Lepszy dostęp do sieci, większa świadomość zagrożeń, tańsze połączenia internetowe. Czy Polska jest już społeczeństwem cyfrowym? – Do zupełnej cyfryzacji jeszcze nam daleko – zgodnie oceniają eksperci.
Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożeń, które wynikają z korzystania z internetu. Częściej odmawiają też wykorzystywania danych osobowych i czytają zasady prywatności. Coraz więcej z nas ma dostęp do internetu. To już prawie 80 procent gospodarstw domowych.

INTERNETOWE PLAMY NA MAPIE POLSKI

Czy Polska to już kraj informatyzowany? – Jesteśmy społeczeństwem coraz bardziej cyfrowym. W ostatnim czasie weszły przepisy dotyczące rozliczania się między firmami. Wszedł między innymi taki przepis, że transakcje powyżej 15 tysięcy złotych muszą odbywać się za pośrednictwem przelewów internetowych. Część przedsiębiorców zgłaszała zastrzeżenie, że nie mają na tyle stałego i dobrego dostępu do internetu, żeby logować się do bankowości internetowej. Przede wszystkim były to firmy na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Coraz lepiej korzystamy z internetu, ale są pewne plamy, gdzie trudniej o szerokopasmowy internet. Rozwój sieci przez ostatnią dekadę był trochę nierównomierny – przyznaje Artur Kiełbasiński z Radia Gdańsk.

INTERNETOWE URZĘDY

Podobnego zdania jest Maciej Goniszewski. – Będziemy społeczeństwem informatycznym, kiedy administracja całkiem się zinformatyzuje – przyznał. – My, jako obywatele, mamy duży dostęp do internetu. Ale kiedy każdy z nas będzie miał podpis elektroniczny i wszystko załatwi przez internet – to dopiero będzie informatyzacja. Dzisiaj formalności urzędowe nie do końca tak załatwimy – dodaje dziennikarz.

KREDYT PRZEZ TELEFON

Z kolei Wioletta Kakowska-Mehring zauważa, że coraz częstsze korzystanie z internetu może powodować częste awarie. – Poza tym, wydaje mi się, że im bardziej myślimy, że jesteśmy społeczeństwem internetowym, tym częściej trzeba pofatygować się do urzędu podpisać jakiś dokument czy donieść załącznik. Inne sprawy, np. kredyt przez telefon – tego się obawiam. Zdarzają się przecież hakerzy i coraz częściej dochodzi do ataków – tłumaczy dziennikarka portalu Trojmiasto.pl.

Posłuchaj audycji: