Ptasie Radio



jemiołuszka 1
Ptasie Radio

Jemiołuszki u nas są wegetarianami, w innych krajach jedzą mięso

Nazwa jemiołuszki pochodzi oczywiście od zjadanej przez te ptaki, jemioły. Jemiołuszki, przylatujące do Polski ze Skandynawii i północnej Rosji na zimę, są tylko u nas wegetarianami. W okresie godowym zjadą owady, głównie komary, które chwytają w locie. W okresie od jesieni do wiosny odżywia się jagodami wspomnianej jemioły, jarzębiny, głogu i innymi.

bielik 2
Ptasie Radio

Co warto wiedzieć o naszym herbowym ptaku! Bielik bohaterem Ptasiego Radia

Czy wiecie, że bieliki polują głównie na ptactwo wodne? W menu mają też ryby, które spektakularnie łapią, niejako wyjmując je szponami w locie. Nie pogardzą też padliną, szczególnie zimą. Nie dodaje to może splendoru ptakowi – symbolowi naszego kraju, ale w przyrodzie najważniejsza jest siła przetrwania i taką niewątpliwie mają największe ptaki szponiaste gniazdujące w Polsce.

uszatka
Ptasie Radio

Pozory mylą. Uszatka nie ma uszu tam, gdzie ma uszy uszatka

Pozory rzeczywiście w przypadku uszatki mylą. Uszy, tak charakterystyczne dla uszatki, są pozorne. To tylko pióra, którymi ptak okazuje swoje emocje. Postawione uszy oznaczają niepokój, uszy położone po sobie są wyrazem odprężenia i spokoju. Czy uszatka zatem nie ma uszu? Oczywiście ma, tylko w zupełnie innym miejscu niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.O uszatkach opowiadają Ewelina Sobańska i Piotr Kamont.

ptasi śpiew 1
Ptasie Radio

Dlaczego ptaki śpiewają? Wiosną wiadomo, ale jesienią

Dlaczego ptaki śpiewają? Wiosną to raczej wiadomo, bo chcą trelami zdobyć partnerkę, albo odgonić konkurenta, chcącego zająć miejsce na gniazdo. Ptaki śpiewają też jesienią, tylko po co, przecież okres godowy dopiero za pół roku. Jak opowiadają Ewelina Sobańska i Piotr Kamont, w ciepły słoneczny dzień warto poćwiczyć różne piosenki, żeby mieć większe szanse wiosną. Ptakom też potrafi się pomylić jesień

labedzie 1
Ptasie Radio

Uwaga ptaki na drodze!!! Historia jak z filmu sensacyjnego, niestety bez happy endu

To była akcja jak z filmu sensacyjnego. Ciocia Basia dzwoni do Eweliny, że samochód potrącił łabędzia w okolicach Kartuskiej i Łostowickiej w Gdańsku. Ewelina kojarzy, że w pobliżu mieszka Piotr Kamont. Piotr odbiera sygnał od Eweliny, szczęśliwie jest w domu i szybko jedzie na miejsce. Zabiera łabędzia do lecznicy. Co dalej? Niestety ta historia nee kończy się happy endem. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj