Złe zarządzanie przyczyną upadku Czarnych Słupsk? Wiceprezydent miasta: „Nie możemy płacić za zaległości. To niedopuszczalne”

head

Prezes Czarnych Słupsk, Andrzej Twardowski w piątek ma ogłosić, że wycofuje klub z rozgrywek ekstraklasy koszykówki, a sam klub zmierza do upadłości. To jest jeden z trzech najdłużej grających klubów w ekstraklasie koszykówki oprócz Trefla Sopot i Anwilu Włocławek. Kto ponosi winę za to, że koszykówka w Słupsku się kończy?

Gościem Przemysława Wosia była Krystyna Danilecka-Wojewódzka wiceprezydent Słupska.

– To wewnętrzna spawa klubu, nie wiem czy wynikająca ze złego zarządzania, czy działalności jednej, nieuczciwej osoby sprawiła, że zaczęły się bardzo poważne kłopoty. To, że spółki były udziałowcami, to rzecz do rozliczenia tylko między spółką, a klubem. Miasto nie jest współudziałowcem tej spółki akcyjnej. Jest partnerem, który przez wiele lat wspierał spółkę w takim zakresie prawnym, w jakim to było możliwe – mówił gość Radia Gdańsk.

Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś

– Ta spółka akcyjna ma bardzo poważne zobowiązania, straty, sięgające minionych lat, o których dopiero teraz się dowiedzieliśmy, a my z budżetu miasta nie możemy płacić za zaległości. Dotacja miała być przekazana na spłatę zobowiązań. To niedopuszczalne – dodała Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj