Badania dotyczyły zwykłego szpinaku, a wnioski są dalekosiężne.Można zmieniać wspomnienia ludzi i ich przyzwyczajenia. Można nami manipulować. W audycji rozmowa o badaniach prowadzonych na SWPS w Sopocie autorstwa Heleny Pasińskiej realizowanych pod opieką naukową prof. Tomasza Maruszewskiego.
Osoby deklarujące w badaniu, że w dzieciństwie nie lubiły szpinaku i nadal za nim nie przepadają, celowo wprowadzano w błąd. Informowano je, że analiza testów wykazała, iż w dzieciństwie „bardzo im smakował szpinak, gdy go pierwszy raz spróbowali”. Dodatkowo prowadząca eksperyment pokazywała badanym zmodyfikowane zdjęcia z przeszłości.
– Jedno z nich przedstawiało uśmiechniętą osobę badaną z okresu dzieciństwa, a obok danie ze szpinakiem „doklejone” w programie komputerowym – opisuje Helena Pasińska.
Osoby, które oglądały cyfrowo zmodyfikowane fotografie ze swojego dzieciństwa, w ostatniej części eksperymentu zdecydowanie częściej deklarowały, że w dzieciństwie lubiły szpinak, choć na początku badania twierdziły inaczej.
Modyfikacja naszego zdjęcia, wykonanego w okresie wczesnego dzieciństwa, może powodować, że spostrzegamy siebie jako zupełnie inną osobę.
– Może to dotyczyć nie tylko upodobań kulinarnych, jak w tym badaniu, ale nawet ustosunkowania się do osób bliskich – komentuje prof. Tomasz Maruszewski – Wyobraźmy sobie, że oglądamy przerobione bez naszej wiedzy zdjęcie, na którym na naszej twarzy maluje się wyraz wściekłości na widok naszego przyjaciela. Zapewne wspomnienia dotyczące tej przyjaźni ulegną znacznej zmianie – mówi psycholog.
Skoro nawet znienawidzony w dzieciństwie szpinak możemy identyfikować jako bardzo lubiane przez nas warzywo, to samo może stać się w przypadku reklamowanych produktów. Marny i bezużyteczny przedmiot może zostać obiektem naszego pożądania – twierdzą rozmówcy Włodzimierza Raszkiewicza. Eksperyment udowadnia, że manipulacja jest czymś realnym, ale nie musi być używana do celów niezgodnych z etyką.
– Elastyczność naszej pamięci oraz jej iluzoryczny charakter mogą okazać się niezwykle pomocne w trakcie „zastępowania” przykrych, niechcianych wspomnień nowymi obrazami na przykład w terapii i leczeniu wszelkiego rodzaju stanów lękowych, fobii czy posttraumatycznych zaburzeń – podsumowuje autorka badania.
Posłuchaj audycji z udziałem Heleny Pasińskiej i prof. Tomasza Maruszewskiego