Raport Najwyższej Izby Kontroli o przestrzeganiu praw pacjentów w Domach Pomocy Społecznej jest dramatyczny – oceniła na antenie Radia Gdańsk Anita Richert-Kaźmierska, pełnomocnik wojewody ds. rodziny, polityki społecznej i senioralnej. Rozmawiała z nią Alicja Samolewicz-Jeglicka.
Zdaniem Anity Richert-Kaźmierskiej, raport pokazuje „szereg naruszeń praw i godności osób mieszkających w DPS-ach”.
– Najbardziej rażącym przykładem jest zgoda dyrektora Domu Pomocy Społecznej na zakup gazu obezwładniającego do stosowania wobec mieszkańców. Proszę sobie też wyobrazić, że DPS-y, które podlegały kontroli, zgromadziły na swoich rachunkach 4,6 mln zł, których nie rozdysponowały spadkobiercom po śmierci mieszkańców – podkreślała pełnomocnik wojewody.
– To są przypadki zagrażające zdrowiu i życiu tych mieszkańców. Główne zarzuty, które powtarzały się właściwie w każdym domu, to niedbalstwo, jeżeli chodzi o dawkowanie leków, niepodawanie leków czy podawanie zupełnie nie tych leków, jakie są potrzebne i zalecone przez lekarza. Gdy czyta się ten raport, naprawdę włos się jeży na głowie – przyznała.
Kontrole były przeprowadzane pomiędzy 2021 a 2024 rokiem. Z raportu wynika m.in., że „w Domu Pomocy Społecznej w Ryjewie, pomimo braku podstaw prawnych, dyrektor dopuszczał użycie wobec pensjonariuszy gazu pieprzowego”.
Posłuchaj całej rozmowy:
Odtwarzacz plików dźwiękowychasj/aKa