Eksperci o rozwoju sztucznej inteligencji: dobrze, że rząd opracował dokument w kooperacji z biznesem, który wie o tym więcej od urzędników

Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji przyjął politykę rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce. Dokument ten zakłada m.in. wsparcie sektora publicznego w realizacji zamówień na rzecz sztucznej inteligencji. O znaczeniu tego kroku dla gospodarki i firm w audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka rozmawiała z rzecznikiem „Solidarności” Markiem Lewandowskim i Mateuszem Marmołowskim z firmy CTA.


– Mogę nie być obiektywny, bo jestem współautorem tego dokumentu, ale to jest krok w bardzo dobrą stronę. Należy sztuczną inteligencję jakoś zdefiniować i osadzić w naszej rzeczywistości, bo – jak widzimy – w wielu aspektach ona już albo działa, albo za chwilę będzie dosyć intensywnie zmieniać otaczający nas świat. Zależnie od gałęzi gospodarki tam są różne zapisy, które określają, w jaki sposób należy korzystać z takich technologii, sprawy etyczne, sprawy współpracy państwa z podmiotami komercyjnymi, ale też uczelniami, sprawa bezpieczeństwa danych itd. – powiedział Mateusz Mormołowski.

– Sztuczna inteligencja ma się coraz lepiej. Już od wielu lat istotnie wpływa na wiele aspektów naszego życia, nawet na kwestie wyborcze czy preferencje zakupowe, a dopiero pojawiają się przepisy. Bardzo dobrze, że jest to w kooperacji z biznesem, który dużo więcej o tym temacie wie od urzędników. W przypadku tego typu dokumentów życie zawsze jest o dwa kroki do przodu i ta reakcja jest spóźniona, ale dobrze, że jest – skomentował Marek Lewandowski.

– Sztuczna inteligencja tworzona jest przez informatyków, ale też przez analityków danych. Akurat w informatyce stoimy na czele świata. Mamy wprawdzie finansowe problemy, jeśli chodzi o rozwój tego typu technologii, ale wykształcenie, predyspozycje i umiejętności są w czołówce światowej – ocenił Mateusz Marmołowski.

– Bardzo niewykorzystaną szansą dla rozwoju sztucznej inteligencji są polskie uczelnie wyższe. Ich sposób finansowania i funkcjonowania działa trochę w oderwaniu od rzeczywistości. Bardziej są skupione na przerabianiu jak największej liczby studentów i wypuszczaniu absolwentów. Za tym idą pieniądze. Natomiast lokowanie pieniędzy w badania i rozwój takich dziedzin jak sztuczna inteligencja jest niewykorzystaną szansą. Szkoda, bo tam jest duży potencjał – dużo mądrych ludzi, bo przecież te uczelnie kształcą tych dobrych informatyków – ale tego potencjału nie wykorzystujemy – dodał Marek Lewandowski.

W audycji rozmawiano również o plusach i minusach pełnego oskładkowania umów zleceń oraz nadchodzących zmianach w prawie budowlanym.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj