Bank przegrywa przed sądem z frankowiczem ws. odszkodowania. Eksperci: z tych orzeczeń będą korzystać inni

Bank przegrał przed sądem z frankowiczem w sprawie odszkodowania za korzystanie z kapitału przez klienta. Czy ten wyrok spowoduje, że banki przestaną pozywać kredytobiorców? O opinię na ten temat Iwona Wysocka poprosiła Kazimierza Janiaka, prezesa Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej, dyrektora gdańskiego oddziału Lotto oraz Marka Trojanowicza, prezesa BrainScan.a.i. – Nie wiadomo, jaka będzie na to reakcja banków. Ta informacja powinna ewentualnie te praktyki powstrzymać, natomiast to dopiero orzeczenie sądu pierwszej instancji. W swoim wymiarze jest ono bardzo odważne. Sąd stwierdził, że przedwcześnie coś takiego zostało złożone i wysłane do kredytobiorcy. W swoim orzeczeniu wykazał, że nie ma równowagi stron. Jest pytanie, czy wszystkie koszty z tym związane zostaną przerzucone na bank, czy sądy będą uwzględniały też ten aspekt i w sposób racjonalny rozwiązywały problem. Dotykamy tutaj indywidualnego rozstrzygnięcia, dotyczącego określonego przypadku, ale z tych orzeczeń będą korzystać inne sądy. To może być proces powtarzalny, choć będzie dotykać każdego przypadku osobno – mówił Kazimierz Janiak.

– Pamiętajmy, że każdy z kredytobiorców podpisywał umowę. To ona jest podstawą wszelkich roszczeń jednej i drugiej strony. Każdy z tych przypadków będzie rozstrzygnięty indywidualnie. Ci, którzy zaciągali kredyt we frankach szwajcarskich, ponosili odpowiedzialność za wybór takiej waluty, a nie złotego. Żadnej osoby, która jest pełnoletnia, nie można zwalniać z czytania umowy i odpowiedzialności za nią. Wybór waluty takiej, a nie innej, w dużej mierze zależy od klienta, który po kredyt idzie. Broniłbym z drugiej strony kredytobiorców. Banki są ostatnim tworem, w którym klient nie do końca jest traktowany jak klient. Kredytobiorcy dużo płacą za obsługę i powinni być traktowani jak klienci. W bankach cały czas jesteśmy sprowadzani do parteru. Te relacje powinny być dużo bardziej symetryczne – komentował Marek Trojanowicz.

 

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj