Hospicja stale muszą walczyć o dofinansowanie. „NFZ opłaca tylko 35 procent kosztów”

Misja hospicjów jest niezwykle ważna. Zapewnienie całodobowej opieki nieuleczalnie chorym pacjentom wymaga zatrudnienia szerokiego personelu oraz dużych nakładów przeznaczonych na produkty medyczne. Niestety, środki zapewnione przez NFZ są niewystarczające. – Brakuje pieniędzy na wszystko – mówi wprost Ewa Liegman, prezes Fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom w rozmowie z Joanną Matuszewską. Dyskusje na temat niedofinansowania opieki hospicyjnej toczą się od wielu lat. – Rzeczywiście w przypadku naszego Hospicjum, NFZ pokrywa 35 procent miesięcznych kosztów, czyli musimy dozbierać 60 tys. zł tylko na podstawową opiekę medyczną. Brakuje pieniędzy na wszystko – mówił gość Radia Gdańsk.

Fundacja Hospicjum Pomorze Dzieciom dojeżdża do swoich podopiecznych na terenie całego regionu, zapewniając opiekę najmłodszym i ich bliskim. Ewa Liegman opowiadała o istocie hospicjum domowego z punktu widzenia pacjenta. – Hospicjum domowe dla dzieci skupia się na tym, aby umożliwić powrót nieuleczalnie małych pacjentów do ich rodzinnych domów na ten ostatni czas. Dom jest najlepszą terapią, w domu tak nie boli – tłumaczyła prezes fundacji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj