665. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Dziewięć osób zostało rannych w ostrzale Chersonia

(Fot. EPA/VALERY MELNIKOV)

Rosjanie kontynuują napaść na Ukrainę. Atakują między innymi Kijów, Chersoń i Charków. Bezpośrednie walki toczą się nadal w okolicach Bachmutu, ponadto wojska rosyjskie prowadzą działania zmierzające do okrążenia Awdijiwki. Pełnoskalowa wojna na Ukrainie trwa 665. dzień.

18:50 Sekretarz stanu Blinken: naszym celem jest, by Ukraina mogła stać na własnych nogach

Naszym celem jest, by Ukraina była w stanie stać na własnych nogach – oświadczył w środę sekretarz stanu USA Antony Blinken w Waszyngtonie na konferencji prasowej podsumowującej 2023 rok. Stwierdził też, że wsparcie ze strony USA i Europy dla Ukrainy było najlepszym przykładem idei „burden sharing”, jaki widział w swojej karierze i dodał, że wsparcie musi być kontynuowane.

Podsumowując mijający rok i kreśląc plany na kolejny Blinken przyznał, że Ukraina ma za sobą ciężki rok na polu bitwy, ale po raz kolejny pokazała, że potrafi stawić czoła jednej z największych armii świata, nie tracąc terytorium i wypychając rosyjską Flotę Czarnomorską z Krymu.

– Rosja jest słabsza wojskowo, gospodarczo i dyplomatycznie. NATO jest większe i silniejsze i bardziej zjednoczone, niż w jakimkolwiek momencie w swojej prawie 75-letniej historii – zauważył szef dyplomacji USA. Docenił jednocześnie wsparcie Europy dla Ukrainy, które wyniosło 110 mld dolarów wobec 70 mld ze strony Stanów Zjednoczonych.

– Mamy tu więc do czynienia w wypadku Ukrainy chyba z najlepszym przykładem „burden sharing” (podziału obciążeniami), jaki widziałem, odkąd jestem zaangażowany w te sprawy – powiedział Blinken. Ponownie zaapelował do Kongresu o uchwalenie kolejnej porcji środków na pomoc Ukrainie, bo obecne są niemal wyczerpane, a administracja nie ma „magicznego garnka z pieniędzmi”, który byłby alternatywą dla funduszy uchwalanych przez parlament.

– Wiemy, kto będzie szczęśliwy, jeśli z jakiegokolwiek powodu, ten wniosek budżetowy nie przejdzie – ci, którzy siedzą w Moskwie, Pekinie i Teheranie – oznajmił. Podkreślił, że wsparcie jest konieczne, by pomóc Ukrainie przetrwać zimę i kolejne miesiące. Zaznaczył przy tym, że Ukraińcy mają plany wyzwolenia kolejnych terytoriów spod rosyjskiej okupacji.

– Ale najważniejszą rzeczą jest zapewnienie, że dotrzemy do punktu, gdzie Ukraina będzie w stanie stać na własnych nogach. I widzimy to, to jest przed nami, ale musimy kontynuować dostarczanie naszego wsparcia, by dotarli do tego miejsca – powiedział sekretarz stanu USA.

14:54 Premierki państw bałtyckich zadeklarowały utworzenie regionalnego mechanizmu wdrażania sankcji przeciw Rosji i Białorusi

Premierki Estonii, Łotwy i Litwy – Kaja Kallas, Evika Silina oraz Ingrida Szimonyte – zadeklarowały w środę utworzenie wspólnego, regionalnego mechanizmu wdrażania sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś przez Unię Europejską – poinformowała agencja BNS.

Utworzenie nowego systemu ma zostać ukończone przed końcem stycznia 2024 roku. Mechanizm ma objąć m.in. ustalenie wspólnego postępowania w przypadkach wykrycia „nielogicznych tras przewożonych towarów” oraz usprawnienia wymiany informacji pomiędzy stronami porozumienia. Liderki państw bałtyckich zapowiedziały też wymóg dodatkowych pism potwierdzających trasę i ostatecznego odbiorcę towarów.

– Wspólne podejście zwiększy skuteczność przestrzegania nałożonych na Moskwę i Mińsk restrykcji – zauważyła estońska premier.

– Mamy nadzieję, że nasza inicjatywa stanie się dobrym przykładem dla innych krajów granicznych UE; zapraszamy je niniejszym do dołączenia do porozumienia – dodała Kallas.

Premier Estonii zaznaczyła, że kraje-strony będą dalej zabiegać o ujednolicenie wdrażania sankcji na poziomie unijnym.

Od momentu wprowadzenia międzynarodowych sankcji przeciwko Rosji w Estonii wykonano ponad 70 tys. kontroli i wykryto ok. 5 tys. naruszeń restrykcji. Estońskie władze kilkakrotnie podkreślały konieczność wprowadzenia na szczeblu unijnym pełnego zakazu handlu z Rosją.

14:43 MSZ: powstał Mechanizm Talliński służący wsparciu Ukrainy w obszarze cyfrowym

Ministerstwa Spraw Zagranicznych: Danii, Estonii, Francji, Kanady, Niderlandów, Niemiec, Polski, Szwecji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii ogłosili w środę powstanie Mechanizmu Tallińskiego służącego wsparciu Ukrainy w obszarze cyfrowym – poinformował w komunikacie MSZ.

Mechanizm Talliński powstał w odpowiedzi na nieuzasadnioną agresję Rosji na Ukrainę.

– Jego celem jest koordynacja współpracy i ułatwienie dla działań na rzecz budowania cywilnego potencjału Ukrainy służącego utrzymaniu jej podstawowego prawa do samoobrony w cyberprzestrzeni oraz zaspokojenia jej długoterminowych potrzeb w zakresie odporności cyfrowej – czytamy w komunikacie MSZ.

Zaznaczono, że „kierunki działań w ramach mechanizmu mają być odrębne, ale komplementarne do wojskowych wysiłków na rzecz budowania zdolności cybernetycznych oraz cywilnych wysiłków na rzecz rozwoju cyfrowego Ukrainy”.

– W tym zakresie mechanizm zakłada rutynowe współdziałanie z innymi inicjatywami darczyńców dla zapewnienia wzajemnej koordynacji i unikania kolizji podejmowanych projektów – czytamy w komunikacie.

Przekazano, że „wszystkie wysiłki związane z budowaniem potencjału cybernetycznego prowadzone są z poszanowaniem prawa międzynarodowego i w pełnej koordynacji z odpowiednimi ukraińskimi partnerami”.

Członkowie mechanizmu zamierzają poprawiać koordynację i dostarczanie pomocy w zakresie budowania zdolności cywilnych w cyberprzestrzeni. Członkowie zamierzają współpracować z UE i z NATO w tym zakresie. Sektor prywatny i podmioty pozarządowe są również zachęcane do udziału w Mechanizmie.

Polska jeszcze przed rozpoczęciem obecnej fazy rosyjskiej napaści na Ukrainę 24 lutego 2022 r. podjęła działania na rzecz zacieśnienia współpracy dwustronnej w obszarze.

11:57 Litewskie wojsko: przeszkoliliśmy w tym roku 2,9 tys. ukraińskich żołnierzy

W tym roku instruktorzy Litewskich Sił Zbrojnych przeszkolili 2,9 tys. ukraińskich żołnierzy, natomiast w przyszłym roku planowane jest przeszkolenie 3,5 tys. – oznajmiło w środę litewskie wojsko. Resort obrony Litwy poinformował, że przekazał Ukrainie kolejny pakiet wsparcia: wyposażenie polowe na zimę i dziesiątki tysięcy suchych racji żywnościowych.

Ukraińscy żołnierze zostali przeszkoleni w oparciu o infrastrukturę Litewskich Sił Zbrojnych oraz na wspólnych kursach z Wielką Brytanią, Niemcami i krajami skandynawskimi.

Jak podano w komunikacie, „programy mają na celu szkolenie ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi oraz konserwacji przekazanej broni i sprzętu, szkolenie dowódców różnych szczebli i specjalistów wojskowych z różnych dziedzin”.

Litewskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że w ramach kolejnego wsparcia przekazano ukraińskiemu wojsku zimowe wyposażenie polowe oraz dziesiątki tysięcy suchych racji żywnościowych.

– Dokładamy wszelkich starań, aby ułatwić Ukrainie trudną walkę z brutalnym agresorem. (…) Każdy z naszych pakietów wsparcia jest krokiem ku zwycięstwu nad Rosją – powiedział minister obrony Litwy Arvydas Anuszauskas, cytowany w komunikacie resortu obrony.

Litewski plan wsparcia dla Ukrainy na lata 2024-2026 przewiduje pomoc wojskową o wartości 200 mln euro.

11:43 Sąd UE podtrzymał sankcje nałożone na rosyjskiego oligarchę Abramowicza po inwazji Rosji na Ukrainę

Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu w wydanym w środę wyroku utrzymał w mocy sankcje personalne nałożone na rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza po inwazji Rosji na Ukrainę.

– Roman Arkadiewicz Abramowicz jest biznesmenem mającym obywatelstwa rosyjskie, izraelskie i portugalskie. Jest m.in. głównym akcjonariuszem spółki dominującej grupy Evraz, jednej z największych rosyjskich grup w dziedzinie hutnictwa i kopalni. Ów sektor jest istotnym źródłem dochodów rosyjskiego rządu – przypomniał Sąd.

– W wyniku ataku przeprowadzonego przez Rosję, 24 lutego 2022 r., na Ukrainę Rada UE m.in. zamroziła środki finansowe wiodących przedsiębiorców zaangażowanych w sektory gospodarcze zapewniające istotne źródło dochodów rosyjskiemu rządowi, a także zakazała im wjazdu do Unii Europejskiej oraz przejazdu przez nią. Te środki ograniczające służą zwiększeniu presji na Rosję oraz kosztu podejmowanych przez nią działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy – dodał.

Abramowicz zakwestionował przed Sądem UE w Luksemburgu, który powstał w 1989 roku dla odciążenia Trybunału Sprawiedliwości UE w niektórych sprawach, umieszczenie jego nazwiska oraz utrzymanie go w wykazach osób i podmiotów objętych sankcjami. Ponadto zażądał, tytułem środka tymczasowego, odszkodowania za szkodę dla swego wizerunku, którą oszacował na milion euro.

Sąd oddalił w środę skargę oligarchy i utrzymał tym samym w mocy nałożone na niego środki ograniczające.

– Rada UE nie popełniła bowiem błędu w ocenie, decydując o umieszczeniu, a następnie utrzymaniu nazwiska R.A. Abramowicza w spornych wykazach, mając na uwadze jego rolę w grupie Evraz, a zwłaszcza w jej spółce dominującej. Ponadto, umieszczenie i utrzymanie nazwiska R.A. Abramowicza w owych wykazach nie stanowi nieuzasadnionego i nieproporcjonalnego ograniczenia jego praw podstawowych, do których należą m.in. prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, swoboda przedsiębiorczości i swoboda przemieszczania się. W tym względzie prawo Unii przewiduje możliwość wykorzystania zamrożonych środków finansowych celem zaspokojenia podstawowych potrzeb i przyznanie szczególnych zezwoleń pozwalających na odmrożenie owych środków lub innych zasobów gospodarczych. (…) Ponieważ R.A. Abramowicz nie wykazał, że umieszczenie i utrzymanie jego nazwiska we wspomnianych wykazach było niezgodne z prawem, również jego żądanie odszkodowawcze zostało oddalone – ocenił Sąd UE.

11:33 Brytyjski resort obrony: Ukraina wzmacnia fortyfikacje obronne wzdłuż linii frontu

W ostatnich tygodniach Ukraina wzmogła prace w celu poprawy fortyfikacji polowych, ponieważ jej siły przestawiają się na bardziej defensywną postawę wzdłuż dużej części linii frontu – przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej wskazano, że nastąpiło to po wezwaniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z końca listopada do szybszego wzmacniania fortyfikacji wzdłuż kluczowych sektorów. W ramach tego projektu, według stanu na połowę grudnia, Ukraina wzmacniała m.in. umocnienia na granicy z Białorusią, gdzie stawiane były bariery przeciwczołgowe typu „zęby smoka” i zasieki z drutu kolczastego oraz kopane były rowy przeciwczołgowe.

– Rosja kontynuuje lokalne operacje ofensywne w różnych sektorach, ale poszczególne ataki rzadko są prowadzone przez oddziały większe niż pluton. Duży rosyjski przełom jest mało prawdopodobny i ogólnie front jest charakteryzowany jako statyczny – ocenił brytyjski resort obrony.

11:33 Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu: planujemy produkcję ponad miliona dronów szturmowych i rozpoznawczych

Ukraina chce wyprodukować w przyszłym roku ponad milion dronów szturmowych i rozpoznawczych – poinformował w środę ukraiński minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszin.

Według oświadczenia ministra zamieszczonego na Telegramie Ukraina planuje wyprodukować w 2024 roku milion dronów rozpoznawczych i szturmowych FPV oraz ponad 11 tysięcy dronów szturmowych średniego i dalekiego zasięgu.

– Wszystkie zakłady produkcyjne są gotowe i rozpoczyna się kontraktowanie na 2024 rok – dodał Kamyszin.

Na wtorkowej konferencji prasowej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sprawie produkcji dronów: „Wyprodukujemy milion. Zrobimy wszystko, by tak się stało. Wiem, że tak właśnie będzie”.

Od początku rosyjskiej inwazji produkcja dronów na Ukrainie gwałtownie wzrosła, a dziesiątki firm opracowują i produkują różne modele. Ukraińscy dowódcy wojskowi stwierdzili, że potrzeba ich więcej – pisze agencja Reutera.

Zełenski powiedział, że jego zespół rządowy i wojsko pracowali nad tym, jak unowocześnić logistykę i inne procedury z czasów sowieckich, aby zapewnić szybkie i łatwe dostawy dronów do jednostek bojowych na polu walki.

Prezydent powiedział również, że Ukraina szuka sposobów na zwiększenie krajowej produkcji amunicji artyleryjskiej, zwłaszcza pocisków 155 mm.

09:39 Operator komórkowy Kyivstar ma problemy techniczne na południu i zachodzie kraju

Największy ukraiński operator komórkowy Kyivstar, który w ubiegłym tygodniu został zaatakowany przez rosyjskich cyberprzestępców, ponownie ma problemy techniczne. Firma powiadomiła w środę, że na południu i zachodzie Ukrainy nie działa jej komunikacja głosowa, a także aplikacje mobilne.

We wtorek Kyivstarowi udało się przywrócić wszystkie funkcje telekomunikacyjne, sparaliżowane cyberatakiem rosyjskiej grupy hakerskiej Sołncepiok, powiązanej z wywiadem wojskowym Rosji.

Sołncepiok przyznał się do ataku, w którym miał zniszczyć ponad 10 tys. komputerów i 4 tys. serwerów, w tym archiwa w chmurze i systemy backupu.

Najprawdopodobniej hakerzy dotarli do systemów Kyivstara włamując się na konto jednego z pracowników.

07:26 Siły powietrzne: ostatniej nocy strącono 18 rosyjskich dronów

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały w środę o zestrzeleniu ostatniej nocy 18 spośród 19 dronów bojowych Shahed, którymi wojska rosyjskie zaatakowały z okupowanego Krymu.

Jak podano w komunikatorze Telegram, 18 dronów zostało strąconych nad obwodami odeskim, chersońskim, chmielnickim, dniepropietrowskim, winnickim, kijowskim, czernihowskim i kirowohradzkim.

Ponadto siły rosyjskie przeprowadziły dwa ataki rakietowe na obwód charkowski, odpalając pociski S-300 z obwodu biełgorodzkiego na południowym zachodzie Rosji. Według wstępnych danych nie ma ofiar.

07:02 Obywatele Rosji walczą z dyktaturą Putina w szeregach armii ukraińskiej

Obywatele Rosji, którzy zbiegli z ojczyzny, by walczyć z dyktaturą Putina w szeregach armii Ukrainy. Jedni marzą o końcu imperium, inni o własnej państwowości, która ma powstać na jego ruinach. Należą do Batalionu Syberyjskiego i mają już za sobą pierwsze bitwy. PAP była na ich szkoleniach.

– Ta wojna, która potrzebna jest jakimś pięciu osobom w Rosji, wbiła się klinem pomiędzy mną a normalnym życiem. Jedynym sposobem, by ją zakończyć, jest pomóc Ukrainie w pokonaniu Rosji – mówi jeden z nich.

Siły Zbrojne Ukrainy utworzyły Batalion Syberyjski, gdy zaczęli zgłaszać się do nich przedstawiciele rdzennych narodów Rosji, gotowi do walki o swoją niepodległość. Byli to przede wszystkim Buriaci i Jakuci, a także zamieszkujący ich republiki etniczni Rosjanie.

– Każdy z nich walczy o własną wolność. Część walczy o prawo do samostanowienia dla rdzennych narodów Syberii mówiąc, że w Rosji traktowani są jako obywatele gorszej kategorii. Wszyscy chcą końca imperium rosyjskiego – wyjaśnia ukraiński oficer o pseudonimie „West”.

Spotkanie wyznacza w położonej w środku lasu wsi. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów trafiamy do otoczonego drzewami, oddalonego od siedzib ludzkich wąwozu, skąd słychać strzały. Batalion rozpoczął już szkolenie. Ubrani w mundury maskujące żołnierze ćwiczą z ostrymi nabojami przed kolejnym wyjazdem na front.

Wszyscy zasłaniają twarze maskami. Chcą być anonimowi, gdyż obawiają się o los bliskich, których pozostawili w Rosji. Wiedzą, że gdyby podczas walk zostali ujęci przez armię rosyjską, w najlepszym wypadku czekałyby ich przesłuchania i tortury. – Albo rozstrzelanie za zdradę ojczyzny – tłumaczy żołnierz, na którego koledzy mówią „Niemiec”.

Dojrzały mężczyzna, który pochodzi z Buriacji, wyznaje, że po napaści Rosji na Ukrainę miesiącami żył odczuwając bezsilność i strach. Gdy przedostał się już na Ukrainę, poczuł ulgę. – Otrzymałem tu więcej uwagi i dobra od ludzi, niż w ciągu ostatnich 20 lat w Rosji – podkreśla.

Pytani o sytuację w Rosji twierdzą, że w obecnym kształcie nie ma dla niej przyszłości. Ludzie, którzy tam żyją, nie myślą o protestach, gdyż zajęci są poszukiwaniem sposobów na przetrwanie.

– Wychodzenie na protesty w Rosji nie ma sensu, bo to prosta droga do więzienia. Jedyne, co można zrobić, to razem z Ukrainą przyłączyć się do walki zbrojnej z putinowskim reżimem. Ta banda o zakrwawionych rękach nie odda władzy dobrowolnie. Jedyną drogą jest zmiana władzy w Rosji siłą. Dlatego właśnie jestem dziś tutaj – wyznaje żołnierz o pseudonimie „Eryk”.

Kolejnym krokiem po przejęciu władzy jest ustanowienie w Rosji tymczasowego rządu, który przejąłby kontrolę nad bronią jądrową – ocenia. – To, jaki zapanuje tam później system, jest dziś nieważne. Będzie o tym decydował naród Rosji, albo narody rosyjskich republik. Najważniejsze jest jednak, by zakończyć tę wojnę, by przestali ginąć ludzie – podkreśla „Eryk”.

Obywatele Rosji, którzy chcą walczyć przeciwko własnemu państwu, na Ukrainę trafiają przez kraje trzecie. Część z nich przez Warszawę, gdzie działa rosyjska opozycyjna organizacja Rada Obywatelska. To tam przechodzą wstępną weryfikację, która umożliwia im wstąpienie do ukraińskiej armii. Podpisują z nią kontrakt, a następnie, po dwumiesięcznym przeszkoleniu, ruszają na linię walk.

Żołnierze Batalionu Syberyjskiego uczestniczyli w bojach o Awdijiwkę w obwodzie donieckim. Kilku zostało tam rannych, jednak żaden z nich nie zginął. Za dobrze wykonane zadania dostali podziękowania od ukraińskiego dowództwa.

06:37 Raport sztabu generalnego

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych informuje, że w ciągu ostatniej doby doszło do 87 bezpośrednich starć z wojskami rosyjskimi.

Rosjanie przeprowadzili jedno uderzenie rakietowe i 26 nalotów na pozycje ukraińskie i obiekty cywilne. Dokonali również 87 ostrzałów artyleryjskich. Skutkiem tych ataków są zabici i ranni wśród ludności cywilnej, a także poważne zniszczenia budynków mieszkalnych i infrastruktury cywilnej.

Rosjanie zaatakowali również za pomocą dronów bojowych. 17 bezzałogowców wysłanych w kierunku Ukrainy zostało zniszczonych przez obronę przeciwlotniczą.

Bezpośrednie walki toczą się nadal w okolicach Bachmutu, gdzie siły ukraińskie odparły 12 ataków Rosjan. Ponadto wojska rosyjskie prowadzą działania zmierzające do okrążenia Awdijiwki. Tam miało miejsce niemal 40 bezpośrednich starć między wojskami rosyjskimi a ukraińskimi.

Ukraińskie lotnictwo przeprowadziło 6 nalotów na zgrupowania wojsk i sprzętu wroga. Wojska rakietowe i artyleryjskie uderzyły w trzy takie zgrupowania, a także w magazyny broni i paliwa.

Ukraiński sztab informuje również, że ze względu na niewystarczającą ilość amunicji rosyjskie wojska okupacyjne są zmuszone do używania niskiej jakości i przestarzałych pocisków artyleryjskich i moździerzowych. Z tego powodu na pozycjach rosyjskich dochodzi do wybuchów amunicji, co powoduje straty ludzkie i materialne.

05:45 9 osób rannych w Chersoniu

W ostrzale Chersonia na południu Ukrainy zostało rannych dziewięć osób, w tym czworo dzieci. Jak poinformował burmistrz miasta Roman Mroczko, matka z trojgiem dzieci trafiła do szpitala. Ich stan jest średni.

W nocy Rosjanie zaatakowali dronami Kijów i Charków. Wszystkie maszyny lecące nad stolicę Ukrainy zostały zestrzelone. W mieście nie było poszkodowanych ani strat materialnych. W Charkowie celem ataku były dzielnice mieszkaniowe. Władze szacują skutki nalotu.

PAP/IAR/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj