Insynuacje Radosława Sikorskiego ws. rozbioru Ukrainy. „Powiedział to, czego oczekiwali Rosjanie”

(Fot. Radio Gdańsk)

Radosław Sikorski stwierdził, że w pierwszych dniach wojny rząd myślał o rozbiorze Ukrainy. Donald Tusk zbagatelizował jego wypowiedź, wskazując, że Sikorski „z temperamentem, ale trafnie powiedział, co dzieje się na świecie”. W audycji „Gość Dnia Radia Gdańsk” Piotr Kubiak poprosił o komentarz na ten temat prof. Piotra Grochmalskiego, wykładowcę w Instytucie Studiów Strategicznych na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

Pierwszą poruszoną w rozmowie kwestią była zapowiadana zgoda Olafa Scholza na przekazanie polskich czołgów Leopard 2 Ukraińcom walczącym z Rosją. – Spodziewamy się też, że Amerykanie otwarcie powiedzą, że przekażą swoje Abramsy, więc jest punkt przełomowy. Oczywiście w tej chwili jest mowa o tym, o czym poinformował między innymi „Stern”, że Niemcy wyślą na Ukrainę prawdopodobnie kompanię w liczbie do 19 czołgów formatu Leopard 2A6. To format nawet lepszy niż ten, którego się spodziewano, bo format 2A6 to po prostu czołg o dużo lepszych zdolnościach, między innymi do przebijania pancerza, z uwagi na to, że ma dłuższą rufę, czyli armatę z wydłużoną liczbą kalibrów, a to powoduje, że jest zdecydowanie skuteczniejszy w niszczeniu sił pancernych przeciwnika. To niuanse techniczne, ale różnica jest naprawdę znacząca. Z tego, co już dociera do nas, Niemcy deklarują, ze przekażą lepszy sprzęt, natomiast według informacji, które wczoraj ujawniły media, między innymi Sky News Arabia z Abu Zabi, Amerykanie też decydują się na wysłanie Abramsów, prawdopodobnie M1A1 FEP. To nowocześniejszy system zwiększający siłę ognia. Mówi się o znaczącej liczbie Abramsów, które Amerykanie mają przekazać. Pisze o tym „Wall Street Journal”. Jeśli tak będzie, pojawią się praktycznie wszystkie czołgi, bo na pewno będą brytyjskie Challengery, więc mamy praktycznie to, co najlepsze w tej chwili jest w stanie przekazać stronie ukraińskiej Zachód – podkreślał prof. Grochmalski.

Ekspert odniósł się też do insynuacji Radosława Sikorskiego i reakcji nie nie Donalda Tuska. – Swego czasu napisałem analizę dotyczącą tak zwanej teczki smoleńskiej. Teczka katyńska, która może nie do końca istnieć w świadomości społecznej, ma numer jeden w sowieckich archiwach. Sekretarz generalny sowieckiej partii, kończąc urzędowanie, zawsze przekazywał tajne dokumenty. Wśród nich teczka katyńska była dla sowieckiej strony najważniejsza. Jestem przekonany, że z oczywistych powodów istnieje tak zwana teczka smoleńska, która też jest kluczowa z punktu widzenia oddziaływania i skutków – wyjaśniał.

Gość Radia Gdańsk wskazywał na przesłanki potwierdzające jego tezę. – Sam Donald Tusk powiedział, że czasami, jak idzie ulicą, ma refleksję, że co najmniej piąta osoba, którą mija, widzi w nim mordercę czy człowieka, który wraz z Putinem doprowadził do śmierci prezydenta albo przyczynił się do tej śmierci. To fragment jego książki, gdzie on pisze o tego typu sytuacji i pokazuje, że sprawa Smoleńska głęboko tkwi w jego podświadomości. Podczas żadnej z rocznic katastrofy smoleńskiej nie wspomniał o tym wydarzeniu, w zasadzie było wyraźnie widać, że unika tego jak ognia, a raptem wyraża się w ten sposób. Mówię o tym, bo to czynnik, który może wyjaśniać, dlaczego w takiej sytuacji Tusk broni Sikorskiego, kiedy to, co on powiedział, jest dokładnie tym, czego oczekiwała strona rosyjska od momentu, kiedy w wojnie informacyjnej temat, o którym powiedział Sikorski, stał się tematem numer jeden na poziomie głównych postaci – tłumaczył.

Rozmówca Piotra Kubiaka przypominał, że już kiedyś pojawiły się podobne insynuacje. – Pamiętajmy, że ten wątek został wprowadzony przez propagandę rosyjską już podczas wydarzeń na Białorusi. Tamtejsza ekipa wynajęła z Moskwy superspeców od wojny informacyjnej, którzy nadali narrację, że wszystko, co się dzieje, jest konsekwencją NATO-wskich i polskich planów doprowadzenia do rozbioru Białorusi. Tego typu narracja znów została wykorzystana przy okazji wojny na Ukrainie – zauważał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj