Wiceprezydent Sopotu o problemie z mieszkaniami na wynajem. „Podobne kłopoty mają Barcelona i Rzym”

W Sopocie masowo kupuje się mieszkania tylko po to, by wynajmować je turystom i w ten sposób zarabiać. To naturalna reakcja rynkowa na tłumy przyjezdnych. Tworzy to jednak problem mieszkańcom.

Gościem Rozmowy Kontrolowanej był Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. Wywiad przeprowadził Artur Kiełbasiński. 

Najważniejszym „problemem” Sopotu jest obecnie napływ tysięcy turystów. W weekend trudno przejść przez Monciak. A jednocześnie miasto się wyludnia – prognozy demograficzne mówią o spadku liczby mieszkańców nawet do 25 tys. osób. – Cieszymy się, że przyjeżdżają do nas turyści, bo oni są filarem sopockiej gospodarki. Zależy nam, żeby zostawiali pieniądze u sopockich przedsiębiorców. Dzięki temu możemy realizować szereg różnych usług komunalnych – podkreślał Marcin Skwierawski.

Co więc brzmi dumniej – „letnia stolica Polski” czy „dobre miejsce do życia”? – Chyba jednak dobre miejsce do życia. Staramy się, żeby jakość życia naszych mieszkańców była jak najwyższe. Sopot jako uzdrowisko oferuje bardzo wysoki poziom usług komunalnych, to dla nas bardzo ważne – mówił.

Jednocześnie widać, że ludzie często zamiast mieszkać w Sopocie – wolą na nim zarabiać. Wiele mieszkań dziedziczonych lub kupowanych jest tylko po to, by je od razu wynajmować. To może w pierwszej chwili wydawać się atrakcyjną perspektywą, ale z punktu widzenia rozwoju miasta to zła wiadomość. – Nie ma co ukrywać, że mamy do czynienia z bardzo popularnym sposobem wynajmu mieszkań na krótkie terminy. Miasta takie jak Barcelona czy Rzym z tym walczą, my również podnosimy ten problem. Wystąpiliśmy do ministerstwa sportu i turystyki o instrument, aby to cywilizować – tłumaczył wiceprezydent Sopotu.

Sopot bez młodych drastycznie się starzeje. – Sopot jest bardzo atrakcyjnym miastem. Usługi komunalne, edukacja, kultura – wszystko to jest na wysokim poziomie. W ostatniej puli mieszkania komunalne trafiły do osób, które wracały do Sopotu. Jest kilka możliwych działań. Jednym z nich jest właśnie budownictwo komunalnych. Poza tym poziom edukacji wpływa na to, że ludzie chcą przyjechać do Sopotu.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj