30 lat mija od częściowo wolnych wyborów w naszym kraju. Jak wykorzystaliśmy ten czas gospodarczo? Co można było zrobić lepiej, a co się udało? Między innymi o tym rozmawiali goście audycji Ludzie i Pieniądze: Wojciech Kodłubański, szef komisji rewizyjnej Krajowej Izby Gospodarczej oraz Marek Lewandowski z „Solidarności”. – Zdecydowanie to, co było bardzo niedobrego w polskiej transformacji, to model, jaki przyjęto. Na przykład zblokowano możliwość tworzenia akcjonariatów pracowniczych, co było ogromną szansą dla dużej części naszej gospodarki. Mamy kilka przykładów udanych akcjonariatów, jak chociażby gdańską remontówkę, ale w większości uznano, że trzeba za wszelką cenę sprowadzać kapitał z zagranicy i to skutkowało między innymi likwidacją całych gałęzi przemysłu – mówił Marek Lewandowski.
– Uważam, że te 30 lat to był okres olbrzymiego sukcesu. Nikt nie uczył ówczesnych przedsiębiorców ekonomii politycznej, kapitalizmu, uczono socjalizmu. Uważam, że to, co zrobił pan premier Balcerowicz, rząd Mazowieckiego, to, że wydarzyły się pierwsze, prawie wolne, wybory, które wygrano w stu procentach, to, że duch gospodarczy w narodzie wybuchł 30 lat temu, to, że dzisiaj Polska jest na tym etapie, na którym jest, zawdzięczamy w dużej mierze genialnej polityce ekonomicznej pierwszych rządów i myślę, że przede wszystkim zapałowi ludzi – podkreślał Wojciech Kodłubański.