Dalsze problemy w Operze Bałtyckiej. „Nowy dyrektor miał być nową jakością”

– Wydawało się, że wraz z nowym dyrektorem, opera dostanie nową jakość. Niestety, ta nowa jakość zaczęła się od walki z pracownikami – mówił w Radiu Gdańsk Krzysztof Dośla.

Gościem Agnieszki Michajłow w audycji Rozmowa Kontrolowana był przewodniczący Solidarności regionu gdańskiego, Krzysztof Dośla.

W poniedziałek w Rozmowie Kontrolowanej marszałek województwa Mieczysław Struk zapowiadał kolejne zwolnienia w Operze Bałtyckiej, jeśli sytuacja w placówce się nie poprawi. – Na razie nie ma chęci porozumienia między związkowcami a dyrektorem opery –  komentował.

Do jego słów odniósł się Krzysztof Dośla. – Nasza ocena sytuacji różni od tej, o której mówił marszałek Struk. Wydawało się, że wraz z nowym dyrektorem, opera dostanie nową jakość. Niestety, ta nowa jakość zaczęła się od walki z pracownikami – mówił przewodniczący Solidarności.

W Rozmowie także m.in. o tym, czy los opery jest przesądzony i o próbach dialogu między związkowcami a dyrektorem opery. 

jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj