10 lat po podpisaniu uchwały o rozwoju Pętli Żuławskiej. Struk podsumowuje: Zbudowane przystanie, nowe miejsca pracy

– 10 lat temu były tu zdewastowane przystanie i maleńkie porty, które przyjmowały żeglarzy. Dzisiaj jesteśmy w innym miejscu, można korzystać z pochylni, zbudowanych zostało sporo przystani. Ale wiele jeszcze jest do zrobienia – mówił w Radiu Gdańsk Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Polityk podsumował działanie uchwały o realizacji programu zagospodarowania terenów Pętli Żuławskiej, którą samorząd województwa pomorskiego przyjął dekadę temu.
Marszałek województwa przypomniał, że program liczył 84 mln zł. Ta kwota nie pozwalała na zaspokojenie wszystkich potrzeb. Podkreślił także, że w tego typu przedsięwzięciach skomplikowana jest procedura uzyskania pozwoleń na rozbudowy ze względu na warunki środowiskowe. Problem stanowią również osobne budżety miast. – Z różnych powodów nie został zrealizowany projekt we Fromborku. Miasto miało poważne problemy ze swoim budżetem, musiało przeprowadzać program restrukturyzacji, ratować się przed zapaścią finansową – przyznał.

DLA LUDZI CZY DLA ROZWOJU?

– Miasta lub gminy często muszą wybierać między poszczególnymi inwestycjami. Realizowana będzie jakaś konkretna droga, chodniki – jest ogromne parcie społeczne na tego typu działania. A po drugiej stronie są inicjatywy infrastrukturalne, które z reguły służą wąskiej grupie odbiorców. Te drugie podnoszą rangę takiego obszaru, jest o nich głośno w kraju, przyciągają inwestorów. Przykładem jest Wiślinka albo Błotnik. Marina przyciągnęła inwestora, są tam budowane houseboaty, są miejsca pracy – wyliczał marszałek.

WODY ŚRÓDLĄDOWE MAJĄ POTENCJAŁ

Prowadząca Agnieszka Michajłow pytała też o porozumienie czterech województw dot. zrównoważonego rozwoju regionu dolnej Wisły. – Na tego typu inicjatywy patrzę z otwartym sercem – przyznał Mieczysław Struk. – Po transformacji ustrojowej w sferze rządowej nie było zainteresowania wodami śródlądowymi. Powstał resort, który się tym zajmuje, a to co z tego powstanie, się okaże. Porozumienie daje nadzieję, że będą brane pod uwagę – podsumował.

dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj