Lekarz o nowych wariantach koronawirusa: „Szczepionki można łatwo modyfikować, żeby dostosować je do konkretnej mutacji”

Nawet w ciągu dwóch miesięcy firmy produkujące szczepionki są w stanie zmodyfikować preparat pod nową mutację koronawirusa. Na razie nie było jednak takiej potrzeby – informuje pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński. W Stanach Zjednoczonych wykryto nowy wariant SARS-CoV-2. Jerzy Karpiński uspokajał na naszej antenie, że mutacje wirusa są naturalnym procesem.  

– Przy takiej ogromnej ilości namnażania się wirusów, zawsze występują nowe mutacje. Dlatego ten nowy wariant, wykryty w Stanach Zjednoczonych, nie dziwi. Na szczęście do tej pory wszystkie szczepionki działały na te mutacje. Natomiast wszystkie laboratoria badają wirusy pod kątem szczepionek. A szczepionki mRNA, te najnowocześniejsze, w tej chwili bardzo łatwo modyfikować, żeby dostosować do konkretnej mutacji, jeżeli oczywiście byłaby taka potrzeba – mówił w Radiu Gdańsk lekarz wojewódzki.

– Jest to szczęście, że żyjemy w XXI wieku, gdzie tak wysoko rozwinięta medycyna pozwala analizować wszystkie sytuacje i błyskawicznie się dostosowywać – dodawał.

Jerzy Karpiński mówił także o konieczności przekonywania osób, które do tej pory się nie zaszczepiły. – Jakby była taka możliwość, żeby wszystkie osoby, które nie chcą się szczepić, mogły trafić do szpitala, żeby zobaczyć wszystkie chore osoby w wieku 20/30 lat pod respiratorami, które były wcześniej wysportowane, nie miały żadnych dolegliwości, myślę, że wtedy te osoby by się do szczepień przekonały. Prosiłbym wszystkich, którzy mają wątpliwości, aby zaufali pracownikom ochrony zdrowia. Szczepionka jest jedynym skutecznym lekarstwem – podkreślał lekarz wojewódzki.

W czwartek w Polsce zarejestrowano 974 nowe przypadki koronawirusa. Ponad 90 procent to zakażenia wariantem Delta, który jest najbardziej zaraźliwy spośród dotychczasowych mutacji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj