Piotr Duda: „Od lat 90. tak naprawdę tylko Solidarność dbała o pamięć historyczną”

– Tylko NSZZ Solidarność pamięta o historii Sierpnia – mówił w Radiu Gdańsk Piotr Duda. Szef związku podkreślił, że sygnatariusze Porozumień Sierpniowych zawsze byli zapraszani na uroczystości, ale był to ich wybór, że nie przychodzili.
Przewodniczący NSZZ Solidarność był gościem Agnieszki Michajłow.

Wiele osób zapomniało, że trzeba dbać o pamięć historyczną, uważa Piotr Duda. – Na początku lat 90. mnóstwo ludzi odeszło z „Solidarności”. Zajęli się biznesem, zajęli się polityką. Myśmy jako „Solidarność” byliśmy, jesteśmy i będziemy tym kustoszem historii, na ile pozwalają nam środki finansowe – zapewniał w Rozmowie Kontrolowanej Piotr Duda.

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA OBCHODY

Gość Radia Gdańsk odniósł się również do wypowiedzi Bogdana Borusewicza we wtorkowej Rozmowie Kontrolowanej. Wicemarszałek Senatu, zapytany czy przyjdzie na obchody Sierpnia ’80, powiedział, że się zastanowi. – Organizuje to związek, który jest przybudówką partyjną PiS – mówił.

Piotr Duda podkreślał, że „Solidarność” na obchody zawsze zaprasza te same osoby. – Co roku na obchody Sierpnia ’80 zapraszamy wszystkich sygnatariuszy, od pana prezydenta Wałęsy po Jerzego Borowczaka, panią poseł Krzywonos. Kto chce uczcić, ma to w sercu – przychodzi – mówił przewodniczący NSZZ „S”.

WIEK EMERYTALNY DO OBNIŻENIA

Gość Radia Gdańsk przyznał, że wiele spraw, o które zabiega „Solidarność”, jego zdaniem wymaga jeszcze poprawy. – W obszarach emerytur, obszarach płacy minimalnej, w obszarach prawa zamówień publicznych. Oczywiście pozostały sprawy dotyczące obniżenia wieku emerytalnego – mówił. „Solidarność” zabiega też o ustalenie nowego okresu, w którym pracownik będzie płacił składki. Ma wynosić 35 lat dla kobiety i 40 dla mężczyzny. – Będziemy do tego dążyć – deklarował Piotr Duda.

Agnieszka Michajłow zapytała, czy przewodniczący NSZZ Solidarność nie obawia się, że uda się załatwić tylko „pół sprawy”. – To nie jest pół sprawy. Dla mnie to obniżenie wieku jest najważniejsze. To jest 70, 80 proc. sprawy. A o pozostałym okresie składkowym będziemy rozmawiać – mówił.

UMOWY ŚMIECIOWE DO LIKWIDACJI

Co z umowami śmieciowymi? Gość Agnieszki Michajłow zapewniał, że temat jest wciąż aktualny i palący. – Jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego powiem, że zacieśniamy pierścień wokół złych rozwiązań dotyczących umów śmieciowych. Stawka godzinowa – 13 złotych plus dodatek nocny – to jest wzięte z naszego projektu obywatelskiego, który PO trzymała w szufladzie przez osiem lat – mówił.

Przewodniczący NSZZ Solidarność wspomniał też o agencjach pracy tymczasowej. – To też patologia, bo pracownicy nie pracują tam tymczasowo, tylko po 10, 15, 20 lat. Zrobili sobie z tego biznes. To są sprawy, które już zostały podpisane przez pana prezydenta i podpisane przez parlament. Będziemy dążyć do kolejnych dobrych rozwiązań. Płaca minimalna – 2000 złotych brutto i dodatkowo wyżej wspomniany dodatek nocny – podkreślał gość Radia Gdańsk.

Posłuchaj audycji:

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj