Politechnika Gdańska dogoni najlepszą uczelnię techniczną na świecie? Prof. Krzysztof Wilde: „Mam takie marzenie”

Prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej (fot. Radio Gdańsk/Artur Maszota)

2 października rozpoczął się rok akademicki na Politechnice Gdańskiej. Rektor prof. Krzysztof Wilde, który kieruje uczelnią już od pięciu lat, stawia na ciągły rozwój naukowy i podnoszenie jakości kształcenia. – Mam takie marzenie, żebyśmy kiedyś dogonili Massachusetts Institute of Technology – powiedział na antenie Radia Gdańsk. Rozmowę przeprowadziła Joanna Stankiewicz.

– W Stanach Zjednoczonych jest najbardziej prestiżowa uczelnia techniczna – Massachusetts Institute of Technology. Mam takie marzenie, żebyśmy kiedyś dogonili MIT. Ta uczelnia zawsze jest w pierwszej dziesiątce rankingu szanghajskiego. Ewidentnie jest ona uznawana za najlepszą techniczną uczelnię świata. Też byśmy chcieli kiedyś być tak uznawani – powiedział.

Mówiąc o planach na ten rok akademicki, Wilde wyznał, że ważnym elementem jest utrzymanie wysokiego wzrostu rozwoju naukowego. – Politechnika Gdańska jest rozpoznawalna, popularna wśród studentów dlatego, że może pokazać się jako ta uczelnia, która może robić badania na najwyższym światowym poziomie. Drugim, niezmiernie ważnym elementem jest to, by uczyć ciekawie – tak, by pozyskać do Politechniki najbardziej zdolnych studentów z całej Polski i chętnie też ze świata – podkreślił.

STYPENDIA TALENTÓW

W tym roku Politechnika Gdańska po raz pierwszy przyznała Stypendia Talentów. Rektor Politechniki Gdańskiej podkreśla, że program jest adresowany do ludzi, którzy mają już zacięcie naukowe. Zauważa też, że są tacy studenci. – Mamy na przykład kandydata, który uwielbia równania różniczkowe. Nie wiem, czy słuchacze wiedzą, co to jest, ale nawet inżynierowie niespecjalnie je lubią. Wymagają one trochę czasu, energii, uczenia się wcześniej – zauważył.

Sam pomysł polega natomiast na tym, że uczelnia chce przyciągnąć od siebie tych najbardziej zdolnych. – Damy im pełną opiekę, gwarantowane stypendium na całe pięć lat studiów, prawo bycia w akademiku w jednoosobowym pokoju, ale co najważniejsze, damy opiekuna lub opiekunów. Mogą oni z tym talentem pracować od samego początku, tak żeby – jeżeli się sprawdzą, rozpoznają w sobie chęć bycia naukowcem – pracowali naukowo albo u nas, albo w innych uczelniach w Polsce i na świecie – tłumaczy prof. Wilde.

Chętnych było 60 osób na potencjalnie 6 miejsc i – jak podkreśla rektor PG – ciężko było wyłonić te osoby z najbardziej prestiżowymi osiągnięciami.

INNE PROGRAMY

Stypendia Talentów nie są jedynym programem, który ma zachęcić najbardziej zdolną młodzież. – Mamy taki pakiet, system programów. Jeden z nich nazywa się „Zdolni z Pomorza”. Tworzymy go od dawna z marszałkiem województwa pomorskiego Mieczysławem Strukiem. Mamy też uruchomiony dwa lata temu program „Politechnika Talentów”, gdzie z najlepszych szkół rankingowanych w tzw. Rankingu Perspektywy, zapraszamy do nas 200 osób, żeby porobiły badania, pobawiły się trochę nauką, a jednocześnie poszły do Kwadratowej na dyskotekę, zanocowały w akademiku – takie bycie studentem Politechniki w pigułce – wyjaśnia prof. Krzysztof Wilde.

Posłuchaj całej rozmowy:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj