Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej o polityce historycznej: „Tuż obok ekonomii, badań militarnych jest to sytuacja kluczowa”

Za nami kolejna rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Nadal wielu historyków czy publicystów używa słowa „nazistowski” Skąd ta niechęć do używania słowa „niemiecki? Dlaczego polityka historyczna jest tak ważna? Między innymi o tym Jarosław Popek rozmawiał z doktorem Karolem Nawrockim, dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

– W moim uznaniu jest to próba rozmywania odpowiedzialności zaimplementowana w polityce historycznej Niemiec. W latach 60. i 70. część podręczników niemieckich opisywała opór Niemców wobec nazizmu. Teraz w Niemczech rządzi pokolenie, które z jednej strony było wychowywane w tych warunkach. Z drugiej strony nieodpowiedzialni publicyści czy historycy podejmują ten trend. Chęć wypierania własnej przeszłości to naturalna polityka każdego państwa, które ma prawo do prowadzenia własnej polityki pamięci. To wynika z dbałości o własne interesy, z chęci odcinania się od odpowiedzialności za rzeczy straszne – mówił Karol Nawrocki.

– Naszym zadaniem – historyków państwowych instytucji kultury, publicystów jest mówienie prawdy i odnoszenie się do niemieckich zbrodni i niemieckich obozów koncentracyjnych w sposób zgodny z obiektywną prawdą historyczną. Nie możemy zaprzestać wykonywania ciężkiej pracy na polu dyskursu historycznego czy polityki pamięci. Zbyt późno jako naród, jako państwo, zorientowaliśmy się, że polityka historyczna jest tak ważna. Nie da się żyć bez historii, wszyscy jesteśmy wynikiem pewnych wydarzeń historycznych. Tuż obok ekonomii, badań militarnych jest to sprawa kluczowa – dodał.

Polska edukacja. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada zmiany dotyczące nauki polskiej historii. Co powinno się zmienić? – Pamiętam, że w edukacji nie dochodziliśmy nawet do wybuchu II wojny światowej. Wiek XX jest zaniedbywany, co dla polskiej historii jest kluczowe. To kształtowało rzeczywistość III RP po 1989 roku. Młodzi ludzie chcą się edukować, chcą poznawać historię, szczególnie teraz. Z młodymi ludźmi trzeba jednak o historii rozmawiać w inny sposób. To nie mogą być klasyczne wykłady czy nauczanie dat, a rodzaj kreatywności, poszukiwania ścieżek – technologicznych, teatralnych. Nauczanie młodzieży to największe wyzwanie – zaznaczył.

Przygotowania do budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku. Na jakim etapie są prace? – Wyszliśmy z ciężkiego boju legislacyjnego, przygotowując specjalne prawo i rozwiązania, które teraz s a wykonywane i realizowane. MIIWŚ staje się właścicielem kolejnych działek na Westerplatte. Rozstrzygnęliśmy konkurs na koncepcję Cmentarza Obrońców Westerplatte, które będzie pierwszym miejscem, sercem półwyspu. Wierzymy, że 1 września 2022 roku uda się pochować bohaterów, których odnaleźli archeolodzy. Trwa też twarda realizacja koncepcji muzealnej w historycznym budynku elektrowni. 2026 rok jako moment otwarcia muzeum – to jest realne – dodał Nawrocki.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj