Komendant Wojewódzki Policji ws. rajdu w Sopocie: Nie mamy sobie nic do zarzucenia

– Policja nie popełniła błędów w sprawie szaleńczego rajdu 32-latka w centrum Sopotu, powiedział w Radiu Gdańsk Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku nadinspektor Wojciech Sobczak. Odniósł się w ten sposób do komentarzy niektórych świadków i polityków, którzy stwierdzili, że reakcja funkcjonariuszy była spóźniona. W tym czasie na ul. Monte Cassino były cztery patrole policyjne. Z analizy dokumentów wynika, że nie zareagowały, ponieważ były zajęte wykonywaniem innych czynności służbowych, powiedział komendant wojewódzki.

W trakcie Rozmowy Kontrolowanej Agnieszka Michajłow pytała o monitoring miejski w kurorcie i problemy z jego obsługą. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski uważa, że za monitoring odpowiedzialni powinni być policjanci. Według nadinspektora Wojciecha Sobczaka, to rola straży miejskiej. – My nie mamy środków, które pozwalałyby zatrudnić osoby do obsługi monitoringu, powiedział gość Radia Gdańsk.

W studiu Radia Gdańsk został poruszony również wątek organizacji i zabezpieczenia zawodów RedBull Air Race, które odbędą się w ten weekend w Gdyni. Szef gdańskiego garnizonu policji odniósł się do słów wojewody pomorskiego, który na antenie Radia Gdańsk powiedział, że przygotowania do gdyńskich zawodów to „ponury żart” a opinie policji „budzą śmiech”.

– Podzielam stanowisko wojewody, kiedy mówi o bezpieczeństwie w mieście, ale nie w odniesieniu do imprezy masowej. Została ogłoszona mobilizacja, siły policyjne w weekend zostaną wzmocnione. Ze szczególnym uwzględnieniem organizacji ruchu drogowego, powiedział nadinsp. Wojciech Sobczak.

monika/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj