Czy można było podjąć walkę z komunistycznym reżimem o prawo do wolności wychowania i edukacji swoich dzieci? Czy można było zachować niezależność w polskiej szkole po wojnie? Jak czasy PRL-u wpływały na edukację naszą i naszych dzieci? Jak przebiegały zjawiska indoktrynacji w polskiej szkole? O tym Anna Rębas rozmawia z historykami: prorektorem ds. studenckich Uniwersytetu Gdańskiego prof. Arnoldem Kłonczyńskim i dr Janem Hlebowiczem z gdańskiego oddziału IPN.
12 stycznia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego odbędzie się ogólnopolska konferencja naukowa „Historia szkolnictwa polskiego 1945–1989”. Wydarzenie organizuje Uniwersytet Gdański oraz Instytut Pamięci Narodowej – Oddział w Gdańsku i Stowarzyszenie Archiwistów Polskich. W programie przewidziano wystąpienia badaczy, wernisaż wystawy oraz przedpremierowy pokaz filmu „W imię najwyższych wartości”. W komitecie organizacyjnym konferencji zasiadają: prof. UG dr hab. Arnold Kłonczyński, dr Łukasz Grochowski (SAP), dr Jan Hlebowicz (IPN Gdańsk), Anna Siekierska (UG).
Czy historia szkolnictwa polskiego w latach 1945-1959 to temat na konferencję naukową? Dlaczego ten temat jest tak ważny?
– Z całą pewnością jest ważny, bo dzisiaj, z perspektywy ponad 30-letniej – od 1989 roku tyle czasu minęło, możemy spojrzeć na tamten okres inaczej, sięgając po dane, które często wcześniej były niedostępne. To jest też taki czas, że możemy je odczytać również inaczej i uzupełnić o materiały, które pochodzą chociażby z wywiadów – ukazało się ich sporo, bohaterowie tamtych czasów dzielą się wspomnieniami. Mamy dostęp do źródeł, które wcześniej były ograniczone, jak np. te związane z ruchem podziemnym, opozycyjnym, w którym również szkolnictwo odgrywało dosyć istotną rolę, było ważnym tematem dyskusji w kręgach związanych z Solidarnością, tutaj w Gdańsku, czy potem nawet w stanie wojennym lub po nim – mówił prof. Arnold Kłonczyński.
Natomiast o godz. 18:15 zobaczymy film pt. „W imię najwyższych wartości”. Wprowadzenie oraz dyskusję poprowadzi dr Piotr Kurpiewski (UG).
– Film poświęcony jest historii rodziny Bobów i dotyczy wyjątkowego, jeśli chodzi o Polskę Ludową, zjawiska, czyli nauczania domowego, które właściwie było niemożliwe, a jednak ta rodzina się na to zdecydowała, ponosząc ogromne konsekwencje takiej postawy. Wydaje mi się, że nasza konferencja, która niedługo się odbędzie, rzeczywiście może być – i chyba będzie, taką mamy nadzieję – czymś interesującym – dodaje dr Jan Hlebowicz.
W 1952 roku Danuta i Bartłomiej Boba uznali, że szkoła komunistyczna indoktrynuje dzieci, postanowili więc nauczać je sami – w domu. Wywołało to gwałtowną reakcję „władzy ludowej”. W roku 1955 roku sąd w imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wydał wyrok, na mocy którego pozbawiono ich praw rodzicielskich i przekazano dzieci do domów dziecka. Wyrok ten nigdy nie został wykonany dzięki heroicznej walce i postawie Bartłomieja Boby.
Posłuchaj całej rozmowy:
Anna Rębas/aKa