Finał akcji społecznej – Trauma. Do przeżycia

W Gdańsku miał miejsce finał społecznej akcji „Trauma do przeżycia”, zorganizowanej przez Fundację „Pomorskie Centrum Psychotraumatologii”. W ramach trwającej przez rok akcji odbywały się warsztaty, pokazy, spotkania. Wszystko po to, żeby udowodnić, że trudne wydarzenia nie muszą kłaść się cieniem na dalszym życiu. Z traumy można wyjść i to jako zwycięzca.
Zwycięzcą konkursu fotograficznego „Moje światy-moje klimaty”, który towarzyszył kampanii „Trauma do przeżycia” został Mateusz Rzewuski. Jego zdjęcie z Hiszpanii zostało docenione przez największą liczbę internautów oceniających prace. 

W audycji Mateusz opowiada, jak doszło do powstania fotografii przedstawiającej starszą kobietę na wózku inwalidzkim podczas ulicznej fiesty. Głos zabiera również mama zwycięzcy, która mówi o dumie z syna i jego wrażliwości społecznej. Okazuje się, że państwo Rzewuscy z Torunia prowadzą rodzinny dom zastępczy. W ich domu ważne są wartości chrześcijańskie. Poniżej zwycięskie zdjęcie Mateusza Rzewuskiego.

Gościem specjalnym finału akcji „Trauma do przeżycia” był Robert Czerniak z Poznania, który z synem Joachimem przejechał Australię na rowerze. Zanim doszło do ekstremalnej przygody i wyprawy „10 000 kilometrów w pogoni za zdrowiem” ojciec i syn przeżyli traumatyczne chwile.

trauma 2Joachim przeszedł operację usunięcia guza mózgu. W wyniku powikłań doszło do porażenia nóg. Pan Robert został osobistym terapeutą syna. Nauczył Joachima ponownie chodzić i jeździć na rowerze. W ramach rehabilitacji zrobili wyprawę liczącą 10 tysięcy kilometrów.

Klikając tu znajdziesz stronę wyprawy „10 000 km w pogoni za zdrowiem”.

Posłuchaj audycji z bohaterami finału akcji „Trauma. Do przeżycia”

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj