Pamięć o zaślubinach Polski z morzem w Pucku 10 lutego 1920 roku zawdzięczamy głównie Kościołowi i Kaszubom. W czasach PRL uroczystości z udziałem generała Józefa Hallera były marginalizowane i mówiło się tylko o zaślubinach w Kołobrzegu – mówiła Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka, która była Gościem Dnia Radia Gdańsk.
– Dziś sobie nie wyobrażamy Polski bez dostępu do morza – bez wielkiej gospodarki morskiej i zwykłego plażowania. Przede wszystkim zobaczyliśmy szeroki horyzont, poczuliśmy wolność. Zaślubiny mogły się odbyć tylko w Pucku. My jesteśmy bardzo dumni z tego wydarzenia i chcemy powtarzać, że dostęp do morza odzyskano symbolicznie właśnie u nas. Polska morska obudziła w Polakach niesamowitą energię i przedsiębiorczość – mówiła burmistrz Pucka.
100. rocznica zaślubin Polski z morzem to uroczystość która ma łączyć pokolenia i oddać atmosferę lat dwudziestych. Rozpocznie ją wjazd do miasta historycznego pociągu z generałem Hallerem, będą też koncerty, wystawy, czy wspólne morsowanie.
Z Hanną Pruchniewską rozmawiała Beata Gwoździewicz.