Marcin Kaczmarek wyszedł na spacer z psem. Miał to być relaks, więc nie zabrał telefonu. Po powrocie do domu znalazł kartkę od małżonki z informacją, że telefonował prezes Paweł Żelem. Oddzwonił, bo gdy chodzi o Lechię, to temat zawsze ważny. Przyjął zaproszenie na spotkanie. Poproszony o własną ocenę przyczyn kryzysu w zespole biało-zielonych, przedstawił diagnozę, która przekonała prezesa. Ustalenie warunków pracy trwało już tylko kilka minut. Po 16 latach Marcin Kaczmarek wrócił na stanowisko trenera piłkarzy Lechii. O planach na najbliższe tygodnie opowiedział na antenie Radia Gdańsk Włodzimierzowi Machnikowskiemu.
Lechia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Pięć punktów zdobytych w dziewięciu spotkaniach to nadzwyczaj niechlubny dorobek. – To wejście nastąpiło w okolicznościach trudnych dla tego klubu, bo oczywiście zdajemy sobie sprawę, w jakiej sytuacji sportowej jest Lechia, ale myślę, że było rzeczowe. Porozmawialiśmy na wstępie, natomiast wszystko, co do zrobienia, jeszcze przed nami. Na razie mamy wszystko bardzo napięte. Zespół zaczął od badań wydajnościowych. Dzisiaj jestem już umówiony na pierwsze rozmowy indywidualne z piłkarzami, więc będę miał szerszy pogląd na to, jak oni widzą sytuację – powiedział popołudniowy Gość Dnia Radia Gdańsk.
– Trzeba powiedzieć, że gorzej być nie może i my zdajemy sobie z tego sprawę, że ten zespół potrzebuje impulsu, dodatkowej motywacji, ale też potrzebuje oczyścić głowy, bo jest w bardzo trudnym momencie mentalnym i ja mam sprawić, że będzie lepiej – dodał Marcin Kaczmarek.
W planach jest także trzydniowe zgrupowanie w Cetniewie. 22 września Lechia rozegra sparing z Gedanią 1922. To będzie jeden z punktów obchodów jubileuszu 100-lecia najstarszego gdańskiego klubu.
ZMIANY W SZTABIE
Nowego trenera będzie wspierać były kolega z boiska, pełniący od dwóch tygodni obowiązki pierwszego trenera – Maciej Kalkowski. – Bardzo liczę na jego doświadczenie. Zna drużynę, ma wiedzę, jak wyglądały przygotowania. Poza tym to tak jak ja – Lechista – przyznaje Kaczmarek.
Kalkowski pozostanie asystentem, z bramkarzami nadal będzie pracował Paweł Primel. Ze sztabu odchodzą trenerzy przygotowania motorycznego – Łukasz Jankowski i Damian Korba. Zastąpi ich Maciej Bagrowski, z którym Kaczmarek pracował przez cztery lata w Wiśle Płock. Do sztabu dołączy także analityk Maciej Patyk.
ZEPSUĆ ŚWIĘTO POGONI
Marcin Kaczmarek w roli trenera Lechii oficjalnie zadebiutuje 1 października w Szczecinie. Mecz z Pogonią będzie dla szkoleniowca wyjątkowy także dlatego, że z Lechii odchodził właśnie do Pogoni. Jako trener wprowadził tę drużynę z IV do I ligi. 1 października zaplanowano otwarcie nowego stadionu Pogoni. Marcin Kaczmarek otrzymał zaproszenie na to piłkarskie święto. Okazało się jednak, że zamiast świętować, pojedzie do pracy.
– Postaram się troszkę popsuć święto Portowcom – zapowiada Kaczmarek.
Posłuchaj rozmowy:
Włodzimierz Machnikowski/am