Dekarbonizacja żeglugi, morska energetyka wiatrowa, prężnie rozwijający się przemysł – to szanse i wyzwania polskiej gospodarki morskiej. Z szans nie uda się jednak skorzystać bez odpowiedniej kadry. Ireneusz Karaśkiewicz, dyrektor biura Związku Pracodawców Forum Okrętowego i prof. Andrzej Seweryn, dziekan Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej, rozmawiali na temat nowoczesnego szkolnictwa wyższego i zapotrzebowania na kadry dla gospodarki morskiej.
– Przytoczę liczby, które być może nie będą znane radiosłuchaczom. Na ostatnim posiedzeniu Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości Zarządu Województwa Pomorskiego przedstawiono dane gospodarcze województwa za ostatni rok. Na pierwszym miejscu w produkcji eksportowej znajduje się produkcja jednostek pływających, z udziałem około 20% całego eksportu. Nie jest to jedyne źródło zapotrzebowania na inżynierów budowy okrętów. W województwie pomorskim powstają, jak grzyby po deszczu, przedstawicielstwa różnych firm obsługi serwisowej, globalnych producentów systemów i mechanizmów okrętowych i firm obsługujących flotę. Pomorskie staje się też powoli hubem projektowym dla potentatów stoczniowych z Europy. W tej chwili w ich biurach zatrudnionych jest około trzy tysiące inżynierów, w większości absolwentów Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej – wskazywał Ireneusz Karaśkiewicz.
– Wiele branż przemysłowych w naszym kraju potrzebuje kadry. Stąd też dużym wyzwaniem jest ukierunkowanie młodych ludzi, przychodzących na studia, na kierunki związane z okrętownictwem. Żeby to się działo, trzeba zrobić trzy ważne rzeczy. Po pierwsze, to muszą być atrakcyjne miejsca pracy po skończeniu studiów. Druga rzecz to promocja kierunków okrętowych. Tu jest rola zarówno po stronie przedsiębiorców, jak i uczelni. Rozpoczęliśmy tę promocję na poważnie. Trzecia rzecz to nowoczesne studia, dobre laboratoria i dobra kadra. Tylko w ostatnim miesiącu zatrudniliśmy sześciu nowych, bardzo ambitnych profesorów. Ale przede wszystkim musimy działać wspólnie z przedsiębiorcami, żeby zwiększyć liczbę kandydatów na kierunki okrętowe. Wiadomo, że coraz mniej absolwentów szkół średnich kieruje się na studia techniczne, bo one są po prostu trudne, a poziom edukacji w szkołach ostatnio się nie podwyższa. To problem dla wielu ludzi, by dać sobie radę na tych studiach. A my nie możemy obniżać poziomu – mówił prof. Andrzej Seweryn.