Zahamowanie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego byłoby wielką stratą dla polskich miast i gospodarki – mówił w Radiu Gdańsk poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński. Z planami budowy portu czy przekopu Mierzei Wiślanej nie zgadza się kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zdaniem rządu będzie to ogromny impuls dla naszej gospodarki i funkcjonowania także mniejszych miast – mówi Płażyński.
Rozmawiał Jarosław Popek.
– Jeżeli prezydent Andrzej Duda wygra, to będzie sygnał od Polaków, że jest akceptacja tego, w jaki sposób Polska się teraz rozwija. Zostaną odebrane ostatnie argumenty opozycji, która wskazuje, że jest niezadowolenie wśród nas. Bawi mnie to, gdy politycy PO odnoszą w retoryce politycznej się do nazywania samych siebie opozycją demokratyczną, jakby parlamentarzyści PiS nie byli wybrani w demokratycznych wyborach. To piaskownica, budowanie fałszywej narracji – mówił Kacper Płażyński.
Gość Radia Gdańsk mówił też o inwestycjach, które chce zatrzymać Rafał Trzaskowski. To między innymi CPK i przekop Mierzei Wiślanej. – To pokazuje jego nastawienie. Chyba wychodzi z założenia, że inwestycje są realizowane za granicą i w Polsce jest to zbędne. My się z tym nie zgadzamy. Rafał Trzaskowski chce zatrzymać budowę CPK, którego elementem jest Droga Czerwona. Wojciech Szczurek popiera kandydata, który chce pozbawić Gdynię szansy, o którą miasto zabiega – dodał Kacper Płażyński.
Prezydenta Polski wybierzemy w niedzielę. Lokale wyborcze będą czynne od 7:00 do 21:00.