunikatorze Telegram, że w piątek we wsi Urzuf pod Mariupolem doszło do „bardzo poważnej strzelaniny”.

Według jednej z wersji będący pod wpływem alkoholu kadyrowiec – czyli członek formacji przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa – postrzelił cywilów i rosyjskich wojskowych.

Wiadomo o co najmniej trzech rannych cywilach. Nikt nie jest wypuszczany z miejscowości ani wpuszczany do niej.

Na nagraniu opublikowanym przez doradcę mera widać ostrzelane samochody i ciała.

PAP/kł

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj