Kredyt nie może być już obciążony dodatkowymi opłatami. Specjaliści: to bardzo ważny wyrok

(Fot. Wikimedia Commons/Luxofluxo)

Sędziowie uznali, że po unieważnieniu umów kredytowych banki nie mogą domagać się od konsumenta dodatkowych opłat. To kredytobiorcy mogą domagać się rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych, a poza tym sąd może zarządzić zawieszenie spłat do czasu zakończenia sprawy dotyczącej nieuczciwych warunków umowy. W audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka poprosiła o opinię na ten temat Ewę Podgórską-Rakiel, pełnomocnik Pracodawców Pomorza, oraz Macieja Wośkę, redaktora naczelnego „Gazety Bankowej”.

Ewa Podgórska-Rakiel podkreślała, że wyrok ma ogromne znaczenie zarówno dla banków, jak i dla „frankowiczów”. – Jeżeli chodzi o konsumentów, to na pewno znakomita wiadomość. Jeśli chodzi o banki, wiadomo – sądny dzień. Będą koszty. W moim przekonaniu dobrze się stało, że mamy taki wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dlatego że mamy potwierdzenie tego, iż pewne umowy były sporządzane w sposób nieprawidłowy. Dyskusja na temat kredytów frankowych toczyła się od wielu lat, wskazywano konieczność zawierania umów, sugerując, że właśnie umowy nie były zgodne z prawem bez względu na doradców, jakich miał bank w zakresie ich zawierania – przypominała.

Maciej Wośko zgodził się z jej opinią. – Wydaje mi się, że to bardzo ważny wyrok TSUE. Z rozmów, które miałem okazję przeprowadzić, również z przedstawicielami sektora bankowego, wynika, że polski sektor bankowy rzeczywiście będzie liczył czas przed tym wyrokiem TSUE i po nim. Bardzo liczę na to, że zmiany, które dokonają się w systemie bankowym, będą zmianami korzystnymi również dla nas, obywateli, klientów banków. Przypomnę tylko, że mamy za sobą opcje walutowe, poliso-lokaty, mechanizmy, które, jak okazywało się po czasie, były zwyczajnym oszustwem – wskazywał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj