Młodzi emigrują z mniejszych miast. „Zostaną, jeśli zapewnimy im odpowiednie warunki pracy i rozwoju”

35 lat i 8 miesięcy – taka jest średnia wieku mieszkańców Kościerzyny i okolic. Najmłodszych mieszkańców na Pomorzu ma Starogard Gdański, gdzie średnia wieku wynosi niewiele ponad 30 lat. Najstarszych mieszkańców posiada Sopot, ze średnią wieku 50 lat. W Gdańsku statystyczny mieszkaniec ma ponad 42 lata.

Gośćmi Iwony Wysockiej w programie Ludzie i Pieniądze byli: Rafał Zimmermann, członek zarządu Lubiana, Ludwik Klinkosz, inwestor strategiczny Kruszywa Polskie oraz Zbigniew Jarecki, prezes Kaszubskiego Związku Pracodawców.

W audycji z Zakładu Porcelany Lubiana w Łubianie koło Kościerzyny goście starali się znaleźć odpowiedzi na pytanie – jak zatrzymać młodzież w małych miejscowościach oraz jak stworzyć im możliwości rozwoju. 

Średnia wieku mieszkańców Kościerzyny wynosi 35 i 8 miesięcy. Wydaje się, że nie jest to najgorszy wynika, ale jak mówi Ludwik Klinkosz, to zależy, z jakiej perspektywy się patrzy. – Gorzej, jeśli uznamy, że mieszkańcy Kościerzyny nie dożywają sędziwego wieku i dlatego średnia jest bardzo niska. Kościerzyna również charakteryzuje się tym, że ma bardzo nieczyste powietrze – mówił Klinkosz.

O tym, jak żyje się w Kościerzynie, najlepiej wie jej mieszkaniec, Rafał Zimmermann. – Z tym powietrzem, może nie jest najlepiej, ale w Kościerzynie żyje się świetnie. Miasto rozwija się, co można zaobserwować. To, co mogłoby zatrzymać w naszym mieście młodych mieszkańców, to na pewno dobra praca. Jak pokazują wyniki urzędu pracy, praca jest. Bezrobocie w powiecie jest na poziomie ok. 7 proc. To mniej więcej tyle, ile wynosi średnia stopa bezrobocie w kraju. Chociaż wydaje się, że miasto powinno postawić na edukację, szczególnie w zakresie kształcenia zawodowego. Podstawą dla przyszłości młodych ludzi jest praca – mówił członek zarządu filmy Lubiana.

– Przypomnę, że praktycznie dwa tygodnie temu starosta Kościerski podpisał umowę z kilkoma przedsiębiorstwami. Są to umowy, które będą ich obligowały do odpowiedzialności za staże i naukę, a poszczególne szkoły biorą na siebie teorię i wykłady. Włącza się w to powiat, który powinien zapewnić odpowiednie warunki dla przedsiębiorczości. Jest to bardzo dobry kierunek, ale żeby zatrzymać tych młodych, trzeba stworzyć odpowiednie warunki do rozwoju przedsiębiorczości, wtedy oni ostaną – mówił Jarecki.

jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj