GUS przedstawił rzeczywiste zarobki Polaków. Duże dysproporcje i luka płacowa ze względu na płeć

Joanna Bojarska i Lukas Liedtke (fot. Radio Gdańsk/Adrian Kasprzycki)

W kwietniu mediana wynagrodzeń wyniosła 6500 złotych i była niższa o prawie 22 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto – podał Główny Urząd Statystyczny. O tym, co to oznacza dla pracowników i pracodawców, rozmawiali goście audycji „Ludzie i pieniądze”.

Joanna Bojarska, prezeska HR Solutions Group wskazała, że publikacja mediany pokazuje, jakie są rzeczywiste zarobki Polaków. Dzięki tej informacji można podejmować konkretne decyzje.

– Ci, którzy chcą zmienić pracę i widzą, co się dzieje na rynku – rosnące koszty życia, inflacja – próbują znaleźć rozwiązania. Czasem jest to druga, dodatkowa praca, bo tak też funkcjonują ludzie, a czasem jest to zmiana pracy. Polskie firmy będą traciły pracowników – zapowiedziała.

– Te dane pokazują jeszcze jedno, negatywne zjawisko polegające na tym, że w zakładach pracy jest duża dysproporcja pomiędzy wynagrodzeniami najmniej zarabiających pracowników, a wynagrodzeniami najlepiej zarabiających, często właśnie kadry menedżerskiej – dodał Lukas Liedtke, wiceprzewodniczący pomorskiej rady OPZZ.

Dane ujawniły też różnice w wynagrodzeniach mężczyzn i kobiet. Wartość mediany dla mężczyzn wyniosła ponad 6740 zł brutto i była o prawie 449 zł wyższa niż dla kobiet.

Rozmowę przeprowadziła Iwona Wysocka. Posłuchaj całej audycji „Ludzie i Pieniądze”:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj