Prof. Andrzej Januszajtis opowiada o Wielkiej Zbrojowni autorstwa Antoniego Fanabelgena, która została ukończona w 1609 roku. Mieszcząca się niedaleko ASP, Zbrojownia została umieszczona między kamieniczkami. Twórca postanowił nadać obiektowi postać zbliżoną do kamieniczek, by uniknąć, jak to określił prof. Januszajtis, rozsadzenia otoczenia. Zbrojownia jest ozdobiona, dzięki czemu wyróżniała się na tle kamieniczek. Dwie wieże z hełmami, chorągiewki z emblematami. Swego czasu była cudem techniki, ze względu na swoje ślimakowate schody, które zamiast słupa środkowego, były przytwierdzone do ścian, a z dołu wierzy dostrzec można sklepienie pod hełmem wieżyczki. Militarne przeznaczenie podkreślają zdobienia na zbrojowni. Warto zwrócić uwagę na wnękę obok studni, z której spogląda bogini wojny Atena – mówił w Radiu Gdańsk prof. Januszajtis.
Charakterystyczny jest też podział pięter zbrojowni. Piętra dzielą się w różny sposób, a ich osie symetrii się nie pokrywają, jednak razem tworzą harmonię.
SYMBOL DYSCYPLINY WOJSKOWEJ
Prof. Januszajtis przybliża też historie niezwykłej rzeźby, którą widać między bramami, gdy patrzymy na zbrojownie od strony Targu Węglowego. Rzeźba ta przedstawia potężnego mężczyznę z mieczem w dłoni, u stóp którego leży odcięta głowa. Według historii prof. Januszajtisa jest to kozak, który ściął swojego pana hospodara Iwana Podkowy na rozkaz króla Polski Stefana Batorego, za atakowanie Turków pomimo rozejmu. Jest to symbol dyscypliny wojskowej.
Warto przejść się wokół zbrojowni i zwrócić szczególną uwagę na jej architektoniczne walory, figurę kozaka i przypomnieć sobie historię opowiedzianą przez prof. Januszajtisa.
Posłuchaj audycji: