Krzysztof Dośla negatywnie o roli Jarosława Gowina w rządzie: takiego „prezentu” się nie spodziewaliśmy

Nominacja Jarosława Gowina na stanowisko ministra rozwoju, pracy i technologii to duże zaskoczenie – mówił w Radiu Gdańsk szef Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Krzysztof Dośla. Przypomina on, że Jarosław Gowin był między innymi zwolennikiem umów śmieciowych jako elementu walki z bezrobociem. Prawo pracy nigdy nie były dla niego priorytetem – zaznacza Krzysztof Dośla. Rozmawiała z nim Olga Zielińska.

– Powierzanie Gowinowi tej dziedziny funkcjonowania państwem, czyli nowo powstałego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, jest dla nas nieprzyjemnym zaskoczeniem – powiedział szef Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”. 

– Głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego, jako minister sprawiedliwości przyłożył rękę do rujnowania systemu wymiaru sprawiedliwości w tym sensie, że to w czasie jego rządów likwidowano wydziały sądów pracy. Poza tym dał się poznać na przestrzeni ostatnich lat jako liberał. I to taki liberał, dla którego ochronna funkcja prawa pracy, związki zawodowe, to niekoniecznie priorytet – dodał.

– Od listopada strona rządowa obejmuje na rok przewodnictwo w Rada Dialogu Społecznego. Z natury rzeczy pewnie osoba, która jest odpowiedzialna za pracę w Polsce, o skrajnie liberalnych poglądach, na czele tej rady dialogu społecznego stanie. Muszę przyznać, że takiego „prezentu” od rządu Zjednoczonej Prawicy się nie spodziewaliśmy. Tym bardziej, że do tej pory nominacje na stanowiska ministrów rodziny, pracy i polityki społecznej były nominacjami, które sprawdzały się w praktyce – podkreślił.

 
We wtorek o 14:00 zaprzysiężenie. Większość ministrów nowego rządu Mateusza Morawieckiego odbierze teki od prezydenta Andrzeja Dudy. Nieobecny będzie Przemysław Czarnek, u którego zdiagnozowano koronawirusa. Ma kierować resortem edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Na kwarantannę skierowani zostali również ministrowie, którzy mieli z nim kontakt – wicepremier Jacek Sasin, szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, minister Dariusz Piontkowski i wiceminister Jacek Ozdoba.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj