Francja zaostrza przepisy wobec branży call center. Powstanie baza zastrzeżonych numerów

Na początku czerwca we Francji zacznie działać specjalna strona internetowa. Za jej pośrednictwem będzie można bardzo szybko wypisać swój numer telefonu z baz danych, z których korzystają telemarketerzy.

Inicjatywę walki z „telefonicznym nękaniem” podjął francuski rząd.

BLOKADA NUMERU DLA TELEMARKETERÓW

Zastrzeżone dla telemarketerów numery będą zgłaszane do firm prowadzących centra telefonicznej sprzedaży. Tego typu raport będzie przekazywany na koniec każdego miesiąca, dlatego blokada numeru nie będzie działała natychmiastowo – informuje Puls Biznesu.

– Podoba mi się to, bo jako przedsiębiorca jestem nieustannie nękany przez telemarketerów. Codziennie mam kilka telefonów, gdzie namawia się mnie na różne usługi. To udręczanie przenosi się nawet na godziny późnowieczorne i weekendy. Rozumiem, że to biznes, ale jakieś reguły powinny być ustanowione. Informacja, którą wysyłamy smsem do operatora byłaby najlepszą opcją – komentował prezes Pętli Żuławskiej Michał Górski.

MOŻLIWE GRZYWNY

Po sprawdzeniu zastrzeżonych numerów na specjalnie przeznaczonej do tego stronie internetowej, wszyscy operatorzy call center będą mieli obowiązek usunąć je ze swoich baz danych. Rząd przewiduje również kary dla tych, którzy nie zastosują się do nowego prawa. Posiadacze baz danych zarejestrowani we Francji będą mogli zapłacić grzywnę wysokości nawet 75 tys. euro.

– Gdyby wprowadzić takie rozwiązanie u nas, to firmy tego typu przestałyby istnieć. Bardzo dużo osób skorzystałoby z możliwości wyjścia z takich baz. Produkty czy usługi są w ten sposób sprzedawane na rzecz różnych instytucji: od banków po kosmetyki. Skoro to ciągle funkcjonuje, to znaczy, że w jakimś stopniu ta formuła jest skuteczna. Umowy podpisują nie tylko seniorzy. Tak drastyczne zmiany w Polsce by się nie przyjęły. Powinniśmy po prostu nauczyć się twardo odmawiać i rozłączać się – stwierdziła Wioletta Kakowska-Mehring z Trójmiasta.pl

„NIE IDŹMY W STRONĘ FRANCJI”

Praca telemarketerów budzi kontrowersje od kilku lat. Klienci narzekają na częstotliwość, z którą otrzymują telefony z różnorodnymi ofertami. We Francji każdy będzie mógł zdecydować czy udostępni swój numer telefonu telemarketerom, czy też nie. To jednak nie oznacza, że te przepisy sprawdziłyby się po przeniesieniu ich na polski grunt.

– W zestawieniach państw przyjaznych dla biznesu, Francja jest zwykle na ostatnich miejscach. Wprowadzają bardzo dużo ograniczeń, mają wysokie podatki. Raczej nie wzorowałbym się na tym kraju jeśli chcemy się rozwijać. Oni mogą sobie na to pozwolić, bo są w miarę zamożnym społeczeństwem. U nas po wprowadzeniu takich zaostrzeń pracę straciłoby dużo osób – zaznaczał Maciej Goniszewski z Radia MORS.

O francuskich zmianach w branży call center rozmawiali eksperci w audycji Ludzie i Pieniądze. Program poprowadziła Iwona Wysocka. Jej gośćmi byli: Wioletta Kakowska-Mehring – Trójmiasto.pl, Maciej Goniszewski – radio MORS i Michał Górski – prezes Pętli Żuławskiej, RIGP.

Posłuchaj audycji:

Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj