Jakie są powody znacznego wzrostu cen żywności? Ekspert: „Mamy duże braki kukurydzy, to wpływa na popyt pszenicy”

Ceny żywności na całym świecie idą w górę. Według wskaźnika Global Food Prices, liczonego przez ONZ, żywność podrożała o 27 procent, co odczuwa niemal każdy konsument. Ten wzrost wpływa także na inflację. Czy to chwilowy trend czy już coś poważniejszego?

O tym rozmawialiśmy w drugiej części programu „Ludzie i Pieniądze”. Gościem Artura Kiełbasińskiego był Piotr Górski, doradca zarządu w Gdańskich Młynach, były prezes tej spółki.

– Trudno powiedzieć, czy to jest trwały trend – wskazywał gość Radia Gdańsk. – Na całym świecie jesteśmy w trakcie dużego eksperymentu, który polega na dodruku pieniędzy w związku z epidemią COVID-19. Nikt nie wie, jakie będą tego skutki długookresowe. Drugi aspekt to elementy bilansowe dotyczące podaży poszczególnych surowców rolnych. Tu też mamy do czynienia z dużymi zawirowaniami. Ostatni sezon pokazał, że duże braki są w zakresie kukurydzy, a to wpływa na popyt pszenicy. To powoduje bardzo istotny wzrost cen zbóż – tłumaczył Piotr Górski.

Z kolei w pierwszej części programu rozmawialiśmy o ruchu lotniczym w Europie oraz o cenach biletów lotniczych. Eurocontrol przewiduje, że ruch lotniczy do poziomu notowanego w 2019 roku może powrócić dopiero w 2025 r. Gościem programu był prof. Dariusz Tłoczyński z Uniwersytetu Gdańskiego.

Proces odbudowania rynku usług transportu lotniczego to proces bardzo skomplikowany. Załamanie, jakie mamy w tej chwili powoduje, że konsekwencje związane z odbudową będą miały charakter długoterminowy – potwierdził w rozmowie z Radiem Gdańsk profesor UG.


Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj