Lekarz wojewódzki dr Jerzy Karpiński: „Szczepienia osób zapisanych do końca marca nie są zagrożone”

Szczepienia przeciwko koronawirusowi na Pomorzu. Na jakie terminy mogą liczyć osoby dotąd niezarejestrowane? Kiedy uzupełniona zostanie pula szczepień i jak długo trwa ochrona po przyjęciu preparatu? O tym Beata Gwoździewicz rozmawiała z doktorem Jerzym Karpińskim, lekarzem wojewódzkim, dyrektorem Wydziału Zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.
– Wszyscy jesteśmy rozżaleni sytuacją, którą spowodowała firma Pfizer obiecująca duże dostawy szczepionek. Z powodu braku szczepionek jest duża frustracja, ale mamy nadzieję, że zostanie to wyrównane. Na Pomorzu zaszczepiono około 50 tys. osób. Pierwsza seria szczepień chętnych z grupy „0” nie została zakończona z powodu braku dostaw. Szczepienia prawdopodobnie zostaną wznowione od przyszłego tygodnia. Grupa Pfizer miała przekazać Polsce 360 tys. dawek, a dotarła do nas połowa. Szczepienia osób zapisanych do końca marca nie są zagrożone. Ci, którzy przez infolinię, SMS, online się zarejestrują, na pewno otrzymają informację zwrotną. Kiedy liczba szczepionek będzie większa, zostanie podany termin – mówił „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

– W każdym punkcie szczepień jest lista osób wpisanych na szczepienia. Jeśli pacjent się nie zgłosi, zawiadamiany jest kolejny z listy – szczepionka może być wykorzystana w ciągu doby. Osoba, która się nie zgłosiła, otrzyma kolejny termin – zaznaczył Karpiński.

A co jeśli senior nie może samodzielnie udać się do punktu szczepień? – W każdej gminie znajdują się pełnomocnicy – ich numery telefonów i nazwiska znajdują się na stronie Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pełnomocnik organizuje transport zespołu szczepiennego do takiej osoby i zaszczepi na miejscu. Będzie też lekarz, który zweryfikuje, czy taka osoba kwalifikuje się do badania – dodał.

– Musi być gwarancja drugiej szczepionki, inaczej szczepienia nie miałyby sensu. Po pierwszej dawce szczepienia odporność wzrasta, ale w niewielkim stopniu, dlatego nadal należy nosić maseczkę, trzymać dystans, myć ręce. Dopiero po 8 dniach od drugiej dawki zaszczepiona osoba jest bezpieczna i może funkcjonować bez takich ograniczeń. Jeśli między dawkami szczepionek osoba zachoruje na COVID-19, będzie musiała powtórnie podlegać ocenie lekarza i przejść szczepienie od początku – mówił.

– Szczepionki firmy Pfizer są przechowywane w temperaturze -70 stopni, ale po dostawie do przychodni muszą być wykorzystane w ciągu kilku godzin. Natomiast firm Moderna i AstraZeneca mogą być przechowywane w lodówkach – ich sposób przechowywania nie jest aż tak restrykcyjny – podkreślił.

W audycji rozmawialiśmy również o szczepieniu osób ciężko chorych. – Instytucje, opiekunowie zgłaszają na szczepienia osoby, które mają choroby nowotworowe, są dializowane, narażone na szczególnie ciężkie przechorowanie COVID-19. Dzwoni się do szpitala węzłowego, podaje nr PESEL imię i nazwisko, wtedy zostaje ustalony termin szczepienia. Takie skierowanie musi wydać lekarz POZ – mówił Karpiński.
 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj