Wraz z sezonem grzewczym wraca temat smogu. Zanieczyszczenie powietrza w niektórych miejscach Polski osiąga alarmujące poziomy. Jak wygląda aktualnie sytuacja na Pomorzu? Mówił o tym gość Jarosława Popka – Marcin Gregorowicz, kierownik Działu Doradców Energetycznych Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
– U nas nie jest najgorzej. Jeżeli porównamy z Polską południową, to Pomorze, dzięki korzystnemu umiejscowieniu oraz rozbudowanym systemom centralnego ogrzewania, nie wygląda źle. Smog wynika z dwóch elementów. Pierwszym jest to, że palimy złej jakości paliwem. Czasami zdarzają się tam odpady lub niskiej jakości węgiel. Z drugiej strony po prostu palimy niewłaściwie. Musimy patrzeć na to, jaki instrukcja danego urządzenia przewiduje tryb spalania. Niektóre z pieców mają już swoje lata i wymagają wymiany na coś bardziej efektywnego – wyjaśniał Marcin Gregorowicz.
A czy Pomorzanie chętnie wymieniają swoje systemy grzewcze?
– Tak, widzimy coraz większą dynamikę zmian. Program „Czyste Powietrze” wspaniale działa. Wymienionych urządzeń mamy już kilkanaście tysięcy. Samych wniosków mamy już prawie dwadzieścia tysięcy. Źródeł informacji o programie jest kilka. Zachęcam do odwiedzenia strony Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tam można znaleźć wszystkie informacje. Dodatkowo są też strony rządowe i kanały w serwisie YouTube – tłumaczył Gość Dnia Radia Gdańsk.
– W przyszłym roku planujemy kilka zmian. Odchodzimy od finansowania kotłów węglowych. To wymogi instytucji wspierających ten program. Samo finansowanie wzrośnie dla osób najuboższych. Dodatek może wynieść nawet do dziewięćdziesięciu procent. Uchwały antysmogowe w naszym województwie wymuszają na mieszkańcach odchodzenie od starych źródeł na paliwa stałe w kierunku źródeł niskoemisyjnych – dodaje Marcin Gregorowicz.
pb