50 lat temu na przystani przy Zielonej Bramie w Gdańsku, w obecności tysięcy miłośników żeglarstwa, uroczyście witano jachty powracające z regat dookoła świata. Wśród nich znalazły się: „Copernicus” – dowodzony przez kapitana Zygfryda Perlickiego jacht Stoczni imienia Komuny Paryskiej w Gdyni i „Otago” – jacht Stoczni Gdańskiej, którym dowodził kapitan Zdzisław Pieńkawa.
Trasa wspomnianych prestiżowych regat, organizowanych przez Królewski Jacht Klub Wielkiej Brytanii, wiodła z Portsmouth przez Cape Town w Republice Południowej Afryki, dalej Sydney do Rio de Janeiro i z powrotem do Portsmouth. Trasa miała około 26 tysięcy mil morskich. Jacht „Copernicus” został sklasyfikowany na 11., a „Otago” – na 13. miejscu. Organizatorzy przyznali załodze „Copernicusa” jedną z trzech głównych nagród „za najlepszą pracę żeglarską”, a o tym wydarzeniu – między innymi – wiele lat temu opowiadali redaktor Janinie Bieleckiej członkowie załogi „Otago”. Wśród nich byli Bohdan Berggrun, Kazimierz Kurzydło i Adam Michel.
Posłuchaj audycji:
Andrzej Urbański/MarWer