Poseł PO Jerzy Borowczak o decyzji Borysa Budki dot. głosowania ws. podwyżek dla polityków: „Jestem tym trochę zaskoczony”

Sytuacja w Koalicji Obywatelskiej – jakim szefem jest Borys Budka? Kontrowersje wokół nazwy nowego ruchu Rafała Trzaskowskiego oraz podwyżki dla polityków – między innymi o tym Jarosław Popek rozmawiał z Gościem Dnia Radia Gdańsk, którym był Jerzy Borowczak, poseł PO.

– Jeśli chodzi o przewodnictwo w klubie, rozmawialiśmy na ten temat już jakiś czas temu. Mnie się podoba to, że Borys Budka jest szefem klubu PO. Zawsze potrafi świetnie zripostować ataki na nas w Sejmie – mówił Jerzy Borowczak.

Borys Budka podjął jednak decyzję o niefortunnym dla opozycji głosowaniu w sprawie podwyżek dla polityków.

– Jestem tym trochę zaskoczony, bo wiedziałem, że żadnych podwyżek nie będzie. Ja już to w Sejmie przeżywałem. Dostaliśmy instrukcję z klubu, jak głosować. Nie dopytywałem o szczegóły, bo to nie jest takie proste. Wydawało mi się, że ta ustawa pójdzie do Senatu, który się tym nie zajmie i da zadecydować panu prezydentowi. W trzeciej kadencji, czyli 1997-2001 zarabiałem w Sejmie około 150 tys., teraz zarabiam 119-120 tys. zł. „Na rękę” dostaję 5 400 zł. Każdy może sobie sam odpowiedzieć, czy to jest dużo. Oczywiście nie idzie się do polityki dla pieniędzy. Zanim zostałem posłem zarabiałem około 200 tys. zł rocznie – dodał.

Jarosław Popek rozmawiał też z Jerzym Borowczakiem o nazwie ruchu Rafała Trzaskowskiego „Nowa Solidarność”. Wiele osób krytykuje ten wybór, mówiąc o zawłaszczaniu symbolu. – Tu nie chodzi o budowanie nowego związku „Solidarność”, a o budowanie atmosfery i zrozumienia – dodał Gość Dnia Radia Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj