Dar Młodzieży popłynie dookoła świata. Rektor Akademii Morskiej w Radiu Gdańsk ujawnia: Rejs pochłonie 28 mln zł

„Dar Młodzieży” jest już niemal gotowy. W niedzielę 20 maja wypływa w Rejs Niepodległości. Będzie to podróż dookoła świata, która ma promować Polskę w 100. rocznicę odzyskania niepodległości. – Wyliczyliśmy, że rejs będzie kosztował 28 milionów złotych. Polska Fundacja Narodowa ma nas wspomóc, ale nie znam kwoty, jaką nam przekaże. Jestem jednak dobrej myśli, że środków wystarczy – mówił w Rozmowie Kontrolowanej prof. Janusz Zarębski, rektor Akademii Morskiej w Gdyni.

Gościem Rozmowy Kontrolowanej z pokładu Daru Młodzieży był jeden z organizatorów wydarzenia – prof. Janusz Zarębski, rektor Akademii Morskiej w Gdyni. Audycję prowadziła Anna Rębas.

PIERWSZE ZAPOWIEDZI

– Doskonale pamiętam dzień, kiedy pani minister Anna Moskwa zapowiedziała, że rejs dookoła świata odbędzie się pod patronatem premiera. Od razu zaczęliśmy przygotowania, nastawialiśmy się psychicznie wiedząc, że to wielkie wydarzenie. Statek zawsze był w dobrej kondycji, ale wtedy zdałem sobie sprawę, że to będzie wyjątkowa podróż, więc trzeba Dar specjalnie przygotować. Były ogromne wymagania, m.in. w sprawie ochrony środowiska. Musieliśmy np. zainstalować oczyszczalnię wód balastowych. Statek jest już praktycznie gotowy do podróży, teraz posiada nawet nowe ożaglowanie – opowiadał prof. Zarębski.

WIELKA „ZRZUTKA”

28 milionów złotych – tyle ma kosztować Rejs Niepodległości. Rektor Akademii Morskiej przyznał, że to pokaźna kwota. – Warto jednak pamiętać, że obejmuje wszystkie składowe, również remont. Sponsorzy są widoczni w różnych miejscach, w internecie, na plakatach. To przede wszystkim Orlen, Tauron, Port Gdynia czy Naftoport. Polska Fundacja Narodowa ma nas wspomóc, ale nie znam kwoty, jaką nam przekaże. Jestem jednak dobrej myśli, że tych środków wystarczy – dodał.

ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY

Punktem strategicznym Rejsu Niepodległości będzie port w Panamie, gdzie w 2019 r. mają odbyć się Światowe Dni Młodzieży. – Jesteśmy przygotowani na to wydarzenie, które jest imprezą rangi światowej. Chcemy się tam dobrze zaprezentować – mówił rektor Akademii Morskiej.

WSPÓLNA PRACA UCZNIÓW I STUDENTÓW

Rejs dookoła świata to też wielkie wyzwanie dla studentów i uczniów. – Zgodnie z programem, studenci odbywają praktyki na Darze Młodzieży pływając po Bałtyku i w pobliżu wód europejskich. To rejs wyjątkowy. Bierze w nim udział 472 naszych studentów, 62 uczniów szkół morskich i 400 laureatów konkursu ministerialnego. Uczniowie musieli być oczywiście przeszkoleni w zakresie bezpieczeństwa, w warunkach trudnych. Na statku będą pomieszani ze studentami, którzy są lepiej przygotowani. Pamiętajmy, że wśród młodych ludzi jest wielu, którzy zobaczą statek i morze po raz pierwszy. Po to jest właśnie rejs. By uczyć takiej wspólnoty i odpowiedzialności – powiedział profesor.

Statek odpłynie z macierzystego portu w niedzielę 20 maja o godz. 12:00 i wróci do Polski w marcu 2019 r.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj