Nowy program opieki zdrowotnej. „Lekarz nie odeśle pacjenta, tylko umówi ze specjalistą”

Sporo zmian w służbie zdrowia. Pojawiają się Centra Zdrowia Psychicznego, rehabilitacja, nowe programy, kryteria leczenia zaćmy, zmiany w pomocy niepełnosprawnym, czy też nowe programy takie jak POZ PLUS. Ten ostatni wzbudza wiele pytań i wątpliwości.
Gościem Beata Gwoździewicz była dr Małgorzata Grodziewicz – dyrektor ds. medycznych w pomorskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia.

– Mimo wakacji w służbie zdrowia dzieje się bardzo dużo, choroby nie idą na urlop. Jeszcze przed wakacjami rozstrzygnięty został konkurs na realizację programu pilotażowego POZ PLUS. Jest to ogólnopolski program, częściowo finansowany z pieniędzy europejskich. W całej Polsce wytypowanych zostało 45 przychodni, a w województwie pomorskim trzy: na Zaspie, we Wrzeszczu i na Oruni. Program ma sprawdzić, jak w praktyce działają założenia opieki koordynowanej. Polega to na skoncentrowaniu wszystkich profesjonalnych działań na rzeczywistych potrzebach zdrowotnych pacjentów – tłumaczyła dr Grodziewicz.

Pacjent jednej z wymienionych przychodni dobrowolnie może przystąpić do programu, ale nie musi. – Jednak program zakłada bardziej kompleksową opiekę. Obejmuje on jej główne nurty. Bardzo rozbudowaną profilaktykę tzw. bilansy osób dorosłych, który ma na celu wykrycie chorób przewlekłych. Bilans składa się z wielu części i jest bardzo rozbudowany. Będzie zajmował też dużo czasu, co również będzie dużym obciążeniem dla lekarzy. Jednak myślę, że te trzy przychodnie dadzą sobie radę, ponieważ otrzymały na ten cel dodatkowe środki. Będzie możliwość zatrudnienia większej liczby lekarzy czy wydłużenia godzin pracy – wyjaśnia dr Grodziewicz.

– Inwestycja w profilaktykę jest najlepszą inwestycją na przyszłość. Sam bilans będzie się składał z rozbudowanego wywiadu. Będzie wykonana diagnostyka, pomiary takie jak: waga, wzrost, poziom cukru, ciśnienie itd. Podstawowe badania są częścią składową i pozwolą przekierować pacjenta na diagnostykę pogłębioną – dodała dr Grodziewicz.

– Gdy w badaniach wyjdzie coś niepokojącego, lekarz podstawowej opieki będzie mógł skonsultować się ze specjalistą. Nie odbędzie się to jednak jak do tej pory, że lekarz wypisuje skierowanie pacjentowi, który znika i wiele miesięcy poszukuje lekarza specjalisty. Koordynator, który również będzie nową osobą w zespole umówi pacjenta na konsultacje do specjalisty. Lekarz podstawowej opieki będzie mógł również sam, telefonicznie skonsultować się ze specjalistą, co znacznie skróci tę drogę konsultacji. Chodzi o to, żeby dalsze leczenie było prawidłowo prowadzone i skoordynowane z zaleceniami specjalisty – mówiła dr Grodziewicz.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj