Zmieniły się przepisy dotyczące wiz dla Ukraińców. Już niebawem będą mogli podróżować swobodnie m.in. na terenie Niemiec. Czy to oznacza kłopoty dla polskich pracodawców? Wedle szacunków, w Polsce pracuje ponad 800 tys. Ukraińców.
W audycji Ludzie i Pieniądze gośćmi byli: Zbigniew Canowiecki, prezes Zarządu Pracodawców Pomorza i Marcin Kołodziejczyk, dyrektor ds. Rozwoju Projektów Międzynarodowych, grupa Progres.
– Nasycenie naszego rynku pracy pracownikami z Ukrainy jest bardzo widoczne. Obawiamy się, bo oni uzupełniają rynek pracy w tych zawodach, gdzie występują luki i nie ma chętnych. Musimy jako pracodawcy powalczyć o tych pracowników, by nie wyjechali do krajów zachodnich. Mamy przewagę, ponieważ Ukraińcy są z tego samego kręgu kulturowego – mówił Zbigniew Canowiecki.
Procedura oświadczeniowa, która umożliwia przyjechanie Ukraińcom do naszego kraju na okres 6 miesięcy, trwa bardzo krótko. Zdaniem Marcina Kołodziejczyka, ważne jest, by Ukraińcy czuli się w naszym kraju mile widziani. – Przedsiębiorcy działający w biznesie najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre. My musimy zadbać o regulacje, o przepisy, by nasza administracja działała sprawnie i bardziej przyjaźnie dla pracownika z Ukrainy – komentował gość audycji Ludzie i Pieniądze.
pkat